Witajcie:) Nie wiem jak to się stało, być może moje zmiany kuchenne tak wpłynęły na rozmieszenie pomieszczeń, ale nasz wiatrołap jest na tyle duży że baa jedna szafa- nawet dwie szafy na kurtki by się zmieściły:) Aż się zastanawiam że chyba tylko na pół ściany komandora zrobimy. Co do powierzchni salonu- to bałam się tego samego co Pani, dopóki ściany nie zostały odmalowane na biało, są drzwi wewnętrzne, podłoga i naprawdę moim zdaniem wystarczy miejsca na duży narożnik, stół dla 6 osób + krzesła i jeszcze troszkę zostanie:) Nam też co niektórzy próbowali dopiec- że nie mamy na dole sypialni, ale właśnie dlatego zdecydowaliśmy się budować dom z poddaszem- nasza prywatna strefa gdzie będę spać, odpoczywać i może coś jeszcze robić... Jak będę chciała iść spać a mąż zaprosi kolegów na piwo to nie będzie problemu żeby w szlafroku przejść z łazienki do łóżka! Wiadomo że każdy ma swoją wizję domu, ale tak jak napisał to jeden z forumowiczów za kilka- kilkanaście lat dzieci pójdą w świat a nam zostanie 150 m2 do ogrzania i sprzątania:) Pozdrawiam serdecznie!!!