Skocz do zawartości

Drac0

Uczestnik
  • Posty

    50
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Drac0

  1. Cytat

    Cześć jestem pod wrażeniem waszych konstrukcji, które zresztą zmotywowaly mnie do własnej budowy
    w planach mam budowę altany sześciokątnej wpisanej w okrąg o promieniu 3m. Podłoga ma być wyłożona kostką brukową, dach o nachyleniu 30 stopni, deskowany, wyłożony papą i gontem.
    Na konstrukcję wymyśliłem sobie
    słupy 14x14
    płatwie 14x10
    krokwie 5x16
    deski na dach 2,5
    na bokach miecze
    teraz moje pytanie czy uważacie że przekrój kantówek jest ok? Czy krokwi dać 6szt czy może 12 szt?
    Czy istnieje jakiś program lub wzór do wyliczania wytrzymałości drewna?



    Ja osobiscie dałbym płatwie 14x14 ponieważ taka konstrukcja wygląda bardzo solidnie i pasuje do siebie. W przypadku altany 6kątnej masz 6 słupów i na każdym dajesz krokwie i teraz zależy co chcesz dać na dach i jaka będzie rozpiętość w najszerszym miejscu. W moim przypadku zastosowałem podbitkę na pióro wpust a w najszerszym miejscu jest nie więcej jak 75cm bez podparcia i to spokojnie wytrzymało naszą tegoroczną "zimę". Kiedy interesowałem się tematem czytałem ze po zastosowaniu płyty osb chyba 22 nie musiałbym mieć półkroki czyli podparcie byłoby co 1,5m. przy twojej grubości desek 2.5cm tak? myślę ze 6 krokwi spokojnie wystarczy ale ja osobiście dałbym je 14/7 skoro słupy dajesz 14/14.

    Oczywiście istnieją takowe programy ale przy Twoim/naszym stanie wiedzy to się totalnie mija z celem. Musiałbyś znać dokładna klasyfikację danego drewna jego aktualna wilgotność i szereg innych czynników bez których wiarygodnej odpowiedzi nie uzyskasz. Natomiast jak polecono mi tak i ja teraz polecam Tobie - zastosowanie 14x14 i 14x7 daje Ci na tyle duży margines błędu że przy nie do końca poprawnych połączeniach ciesielskich jesteś w stanie spać spokojnie.

    Temat chyba został trochę przeczyszczony przez moderatora natomiast myślę że znajdziesz tu wiele cennych informacji, które pomogą Ci w realizacji projektu.
  2. Cytat

    Gratuluję pomysłu i wykonania. Ja w przyszłym roku postawiłem sobie cel "wybudowania" takiej altanki.

    Ps. co takiego byś zmienił?



    Jeśli chodzi o wygląd to raczej nic ale o praktyczne podejście do pracy, np miecze, krótkie krokwie kupowałem "na sztuki" a znacznie lepiej było kupić chociażby kawałek dwukrotnie dłuższy i przecinając go w środku uzyskujemy dwa dobrze spasowane elementy = mniej roboty

    Kolejna sprawa to kotwy, pokazywałem je w wcześniejszych postach wg mnie są liche
    Cytat

    Ciekawa altanka. Ja jednak wolałbym coś zabudowanego.



    Uznaliśmy że zamykanie się od naszego ogrodu to błąd, dlatego ostatecznie altana będzie w pełni otwarta, ponadto jest to bardzo praktyczne rozwiązanie w naszym przypadku.
  3. Chciałem się z wami podzielić zdjęcia z mojej budowy. Trwało to ponad 2 tygodnie ale jestem zadowolony z efektu końcowego, chociaż gdybym miał to robić jeszcze raz, wiele rzeczy bym zmienił.

    Przekroje to 14x14 oraz 14x7 a podbitka 18mm
    Malowanie: Vidaron impregnat + 3v3 Lazura ciemny orzech
    Koszt całości: około 2600 zł
    Altana o wymiarach 3x3














  4. Cytat

    Witam
    Projektuje sobie altankę do istniejącego grilla ogrodowego..
    Możecie rzucić okiem na moje wypociny?





    Wiem, że brakuje zastrzałów, ale to oczywiste że będą.
    Jętki na przeciwległych krokwiach?
    Czy nie przesadziłem z grubością materiału?
    słupki 15x15cm
    murłata? właśnie? jaka powinna być? 15x10? 15x15?
    Krokwie 7x14 ?
    Tam gdzie jest rozstaw krokwi dołem 200cm będą musiał wstawić jeszcze jedną, no i chyba tam gdzie 152cm?
    Górna belka w kalenicy 14x7?



    Wg mnie trochę przesadziłeś ale to zależy czym chcesz kryć...
    Ja po swoich doświadczeniach mogę Ci spokojnie polecić słupy 14x14 i to samo w przypadku "murały" (płatwi). Krokwie 14x7 będą tutaj pasować. Rozstaw musisz zmniejszyć, myśle ze tak 70-80cm bez podparcia jest ok ale to wszystko zależy od tego co będzie na dachu.
  5. Nie we wszystkich miejscach mi sie licuje - krokwie mają czasem różne przekroje i kąt może być minimalnie inny efektem tego jest brak licowania na wszystkich krokwiach podbitki. W te miejsce gdzie występuje spory brak licowania myślę podłożyć coś i przykleić tak żeby deska znalazła podparcie przy lekkim ugięciu natomiast ile wg was to ugięcie może wynosić żeby było bezpiecznie? (na podbitkę pójdzie gont)
  6. Narożne krokwie są przeheblowane na rantach, dzisiaj podbitka pomalowana impregnatem bezbarwnym i chyba na tym pozostanę ponieważ altana obecnie ma ciemny brąz chętnie spróbuje wprowadzić tutaj trochę kontrastu a jeśli wyjdzie brzydko to zawsze mogę przeciągnąć od środka te dechy.

    A co do łączenia podbitki z krokwią to po jednym wkręcie w miejscu łączenia powinno wystarczyć prawda?
  7. Cytat

    Przede wszystkim mniej stresu, z tego się nie strzela.



    Ja mam żerdzie 7x5 , długości 4,60 metra, na których spoczywa cała winna latorośl i się nie przejmuję, a Ty dajesz pancerne belki i drżysz...



    Chodzi mi bardziej o kwestię podparcia tymi dodatkowymi pół krokwiami przy moim rozstawie i zastosowaniu podbitki i dwa sprawa tej narożnej krokwi, która nie za bardzo pasuje do całości ... zapewne tego tez mam się nie bać skręcić i będzie dobrze pomimo ze jest lekki romb itp itd całość będzie git?
  8. Cytat

    Czy w przypadku ułożenia gontu na podbitce konieczne jest wstępne poszycie papa? bo wiem że w przypadku OSB jest to zbędne.

    Pytanie do speców od wytrzymki - czy podbitka 18mm jest wytrzymalsza niż OSB 18mm? pytam dlatego iż zastanawiam się czy powinienem stosować półkrokwie (te niebieskie ) czy wystarczy standardowo 8 krokwi (przypominam moje przekroje słupy to 14x14 a krokwie 14x7 altana kwadratowa o boku 3m)
    [attachment=19903:canvas.png]
    [attachment=19904:canvas2.png]



    Kurcze no i pojawił się problem związany z tym brakiem pionu na jednej ścianie mojej altany - długość krokwi narożnych się nie zgadza a jak zrobię zacięcie pod innym kątem żeby się spotkały w kalenicy to chyba płaszczyzna dachu na tym straci i będzie problem z deskowaniem... jakieś rady?
  9. Czy w przypadku ułożenia gontu na podbitce konieczne jest wstępne poszycie papa? bo wiem że w przypadku OSB jest to zbędne.

    Pytanie do speców od wytrzymki - czy podbitka 18mm jest wytrzymalsza niż OSB 18mm? pytam dlatego iż zastanawiam się czy powinienem stosować półkrokwie (te niebieskie ) czy wystarczy standardowo 8 krokwi (przypominam moje przekroje słupy to 14x14 a krokwie 14x7 altana kwadratowa o boku 3m)

    DSC01446.jpg


    DSC01446.jpg

  10. Cytat

    Jak kupisz impregnat na bazie rozpuszczalnika w kolorze Cie interesującym to z 1 litra pomalujesz od 10 do 15 m2. Nie mam na myśli lakierobejcy czy lazury bo to faktycznie droga impreza icon_biggrin.gif Podbitka może być spokojnie takim impregnatem pomalowana bo na nią żadne czynniki zewnętrzne typu deszcz,słońce nie będzie działać.



    Podzwonię jutro po składach w okolicy i się dowiem jaką mają ofertę w zakresie podbitek, a jaka grubość musiałaby być żeby wytrzymać zimę?

    Możesz podać przykładowego producenta tego impregnatu?
  11. Cytat

    na moje oko to masz nierówno-nie w poziomie wylane stopy..



    Kotwy są na 100% dobrze wypoziomowane w stopach - słupy również były, ale tak jak napisałem wcześniej - po skręceniu mieczy coś drgnęło.

    Co do podbitki to owszem - byłoby by pewnie ładniej ale muszę się nad tym zastanowić. Przeanalizować koszty bo do tego dochodzi sporo impregnacji.
  12. Zastanawiam się jeszcze nad pokryciem dachowym. Zdecydowałem się na użycie OSB-3 18mm ale czy czasem MFP nie będzie lepsza? (cena podobna)

    Druga sprawa to ilość tych płyt. Mój dach ma pole powierzchni całkowitej równe 10.41
    Jedna płyta OSB to 1.25*2.5 = 3.125 a zatem potrzebowałbym 3.3312 płyt osb
    Patrząc na to od strony praktycznej na bank potrzebuje 4 płyty ale to musiałby być jakieś magiczne cięcie i dopasowanie... a zatem ile zamówić żeby potem nie jeździć po 1 płytę , a jednocześnie nie stracić dużo materiału? Ma ktoś jakiś patent czy też program, który potrafi jakoś sprytnie to wszystko wyliczyć i dopasować?

    Cytat

    Mhtyl święte słowa - Draco jak ja bym ci się pochwalił ścianami co mi zawodowi murarze stawiali - to ten twój odchył jest prawie w granicach błędów NASA.. icon_smile.gif Zresztą ja mam podobnie - teraz sobie robię podpierdułkę z kamienia i cegły - i właściwie już się nauczyłem by to olewać - aczkolwiek odrobinę mnie boli to moje partactwo icon_smile.gif
    Jak tak sobie samemu kręcisz betony - to szacun - robotę masz perfekt - widać że fach w ręku icon_smile.gif tylko doszlifować co nie co icon_smile.gif - przy 50 altanie nawet nie zwrócisz uwagi na jakieś tam odchyły icon_smile.gif



    Hehe, jeszcze się za bardzo przyzwyczaję i moja następna altana będzie niczym krzywa wieża w pizie ;] a tak na serio to wierz mi - mały odchyl w pionie na tym słupie 2m powodował np. brak 5-6 cm płatwi. Mam tylko nadzieję iż w dalszych etapach pracy - te krzywizny nie będą miały jakiegoś większego wpływu.
  13. Cytat

    Tak jak pisałem wyżej, musisz mieć wszystko perfekt icon_biggrin.gif
    To jest drewno, ma prawo uciec trochę tu , trochę tam, jak Draagon napisał i napisał bardzo dobrze olej to i rób dalej.

    Już teraz nie wrócisz się z robotą ale te miecze to powinny być pod kątem 45 stopni, wtedy jakbyś docinał to wyszło by ok a Ty miałeś dwa rożnej wartości kąty dlatego mogło Ci trochę nie grać. No i siły inaczej by się rozchodziły.




    Potem się tak zreflektowałem czy czasem "poprawnie" nie powinny być 45, ale zrobiłem takie i chyba dramatu z tego nie będzie. Skoro mówicie że nie ma co się przejmować tym brakiem perfekcyjnego pionu tylko jechać dalej to tak zrobię. Jutro przyjedzie 8kąt i zaczynam zabawę z krokwiami.
  14. Cytat

    No chyba sobie żartujesz ? Przecież ci się oczko prawie w normie mieści ?icon_smile.gif
    Swoją drogą ładna struktura drewna - czym malowałeś ?

    Jak ci bardzo ale to bardzo zależy to możesz wziąć pasy transportowe i jakoś to naprostować - ale ja bym to olał. Dach i tak usztywni ci konstrukcję a pewnie jakieś barierki poprzeczne też dasz



    Wiesz co ja się po prostu na tym wszystkim nie znam. Pierwszy raz w życiu sam lałem beton i zabrałem się za prace z drzewem. Wiec nie wiem ile można, a ile nie - nie chciałbym żeby mi się to wszystko rozwaliło bo nie było dokładnego pionu. Ale żeby jakkolwiek to naprostować to trzeba by porozkręcać prawda? a wtedy ponowne skręcenie nie będzie już chyba tak mocno trzymać

    Dwukrotnie malowane Lazura V33 ciemny orzech, dzięki ;]
  15. Hej

    Pojawił się pewien problem, pionowe słupy po skręceniu mieczy uległy lekkiemu pochyleniu. Zupełnie nie wiem co teraz z tym zrobic - wykręcać wszystko i próbować jakoś to poprawić czy olać?

    Zdjęcia przedstawiają zaistniała sytuację - ma to miejsce tylko na dwóch słupach.

    Jakie mogą być konsekwencje w trakcie dalszych prac nad altaną oraz jakie mogą być konsekwencje długofalowe. Co radzicie?

    DSC01446.jpg


    DSC01446.jpg

  16. Przy krokwiach bocznych, które nie opierają się na "rogu" i przy moim założeniu nachylenia dachu 30 stopni, wycinam w krokwi ząbek 30/60 stopni wtedy leży idealnie. Przy krokwi narożnej trzeba to chyba trochę inaczej naciąć bo jakby z dwóch stron.

    Generalnie ciężko dotrzeć co użytecznych materiałów w języku polskim dla totalnie zielonych. Nie mam problemu z językiem angielskim ale nie znalazłem tam nic o krokwiach narożnych,
  17. Pewnie i jakoś by się udało, ale już jest po wszystkim bo docięte są na styk i przytwierdzę to na kleju i wkrętach ciesielskich - jeśli się będzie trzymało to ja jestem zadowolony.

    Czy ktoś mógłby mi sprzedać patent na zacios w krokwi narożnej? Bo w przypadku normalnej krokwi po ustaleniu kąta i przyłożeniu do płatwi za pomocą patyczka odrysowuje pionowa i pozioma linie od płatwi i ten ząbek działa, ale zupełnie nie wiem jak to zrobić w przypadku narożnej
  18. Cytat

    Miecz prawidłowo powinien mieć wypust-czop a belka wpust-gniazdo, to do wykonania przez amatora jest bardzo trudne. Więc zaproponowałem klej, bo klej nie dość że sklei to jeszcze wypełni wszystkie nierówności w połączeniu.
    Zwróć uwagę na pierwsze dwa rysunki od lewej.



    Wiem, że trzeba to zrobić na czopy lub na jaskółczy ogon ale z moim brakiem doświadczenia to bym tylko zepsuł materiał. Ale skoro mówisz, że ten klej to jednak gra warta świeczki to spokojnie mogę poczekać jeden dzień z przykręcaniem tego.

    Przyłączam się również do prośby o podanie nazwy tego kleju
  19. Cytat

    icon_biggrin.gif To Ty musisz mieć wszystko perfekcyjnie wykonane, jak Cę mała szparka denerwuje icon_biggrin.gif
    Zanim przykręcisz te miecze to przylegające powierzchnie potraktowałbyś klejem wodoodpornym do drewna, ale i tak bez kleju usztywni konstrukcję. Taki klej to nie jest spory wydatek, za 1 kg kleju zapłaciłem coś ponad 20 zł. Po wyschnięciu staje się przeźroczysty, tak więc nic nie będzie widać.



    Wiesz może nie tyle co muszę mieć perfekcyjnie, bo tak nie jest, ale byłem zirytowany faktem że metoda która stosowałem dawała złe wyniki. a Czy to klejenie ma jakikolwiek sens? te miecze chciałem przykręcić wkrętami ciesielskimi ... naprawdę mocno dociskają

    - Jak dociąć krokwie narożna (ząbek)
  20. Już mam wszystko docięte indywidualnie dla każdego słupa i pasuje w 90% tzn. czasem istnieje malutka szparka i nie przylega tak idealnie ale w mojej opinii jest całkiem dobrze. zaimpregnowałem te docięcia i czekam żeby to skręcić. obecnie mam postawione słupy i płatwie skręcone razem - konstrukcja zyskała nieco stabilności ale dalej jestem w stanie mocno ją rozbujać - czy dołożenie mieczy powinno ją już bardzo dobrze usztywnić?
  21. Cytat

    Mniej docinać, wtedy będą w sam raz icon_biggrin.gif
    Ale co jest za krótkie, deski czy miecze? i czemu są za krótkie? jeżeli zachowasz kąty to musza się wpasować między słup a płatew.
    Rozumiem, że z tej deski chcesz zrobić szablon aby potem miecze wycinać bez pudła, tak?
    Może jako wskazówkę pokazałbyś fotkę, bo nieraz tak bywało że pytający co innego miał na myśli a o co inne pytał a odpowiadający radzili jeszcze inaczej icon_biggrin.gif i po pokazaniu fotek dopiero sprawa sie rypła o co tak na prawdę chodziło.




    Przykładałem miecz do belki poziomej i pionowej tak żębym przy krawędziach mogł odrysować ołowkiem linie prosta. Pod takim kątem zacinałem i kończyło się to zazwyczaj tak że jak z jednej strony było idealnie gładko (przylegalo) tak z drugiej było coś nie tak - zazwyczaj garb pomimo że linia cięcie było "równe'. Ostatecznie skróciłem te miecze nieco docinająć go jeszcze raz po tym jak miałem już idealnie gładko po jednej stronie to odrysowywałem tylko jedna krawędź.... mogło być tak, że rysunąc i tnąc dwie naraz "błąd" robił się zbyt duży?
×
×
  • Utwórz nowe...