Skocz do zawartości

yorzo

Uczestnik
  • Posty

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

O yorzo

  • Urodziny 20.12.1970

yorzo's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Dzięki panowie za wszystkie sugestie. Odpowiem na kilka: -akryl odpadł, gdyż belka była szlifowana i szlifierka zahaczyła o sufit; -fachowiec od ścian, gładzi szpachlowych itp. dał akrylu dużo i wg swojej sztuki (być może marnej), ale całość czekała sobie ponad rok, dom nie był opalany; -Najważniejsze: (już pisałem) salon początkowo miał być bez odkrytych belek. Pomysłowość i kaprysy żon bywają różne i w najmniej spodziewanym czasie dają o sobie znać.Na to nie ma rady -drewno ZAWSZE będzie pracować tak jak np. parkiety i tyle. Teraz mam zagwozdkę ale opcja sznura dalej jest rozpatrywana Najpierw będę olejować ,później ostatecznie zadecyduję, jakby co -wyślę fotki. Dzięki!
  2. Zgadzam się... z tym , że to moja żona wymyśliła sobie odsłonięte belki dopiero wówczas, gdy dom już stał i w założeniu nie było mowy o ich eksponowaniu:lol: Ile ja się musiałem naszlifować ,aby doprowadzić je po traku do obecnego, gładkiego poziomu, ale to inna bajka... Pozdrawiam!!
  3. A więc jednak zszywki. Juta jest sztywna, więc myślę, że jak dam rozstaw 40-50 cm to kiełbasek nie będzie. Oferowano mi klej na gorąco, taki z elektrycznym pistoletem, który topi na bieżąco z tuby. Szkopuł w tym,że spoina jest supertwarda ale przyczepność (adhezja czy kohezja? ) pomiędzy klejem a klejonymi elementami to już inna bajka... Wracając: zszywki nie będą rdzewieć bo są galwanizowane. Mają kolor żółty, więc chyba mosiądz. Szer. 8mm ,długość 20 mm. Kompresorem można regulować siłę dobicia...Zszywki ponadto też z czasem można wyjąć i zdjąć linkę, gdy się znudzi. Chyba ,cholera sam sobie odpowiedziałem na moje pytania Myślałem, że są alternatywne metody na moje belki. Listwy to kicha wg mnie. Poza linką ( do końca nie wiadomo jak mocowaną, ale zrobię tak, jak napisałem) nie widzę innych możliwości (na dzisiaj). W komputerowym projekcie wszystko wygląda inaczej-najlepiej wypadły schody;pięknie i wspaniale tylko,że wymiary i proporcje z komp. wstawek nijak miały się do realiów-w rzeczywistości otwierałbym drzwi z przedpokoju i zaczepiał się o zabieg...A kasę za projekt trzeba było wyłożyć Stąd decyzja aby ze stylu nowoczesnego przejść na najbardziej praktyczny, zwany obecnie rustykalnym, wiejskim, jak zwał tak zwał. Konkluzja:robię po swojemu, pytam o to ,czego nie wiem, a nie wiem prawie o niczym Uczę się na błędach, stąd pytanie do Szanownych Forumowiczów w tytułowej kwestii. Jeśli ktoś miałby jakieś inne pomysły na zamaskowanie nieszczęsnych belek -będę wdzięczny. Pozdrawiam!
  4. Dzięki za odpowiedzi. Panowie, nie sugerujcie się zdjęciem z projektu-wysyłam słabe fotki robione telefonem, ale widać coś bedzie:) Belki mają ok 15 cm szer./wysokości, będą olejowane na (raczej ) naturalny kolor. Pokój też ma inne barwy ścian (kawa z mlekiem).Szczeliny widać gołym okiem. Nie dam listewek, gdyż: są za grube (przy 15 cm belki będą wyglądać komicznie), gdybym zamówił cieńsze ( u stolarza)-po jakimś czasie będą pracować (wyginać, pękać).A linkę (10mm) już kupiłem . Ponadto z linką belki będą mogły się wichrować w dowolny sposób ( przybiję je zszywkami do belek), choć teraz już tak bardzo nie powinny, jak to było na początku budowy domu. Gdy to zrobię- wyślę fotki . Obecnie najistotniejszym problemem jest dla mnie fachowy sposób ich zamocowania...zszywki, klej? ; jaki rozstaw w przypadku zszywek?; itp. Animus wstawił najbardziej adekwatne zdjęcie do tego, co zamierzam popełnić Dziękuję. Fotki:
  5. Nerwowo, bo jak napisałem czas goni. W nast. tyg. muszę się za to zabrać. Ponad 160 wyświetleń i pomocy znikąd. A i żalu nie mam- choć sezon urlopowy to także sezon budowlany Nie mam lepszych fotek-wstawiłem jedną ale słabo na niej cokolwiek widać, lecz ta wstawiona przez Ciebie jest trafna, z wyjątkiem sufitu- u mnie jest gipskarton zamiast drewna, lecz w podobny sposób chcę owinąć belki...Więc co ...zszywki? Fotki mogę cyknąć (i przesłać)jutro... Thx. Edit-mogę wrzucić zdjęcie z komputerowego projektu wszystko , co jest na suficie właśnie tak będzie wyglądać+ linki jutowe z\w na pękanie złącz, które opisałem w poście.
  6. Dzięki . Poproszę wrzucić temat do kosza.
  7. [attachment=16971:Obraz_322.jpg]Witam! Proszę o pomoc: robię sufit ,na którym są odsłonięte, wyszlifowane belki świerkowe a między nimi płyta gipskartonowa. Całość pracuje i akryl jako wypełniacz nie zdaje egzaminu-spoiny pękają. Wpadłem na pomysł aby pęknięcia pomiędzy płytą-belką zamaskować linką jutową, która dodatkowo doda pokojowi góralsko-rustykalnego charakteru...a poza tym całość może sobie się kurczyć, wyginać itp ;) Po prostu chcę owinąć linką każdą belę wokoło. Czy ktoś z Forumowiczów mógłby mi doradzić, jak tą linkę zamocować ? Ja myślę, że najlepiej przybijać ją do belek zszywkami 20mm (średnica linki-10mm, gdyż niektóre pęknięcia mają do 6 mm grubości), inni doradzają klej... Jeśli zszywki to jakie odstępy dawać? A może są inne metody? Za każdą radę będę wdzięczny, a i czas goni ;)
×
×
  • Utwórz nowe...