Witam. Pod koniec stycznie tego roku wprowadziliśmy się do domku. U nas w kotłowni, kuchni i ganku jest straszny zapach amoniaku (prawdopodobnie użyto Klutanu - nie wiem kiedy użyto środka, ale najprawdopodobniej w 2010 r), w pokojach natomiast jest słodkawy zapach. Jak się wietrzy to można jakoś wytrzymać, ale jak się nagrzeje to jest nie do zniesienia. Najgorzej jest rano jak jest nachajcowane a zapachy wymieszane (na wymioty zbiera). Na dodatek jakiś pajac zapomniał o wentylacji w chałupie. Z tego co wyczytałam to ten Klutan występuję w trzech wersjach składnikowych: a) lignosulfonian sodowy, mocznik b) lignosulfoniany, wodorotlenek potasu c) wodorotlenek sodu Jak długo ten zakichany środek może tak śmierdzieć i czym można go usunąć.