wymienilismy z zona pokrycie dachowe wraz z konstrukcja. wczesniejszy dach pokryty byl papa, ,, fachowiec" powiedzial ze lepsza bedzie blacha trapezowa wiec sie zdecydowalismy. teraz nie wiemy co mamy robic. dach ma 9,5% spadu nie wiemy wogole czy na takim spadzie moze byc blacha. dach ma zaledwie 3 miesiece a juz od samego poczatku kapie. ,,fachowiec'' zwala wine na pare ktora gromadzi sie w pomieszczeniu tylko gdy mu tlumaczymy ze jak nie pada to nie kapie to on swoje. obróbki blacharskie wygladaja strasznie. z gosciem jest taki problem ze niechetnie sie pojawia a gdy sie juz pokaze to pogada co trzeba zrobic i znika. wszystkie czynnosci z remontem mieszkania stoja w miejscu przez ten przeklety dach. kazal nam polozyc welne i folie paroizolacyjna tlumaczac ze jak to zrobimy to wszystko bedzie ok i jeszcze bedziemy go przepraszac. pomocy.