Jak przekonać sąd, że wykonanie niżej wymienionych czynności jest faktycznie wykonaniem studzienki przyokiennej? Wyrok sądu brzmi: "Przywrócić powodom zakłócone posiadanie okna piwnicznego poprzez nakazanie pozwanym dokonanie zgodnie ze sztuką budowlaną następujących czynności: rozebranie kostki brukowej i obniżenie terenu przyległego bezpośrednio do okna piwnicznego pomieszczenia kotłowni w pasie na szerokość otworu okiennego, długość 80 cm i głębokość 30 cm z zachowaniem spadku wody nie mniejszym niż 2 procent w kierunku zewnętrznym posesji oraz zainstalowanie na powstałym otworze zabezpieczającej kraty stalowej." Współwłaściciele podwyższyli grunt na posesji zasypując nam okno piwniczne. Przy tym oknie nie było studzienki, tylko był tam betonowy chodnik, a dolna rama okna było około 10 cm poniżej poziomu tego chodnika. Ponieważ chodnik był wykonany ze spadkiem od okna na zewnątrz, nigdy woda nie dostawała się do piwnicy tylko swobodnie spływała na teren posesji. Współwłaściciele wykonali wyrok sądu obniżając teren w podanych wymiarach, przy czym dno tego wykopu jest starym betonowym chodnikiem, nie zrobili również odprowadzenia zbierającej się w tym wykopie wody, co powoduje przy każdej ulewie zalewanie naszej piwnicy. Zgłosiliśmy to do sądu podając, że studzienka przyokienna nie została wykonana zgodnie ze sztuką budowlaną powołując się na prawo budowlane Dz. U z dn. 12 kwietnia 2002 r. z pz. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania paragraf 126. Sąd uprawnił nas do ponownego wykonania wyroku, ale współwłaściciele tłumaczą, że nie mieli wykonywać studzienki przyokiennej tylko obniżyć teren. Złożyli obecnie pozew przeciwegzekucyjny. Jak przekonać sąd, że takie obniżenie tereny to jest wykonanie studzienki przyokiennej. Nigdzie w prawie budowlanym nie znaleźliśmy określenia studzienka przyokienna, chociaż stosuje się w budownictwie to określenie. Bardzo proszę o pomoc. Zbliża się wiosna i już boimy się ponownego zalewania piwnicy.