Skocz do zawartości

Zaklopotany

Uczestnik
  • Posty

    35
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Zaklopotany

  1. Cytat

    Witam.
    Jeszcze kilka miesięcy temu też byłem bardzo optymistycznie nastawiony na budowe domu. Czytam forum już sporo czasu, i nie wierzyłem że ludzie potrafią tyle wydać na dom... niekiedy na mały dom. Myślałem że pewnie fachowcy skasowali podwójnie, wykończenie z najdroższych materiałów i wtedy wychodzi duża suma. Myślałem że ja za 150 000 wybuduje piękny nieduży domek i ręką nie machnę przy budowie. Oj bardzo się myliłem. Znajdź sobie harmonogram prac i wrzuć do exela i przy każdym punkcie wpisz sobie kwote, wtedy wyjdzie Ci prawdziwa cena za wybudowanie. Gdybyś miał działke, i z 100 000zł swojego to pisał bym Ci żebyś budował... zabrakło by Ci kasy to wtedy dobrałbyś kredyt właśnie 100 000zł. ale za 130 000zł nie ma szans.
    Proponuje Ci sie dobrze wyspać dzisiaj, wyspać się jutro, ochłonąć trochę, bo czytając Twoje posty czuję wielką euforie, nich ona trochę opadnie. Może jest jakieś inne rozwiązanie? Może teraz kup działkę, spróbuj za swoją kase. Odłóż troche kasy na działkę, dokumenty, wtedy pomyślisz o kredycie i może się uda spełnić marzenia. A narazie wyśpij się i trochę ochłoń i nie podejmuj decyzji w takiej euforii.
    Pozdrawiam Cie... też wierze w swoje marzenia icon_smile.gif


    odłożone jest 25 tys., dostałem propozycję wykonania domu pod klucz za 166 tys. brutto
  2. Cytat

    żeby coś sądzić, to musiałabym posiadać wiedzę na ten temat - nie posiadam ....
    zajrzałam oczywiście na stronkę ... poczytałam - ale to teoria .... nie upoważnia mnie to do ferowania wyroków ... za mało z tego się dowiedziałam , no i jest to oczywiście zdanie na ten temat jednej ze strom - wykonawcy który zawsze będzie zachwalał swój produkt ...
    na pewno gdybym poważnie rozważała budowę tego domu to po trupach znalazłabym "praktyków" czyli osoby które wybudowały i mieszkają któryś rok z rzędu ... i tam zasięgnęła języka ....

    natomiast - szczerze - nie podoba mi się żaden z projektów .... te domy są za małe dla statystycznej 4-osobowej rodziny ... przynajmniej za małe dla mnie ...
    inaczej - metraż ok .... nawet w niektórych domkach - porównywalny z tym domem o którym rozmawialiśmy wcześniej .... ale zobacz ile mniej pokoi....
    załóżmy : dziecko - jeden pokój , sypialnia - drugi pokój , salon wspólnie , łazienka, kuchnia ... ok dla 3-osobowej rodziny .... zauważam, że te pokoiki wcale nie porażają wielkością , więc nie będzie można tego jakoś inaczej podzielić na więcej pokoi .... więc rodzina 4-osobowa to już nie bardzo się tam znajdzie ....
    a te "składane" z dwóch domów - za duże ....

    ale to tylko moje zdanie ...

    nie doczytałam albo nie znalazłam - jaką formę ogrzewania zaproponowali?


    eee już trochę na ten temat się naczytałem, zostanę przy z71... popytam jeszcze co i jak, zobaczymy co z tego wyjdzie
  3. Cytat

    a wybudowała już i może zweryfikować ? czy tylko Jej się wydaje? icon_rolleyes.gif

    powtarzam .... to mały , prosty kwadraciak .... "najtańszy" - nie znaczy "tani"
    tanio to można kupić chińskie rurki pex tudzież kiepskie okna .... ale nie jest powiedziane , że bym sobie takie coś zamontowało po to , żeby za wszelką cenę zejść z kosztów....

    ponadto nie licz na to, że jeśli dwóm osobom na 10 się uda ten dom wybudować za 150.000 , to Tobie także się uda .... wpływa na to szereg okoliczności i warunków które Oni mogą spełnić , a Ty nie ...

    lepiej być pesymistą i się mile zaskoczyć niż nadmiernym optymistą i się załamać na końcu kiedy zabraknie kasy ...


    rozumiem icon_smile.gif niestety taki już jestem optymista icon_smile.gif ale słucham się Waszych rad icon_wink.gif dzięki za pomoc

    DAGGULKA a co sądzisz o budowaniu w systemie m3?
  4. Cytat

    To zależy tylko od Ciebie .
    Jeśli znajdziesz możliwie tanią ekipę, jeśli wykonasz część prac wykończeniowych sam , zachowasz reżim finansowy , nie dasz się naciągnąć fachowcom czyli nie przepłacisz , nie trafisz na paproków po których trzeba bedzie wykonać kosztowne poprawki i wykończeniówka oczywiście będzie bez szaleństw - zmieścisz się w 200.000zł - przynajmniej ja bym się zmieściła .
    Ale wystarczy kilka niekorzystnych zbiegów okoliczności - i będzie więcej - dlatego jeśli brałabym kredyt na budowę tego domu - wzięłabym 250.000zł , a jeśli by zostało - wpłaciłabym na rzecz częściowej spłaty kredytu.

    Oczywiście mówię o samym domku - nie biorąc pod uwagę działki , pozwoleń i mediów i wykończenia posesji (dróżki, ogrodzenie) .... i biorąc pod uwagę posiadaną wiedzę której Ty nie posiadasz - czyli zbudowałam już swój dom i wiem na co uważać, gdzie kupić taniej i na czym można zaoszczędzić .

    I klucz do sukcesu - zakasać rękawy i do roboty .... nie siedzieć na doopie i do wszystkiego brać firmy , bo wtedy i 300.000 będzie mało icon_wink.gif .


    mam zamiar poszukać w miarę tanią (i sprawdzoną) ekipę, prace wykończeniowe wykonałbym razem z moim krewnym (oczywiście zapłaciłbym mu, ale potem mógłbym część wykonać samemu), 200.000 zl? opinia osoby, która buduje ten dom:
    "Może jestem nadmierną optymistką ale kwota 150 tys. wydaje mi się dość realna (choć czytając forum są duże rozbieżności w cenach). Obym się nie myliła. My budując nasz dom nie kierowaliśmy się tym aby wybrać najtańsze materiały, lecz sprawdzone i polecane przez innych. Mieliśmy jednego murarza i pomocnika, który także jest murarzem więc praktycznie pracowali po równo. Za robocizne płaciliśmy 35zł/m2 w tym był już opłacany pomocnik. Teraz czeka nas wykończenie, z tego co słyszałam to większy koszt niż wybudowanie domu, jednak mój optymizm mnie nie opuszcza, mam nadzieję, że wszystko będzie po naszej myśli. Pozdrawiam"
  5. Cytat

    Zakłopotany ja też płaciłam 600 zł czynszu za mieszkanie plus jeszcze 150 za garaż i wszystkie opłaty. I nie było własnościowe (TBS). To skłoniło nas do budowy. Nie mieliśmy nic, tylko pieniądze na działkę (100 tys kosztowała zastanawiam się gdzie są działki za 30 tys.....) Zaczynając budowę nie mieliśmy nawet na fundament. Wzięliśmy kredyt z dopłatą (możesz go wziąc jesli nie masz mieszkania własnościowego) http://www.kredyt-z-doplata.net/ na całość budowy domu, w budowe poszło też wszystko ze sprzedazy mieszkania. Kredyt mamy na 30 lat, na ratę musimy przeznaczać jedną pensję ( z tym że dorabiamy, czyli to mniej niż połowa- jakieś 25% dochodu) - no i co z tego? Ile zajeło by nam czasu odłożenie nawet 200 tys płacąc wysoki czynsz i ponosząc wszelkie koszty? Policzyliśmy że 10 lat. W tym czasie wpłacilibysmy 80 tys do TBS-u!
    tu masz przykład policzenia raty od 200 tys na 30 lat- 927 zł. Pomyśl, czynszu masz 600 zł! http://www.rodzinanaswoim.pl/kalkulator/#line_menu
    i jest jeszcze jedno. Lepiej brać kredyt trochę większy- jesli nie wykorzystasz poprostu nadpłacasz od razu i nie spłacasz nie wykorzystanej kwoty.


    200 tys na 30 lat po 927 zl? z tego programu "rodzina na swoim" co?
    jak wycenić wartość nieruchomości którą chce się budować?
  6. Cytat

    coś za coś ....
    ja tak mam , i powiem Ci szczerze - że włos mi staje za każdym razem kiedy sobie pomyślę o tym ile pozostało mi do spłaty i ile miesięcznie bankowi oddaję ....

    ale z drugiej strony wiem, że gdyby nie ten kredyt - nie miałabym domu ....
    teraz - mieszkając widzę, że nie byłabym w stanie przy tych wydatkach wykańczać domu mieszkając ....
    załóżmy , że miesięcznie jestem w stanie przeznaczyć 1000zł na "kończenie" domu ....
    ile za to zrobisz? w takim tempie zanim wykończysz (mieszkając cały czas jakby na placu budowy - wieczny syf i zero komfortu) - trza będzie już remontować pokoje które zrobiłeś na początku ....
    co to za życie?
    teraz też nie mam wesoło - spłacając taką ratę , ale przynajmniej mam gotowy dom w którym mieszkam i w którym przychodząc z pracy mogę odpocząć .... a nie wieczne zmartwienia , bałagan i huk roboty ...


    icon_smile.gif wiem o co chodzi, lepiej zrobić ile się da odrazu niż potem wiecznie próbować coś kupić, a przez splate nie móc...
    ciągle pytam w jakich kosztach bym się zmieścił dlatego właśnie, aby wziąć jak najmniejszy możliwy kredyt, aby potem nie spłacać gigantycznych odsetek do końca życia,

    DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA PODPOWIEDZI I RADY icon_wink.gif
  7. Cytat

    i to jest bardziej do przyjęcia niż plan który sobie wymyśliłeś....


    a warto według Ciebie wziąć większy kredyt na budowę domu i spłacać go praktycznie przez całe życie? icon_smile.gif
    pytam, w jakich granicach jestem w stanie się wyrobić, bo jak wiadomo, biorąc kredyt, każde 10.000 to jest praktycznie kilkadziesiąt złotych więcej co miesiąc przez 20-30 lat icon_smile.gif
    wiem, że nie jesteście jasnowidzami, ale macie pojęcie na temat budowy (ściągneliście mnie spowrotem na ziemie od projektu m-131), kosztów icon_wink.gif
    praktycznie teraz płacąc 600 złotych samego czynszu za mieszkanie, które i tak nie jest własnościowe nie ma sensu dalej tego robić i nie oglądać się, brać kredyt i budować się icon_wink.gif
  8. Cytat

    widzę, ze jesteś zdecydowany ..... nikt Ci nie przegada ....

    życzę powodzenia , będzie Ci potrzebne .....
    no i zdolność kredytowa - żeby móc "dobrać" kredyt kiedy już życie zweryfikuje Twoje plany ...
    bo bank nie pójdzie na częściowe wykończenie - rozliczy Cię z każdej złotówki która figuruje w kosztorysie - a kosztorys bank będzie wymagał na budowę i wykończenie CAŁEGO kompletnego domu w stanie "do zamieszkania" a nie jak sobie to wymyśliłeś na " wykończone trzy pomieszczenia" ...
    po każdej transzy przyjdzie rzeczoznawca bankowy sprawdzić - czy prace zgadzają się z kosztorysem ... jeśli nie - nie wypłacą kolejnej transzy .... a po ostatniej wypłaconej transzy przyjdzie po raz ostatni i będzie go interesował stan całego domu - każdy szczegół .... a jeśli nie spodoba mu się to co zobaczy - nie zatwierdzi zgodności z kosztorysem i mogą zażądać spłaty całego kredytu ....
    ponadto bank w momencie zawarcia umowy kredytowej daje max. czas do zakończenia budowy - co oznacza , że masz powiedzmy 2 lata na budowę, wykończenie i odbiór domu przez inspektorat .... potem zanosisz świstek z odbioru z budowy do banku i tu kończy się sprawa ,a zaczyna już tylko spłata ....
    jeśli nie zmieścisz się z odbiorem domu w czasie uzgodnionym z bankiem - bank może iść na ugodę i przedłużyć ten termin - ale nie w nieskończoność ....
    aby uzyskać odbiór domu - musisz spełnić szereg warunków , znajdź sobie w necie i poczytaj jakie ...

    więc sprawa Twojego kredytu też nie jest sprawą prostą .... w kontekście tego co planujesz ....


    ja Was pytam, chce żebyście mi doradzili, powiedzieli do jakiej ceny mogę osiągnąć ten stan ze zdjęcia które wcześniej załączyłem,
    wiem, że biorąc kredyt mieszkaniowy trzeba wybudować cały dom, wykończyć wszystkie pomieszczenia, ale przecież nikt w pół roku tego domu nie chce wybudować a licze na to, że kase jakoś mimo płacenia kredytu bym uzbierał, chyba że kredyt weźmie się większy i pozostanie "tylko" spłacanie przez reszte życia kredytu icon_wink.gif
  9. Cytat

    sukcesywnie podnosisz kwotę .... między 120.000 od których zaczynałeś a 150.000 na których skończyłeś jest 30.000zł różnicy ... icon_rolleyes.gif
    no chyba że masz na myśli te 30.000 na działke ....
    acha - zapomniałeś o papierologii i przyłączach - min. 10.000zł ....



    podpuszczacz .... icon_razz.gif




    prośbę mam .... załóż dziennik budowy - wpisuj każdą jedną kwotę którą wydałeś .... a ja się z Tobą założę o co zechcesz , że nie zmieścisz się w 130.000zł do stanu wykończenia jednego pokoju , kuchni i łazienki ...


    daggulka rozumiem, że nie wykończe pokoju, kuchni i łazienki, to 150.000 to tak jak napisałaś razem z działką,

    do 80 chciałbym się wyrobić do takiego stanu http://forum.muratordom.pl/attachment.php?...mp;d=1293449525

    pewnym jest, że potrzebny będzie kredyt, kredyt na 100-150 tys. (aby doprowadzić do stanu ze zdjęcia i na przyłącze)
  10. Cytat

    dom prosty do bólu .... widzę , ze zrezygnowałeś z garażu ..... cóż, czasem trzeba priorytety poprzestawiać... icon_wink.gif

    pytanie zasadnicze: czym będziesz grzał? bo miejsca na kotłownię to ja tam nie widzę....


    po małych modyfikacjach kotłownia mogłaby być w miejscu pomieszczenia gospodarczego,
    garaż nie jest priorytetem, priorytetem są własne 4 ściany, i zamieszkanie w nich, nawet w spartańskich warunkach


    Cytat

    a skąd znajdziesz tańszą a dobrą ekipę? Kolego zrozum, NIE DASZ RADY. Nie masz się co łudzić. Jedyne wyjście dla Ciebie to było by gdybyś wszystko zrobił sam. Ale chyba nie jesteś budowlańcem bo liczysz na ekipę. No naprawdę, ja jestem dużym optymistą, ale w tym wypadku po prostu jesteś skazany na porażkę ewentualnie mieszkanie w spartańskich warunkach...


    całą budowe nie musi wykonywać jedna firma, lepiej rozłożyć każdy etap na pojedyncze firmy, wtedy będzie taniej, mam też krewnego budowlańca, który pomoże zaoszczędzić na materiałach, na robociźnie, inny krewny natomiast jest ekspertem w wykańczaniu wnętrz domów, może to coś pomoże, zwłaszcza, że dom nie jest duży, a stopniowo można się budować...


    Cytat

    Instalacje: 19 875,91 zł
    Brak kotłowni ,a sama instalacja CO/CWO w baardzo ekonomicznie wraz z kotłem to 15-20000. Pamiętaj że mogą i zapewne wystąpią dodatkowe kwiatki (przyłącza, projekty, mapki, zły nośny grunt itp). Metraż domu wbrew pozorom nie podbija aż tak znacząco kosztów więc dom 100 mwtrowy nie będzie 50% tańszy od 200 metrowego. Moim zdaniem w twoim przypadku w grę wchodzi tylko jakieś wiejskie gospodarstwo, najlepiej jest poganiać po okolicznych wioskach i popytać prywatnie. Można czasem trafić na coś taniego i wziąć mniejszy kredyt bez mieszania do spłaty brata - wystarczy że pomoże w remoncie.
    Co do domków holenderskich to tez w tym przypadku raczej nietrafiony pomysł - zakup takiego całorocznego domkuj wraz z działką pochłonie twoje całe środki, a pamiętaj jeszcze że potrzebna ci woda, prąd i jakieś szambo. Ogrzanie takiego cuda piecykiem gazowym to też nie są małe koszta.



    można zamówić projekt, w którym kotłownia będzie zamiast pomieszczenia gospodarczego,
    plan jest taki, żeby pojeździć po ludziach, którzy mają mniejsze domy itd i popytac o kwote, czy moga polecic jakies firmy itd, nie zamierzam się budować w centrum, tylko na obszarze wiejskim, w okolicach większego miasta (typu Środa Wlkp), tak naprawdę była to wspólna, przemyślana decyzja o zaciągnięciu kredytu na nas dwóch,
  11. Cytat

    To nie jest dyskusja , to monolog. Postanowiłeś coś w swojej głowie i nie chcesz przyjąć do wiadomości że to nie jest takie proste.
    Po pierwsze masz za mało pieniędzy i to jest bezdyskusyjne!!!! Jeżeli chcesz poznać realny koszt tej działki to jedż do gminy i dowiedz się o jej statusie (rolna czy nie i jaki jest plan zagospodarowania), potem jedż juz z nr działki do elektrowni lub wodociągów i zapytaj się jakie są realne koszta przyłączy (np. ja mam bezpośredniego sąsiada ale prąd będą ciągnąć 150m słupami). Masz tu wiele tematów czy dzienników budowy z opisanym kosztorysem - ceny powalają nawet przy samodzielnej budowie. Zbyt wiele nie zaoszczędzisz na instalacjach czy nietynkowaniu jednego pokoju. Mimo że mam cudowną rodzinę i nawet brata to nie wyobrażam sobie mieszkania pod wspólnym dachem ,a już napewno spłacania wspólnie kredytu, to może doprowadzić tylko do kolejnej wyprowadzki z powodów rodzinnych- ŻYCIE JEST BRUTAKLNE icon_sad.gif . W twoim projekcie nie ma nawet kotłowni na paliwo stałe.... Nie oszukuj się, 130000 to jest tylko 50%.
    Ja jeszcze się nie buduję ,ale jak podjęliśmy z żoną taką decyzję i jeszcze teście darowali nam dziłeczkę to wszystko się wydało banalnie proste i wręcz wydawało mi się że unoszę się nad ziemią z tego szczęścia. Real wzią mnie za twarz i przycisną do ziemi mówiąc "Tu jest twoje miejsce i się nie wychylaj", teraz jestem o wiele pokorniejszy a wręcz na sprawy budowlane patrzę z obawą...


    no masz rację, ale wszystko zależy też od metrażu domu itd, znalazłem teraz coś takiego:

    http://www.z500.pl/projekt/z71,Latwy,w,bud...dwuspadowy.html

    Kalkulacja szacunkowa
    Stan surowy zamknięty: 129 488,41 zł
    Instalacje: 19 875,91 zł
    Prace wykończeniowe: 35 013,31 zł
    Razem: 184 377,62 zł

    zastanawiam się tylko, czy biorąc tańszą, dobrą firmę jest się w stanie za ssz zapłacić 100.000,

  12. Cytat

    Zakłopotany- najprościej. Dom kosztuje około 2500 zł /m2 powierzchni całkowitej. Taki jest średni koszt przy normalnym, przeciętnym wykończeniu. To jest najczęsciej podawana kwota przez osoby które już w domach mieszkają. Mnie też tyle wyszło mniej więcej. Powiedzmy że będziesz bardzo tanio to 2000/m2. Może postawisz domek ok 100m2 około 200 tys. Nie postawisz nic za 100 tys. !00 tys kosztuje stan surowy małego taniego domku.


    ten znaleziony przeze mnie projekt "zielonego domu" ma 79m2, cena stanu surowego otwartego wynosi 80.000, wyczytałem gdzieś, że osoba która dom robiła projekt zielonego domu z materiałów standardowych zapłaciła tyle samo ile za zrobienie z elementów drewnianych,
    nie chodzi mi o normalne, przeciętne wykończenie, chodzi mi tylko o wykończenie 3 pomieszczeń na dole, i budowa dodatkowo do tamtego projektu strychu, który w późniejszym okresie miałby zostać zmieniony na pokój
  13. Cytat

    Kosztów nie może ponosić sprzedający, bo to TY musisz mieć umowę z Dostawcą i TY zapłacisz za podłączenie.

    Poza tym po co pytasz, jesli interesuje Cię TYLKO akceptacja Twoich planów?
    Powiem tylko tyle, co niespodziewanemu ojcu: jeśli nie uważasz co robisz, to se rób jak uważasz.


    W umowie, którą miałbym podpisać z obecnym posiadaczem działek, jest zapis dotyczący tego, że on płaci za podłączenie.

    Nie interesuje mnie tylko akceptacja moich planów, szukamy rozwiązania.
    Teraz pytam o kolejny dom, bo już dowiedziałem się, że na tamten nie mam szans.
    DZIĘKUJE SERDECZNIE WSZYSTKIM ZA POMOC
  14. http://otodom.pl/ok-srody-wlkp-sulecinek-b...-id7844991.html
    działka za 26 tys.:
    Prąd: Skrzynki z energią elektryczna na działkach do kwietnia 2012roku. Koszt ponosi sprzedający.
    Woda: Rurociąg z wodą rozciągnięty wzdłuż dróg wewnętrznych - przy każdej działce. Termin realizacji: kwiecień 2011 roku. Koszt ponosi sprzedający.

    odpowiada mi lokalizacja i dojazd,

    teraz przechodząc do waszych podpowiedzi:
    za 110 tys. nie dostanę nigdzie mieszkania, chyba że 40m2, a biorąc kredyt na taką kwotę nie ma sensu żebym i tak spłacając dostał 40m...
    moim zdaniem Twój projekt jest trudniejszy do wykonania niż "obrobiony" mój,
    wybieram się na rozmowę ze znajomym od kredytów i do krewnego budowlańca, żeby wycenił wszystko, minimalnym wkładem $

    Cytat

    Jak cię nie interesuje mieszkanie to może szukaj jakiegoś siedliska czy domu na wsi - zawsze można zamieszkac i sukcesywnie remontować.


    w chwili obecnej, ludzie za chatke, która wygląda jak by przeszła obie wojny, chcą więcej niż kosztowałoby postawienie nowej chatki, przykładowo http://allegro.pl/przytulny-domek-w-okolic...1388341390.html

    Panowie i Panie, a co sądzicie o czymś takim? wielkość domu taka, ale nie drewno tylko zastąpić materiały drewniane normalnymi
    http://www.zielonedomy.com.pl/?a=3&typ=4


    TERAZ PYTANIE O KOSZTORYS KOLEJNEGO PROJEKTU - tego "zielonego domu", ale tradycyjne materiały, nie drewno

    Brak obrazka

    caf86a3f1290d23egen.jpg

    parter (mistrzem photoshopa nie jestem, dlatego schody wyglądają jak wyglądają)
    0a6b2425ae83ebe7gen.jpg

    strych (który potem byłby zmieniony na pokój, okna dachowe)
    071ef4826875d057gen.jpg
  15. Cytat

    kalkulator kredytowy masz tutaj
    Rata na 10 lat wyniesie 518,19.
    Jak już chcesz 50000 zł kredytu - to weź gotówkowy. odejdzie ci rozliczanie sie z bankiem z etapów ukończenia domu, notariusz, wpis do księgi wieczystej a i czasami rzeczoznawca ( Polbank np za każdy ukończony etap budowy żąda opinii w/w za 300zł.. ).
    Powiem ci tak: z życia wzięte:
    Znajomi stawiają teraz domek "garaż gospodarczy" za kredyt gotówkowy 60000 zł 35m2 - na działkę i budowę domu wzieli kredyt właśnie 60000. Budowę rozpoczęli we wrześniu - w chwili obecnej mają SSZ. Oszczędności przeznaczyli na zakup działki - przyłącza 150m ciągną z innymi na spółkę. Dom stawiali sami.. Jako, że gospodarczy to nie musi być jego odbiór.
    Jak ci się grunt "pali" pod nogami to może właśnie opcja "ciasny ale własny" będzie dla ciebie właściwa ?
    Postawisz w rok - a "właściwy" zaczniesz budować już spokojnie. A ten obecny przeznaczysz potem na prawdziwy gospodarczy icon_smile.gif. Zauważ że zakup działki wiąże się też z dojazdami na budowę. A to też pochłania niemało czasu i pieniędzy


    pomysł ciekawy, też jestem zdania "ciasny ale własny", najpierw wybudować gospodarczy, potem normalny, właśnie ten bunkier mały za 51.000 byłby takim pomieszczeniem gospodarczym, a potem, kiedy te 3-4 pomieszczenia były wykończone, ten "gospodarczy na kółkach" możnaby sprzedać
×
×
  • Utwórz nowe...