Dzięki za wypowiedzi. Powiem tak - z mojego punktu widzenia lepiej mi będzie kupić trochę przwwymiarowana centralę, niż za słabą - a np. Selen 500 ma płynną regulacje pracy o 0 do 100% , czyli mogę sobie ustawić no. 36% i gitara. Za to słabeuszowi "turbo" nie dokupię Doszedłem też do wniosku, że rekuperator to rzecz nabyta i "wymienna" - zapewne za 10, 15 lat trzeba będzie go zmienić. Jak pralkę czy lodówke. Będą nowsze, lepsze, tańsze. Większym problemem jest dla mnie prawidłowość poprowadzenia przewodów, ich ilość i średnice - bo przecież jak się okaże, że instalacja źle działa to wszystko trzeba zdemolować. Prucie ścian, , wykonywanie nowych otworów, wyrywanie starych przewodów i prowadzenie nowych to dla mnie po prostu horror. Prawidłowo wykonana instalacja to podstawa. Wypowiedzi, że "projektu się nie robi" są dla mnie ... hm. .. dziwne. Przecież dla doświadczonego fachowca od WM nie powinno być problemu żeby narysować choćby zgrubny schemat - w tym pomieszczeniu, w tym miejscu ma być nawiew/wywiew, średnica taka a taka. I dlatego też uważam, że bez projektu (czy choćby schematu) takiej instalacji ani rusz.