A nie, to przepraszam, ja swoja szczoteczke wkladam do buzi... a tego, co myje w bidecie, tez nie trzymam w "komorze odprowadzajacej", podobnie jak przy wydalaniu unikam kontaktu ze znajdujaca sie ponizej komora. __________________________________________________ Nie gniewajcie sie drodzy wspoldyskutanci, ale nie szukam porad higienicznych ani nowych rewelacyjnych rozwiazan. Wyprobowalam i te sedesy z natryskiem, i siedzenie na brzegu wanny (bokiem albo okrakiem), i kucanie w brodziku, a w ekstremalnych warunkach garnuszek z ciepla woda, ale nic nie zastapi mi starego dobrego bidetu. Naprawde szukam tylko i wylacznie bidetu z wodotryskiem. __________________________________________________ Sepoy, to co mam zjesc na Twoja czesc?