Skocz do zawartości

witek_myslowice

Uczestnik
  • Posty

    16
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez witek_myslowice

  1. Nie będę brał udział w obrażającej mnie polemice – nie mam na to czasu ani zdrowia. Słuszna jest uwaga Redakcjna – szkoda że taka spóźniona. Jak już wcześniej napisałem nie będę udawadniał że nie mam garbu. Jak będę miał badania w „ręku” – pojawią się na str www. Na badania PZH muszę mieć pieniądze a przede wszystkim zgodę właściciela GWC. Widząc tak destrukcyjne emocje towarzyszące badaniom GWC nie będę nic więcej na ten temat pisał – dla dobra idei GWC. Przykro mi że zawiodłem Twoje oczekiwania i niektórych innych Uczestników forum
    Pozdrawiam
    Witek
  2. Witam
    Jak będę miał wyniki tych badań powiadomię. Wiem że takie oświadczenie nie wystarczy - ale nic na to nie poradzę. Mam w planie zwrócić się do PZH o przeprowadzenie takich badań - to wszystko kosztuje naprawdę duże pieniądze.
    Pozdrawiam
    Witek
  3. Ktoś z kims rozmawial w Sanepidzie - nie bezinteresownie. Ja mam dowody dokumenty namacalne:
    1. Oswiadczenie Członka Zarządu EXBUD'u
    2. Artykułu: Besler G.J., Besler M., Kwiecień D. Grunt – ekologiczne źródło energii cieplnej – wyniki po 15 latach eksploatacji, COW nr 6, 1996
    3. W tym artykule http://www.instalator.pl/Nwymienniki/index5.html redaktor powoluje sie na artykuł jak w pkt.2
    Jak tu udowodnic że nie mam garba - jaka wysle zdjecie to powiedza ze to nie moje icon_confused.gif
    Pozdrawiam
    Witek
  4. Cytat

    Wracając do żwirowych GWC. Na pewno tego rodzaju wymiennik ma dużą i potencjalną możliwość zakażenia ze środowiska gruntu/zwiru/kamyczków czycokolwiek tam jest. jest to poważny argument aby takie rozwiązanie wykluczyć. Bo nie ważne jest ,że Pan "x" zamontował ich kilkanaście bez problemu , ale nie daj Bóg trafi mu się sytuacja z zakażeniem bakteryjnym i grzybami z wypadkiem śmiertelnym i mamy BĘC przez duże B. To jest możliwe  bo środowisko wewnatrz złoża ma takie temperatury ,że to się może stać (rozwój bakterii i grzybów).


    Witam.
    Taką polemikę chętnie poprowadzę:
    W przeciętnych warunkach nie ma problemu z higieną żwirowego GWC. Są na to dowody (badania) które wcześniej przytaczałem. Może . Gdyby miało się tam coś rozwijać to po 15 latach pracy by się to stało. Sprzedałem kilkaset dokumentacji na wykonanie żwirowego GWC i nie mam ani jednego sygnału o w/w zagrożeniu. Istnieją tylko trzy środowiska w których żwirowego GWC nie wolno budować:
    1. Kiedy w sąsiedztwie GWC jest rozsączalnia oczyszczalni ścieków lub dziurawe szambo sąsiada
    2. Na składowisku śmieci
    3. Kiedy gruntem otaczającym GWC jest torf lub inny biologicznie czynny materiał
    Cytat

    Nie ma także żadnych i udokumentowanych 12-to miesięcznych badań takiego zloża , a nawet jakby było, nie reprezentuje każdego złoża w każdym miejscu w Polsce. Teraz domy i dzialki buduje się na różnego rodzaju miejscach i wysypiskach, skażonych terenach, itd.  


    Obecnie są robione całoroczne badanie aspiratorem (pompka z filtrem o stałym wydatku powietrza). Filtry wymienia się 4-krotnie w rytmie zmian pór roku (w skrócie: każda pora roku emituje inne - szeroko rozumiane alergeny)
    Oczywiście Masz rację - j/w napisałem na skażonych terenach nie buduje się GWC
    Cytat

    A co z Radonem w takim złożu?. NIKT mnie nie powie ,że nie jest zasysany do środka poprzez przepływ powietrza w wymienniku żwirowym.  
    Jak kto nie wie co to za gaz ten Radon (dosyć popularny w ziemi) - to moge powiedzieć ,że jest 100-krotnie bardziej rakotwórczy niż papieros lub asbest. W USA nie sprzedacie działki pod dom bez testu na Radon.


    Masz rację problem ten występuje w Europie ale na szczęście o ile wiem tylko w Szwecji.
    Jedynym miejscem w Polsce gdzie śladowo występuje radon to są Sudety.
    W Politechnika Wrocławska dokonano także pomiarów stężenia radonu 222Rn. Ponieważ zastosowano w tym wymienniku zamiast żwiru, łom granitowy, spodziewano się znacznego wzrostu stężenia tego pierwiastka w powietrzu po przejściu przez złoże. Nic takiego nie nastąpiło. Powietrze zewnętrzne zawierało w czasie pomiarów około 14,8 Bq/m3, tyle samo po przejściu przez dwa z trzech badanych wymienników gruntowych i nieznacznie więcej, bo 25,9 Bq/m3 po wyjściu z trzeciego, który jednakże znajdował się w pobliżu ściany betonowej podziemnej maszynowni wentylacyjnej, w której stężenie wynosiło ponad 100 Bq/m3. Wartości stężeń w pomieszczeniach budynku C-6 Politechniki Wrocławskiej wynosiły wszędzie 29,6 Bq/m3, zatem miały wartości wyższe niż wychodzące z wymienników powietrze.
    Dla porównania graniczne stężenia radonu w budynkach w różnych krajach przyjmuje się na poziomie 100-750 Bq/m3 i jest to tzw. poziom działania, powyżej którego podejmuje się działania zaradcze, przyjmując wartość uśrednioną dla całego roku, w pomieszczeniach dla stałego pobytu ludzi. W Polsce dla budynków oddawanych po 01.01.1998 roku przyjmuje się jako wartość dopuszczalną do 200 Bq/m3. Cytuję z artykułu: Besler G.J., Besler M., Kwiecień D. Grunt – ekologiczne źródło energii cieplnej – wyniki po 15 latach eksploatacji, COW nr 6, 1996
    Cytat

    Ja osobiście żwirowego złoża nigdy bym sobie nie zainstalował. Rurowe możliwe byłoby pod uwagę jełśi bym zapewnił szczelność instalacji, ale nie żwirowe.


    Czy sądzisz że dla radonu 3-4mm ścianka rury PCV to problem nie do przeniknięcia?
    Cytat

    Wiem ,że zaraz się narażę wielu tym co to instalują GWC żwirowe ,ale analogia jest taka sama jak z ogrzewaniem kominkowym. Jest duża grupa firm , które je instalują ,ale nie oznacza ,że jest to zdrowe. (tutaj sie kłania moc Klienta , który na przeciw swojemu zdrowiu - instaluje coś co jest w modzie i "oszczędza" ale niestety nie na zdrowiu.). NIkt się nie pyta firm ; DLACZEGO instalujecie instalacje zagrażające zdrowiu i życiem Klientom? Znacie odpowiedź? ; KASA oczywiście !!. Jak jest pobyt jest i podaż. Czysta ekonomia ! nie mająca nic ze sztuką i inżynierią wentylacji.
    Wally(gator)


    Mnie się nie naraziłeś. Wally1 napisał: Panie TB - dajmy swobodę wyboru ludziom co chcą sobie instalować.
    Jeżeli ktoś jest przewrażliwiony nie powinien budować żwirowego GWC bo np. sąsiad ma lub nie ma szamba. Rurowy GWC bo nie wiadomo jak często, jak i czym go czyścić - a może stosować na wlocie filtry jak robią to niemcy.
    Pozdrawiam
    Witek
  5. Że rurowy łatwiejszy w budowie to się zgadzam. Ale to jednak żwirowy jest naturalnym samoczyszczącym sie filtrem dla alergenów. Nie ma więc potrzeby go czyścić. A wg Ciebie rurowy GWC co ile lat trzeba czyścić?
    Były robione badania żwirowego GWC:
    Po 15 latach eksploatacji Wojewódzka Stacja Sanitarno Epidemiologiczna z Wrocławia wykonała badania porównawcze powietrza zewnętrznego "wchodzącego" do GWC i powietrza "wychodzącego" z GWC. Po zakończeniu badań wydano ekspertyzę o następującej treści: "W wyniku przeprowadzonego badania stwierdzono, iż powietrze po przejściu przez wymiennik ciepła zawiera wielokrotnie mniej komórek drobnoustrojów, alergenów niż przy wlocie".
    Inne badania:
    W polskim oddziale szwedzkiej firmy Skanska-Exbud w Kielcach były robione badania powierzchni żwiru na wlocie do GWC. Wydano oświadczenie, że na powierzchni żwiru nie ma czynnych biologicznie zanieczyszczeń.
    Witek
  6. Cytat

    [2. W ekstremalnych warunkach zimowych jego temp wzrasta nawet o 20C. Latem obniża sie nawet o 15C
    Tu jest wykres efektywności żwirowego GWC latem i zimą


    Brak obrazka




    Czy wykres, który przedstawiłeś jest wynikiem Twoich pomiarów i dla jakich parametrów??
    PB



    Witam
    Całoroczne pomiary - jak na wykresie były robione na Politechnice Wrocławskiej. Tam powstał ten wykres.
    Jakie parametry?
    Kolorowe pole jest różnicą temperatur powietrza przed i po GWC. Widać że w połowie lutego temp. zewnętrzna dochodziła do -15C. Po przejściu przejściu przez GWC wzrosła do 0C.
    Ok 20 czerwca wzrosła powyżej 30C. Po przejściu powietrza przez GWC spadła do ok 15C (czyli różnica powyżej 15C). Nie widać tego na wykresie ale przy upalnym lecie pod koniec sierpnia ta temp wzrosła by do 20C.
    Pozdrawiam
    Witek
  7. Witam
    Powtarzam jeszcze raz 700m3/h dotyczy klimatyzowania a nie wentylacji.
    Dlaczego dla domu 200m2 taka wydajność do klimatyzowania?
    200m2 x ok 2.7m wys. = 540m3
    700m3 : 540 = 1,3 wymiany na godzinę
    Max temp z GWC 20C. Żeby utrzymac w budynku temp 25C przy takiej temperaturze powietrza z GWC musi byc minimum tyle wymian.
    Dla domów pasywnych lub b.dobrze ocieplonych wystarczy 0,8 wymiany lub mniej. Wtedy trzeba budowac Gruntowy Wymiennik Ciepła na wydajność np 400m3/h dla jego klimatyzowania.
    Każdy budynek jest inny. Nawet te same projekty w praktycznym wykonaniu różnią sie znacznie. Mówimy o idei a nie o konkretnym domu.
    Jeżeli Inwestor nie chce mieć klimatyzacji to wystarczy mu GWC o wydajności np 200-250m3/h zapotrzebowanie terenu pod GWC ok. 6m2
    To co piszę wynika z praktyki wykonawczej i projektowej. Kilkaset domów w PL jest zasilanych z żwirowych GWC. Dużych działających instalacji jest conajmniej kilkanaście. Chętnie odpowien na Wasze pytania czy watpliwosci
    Pozdrawiam
    Witek
    PS
    Jeżeli jesteście zainteresowani tym tematem i oczekujecie merytorycznych odpowiedzi - proszę Was bardzo nie używajcie w stosunku do mnie obraźliwych słów.
  8. Widze że chodzi Ci koszty eksploatacji.
    OK
    Ty piszesz tylko o wentylacj ja dodaję do tego KLIMATYZACJE
    Opór tylko złoża GWC tj ok 80-100Pa przy pełnej wydajności np 700m3/h. Taka powiniena być wydajność GWC do klimatyzowania dla budynku o pow. użytkowej do 200m2.
    Jak to wygląda w praktyce. Do klimatyzowania j/w trzeba mieć wentylator o mocy ok 150-200W i wtedy występują opory złoża GWC 80-100Pa przy wydajności j/w.
    Wracamy do wentylacji.
    Przy wydajności GWC w granicach 250-350m3/h opór złoża będzie wynosił ok 40-60Pa. Zapytasz dlaczego tak mało?
    Powietrze wchodzi do poziomego kanału rozprowadzającego powietrze. Kanał (rura) ten jest otwarty w dolnej swojej części o powierzchni ok 1m2. Powietrze naciera na tak dużą powierzchnię i gwałtownie traci swoją szybkość i kierowane jest w dół do żwiru o dużej granulacji jego część przechodzi również do dna GWC i zmienia swój kierunek na poziomy do żwiru o mniejszej granulacji. Tu przekrój żwiru jest już kilku-metrowy-powietrze dalej traci swoją szybkość do ok 0,1m/s. Powietrze sącząc sie powoli przez żwir zostaje w uzdatnione tzn:
    1. Latem znacząco pozbywa się wilgoci, zimą nastepuje niewielkie jego nawilżenie
    2. W ekstremalnych warunkach zimowych jego temp wzrasta nawet o 20C. Latem obniża sie nawet o 15C
    Tu jest wykres efektywności żwirowego GWC latem i zimą


    Brak obrazka


    Mój GWC ZIMA: bez włączonego wentylatora czyli na zasadzie różnicy temperatur na zewnątrz ok -2C wewnątrz 22C potrafi dostarczyć do budynku (sprawdzałem anemometrem) ok 150m3/h powietrza.
    Reasumując:
    Więc o jakich kosztach i oporach mówimy 10-20% większe koszty eksploatacyjne (żwirowego GWC) tj 50gr/doba?
    OK Mercedes wiecej pali od malucha.
    Pozdrawiam
    Witek
  9. Cytat

    Brałem to poważnie pod uwagę jako alternatywę dla GWC rurowego (bo cholera wie co się tam zalęgnie po kilku latach.... Jednakże gdzieś wyczytałem:"a co jak w złoże wejdzie sobie krecik i ducha wyzionie? Zapaszek w domku że hej!" Stąd moje wątpliwości, co fachowcy i praktycy na ten temat?
    Przemo


    Fachowcy na to:
    Kret żeby chciał tam wejść musi mieć w tym interes, czyli jedzenie. W czystym płukanym żwirze nie ma nic, po prostu nic (nawet zapachu) i co ON miałby tam szukać? Biednego KRETA się uczepili. Mało tego chcą go tam jeszcze zabićicon_smile.gif
    Kilkunastoletni urzytkownicy-praktycy z biurowca EXBUDU w Kielcach twierdzą, że żwir na wlocie jest zakurzony, ale nie ma w nim czynnie biologicznie zanieczyszczeń
    Pozdrawiam
    Witek
  10. Nie wskazałeś źródła informacji gdzie zabrania się stosowania żwirowych GWC - OK. Dlaczego wiec wprowadzasz w błąd czytających Twoje słowa??
    Dla Ciebie to, co wyżej jest 2-rzedne dla mnie jest to generalna przewaga żwirowego GWC na rurowym.
    Druga przewaga to jest zachowanie parametrów przez całą zimę
    1. Nawet w lutym i latem nawet w sierpniu. Jak to się ma do kilku m2 powierzchni rury do kilku m3 objętości żwiru, przez które przechodzi powietrze?
    2. Powierzchnia styku i szybkość przepływu powietrza (czas potrzebny do zagrzania (zimą) lub ochłodzenia (latem) powietrza, wytrącenia nadmiaru wilgoci i czyszczenia) w obu przypadkach - w żwirowym 0.1m/s - jak to wygląda u ciebie?
    3. Pełnowartościowa klimatyzacja - od wiosny aż po późne lato
    Mercedes jest droższy od Malucha. Choc nie do końca - w żwirowym występuje 6mb rury i kilka m3 żwiru (jego koszt +/- 40zł/m3) pozostałe koszty występują w obu rozwiązaniach. W rurowym 15mb rury jest troche tańszy. Jednak porównaj j/w ceny do możliwości obu urządzeń.
    Są wiec tacy, którym wystarczy zagrzać powietrze do spalania w kominku i Tym wręcz polecam rurowy GWC. Do wentylacji przy zastosowaniu na wlocie filtra (w Niemczech takie filtry są stosowane standardowo - mogę podąć linki jak nie wierzysz) mogą się nadawać przy ostrzejszej zimie do końca stycznia lub początek lutego (to są moje dane szacunkowe, w Niemczech nie występują tak ostre zimy i rurowy im wystarczy) po tym zaczyna się włączać system odmrażania rekuperatora - i tu występują ewidentne straty i koszty dodatkowej energii.
    Pozdrawiam
    Witek
  11. Witam
    Czytam to i nie widze bezstronnosci dyskusji
    Cytat

    Zamiast GWC żwirowego polecam raczej GWC antybakteryjny REHAU (więcej o nim na www.rekuperatory.pl). Powstanie w nim pleśni czy jakichkolwiek niepożądanych bakterii jest praktycznie wykluczone. W przeciwieństwie do GWC żwirowego jest on szczelny, dzięki czemu nie ma możliwości pobierania wilgoci z gruntu czy wręcz zalania wymiennika. Pomijam też dość intensywny zapach "piwnicy" dość często występujący przy niedokładnie wykonanych wymiennikach żwirowych.


    Możesz mi napisac gdzie jest żródło informacji j/w piszesz na temat żwirowego GWC.
    Ja opieram sie na badaniac wykonanych przez Sanepid na zlecenie Politechniki Wrocławskiej po 15 latach ciągłej eksploatacji zwirowego GWC. Cytuję konkluzję tego badania: Powietrze po przejsciu przez GWC jest wielokrotnie czystsze (latem osuszone) niż to samo przed GWC".
    Podobne badania były robione w EXBUD Kielce.
    Tu jest zeskanowane pismo Prezesa Exbudu o wykonaniu badań
    http://www.taniaklima.pl/gifs/skanska1.gif
    Firma Rekuperatory z Wrocławia montuje rurowe GWC firmy REHAU i ja rozumie powody podważania oczywistej przewagi żwirowego GWC nad rurowym.
    W tym linku są wyjasnione różnice eksploatacyjne i higieniczne obu urządzeń:
    http://www.taniaklima.pl/pyt-odp1.htm
    Choć i rurowe GWC maj swoje zalety - w tym liku jest to wyjasnione jakie one sa.
    Niemcy na wlocie do swoich rurowych GWC zakładają filtry przeciw bakteryjne i pyłkowe. Mogę podac kilka linkow do niemieckich str. www gdzie jest to pokazane
    Pozdrawiam
    Witek
    PS - taka polemika wyssana z palca do niczego dobrego nie prowadzi
  12. Witam
    Widzę ze dyskusja jest zażarta i to dobrze bo można wyjasnic watpliwosci

    Cytat

    Radzę uważać na takie GWC wszędzie poza Polską są one zabronione, nie mozna utrzymać ich bez grzygków itp....


    Jeżeli tak piszesz j/w to potrafisz wskazac gdzie tak pisza. Ja temat żwirowych GWC znam bardzo dokładnie i nigdzie nie znalazłem takich informacji.
    Jeżeli jestes zainteresowany jaka jest różnica między GWC rurowym a żwirowym zapraszam do tego linku:
    http://www.taniaklima.pl/pyt-odp1.htm
    Jest tam również informacja na temat higieny, czystości żwirowego GWC - jako samoczyszczącego się filtra żwirowego
    Pozdrawiam
    Witek
×
×
  • Utwórz nowe...