Pawel Danilow

Dzień dobry, mam nadzieję zagościć tu na krótko, domek w szeregu w Komorowicach pod Wrocławiem kupujemy od developera Janusza Kozła JKPB w stanie surowym zamkniętym. W listopadzie wejść ma zamówiona już ekipa wykończeniowa. To tyle jeśli chodzi o moje optymistyczne nastawienie do rzeczywistości Przeprowadzając się do Wrocławia myśleliśmy z żoną o kupnie dużego mieszkania, jednak sytuacja na rynku nieruchomości, horrendalne ceny oraz kiepska jakość wykończenia spowodowały, że zwróciliśmy uwagę na podwrocławskie domki. Zdecydowalismy się na gotową inwestycję; ostatnie trzy lata naszego życia to jedna wielka budowa (wykańczanie dużego mieszkania, budowa zakładu produkcyjnego), dlatego zainteresowanie skierowaliśmy w kierunku rynku wtórnego. W rachubę wchodziło wyłącznie południe Wrocławia (szybki wyjazd na narty i rowery w góry). Wybór padł na osiedle nowo budowanych domków położonych 3 km od granicy Wrocławia, 11 km od rynku i 6 km od węzła autostrady. W końcu wybraliśmy skromny domek - lokalizacja Komorowice - Karwiany gmina Żórawina, developer Janusz Kozioł JKPB, który wcześniej zrealizował inwestycję w Tyńcu Małym - Tyniec Mały przy Bielanach Wrocławskich. Nowo powstające osiedle (ok. 100 domków budowanych przez 3 różne firmy developerskie) spełniło nasze wymagania - skromnie, cicho, bezpiecznie. Domek stoi i się pyszni, wydaje się jednak, że ma sporo usterek, które będę omawiał w najbliższą sobotę z developerem. Ciąg dalszy opowieści nastąpi po niedzieli. Przekonamy się, czy złe opinie krążące w Internecie na temat developera znajdą potwierdzenie w rzeczywistości Oby nie! Jeśli możecie udzielić mi porad jak najlepiej dokonać takiego odbioru technicznego, to jestem otwarty na opinie, rady i sugestie.