TomT

Pusto - a to dlatego że Południowa to bardzo podobny projekt i tam można znaleźć wiele więcej o Iskierce. Zapraszam.

Na tyle ile mi czas pozwala, służę pomocą na forum. Wszelkie pytania związane z Iskierką proszę tam zadawać, wtedy na pirivie będzie ich mniej a forum będzie się rozwijało i służyło wszystkim. Odnośnie prośby odpowiedź na privie . Pozdrawiam Iskierkowiczów.

Dawno tu nie zaglądałem. W maju 2007 roku zacząłem budować moją Iskierkę. W lutym 2008 zamieszkałem - nazwijmy to zamieszkaniem z przymusu. Bo jeszcze parę m-cy ją wykańczałem. W każdym bądź razie latem było już po fakcie. Co do kosztów - głupi okres, wszystkiego brakowało, a jak już było to cena kosmos. Przepłaciłem na dachówce z 10.000 zł ale za to mam Creatona. Łączny koszt bez umeblowania zamknął się w 250.000 zł z tym, że fachowcom podziękowałem w momencie położenia tynków (gipsowych) i wlania posadzek. Cała wykończeniówka, malowanie, glazura, terakota, tapety, ustawienie i obudowa kominka itd. to moja robota, więc należy ją doliczyć - min. jakieś 25.000 zł. Ponieważ ceny generalnie się nie zmieniły więc myślę, że jest to jak najbardziej realny koszt budowy. Wszystko jednak zależy od tego jak drogich fachowców znajdziemy - ja nie maiłem tanich. Różnice między cenami w wielkopolskim a lubuskim są kosmiczne. Do całości brakuje jeszcze elewacji, ale w tym stanie też jest dobrze. Pozdrawiam Iskerkowiczów.

Jakieś 15 km od Opalenicy buduję swoją Iskierkę. Co do twoich zmian: Parter; 1. Zamiast łazienki zrobilibyśmy spiżarnie - dobry pomysł 2. Pod schodami wcisnęlibyśmy WC - trochę mało miejsca, też to przerabiałem, ostatecznie zrezygnowałem. 3. Z kuchni do salonu wstawilibyśmy drzwi - rzecz gustu 4. Zamieniłbym jeszcze w salonie z oknem (to już mój pomysł). - też rzecz gustu - wg mnie nie praktyczne - chodząc miedzy kuchnią a tarasem biegasz przez cały salon - ale o gustach się nie dyskutuje. Piętro 1. Jeżeli podniesiesz ścianę kolankową już teraz zastanów się co zrobisz z daszkiem nad drzwiami. Dom traci wygląd. Ale są na to sposoby. Podniosłem tak właśnie - efekty widać na zdjęciach. 2. Wyrównanie schodów - bardzo dobry pomysł - też tak zrobiłem. 3. Balkon rzecz gustu - mi się podobał- dodawał uroku. 4. Powiększenie okien - ok 5. Zlikwidowałem wszystkie okna dachowe i nie wiem czy nie przesadziłem i to byłoby na tyle

Hmm wkład własny był niestety niewielki, czas nie pozwala, wykonywałem drobne prace murarskie, podciągnąłem wodę (150m) do budynku. Zapewniam jednak, że latania jest wiele aby w pół roku postawić dom - zacząłem w maju a tak obecnie wygląda moja Iskierka

Witam Coś odnośnie kosztów - materiały + robocizna -budowy domu ISKIERKA realizacja w okresie kwiecień - październik 2007: Stan zero 16400 (wykopy, geodeta, beton,, chudziak) Stan otwarty 46000 (mury - keramzyt, ściany działowe- suporeks, schody, posadzka z dociepleniem, strop Teriva) Dach z dociepleniem (25 cm wełna mineralna, stelaż i płyta gk) 47000 Okna z roletami, drzwi, brama garażowa 26700 Instalacje (wod-kan, c.o. i elektryczna) 24700 Tynki gipsowe 12500 Docieplenie (styropian 14cm, siatka. klej, grunt) 11000 Dom stoi, ale wykończenia to jeszcze skromnie licząc 50.000 zł. Koszt dachu przerósł moje najśmielsze oczekiwania ale to przez kiepski okres na zakupy w tym asortymencie (wygórowane ceny). Brak fachowców - ręce opadają, jak przesuwają terminy. Nie podaję kosztów przyłączy, działki i dokumentacji. Pozdrawiam wszystkich Iskierkowiczów

Dla zainteresowanych - tak wygląda moja Iskierka z ukończoną więźbą - w trakcie wykonywania podbitki. Przyznam, że podniesienie ściany kolankowej o 0,5 m schrzaniło wygląd domku, no może nie całego ale ściany frontowej. Daszek nad drzwiami zbudowany w linii dachu - totalna pomyłka, nie spełnia swojej funkcji a wygląda eeeh - lepiej nie mówić. Stąd po burzliwych naradach z cieślą doszliśmy do wniosku, że daszek zostanie obniżony. Jego szczyt będzie osadzony na murłacie a końce krokwi będą dochodzić do nadproży okien po obu stronach drzwi wejściowych. Efekt zobaczymy za parę dni ...

pod Nowy Tomyślem - tam stawiam swoją Iskierkę W Lubuskiem mieszkam a w Wielkopolsce buduję - okolice Nowego Tomyśla - podzielę się spostrzeżeniami - tymi dobrymi i złymi