Skocz do zawartości

Firanki czy materiałowe rolety?


kunga12

Recommended Posts

Dnia 18.03.2021 o 13:47, gawel napisał:

"Firanki czy materiałowe rolety" tytuł mnie rozbroił :icon_mrgreen:. Odpowiedź jest prosta jeżeli widok z okna jest ładny to nic w przeciwnym wypadku to wybór jak z przeproszeniem pomiędzy zl a dd

 

Dokładnie tak, jeśli za oknem nie ma blisko domu sąsiadów, mamy widok na las lub własny ogród to można zupełnie zrezygnować z wewnętrznych osłon na okna.  Ewentualnie powiesić zasłony z dekoracyjnej tkaniny, które przydadzą się gdy np. będziemy chcieli obejrzeć film w słoneczny dzień. Ponadto tkanina zawsze też "ociepla" wnętrze, dodaje wrażenia przytulności. Zmieniając zasłony i np. kolorowe poduszki można zmienić cały wystrój pokoju.

 

Link do komentarza
5 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Dokładnie tak, jeśli za oknem nie ma blisko domu sąsiadów, mamy widok na las lub własny ogród to można zupełnie zrezygnować z wewnętrznych osłon na okna.

jednak ten sam widok codzień w dzień może spowszednieć, więc odsłonięcie daje nowy "klaps", poza tym mamy czasem zbyt dużo słońca, jest też kwestia wewnętrznej osłony okna jako dodatkowej izolacji termicznej np. w mroźnym okresie.

Jest też kwestia całkowitego zaciemnienia i wyciszenia do snu (Lewandowski o tym mówił w wywiadzie, a on sen traktuje bardzo poważnie jako część przygotowania fizycznego i psychicznego do wykonywania swej profesji).

Przysłonięcie okna może też sprzyjać skupieniu się, nierozpraszaniu.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

 

Dnia 26.03.2021 o 18:12, zenek napisał:

jednak ten sam widok codzień w dzień może spowszednieć, więc odsłonięcie daje nowy "klaps", poza tym mamy czasem zbyt dużo słońca, jest też kwestia wewnętrznej osłony okna jako dodatkowej izolacji termicznej np. w mroźnym okresie.

Jest też kwestia całkowitego zaciemnienia i wyciszenia do snu (Lewandowski o tym mówił w wywiadzie, a on sen traktuje bardzo poważnie jako część przygotowania fizycznego i psychicznego do wykonywania swej profesji).

Przysłonięcie okna może też sprzyjać skupieniu się, nierozpraszaniu.

Nie każdy musi totalnie zaciemniać okna by zasnąć. To kwestia indywidualna, jak wszystko inne :) jednych uspakaja i sprzyja np. koncentracji w pracy patrzenie na zieleń za oknem, innych do działania (pracy) nastraja głośna dynamiczna muzyka :)

 

Link do komentarza
55 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Nie każdy musi totalnie zaciemniać okna by zasnąć. To kwestia indywidualna, jak wszystko inne

Jasne - ale jak nie spróbujesz - to się nie dowiesz :)

Poza tym taka roleta wewnętrzna, jak napisałem wyżej, ma kilka zastosowań - w zależności od sytuacji.

 

Ja nie mam, ale planuję. Jak zrobię to opiszę doznania 9_9 

Link do komentarza

Fajnie tak jest podczytać, jak zaczął sie dany wątek...

 

Ten, na przykład, rozpoczął sie przed prawie dwunastoma laty od reklamy strony, która wtedy zaczynała i - spamując - reklamowała swoje usługi...

Tutaj zaczynała swoje reklamy i dzisiaj jest rozwiniętą, o zasięgu europejskim, firmą...

 

deco.jpg.ab161b627c80076d1b69d3a92bd37b28.jpg

 

Ale wracając do tematu... Uważam, że bardziej funkcjonalne niż rolety - są...  żaluzje!

Można odciąć całkowicie dostęp światła - czy to słonecznego, czy lamp, stojących tuż za oknem -  a można i regulować natężenie światła w pomieszczeniu, poprzez uchylenie lamelek o odpowiedni kąt...

Mam takie doświadczenie z jednym z inwestorów podczas generalnego remontu mieszkania na parterze, z oknami tuż przy chodniku, biegnącym pod ścianą budynku... Gospodarz postanowił zamontować rolety wewnętrzne, podczas gdy ja proponowałem zamontowanie zwykłych żaluzji... Tłumaczyłem, że właśnie przez odpowiednie uchylenie lamelek można zapewnić sobie intymność w mieszkaniu, przy nieodcinaniu się od słonecznego, i w ogóle - dziennego - światła... Moje argumenty do niego nie trafiały... Po zamieszkaniu rodziny w wykończonym lokalu zaczęły się dyskusje, że w mieszkaniu jest ciemno! Do środka przechodnie nie zaglądają, ale światło dzienne również mają dostęp ograniczony...

Firanek nie lubieli, nie wchodziło w grę przesłonięcie się gęstymi firankami, iiiii....... po jakimś okresie zauważyłem, przejeżdżając koło tego budynku, że w oknach pojawiły się również żaluzje...

 

To działo się ok. 15 lat temu... Dzisiaj można zainstalować rolety dzień-noc, czy plisowane (i zasłaniać np. dolną połowę okna, pozostawiając dostęp światła), ale zwykłe żaluzje dają więcej możliwości...

 

 

 

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...

Rolety są zdecydowanie nowocześniejszą formą osłony i wykończenia okna. Jaki ich rodzaj wybierzesz oczywiście będzie zależało od indywidualnych potrzeb i gustu. Obecnie na rynku bardzo popularnym rozwiązaniem są rolety rzymskie które łączą w sobie zalety zarówno firanki/zasłony jak i rolet. 

Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
Dnia 9.11.2021 o 13:48, Moscone napisał:

Rolety są zdecydowanie nowocześniejszą formą osłony i wykończenia okna. Jaki ich rodzaj wybierzesz oczywiście będzie zależało od indywidualnych potrzeb i gustu. Obecnie na rynku bardzo popularnym rozwiązaniem są rolety rzymskie które łączą w sobie zalety zarówno firanki/zasłony jak i rolet. 

 

Ponadczasowe są żaluzje drewniane i bambusowe. Obecnie można wybrać lamelki o różnej szerokości (25, 50, 70 mm). Pasują do każdego wnętrza, a drewno dodaje przytulności.

fot. anwis

fot. karnix

Pr1zechwytywanie.JPG

Przechwytywanie.JPG

karnix.JPG

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 11 miesiące temu...

Hej, ja generalnie chyba nie przepadam za połączeniem rolet i jakiś innych elementów dekoracyjnych okna. W sumie chyba w ogóle firanki i zasłony nie są w moim stylu. Do regulowania światła w pomieszczeniu i zapewnienia prywatności wybrałam za to wertikale okienne, czyli pionowe żaluzje. Mam dość spore okna w salonie, a ta opcja najlepiej się na nich sprawdza. Jak one lekko wyglądają! Nawet nie myślałam, że aż tak będą mi się podobały! Byłam trochę sceptyczna, ale ostatecznie wertikale okienne podbiły moje serce. Nie mogę się na nie napatrzeć. Wybrałam lamele z materiału, w bardzo delikatnym odcieniu beżu i są cudowne. Nie odwracają uwagi od wystroju pomieszczenia, a jednocześnie fajnie z nim współgrają. Przy lekkim wietrzyku i otwartym balkonie za to przyciągają wzrok. Naprawdę polecam!

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...