Skocz do zawartości

Popisowe wypieki


Recommended Posts

Cytat

Tylko nie zapomnij, że ile kakao, o tyle mąki mniej i najlepiej za wczasu wymieszaj kakao z mąka, nie będzie grudek



oooooo , dzięki ... nie pomyślałabym o tym icon_redface.gif


Cytat

Co do wisienek, to ja zawsze uzywam ich do alkoholika icon_lol.gif jak przekopie zeszyt z przepisami, to wrzuce.



to ja cierpliwie poczekam .... icon_wink.gif
dzięki , dziewczyny za dobre słowo icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
Składniki na kruche ciasto:

2,5 szklanki mąki pszennej (może być również mąka krupczatka)
250 g masła lub margaryny, zimnego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki cukru pudru
5 żółtek

Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1 - 2 łyżki wody. Podzielić na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą, zamrozić. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.

Blachę o wymiarach 33 x 20 cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 190ºC przez około 20 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.

Delikatna budyniowa pianka:

5 białek
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)*
2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g)
1/2 szklanki oleju słonecznikowego

Ponadto:

500 g malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej)
cukier puder do oprószenia

Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypywać drobny cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewać olej, miksując do połączenia.

Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłożyć ubitą pianę. Wyrównać i układać gęsto maliny (otworkami do góry). Maliny łopatką lekko wepchnąć w pianę. Na wierzch zetrzeć resztę zamrożonego ciasta (40%).
Link do komentarza
Szybkie Rogaliki:

ciasto:

350 g mąki pszennej
250 g ugotowanych ziemniaków
150 g cukru pudru
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka oleju słonecznikowego lub rzepakowego
---------------------------------------------------------------
twarda marmolada, na nadzienie
1 jajko, do posmarowania rogalików przed pieczeniem
---------------------------------------------------------------
Ziemniaki przecisnac przez praske, polaczyc z reszta skladnikow. zagniesc ciasto (w zaleznosci od rodzaju ziemniakow, podsypac maka, lub dolac odrobine wody). Cienko rozwalkowac, wykrawac trojkaty. nalozyc marmolade, zwinac. posmarowac roztrzepanym jajem. piec okolo 20 minut w 180*C.

Rogaliki wychodza chrupiace. nie czuc ziemniakow icon_smile.gif

Brak obrazka
Link do komentarza
Cytat

ja też znam jedno szybkie danie
Zresztą jedyne jakie umię ugotować.

Nazywa się "Szybkie Parówki"

Weź garnek
Nalej wody.
Wrzuć parówki
Zagotuj.


już.......
umiem ugotować tylko parówki....
trudno
icon_smile.gif



Się Prezes pochwalić chciałeś i... nic z tego

Parówek (kiełbasy) się nie gotuje,
następnym razem spróbuj inaczej
weź garnek
nalej wody (na razie tak jak TY)
podgrzej wodę do ok 80*C
wrzuć parówki
potrzymaj w tej temp kilka minut... i już
obiecuję, że będą smaczniejsze

pozdrawiam icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

chopoki.. tu jest o wypiekach, a nie "gotowaniu".. no, chyba, że Prezesu zawinie parówki w ciasto, np. francuskie i upiecze icon_razz.gif



oooooo! to pyszne jest! dunski specjal, tylko tu sie zawija w drozdzowe ciacho icon_lol.gif wszedzie je mozna kupic (kielbasiane rozki). chyba sa bardziej popularne od zwyklych hot- dogow (i dobrze, bo sa lepsze).
Link do komentarza
Cytat

Się Prezes pochwalić chciałeś i... nic z tego

Parówek (kiełbasy) się nie gotuje,




chyba u Ciebie - u mnie się gotuje - w zależności kiedy sobie o nich przypomnisz, od 10minut do czasami 2 godzin (aż się garnek spalił) icon_biggrin.gif
Wiem że z technologiem w temacie parówek będzie trudno, no ale u mnie jest tak i basta.
Zresztą jadam ryby mrożone ze smakiem to i parówki gotowane również icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

chopoki.. tu jest o wypiekach, a nie "gotowaniu".. no, chyba, że Prezesu zawinie parówki w ciasto, np. francuskie i upiecze icon_razz.gif



Cytat

albo w kisiel icon_biggrin.gif

nasz Prezes wszystko potrafi... rolleyes.gif


Cytat

oooooo! to pyszne jest! dunski specjal, tylko tu sie zawija w drozdzowe ciacho icon_lol.gif wszedzie je mozna kupic (kielbasiane rozki). chyba sa bardziej popularne od zwyklych hot- dogow (i dobrze, bo sa lepsze).



Ułaaaaaaaaaaaa ... aleście mi raczyły przypomnieć ... no daaaawnno się nie robiło.
Ale już nadgonione.
Progenitura właśnie pochłania, co trzeci kęs chwaląc głośno.
Tatuś jest ze siebie dumny.

IMG_1857.JPG

IMG_1858.JPG

Bardzo dziękuję.


(kisiel w środku ... pomidorowy ...)



icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

chyba u Ciebie - u mnie się gotuje - w zależności kiedy sobie o nich przypomnisz, od 10minut do czasami 2 godzin (aż się garnek spalił) icon_biggrin.gif
Wiem że z technologiem w temacie parówek będzie trudno, no ale u mnie jest tak i basta.
Zresztą jadam ryby mrożone ze smakiem to i parówki gotowane również icon_smile.gif



mrożone ryby, ale, że jak??? toporkiem odłupujesz? czy coś bardziej profesjonalnego?
zdrowe zęby trzeba mieć
Link do komentarza
Cytat

mrożone ryby, ale, że jak??? toporkiem odłupujesz? czy coś bardziej profesjonalnego?
zdrowe zęby trzeba mieć



eskimosowi to powiedz żeby sobie taką gilotyno-rębarkę włączył, to9 Cię wyśmieje po eskimosku (a śmieją się gupio, wierz mi) icon_smile.gif

Trzy

to nie parówki chyba
Może Winerki
Ale kurde - jakby nie było to smaka narobiłeś okropnego (obiadu nie jadłem jeszcze dzisiaj, kolacji zresztą też)
I co?
kisiel?
w środku?????
serio? jest tam??????

a to zdjęcia z Twojej kuchni? czy wysznupałeś gdzieś?
Link do komentarza
Cytat

Trzy

to nie parówki chyba
Może Winerki
Ale kurde - jakby nie było to smaka narobiłeś okropnego (obiadu nie jadłem jeszcze dzisiaj, kolacji zresztą też)
I co?
kisiel?
w środku?????
serio? jest tam??????

a to zdjęcia z Twojej kuchni? czy wysznupałeś gdzieś?


Parówki to ... BERLINKI ....
Kisiel=ketchup
Kuchnia jeszcze nie taka do końca moja .... bo kredyt icon_confused.gif

Cytat

łomatko.... to Tobie trzeba przypominać, żebyś dzieciom dał jeść??? icon_eek.gif icon_biggrin.gif


Kcesz w ryja? icon_razz.gif

Cytat

mi się kojarzy że Predator z kosmosu wyniuchał, najechał i pochłania i pożera....
ale ja to guuuuuuuuuuupiiiiiiiii icon_biggrin.gif więc daruj jeślim w błędzie icon_biggrin.gif


Dobrze kombinujesz .... icon_lol.gif Edytowano przez Trzylwy (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

TakiJeden tu mówi, żebyś apetytu nie robił i lepi mecz oglądał, ale nie popijał nic chmielowego, bo Mu szkoda icon_razz.gif


Mecza oglądam (Szpaku komentuje ....Esienyyyyyyyyniesta ;) ) chmielu nie tykam.

Cytat

Trzylwy brawo! wyglada smakowicie. nastepnym razem zamiast tego kisielu pomidorowego, sprobuj z musztarda (ja lubie z francuska- ostra) icon_smile.gif


To dla dziecków więc i w cieście cukru trochę i ketchup. Sobie robię z tabasco. Za musztardą generalnie nie przepadam.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Babka Stasi na budyniach

1 szklanka maki
czubata lyzeczka proszku do pieczenia
2 budynie smietankowe lub waniliowe
3 jaja
1 szklanka cukru
250 gram masla

Make przesiac z proszkiem i budyniami. maslo rozpuscic. jaja utrzec z cukrem na puszysta mase.
Do masy jajecznej dodawac na zmiane wystudzony tluszcz i maczna mieszanke. Piec w keksowce, w 180*C okolo 50 minut.

P.S. babka prosta i smaczna. w sam raz dla takich leniwcow jak ja icon_wink.gif
jesli ktos lubi mozna dodac kandyzowanej skorki pomaranczowej, rodzynek lub dowolnego aromatu.
Link do komentarza
jajka 4 sztuki
cukier kryształ 1 szklanka
mąka pszenna 1 szklanka
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
jabłka 1 kilogram +
galaretka niebieska 2 sztuki
cukier kryształ 1 łyżka
Żelatyna 1 łyżka
woda 0.25 szklanki +
jogurt truskawkowy 1 litr
galaretka rubinowa 2 sztuki
Żelatyna 1 łyżka
woda 0.25 szklanki +
śmietana 36% 0.5 litra
Żelatyna 2 łyżki
woda 0.33 szklanki +
cukier puder 4 łyżki
BISZKOPTY OKRĄGŁE 250 gramów

1

Biszkopt: białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier oraz żółtka, miksujemy jeszcze chwilę na najniższych obrotach. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, delikatnie mieszamy, aby składniki ciasta się połączyły. Wylewamy na natłuszczoną i wysypaną bułką tartą blaszkę, pieczemy 25-30 minut w temp. 180*C. Masa jabłkowa: jabłka ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy cukier i prażymy na małym ogniu pod przykryciem. Pod koniec prażenia dodajemy suche niebieskie galaretki, dokładnie mieszamy i jeszcze smażymy 5-10 minut bez przykrycia. Żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szklance wody, przestudzoną wlewamy do masy jabłkowej. Masa jogurtowa: żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szklance wody. Następnie jogurt łączymy z galaretkami rubinowymi za pomocą miksera. Pod koniec wlewamy przestudzoną żelatynę, dokładnie mieszamy. Bita śmietana: żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szklance wody, odstawiamy do przestudzenia. Schłodzoną śmietanę ubijamy z cukrem pudrem, dodajemy przestudzoną żelatynę, mieszamy. Ułożenie ciasta: biszkopt-masa jabłkowa-okrągłe biszkopty-masa jogurtowa-bita śmietana kładziona za pomocą szprycy.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Polecam owsianą tartę z bananami icon_smile.gif

Składniki:
125 mąki pszennej (lub pszennej pełnoziarnistej)
125 g płatków owsianych (1/2 płatków mielimy)
70 g cukru
130 g masła
3 łyżki zimnej wody
60 ml śmietanki kremówki
250 g ricotty
2 banany
25 g orzechów laskowych

Sposób przygotowania:
Do miski wsypujemy mąkę, płatki - mielone i całe, cukier, wlewamy 3 łyżki wody i wrzucamy pokrojone w kostkę masło. Całość rozcieramy w palcach, aż wszystko rozdrobnimy w okruchy. Następnie przez około 10 minut zagniatamy. Formujemy w kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy na pół godziny do lodówki. Następnie rozwałkowujemy zimne ciasto na podsypanym mąką blacie, dopasowując do rozmiary naszej formy (u nas 26 cm średnicy). Nakładamy na formę, ucinamy i ładnie zawijamy rogi, ciasto dokładnie nakłuwamy widelcem (by tarta nie urosła), następnie pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 st. C (termoobieg). Odstawiamy do ostygnięcia. Przystępujemy do wykonania nadzienia! W rondelku podgrzewamy śmietankę, rozpuszczamy w niej cukier i dodajemy ricottę, łącząc składniki w jednolitą masę. Czekając aż ostygnie, kroimy banany w plasterki, a orzechy na mniejsze kawałki. Plasterki banana rozkładamy na spodzie ciasta, rozsypujemy orzechy, zalewamy całość masą z ricotty. Zapiekamy w temp. 180 st. C przez ok. 15 minut. Zanim odkroimy sobie pierwszy kawałek, powinniśmy schłodzić tartę w lodówce, dzięki temu masa odpowiednio się zetnie, voila! * używaliśmy pełnoziarnistej, jednak ciasto było przez to nieco za "ciężkie", mąka pszenna pozwoli na uzyskanie pożądanej kruchości i fajnej konsystencji

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
    • Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.   Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...