marlon1 Napisano 11 listopada 2009 Udostępnij #1 Napisano 11 listopada 2009 Dzisiaj zetknąłem się z tematem e-papierosa.Jest małe spotkanko, część osób paląca, druga niepaląca.Jeden z gości wyjmuje papieroska, wkłada do ust (nie przypala), zaciąga się, zapala się na czerwono przód papierosa, a gość wypuszcza dymek. Nie poczułem zapachu papierosów, gość "popalił" jeszcze pare minut i najnormalniej schował e-papierosa do kieszonki w bluzie.Dla mnie wynalazek e-papierosa to mała rewolucja.Podobno w tradycyjnym papierosie oprócz nikotyny jest jeszcze sporo różnych dodatkowych substancji m.in. smolistych, które nie są obojętne dla organizmu człowieka; w e-papierosie jest tylko nikotyna oraz różne zapachy. E-papierosa należy czasami włożytć do ładowarki prądowej oraz uzupełnić stosownym płynem.Osoba która tradycyjnego papierosa zamieniła na e-papierosa mówiła że robi to już około 3 m-cy, nie używa popielniczek, no i dodatkowo zostaje jej około 200,- PLN w kieszeni co miesiąc.Myślę że e-papierosy przyczynią się do podniesienia zdrowia palaczy jak również mogą być pomocne w zerwaniu z nałogiem. Link do komentarza
Marcin123 Napisano 12 listopada 2009 Udostępnij #2 Napisano 12 listopada 2009 Brzmi jak reklama tego produktu. Według mnie e-papieros stworzy nałogowców innego typu, którzy nigdy nie włożyli do ust klasycznych papierosów, być może jest to już moda, takie zadęcie. Nie wiem. Dla mnie nałóg jest nie do przyjęcia, nieważne w jakiej formie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 12 listopada 2009 Udostępnij #3 Napisano 12 listopada 2009 Moim zdaniem, jest to jedna z metod walki z nałogiem. Sam palę i mam takie ustrojstwo, po jego zapaleniu rzadziej sięgam po papierosa normalnego.Nie ukrywam również, że zapalam go na przekór napisom zakazujących palenia. Ale to już inna sprawa. Dym to para wodna. Link do komentarza
ifra Napisano 13 listopada 2009 Udostępnij #4 Napisano 13 listopada 2009 Jeśli nie czuć tego.... dymu to ja jestem za!. Nie ma nic gorszego niż na przejściu dla pieszych stoi dwadzieścia osób i jeden zapala śmierdziela i innym prosto w twarz wypuszcza dym! fuuu Link do komentarza
KAROI Napisano 15 listopada 2009 Udostępnij #5 Napisano 15 listopada 2009 Cytat Jeśli nie czuć tego.... dymu to ja jestem za!. Nie ma nic gorszego niż na przejściu dla pieszych stoi dwadzieścia osób i jeden zapala śmierdziela i innym prosto w twarz wypuszcza dym! fuuu Się podpisuję Przecz ze smrodem petów! Link do komentarza
animus Napisano 15 listopada 2009 Udostępnij #6 Napisano 15 listopada 2009 Utrudnienia i zakazy palenia zwiększały motywację do wyjścia z nałogu a tak zmieniasz fajki na inhalator Żeby się tylko nie okazało ze są bardziej rakotwórcze niż normalne fajki Link do komentarza
Super B Napisano 19 listopada 2009 Udostępnij #7 Napisano 19 listopada 2009 Cytat Dym to para wodna. Nie sądzę, żeby to było rakotwórcze, ale... nauka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa Link do komentarza
Jan_13 Napisano 20 listopada 2009 Udostępnij #8 Napisano 20 listopada 2009 Przepraszam, ale dlaczego "e"? Link do komentarza
Jolka3 Napisano 22 listopada 2009 Udostępnij #9 Napisano 22 listopada 2009 Bo to urządzenie elektroniczne do dostarczania organizmowi niewielkich dawek nikotyny. Link do komentarza
acia Napisano 23 listopada 2009 Udostępnij #10 Napisano 23 listopada 2009 Moim zdaniem to tylko taka alternatywa dla palaczy, żeby nie truli "niewinnych" bo nie od dziś wiadomo, że najgorsze jest bierne palenie. W dymie papierosowym jest od zatrzęsienia substancji i to nie tylko smolistych, między innymi toluen i całe mnóstwo dioksyn. Niebezpieczeństwo z e-papierosem jest takie, że co niektórzy mogą pomyśleć, że nie jest szkodliwy, a to bzdura bo to nikotyna uzależnia i może doprowadzić do śmierci (jej przedawkowanie). Więc ostrożność przede wszystkim i nie dajmy się wciągnąć w wynalazki lepiej nie zaczynać palić, a jak komuś się już to niestety przytrafiło to rzucić - co nie jest proste acz możliwie. Życie bez jakiegokolwiek papierosa jest naprawdę lepsze.Pozdrawiam. Link do komentarza
ifra Napisano 23 listopada 2009 Udostępnij #11 Napisano 23 listopada 2009 Cytat Moim zdaniem to tylko taka alternatywa dla palaczy, żeby nie truli "niewinnych" bo nie od dziś wiadomo, że najgorsze jest bierne palenie. W dymie papierosowym jest od zatrzęsienia substancji i to nie tylko smolistych, między innymi toluen i całe mnóstwo dioksyn. Niebezpieczeństwo z e-papierosem jest takie, że co niektórzy mogą pomyśleć, że nie jest szkodliwy, a to bzdura bo to nikotyna uzależnia i może doprowadzić do śmierci (jej przedawkowanie). Więc ostrożność przede wszystkim i nie dajmy się wciągnąć w wynalazki lepiej nie zaczynać palić, a jak komuś się już to niestety przytrafiło to rzucić - co nie jest proste acz możliwie. Życie bez jakiegokolwiek papierosa jest naprawdę lepsze.Pozdrawiam. wiem, że to może troszkę okrutnie zabrzmi ale... przynajmniej będą truli tylko siebie a nie całe otoczenie - tak jak napisałaś wiadomo, że najgorsze jest bierne palenie. jeśli ten wynalazek by się przyjął to przynajmniej nie będzie dymu.. a myślę, że raczej palacz na tym gorzej nie wyjdzie jeśli będzie stosował te e-papierosy zamiast zwykłych . Link do komentarza
Mathir Napisano 24 listopada 2009 Udostępnij #12 Napisano 24 listopada 2009 Znacznie lepiej! Nie ma wszystkich toksycznych produktów spalania (minimum 40 związków rakotwórczych; około 4 tysięcy szkodliwych). E-papieros nie ma tych substancji! Zawiera tylko... nikotynę. Z tym, że to "tylko"... jest dosyć przewrotne, bo nikotyna przewyższa toksycznością i mocą uzależniającą wiele nielegalnych narkotyków (niektórzy uznają ją za silniej uzależniającą od morfiny). Link do komentarza
KAROI Napisano 25 listopada 2009 Udostępnij #13 Napisano 25 listopada 2009 4 tysiące związków? Poważnie? Aż trudno uwierzyć, że z jednego małego dymka robi się całe laboratorium chemiczne Link do komentarza
acia Napisano 26 listopada 2009 Udostępnij #14 Napisano 26 listopada 2009 Ja też w to nie chciałam wierzyć, dopóki na chemii nie zrobiliśmy analizy naprawdę MASAKRA. Link do komentarza
Mathir Napisano 27 listopada 2009 Udostępnij #15 Napisano 27 listopada 2009 Cytat 4 tysiące związków? Poważnie? Aż trudno uwierzyć, że z jednego małego dymka robi się całe laboratorium chemiczne A to akurat łatwo sprawdzić! Poguglaj trochę i poczytaj szczegóły! Wtedy dopiero się załamiesz Link do komentarza
Super B Napisano 29 listopada 2009 Udostępnij #16 Napisano 29 listopada 2009 Nie ma co googlać! Tak jest! A w dodatku połowa tych świństw nazywa się jak broń chemiczna masowego rażenia Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 16 lutego 2010 Udostępnij #17 Napisano 16 lutego 2010 Poproszono mnie kiedyś bym napisał wierszyk obrzydzający paleniezawziął się Darwin okrutnie chcąc płynąć z nauki halsem nauczę ją palić, absolutnie albo przestanę być Charlsem w pracy był tajemniczym ukrywał badania treść lecz dla świni to było niczym miast palić, chciała tylko jeść różnie się mierzył z tematem przecież nie jesteś nonkonformistką zobaczysz, przejdę na bydło rogate a ta, miast palić żarłaby wszystko Darwin już wściekły, blady jak trup mami, zachęca, wyjmuje kij a ta wpatrzona tylko w swój żłób i cigareta nie weźmie w ryj. Link do komentarza
Jan_13 Napisano 17 lutego 2010 Udostępnij #18 Napisano 17 lutego 2010 Dobre! Nie wiem, czy obrzydzi, ale moc rażenia ideologicznego MA! Link do komentarza
Bopet Napisano 18 lutego 2010 Udostępnij #19 Napisano 18 lutego 2010 Precz z paleniem! Palacze do podziemia Link do komentarza
ifra Napisano 19 lutego 2010 Udostępnij #20 Napisano 19 lutego 2010 Cytat Precz z paleniem! Palacze do podziemia Tylko ze palacze myślą, że to oni mają "rację" (oczywiście bez urazy) - bo przecież np w kawiarniach czy pubach nikt niepalącym nie każe wchodzić skoro dym im przeszkadza - tak powiedział nawet pewien znany człowiek z telewizji. Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 19 lutego 2010 Udostępnij #21 Napisano 19 lutego 2010 Cytat Tylko ze palacze myślą, że to oni mają "rację" (oczywiście bez urazy) - bo przecież np w kawiarniach czy pubach nikt niepalącym nie każe wchodzić skoro dym im przeszkadza - tak powiedział nawet pewien znany człowiek z telewizji. A czy kulturalnie jest w kawiarni czy pubach "puszczać wiatry" czy może lepiej wyjść. Przecież taki "wiatr" nawet po kilku piwach znacznie mniej śmierdzi i truje. To jest taka kultura wybiórcza – pierdzieć – brak kultury palić - dopuszczalne Link do komentarza
Konfi Napisano 21 lutego 2010 Udostępnij #22 Napisano 21 lutego 2010 Powiedziane dosadnie, ale pełna zgoda! Link do komentarza
Proton Napisano 15 marca 2010 Udostępnij #23 Napisano 15 marca 2010 Moim zdaniem właściciele lokali powinni mieć prawo decydować o tym, co wolno robić w ich knajpach. Jestem w stanie zrozumieć, ze nie każdy lubi jeść w otoczce dymu, ale kluby stworzone są dla ludzi którzy idą się napić zapalić i poszaleć. Sama palę, ale staram się zwalczyć nałóg. Kupiłam sobie takiego papierosa w ogóle w sklepie elektronicznym (wasserman.pl) i moja obserwacja jest następująca. Po pierwsze jest ekonomiczniejszy (w sensie finansowym), dym nie śmierdzi (ja tez nie lubię innym zatruwać życia) i faktycznie przez niego ograniczam palenie. Mam nadzieję z czasem rzucić, ale myślę że to dobra alternatywa dla palaczy. Link do komentarza
Konfi Napisano 21 marca 2010 Udostępnij #24 Napisano 21 marca 2010 Dym nie śmierdzi, bo to para wodna Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 21 marca 2010 Udostępnij #25 Napisano 21 marca 2010 Czy ja wiem czy takie papieroski mają pozytywny efekcik....Ja swoje wieloletni palenie (ponad paczka dziennie) rzuciłam dzięki tabexowi ( na recepte w aptece).....tabletki te nie zawierają nikotyny Link do komentarza
cegła Napisano 24 marca 2010 Udostępnij #26 Napisano 24 marca 2010 Moim zdaniem taki e- papieros może być alternatywą dla tych normalnych i myślę, że może pomóc palaczom zwalczyć nałóg. Większość osób, które rzucają palenie największy problem ma z tym, że nie wiedzą, co zrobić z rękami;/ I w takim przypadku taki e- papieros będzie idealny. Sama się zastanawiałam nad tym, czy nie kupić mojemu chłopakowi takiego e- papierosa, bo widziałam, że na wasserman.pl jest on dość tani. I mam nadzieję, że dzięki temu rzuciłby w końcu ten paskudny nałóg;) BO niestety nie inne sposoby na niego nie podziałały;) Link do komentarza
kunga12 Napisano 24 marca 2010 Udostępnij #27 Napisano 24 marca 2010 Proton niezły ten papieros z wassermana i co mnie najbardziej zaskoczyło to cena - naprawdę tani jest. Myślałam, że takie rzeczy ogólnie są bardzo drogie, a tu takie zaskoczenie. Chyba sobie kupię, bo jestem właśnie na etapie rzucania palenia. Znakomita sprawa, palisz, ale się nie trujesz. Link do komentarza
vicky Napisano 25 marca 2010 Udostępnij #28 Napisano 25 marca 2010 Ja sama palę ale przyznam szczerze, że nie przeszkadzałoby mi w ogóle gdyby został wprowadzony zakaz palenia do knajp i innych lokali. Sama nie lubie jak wracam z imprezy i jestem cała prześmierdnięta dymem papierosowym, którego jest w knajpie dużo, i który również mnie szczypie w oczy i przez który nie ma czym oddychać. Mogłabym sobie wychodzić na zewnątrz palić albo nie palić w ogóle. Tym bardziej w restauracji gdzie irytuje mnie jak ktoś pali kiedy ja jem.W kwestii takiego e-papierosa z wassermana. Ludzie mówią, że można dzięki temu rzucićpalenie, ale w jaki sposób to pomaga? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 25 marca 2010 Udostępnij #29 Napisano 25 marca 2010 Dla jednego dobrym wspomagaczem rzucenia palenia będzie ten e-papieros, inny rzuci dzięki nikotynie w tabletkach,jeszcze innym potrzebna jest tylko silna wola, na mnie poskutkował TABEX i jestem jego propagatorką przy rzucaniu.Acha... są jeszcze hipnozy,akupunktura,akupresura wybór duży ...ale i tak decydującą role ma "prawdziwa chęć rzucenia palenia" Link do komentarza
ifra Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #30 Napisano 26 marca 2010 Cytat Dla jednego dobrym wspomagaczem rzucenia palenia będzie ten e-papieros, inny rzuci dzięki nikotynie w tabletkach,jeszcze innym potrzebna jest tylko silna wola, na mnie poskutkował TABEX i jestem jego propagatorką przy rzucaniu.Acha... są jeszcze hipnozy,akupunktura,akupresura wybór duży ...ale i tak decydującą role ma "prawdziwa chęć rzucenia palenia" a u mojej mamy największą i decydującą rolą przy rzuceniu palenia były po prostu względy finansowe i od ponad 10 lat już nie pali. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #31 Napisano 26 marca 2010 Względy finansowe to rzeczywiście teraz dobry motyw,bo gdy patrzę na ceny fajek,to mnie po prostu przeraża,jak ludzie mogą tyle pieniędzy w błoto wyrzucić,przy tym rujnując własne zdrówko. Ja już nie palę szósty rok - i jest mi z tym całkiem fajnie Link do komentarza
ifra Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #32 Napisano 26 marca 2010 Cytat a u mojej mamy największą i decydującą rolą przy rzuceniu palenia były po prostu względy finansowe i od ponad 10 lat już nie pali. a i zapomniałam dodać, że nie potrzebowała do tego żadnych tabletek czy gum. Nie wiem jak ona to zrobiła ale z dnia na dzień niemalże przestała je kupować. Podstawą do rzucania wszelkich nałogów jest silna wola Link do komentarza
ifra Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #33 Napisano 26 marca 2010 Cytat Względy finansowe to rzeczywiście teraz dobry motyw,bo gdy patrzę na ceny fajek,to mnie po prostu przeraża,jak ludzie mogą tyle pieniędzy w błoto wyrzucić,przy tym rujnując własne zdrówko. Ja już nie palę szósty rok - i jest mi z tym całkiem fajnie zgadzam się z Tobą. Ja raz widziałam jak kobieta kupiła kilka różnych paczek papierosów i zapłaciła prawie 300 złotych! Równie dobrze mogła zwinąć banknot w rulonik i go zapalić. Link do komentarza
mark01 Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #34 Napisano 26 marca 2010 E-papieros bardzo skutecznie zastępuje palenie normalnych papierosów tzw.analogów - tak my je nazywamy - e-palacze. Sam rzuciłem palenie 4 miesiące temu i obecnie używam tylko e-papierosa. Jeśli chodzi o ilość ludzi stosujących tę metodę to myślę, że obecnie jest ich kilkadziesiąt tysięcy. Jest jedyną alternatywą w stosunku do papierosów tradycyjnych i jest przeznaczony (przynajmniej z założenia) dla nałogowych palaczy chcących rzucić palenie. Jest kilka firm oferujących e-papierosy - jednak mówię tu o o sprawdzonych dostawcach posiadających w swojej ofercie e-papierosy, liquidy, kartridźe, oraz cały asortyment części zamiennych. I nie jest to firma "no name" jak firma wspomniana wcześniej. Firmy "specjalizujące się " w handlu e-papierosami mają odpowiednie certyfikaty swoich produktów, przebadane liquidy oraz gwarancje na swoje produkty. Dla chcących zerwać z tradycyjnymi papierosami zapraszam na specjalistyczne forum poświęcone e-papierosom.http://www.papierosyforum.pl/index.php Link do komentarza
bobiczek Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #35 Napisano 26 marca 2010 Sam korzystam z e-papierosa od zeszłego roku.W pracy i w domu.Bez zapachu, bez szkodliwych dla otoczenia substancji rakotwórczych.W aucie i gdy jestem sam popalam zwykłego (bo czasami brakuje wkładów)Polecam wszystkim Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 27 marca 2010 Udostępnij #36 Napisano 27 marca 2010 Cytat Sam korzystam z e-papierosa od zeszłego roku.W pracy i w domu.Bez zapachu, bez szkodliwych dla otoczenia substancji rakotwórczych.W aucie i gdy jestem sam popalam zwykłego (bo czasami brakuje wkładów)Polecam wszystkim Sorki !!!! Te e - papieroski powstały by rzucić palenie,a nie by zmienić przyzwyczajenia palacza ...Trochę dziwne dla mnie to ,zwłaszcza,że również szkodliwe,100 razy droższe a ludzie traktują to jak normalne palenie,gdy np. w zakładzie pracy nie wolno...TO JEST BY POZBYĆ SIE NAŁOGU,A NIE TKWIĆ W NIM Link do komentarza
bobiczek Napisano 27 marca 2010 Udostępnij #37 Napisano 27 marca 2010 [quote name='stokrotka.35' datTrochę dziwne dla mnie to ,zwłaszcza,że również szkodliwe,[/quote]a tu się mylisz.Substancje rakotwórcze (prawie 2000) są zawarte nie w nikotynie uzależniającej palacza, ale w całej reszcie papierosa.Sama nikotyna nie jest rakotwórcza. (udowodnione i sprawdzone)Dlatego e-papieros pozwala uzależnionemu od nikotyny na komfort, a otoczenia nie truje całą resztą.Howk Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 27 marca 2010 Udostępnij #38 Napisano 27 marca 2010 Nikotyna jest dość silną toksyną działającą na układ nerwowy. Stosuje się ją m.in. w mieszankach z innymi związkami jako środek owadobójczy.dalej ...Nikotyna jest silnym agonistą receptorów N-acetylocholinowych. W niskich dawkach (1–3 mg) wykazuje działanie stymulujące, co jest głównym powodem, dla którego palenie tytoniu sprawia przyjemność. Nikotyna działa na organizm człowieka na wiele różnych sposobów, gdyż wiąże się trwale i blokuje działanie kilkudziesięciu różnego rodzaju enzymów.dalejW większych dawkach powoduje trwałe zablokowanie działania układu nerwowego, gdyż wiąże się ona trwale z receptorami nikotynowymi w komórkach nerwowych zaburzając ich metabolizm. Pojawia się uczucie lekkości, następnie zmiana percepcji, zmiana postrzegania otoczenia, światłowstręt, zmęczenie, brak energii, uczucie oderwania od rzeczywistości, myślotok, wymioty, biegunka. dalej Większość (75-90%) ludzi chorych na schizofrenię pali papierosy[potrzebne źródło]. Prawdopodobnie wynika to z powodu obniżonego poziomu dopaminy w mózgu schizofreników, którego przyczyną są leki przeciwpsychotyczne.Nikotyna przewyższa toksycznością i mocą uzależniającą wiele nielegalnych narkotyków (niektórzy ludzie uznają ją za silniej uzależniającą od morfiny), pomimo to nie jest jednak do nich zaliczana ze względów kulturowo-tradycyjnychTak więc,mam nieco inne zdanie na temat nikotyny Link do komentarza
Konfi Napisano 28 marca 2010 Udostępnij #39 Napisano 28 marca 2010 Względy finansowe, o których pisze ifra, odgrywają ważną rolę! Moja mama też poszła tą drogą Link do komentarza
mark01 Napisano 29 marca 2010 Udostępnij #40 Napisano 29 marca 2010 Cytat Nikotyna jest dość silną toksyną działającą na układ nerwowy. Stosuje się ją m.in. w mieszankach z innymi związkami jako środek owadobójczy.dalej ...Nikotyna jest silnym agonistą receptorów N-acetylocholinowych. W niskich dawkach (1?3 mg) wykazuje działanie stymulujące, co jest głównym powodem, dla którego palenie tytoniu sprawia przyjemność. Nikotyna działa na organizm człowieka na wiele różnych sposobów, gdyż wiąże się trwale i blokuje działanie kilkudziesięciu różnego rodzaju enzymów.dalejW większych dawkach powoduje trwałe zablokowanie działania układu nerwowego, gdyż wiąże się ona trwale z receptorami nikotynowymi w komórkach nerwowych zaburzając ich metabolizm. Pojawia się uczucie lekkości, następnie zmiana percepcji, zmiana postrzegania otoczenia, światłowstręt, zmęczenie, brak energii, uczucie oderwania od rzeczywistości, myślotok, wymioty, biegunka. dalej Większość (75-90%) ludzi chorych na schizofrenię pali papierosy[potrzebne źródło]. Prawdopodobnie wynika to z powodu obniżonego poziomu dopaminy w mózgu schizofreników, którego przyczyną są leki przeciwpsychotyczne.Nikotyna przewyższa toksycznością i mocą uzależniającą wiele nielegalnych narkotyków (niektórzy ludzie uznają ją za silniej uzależniającą od morfiny), pomimo to nie jest jednak do nich zaliczana ze względów kulturowo-tradycyjnychTak więc,mam nieco inne zdanie na temat nikotyny Tak to jest jak nie zna się zasady działania e-papierosów. Generalnie masz rację, tylko że ....powyższe cytaty dotyczą spożywania nikotyny w naprawdę dużych ilościach. Sama nikotyna stosowana w papierosach to pikuś. O wiele większe spustoszenie i różnego rodzaju bardzo groźne i śmiertelne choroby wywołują ponad 4000 śmieci i kilkadziesiąć bardzo rakotwórczych substacji zawartych w zwykłych papierosach. E-papierosy tych substancji nie zawierają. Rozpisałaś się cytując wikipedię - chociaż nie podałaś źródła. Ponieważ nie mam autoryzacji do cytowania czyjejś pracy podam link, gdzie jest obalonych kilka mitów na temat e-papierosów.Zarzuty na temat e-papierosówPoza tym kilka ciekawostek. Nikotyna jest to alkaloid pirydynowy występujący w liściach i korzeniach tytoniu. Jej śladowe ilości znajdują się również w niektórych warzywach jak np.: papryce, pomidorach, bakłażanach; w ilościach pomijalnie niskich - no- ale są. I kierując się Twoim tokiem rozumowania - też spożywasz nikotynę a więc "strasznie silną substancję".. W czystej formie jest bezwonną i bezbarwną cieczą, nieograniczenie rozpuszcza się w wodzie, łatwo rozpuszcza się w eterze i alkoholu. Na powietrzu brunatnieje, czyli szybko utlenia się do brunatnego kwasu nikotynowego - czyli do witaminy PP. Fajnie nie????Reasumując. Nikt nie neguje pewnej szkodliwości używania e-papierosów ze względu na zawartość nikotyny aczkolwiek zdecydowanie zdrowszy jest e-papieros od zwykłego papierosa za względu na brak ponad 4000 substacji śmiertelnych dla człowieka. Poza tym nie walczyłbym z e-papierosami na Twoim miejscu głównie ze względu na ....Twoje zdrowie. Będąc w towarzystwie osoby e-palącej nie jesteś biernym palaczem.Nie wdychasz dymu nikotynowego. Nie śmierdzisz Ty ani nikt z otoczenia e-palacza. Nie jesteś zagrożona żadną chorobą wynikająca z palenia paierosów. Śmieszy mnie również Twoja niewiedza jeśli chodzi o koszty. Wielu e-palaczy po 3-4 miesiącach e-palenia wyszło na plus w stosunku do kosztów zwykłego palenia i odnotowuje zysk. Skąd te 100 razy drożej????Jeśli z góry założyłaś, że e-palenie jest złe i należy to zwalczać, bo to jest to samo co zwykłe papierosy ....to znaczy, że nie znając tematu negujesz wszystko i wszystkich bez logicznych argumentów. Proponuję trochę poczytać na ten temat.Pozdrawiam Link do komentarza
bobiczek Napisano 29 marca 2010 Udostępnij #41 Napisano 29 marca 2010 Cytat Jeśli z góry założyłaś, że e-palenie jest złe i należy to zwalczać, bo to jest to samo co zwykłe papierosy ....to znaczy, że nie znając tematu negujesz wszystko i wszystkich bez logicznych argumentów. Proponuję trochę poczytać na ten temat.Pozdrawiam Też tak to odbieram - niestety.Żeby wypowiadać się stanowczo w jakimkolwiek temacie, nie wystarcza znać ten temat pobieżnie.Argumenty muszą być silne i nie pozwól aby zostały Ci wytrącane natychmiast, bo to przykre bywa.E-papieros jest zdecydowanie zdrowszy dla osób uzależnionych i całkowicie neutralny dla tych którzy obok niego przebywają.I te 2 argumenty pozwalają mieć o nim pozytywna opinię (np moją) Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 29 marca 2010 Udostępnij #42 Napisano 29 marca 2010 Ja wiem z autopsji,że palacz zawsze będzie bronił swojego nałogu,zawsze znajdzie jakąś luke by udowodnić że palenia nie jest aż takie szkodliwe jak sie komuś wydaje........ paliłam przez około 16 lat (zaczęłam jako młoda dziewuszka),od ponad 5 lat żyję bez papierochów.i doskonale są mi znana realia nałogu,ja też atakowałam,gdy mi sie wytykało palenie,jego szkodliwość itp... itd...I dla mnie lecznie palacza nikotyną,to jest jak leczenie alkoholika wódą a narkomana narkotykiem Link do komentarza
mark01 Napisano 29 marca 2010 Udostępnij #43 Napisano 29 marca 2010 Cytat Ja wiem z autopsji,że palacz zawsze będzie bronił swojego nałogu,zawsze znajdzie jakąś luke by udowodnić że palenia nie jest aż takie szkodliwe jak sie komuś wydaje........ paliłam przez około 16 lat (zaczęłam jako młoda dziewuszka),od ponad 5 lat żyję bez papierochów.i doskonale są mi znana realia nałogu,ja też atakowałam,gdy mi sie wytykało palenie,jego szkodliwość itp... itd...I dla mnie lecznie palacza nikotyną,to jest jak leczenie alkoholika wódą a narkomana narkotykiem Widzę, że nie przeczytałaś wszystkiego co napisałem. Nie porównuj szkodliwości palenia zwykłych papierosów do palenia (inhalowania) e-papierosów. To tak jakbyś porównywała spożywanie wody z kałuży do wody mineralnej (która też jest zanieczyszczona np. raioaktywnym radem.)Muszę przyznać - jesteś niesamowitą szczęściarą jeśli pokonałaś papierosy tabexem. Znam wielu palaczy i nikomu się nie udało rzucić palenia za pomocą tabexu. Pamiętaj, że palenie to nie tylko nikotyna - to cały proces psychosomatyczny - trzmanie papierosa w ręce, wypuszczanie dymu, zaciąganie się. A silna wola???Jak dostaniesz głód odstawienny silna wola nie pomaga. Używając e-papierosa jesteś w stanie kontrolować (regulować) ilość inhalowanego liquidu - zaczynasz np. od 18mg/ml - dla "zawodowych" palaczy po jakimś czasie zmiejszasz na 12mg/ml...6mg/ml a po jakimś czasie inhalujesz sobie "zerówki". To naprawdę pomaga wyjść z nałogu nikotynowego. Jeszcze raz powtórzę. Zadaniem e-papierosa jest ograniczenie do zera ilości toksyn rakotwórczych (nikotyna nie jest rakotwórcza), które szkodzą zarówno palaczowi jak i otoczeniu. Popatrz na to pod tym kątem. Poza tym e-papieros ma pomóc nałogowym palaczom a nie osobom, które chcą zacząć palić. Takie tłumaczenie, że przecież młodzież może się uzależnić zaczynając od e-papierosa jest dla mnie śmieszne. Jak się ma uzaleźnić to i tak się uzależni - kupi sobie zwykłe papierosy.Muszę Ci jeszcze powiedzieć,że nie masz racji, że każdy palacz będzie bronił swojego nałogu. Nic bardziej mylnego. Nie palę analogów od 4 miesięcy (paliłem ponad 20 lat) i jestem ich zagorzałym przeciwnikiem - zarówno jako były użytkownik i jako osoba postronna. Nie mam zamiaru ani ochoty wdychać dymu z papierosów analogowych. Zaproponuj byłemu palaczowi, który dzięki e-papierosowi wyszedł lub nadal wychodzi z nałogu zapalić zwykłego papierosa. W większości przypadków kończy się to 2-3 sztachnięciami i obrzydliwemu odruchowi wymiotnemu wraz z bólem głowy i innymi objawami, które do przyjemnych nie należy. Oczywiście zdażają się hardcorowcy, którzy palą tzw. hybrydowo czyli i to i to. Ale wynika to raczej z niedopasowania modelu e-papierosa oraz mocy liquidów. Jak znajdzie się ten właściwy - żadną siłą nie zmuszą go do zapalenia papierosa analogowego.Poza tym w dobie ogólnoświatowej i ogólnopolskiej nagonki na palaczy - chodzi o zatruwanie życia innych - biernych palaczy - stosowanie e-papierosa, który w żaden sposób nie szkodzi postronnym osobom jest rozwiązaniem zdecydowanie lepszym.Pozdrawiam wszystkich e-palaczy.Mark01PS.Zapomniałem jeszcze o jednej - baaardzo ważnej rzeczy. Wyobraź sobie z jaką przyjemnością można się przytulić do swojej partnerki (partnera) nie czując u niej (niego) samej oraz jej ubrań smrodu papierochów???A przy tym nie warczy "kurw...mi" będąc np. na głodzie nikotynowym? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 29 marca 2010 Udostępnij #44 Napisano 29 marca 2010 Muszę Ci jeszcze powiedzieć,że nie masz racji, że każdy palacz będzie bronił swojego nałogu. Nic bardziej mylnego. Nie palę analogów od 4 miesięcy (paliłem ponad 20 lat) i jestem ich zagorzałym przeciwnikiem - zarówno jako były użytkownik i jako osoba postronna. Nie mam zamiaru ani ochoty wdychać dymu z papierosów analogowych.Bedąc palaczem normalnych fajek zapewne bronił pan swojego palenia, i robi pan dokładnie to samo paląc e - papierosy.Pan tłumaczy i usprawiedliwia swój wybór,ale nie zmierza tym do rzucenia fajek.Na podobnej zasadzie przecież działają plastry,tabletki czy gumy z nikotyną,one także dostarczają tej nikotyny do organizmu.Ja osobiście nie znam osoby ( zapewne są takie ...) która rzuciłaby palenie dzięki faszerowaniu sie nikotyną.Jest to zamienienie jednej formy dostarczania do organizmu nikotyny inną.Ja ucząc sie palenia,zaczynałam od wersji hard,najpierw podpierałam ojcu popularne bez filtra,później był mocna,klubowe ..... na końcu były mewy zielone.Zawsze wybierając papierosy nie patrzyłam na subs. smoliste tylko decydowała ilość nikotyny .... in wyższa tym lepiej.Podejrzewam teraz że gdybym zapaliła choć jednego "cumela"( nawet tego e-papieroska) to by mnie ciągneło,bo bym dostarczyła sobie nikotyny,natomiast dym też mi przeszkadza,bo to nie dym uzależnia,tylko nikotyna Link do komentarza
mark01 Napisano 29 marca 2010 Udostępnij #45 Napisano 29 marca 2010 stokrotka.35 napisała:Bedąc palaczem normalnych fajek zapewne bronił pan swojego palenia, i robi pan dokładnie to samo paląc e - papierosy.Nie, nie broniłem.Przeszkadzało mi jak ktoś palił w moim towarzystwie.Dlatego starałem się nie palić w palarniach i innych pomieszczeniach zamkniętych.Pan tłumaczy i usprawiedliwia swój wybór,ale nie zmierza tym do rzucenia fajek.Ale ja przecież rzuciłem fajki.!!! Nie palę trujących śmierdziuchów.!!!Na podobnej zasadzie przecież działają plastry,tabletki czy gumy z nikotyną,one także dostarczają tej nikotyny do organizmu.I według mnie są bardziej niebezpieczne niż e=papierosy. Gumy - ohyda, żygać się chce zanim pobiorę jakąkolwiek ilość nikotyny. Plastry - znam przypadki przedawkowania z braku doświadczenia co do ilości i mocy - nie odczuwamy, że właśnie przedawkowaliśmy - po prostu dostajemy palpitacji i innych objawów. I jeszcze raz przypominam - palenie to nie tylko dostarczanie nikotyny. To cały obrządek związny z paleniem. Podobnie smakoszowi piwa mogłaby Pani podać podać piwo w wiadrze aluminiowym zamiast w kuflu czy butelce.Ja osobiście nie znam osoby ( zapewne są takie ...) która rzuciłaby palenie dzięki faszerowaniu sie nikotyną.90% e-palaczy rzuciło palenie. E-papieros się nie pali.! E-papieros to inhalator elektroniczny, gdzie pod wpływem ciepła od grzałki atomizera dokonuje się waporyzacja czyli odparowanie liquidu z bardzo małą ilością nikotyny. Przecież liquid to nie sama nikotyna.Jest to zamienienie jednej formy dostarczania do organizmu nikotyny inną.Paranoja. Porównuje Pani papierosa = nikotyna +4.032 substancji trujących rakotwórczych, mutogennych z e-papierosem - nikotyna+0 innych substacji szkodliwych. A gdzie pani zgubiła te 4.032 substancji trujących rakotwórczych, mutogennych. Dla Pani to jedno i to samo???????Podejrzewam teraz że gdybym zapaliła choć jednego "cumela"( nawet tego e-papieroska) to by mnie ciągneło,bo bym dostarczyła sobie nikotyny,natomiast dym też mi przeszkadza,bo to nie dym uzależnia,tylko nikotyna Zdziwiła by się Pani.W takim razie co według Pani jest w 4.032 substancji w zwykłym papierosie - WŁAŚNIE SUBSTANCJE UZALEŻNIAJĄCE!!! Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 30 marca 2010 Udostępnij #46 Napisano 30 marca 2010 A co pan powie na różne hipnozy,akumpukture ...Próbował może ktoś takich metod rzucając palenia?A z mojego otoczenia znam jedną osobę która poddając sie akumpukturze po 2 zabiegach nie pali...Ale na ile to była zasługa tegoż zabiegu,a na ile silna wola i determinacja tej osoby to nie wiem...A co do e- papierosów,mimo,że ja mam o nich całkowicie inne zdanie,ale jak komuś w końcu uda sie dzięki nim rzucić palenie to ok....Tylko by rzucić to przedewszystkich potrzeba duuuużego samozaparcia ....Pozdrawiam wszystkich byłych nałogowców Link do komentarza
mark01 Napisano 30 marca 2010 Udostępnij #47 Napisano 30 marca 2010 Cytat A co pan powie na różne hipnozy,akumpukture ... No, ostatnio to trochę niepewna metoda - z tego co słyszałem o aresztowaniu jakiegoś seksuologa bo "hipnotyzował" jakieś kobitki a potem robił im masaż erotyczny...hi,hi,hi Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 30 marca 2010 Udostępnij #48 Napisano 30 marca 2010 Cytat No, ostatnio to trochę niepewna metoda - z tego co słyszałem o aresztowaniu jakiegoś seksuologa bo "hipnotyzował" jakieś kobitki a potem robił im masaż erotyczny...hi,hi,hi Jakoś nie pomyślałam ..... ,ale taki masaż erotyczny to kto wie czy by mi sie nie spodobał Link do komentarza
bobiczek Napisano 30 marca 2010 Udostępnij #49 Napisano 30 marca 2010 Szkoda że większość seksuologów w zawodzie czynnych to jednak faceci.Jak ktoś zna hipnotyzującą i wykorzystującą panią doktor - proszę o info na priv Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 30 marca 2010 Udostępnij #50 Napisano 30 marca 2010 he he he Jak pozwolisz to moge popróbować hipnozy na Tobie,niby żadne ze mnie pani doktor .... alepopraktykować mogę - przecie praktyka czyni mistrza Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się