Skocz do zawartości

Budowa altanki


Recommended Posts

Cenne uwagi, Irbis. Wkręty idą w takim razie w odstawkę. Pisałeś o wysokości krawężnicy? Jeśli tak, to będą wyższe o 2 cm od pozostałych krokwi. Zastanawiam się jeszcze nad tymi dwoma węzłami gdzie krawężnice łączą się z kalenicą... muszę gdzieś podejrzeć.
Link do komentarza
Cytat

Pisałeś o wysokości krawężnicy? Jeśli tak, to będą wyższe o 2 cm od pozostałych krokwi. Zastanawiam się jeszcze nad tymi dwoma węzłami gdzie krawężnice łączą się z kalenicą... muszę gdzieś podejrzeć.


Dokładnie o krawężnicy - Twoja altana nie ma krokwi koszowych, a koszowa i krawężnica powinna różnić się od pozostałych wysokością.

Węzeł kalenicowy z krawężnicami: zacinasz w połowie grubości w pionie według osi podłużnej (tu powstaje styk dwóch krawężnic) i w pionie według osi poprzecznej (tu krawężnice przylegają do ostatniego kompletu krokwi zwykłych).

Co zamiast wkrętów? Mogę zrobić fotkę łącznika który załatwia mi połączenie słupa, krokwi i dwóch płatwi (niestety pod ręką mam tylko łączniki przygotowane dla altany sześciokątnej, więc "skrzydełka" wchodzące w płatew są pod kątem).
Jętki możesz spokojnie zaciąć na 5cm, tak aby krokiew opierała się na zacięciu w połowie, a wystające zacięcie jętki służy do przykręcenia śrubą lub do zbicia gwoździami.
Link do komentarza
Cytat

witam wszystkich w moim pierwszym poście:))
Właśnie zaczynam budowe altanki ogrodowej
oto pierwszy etap
- wytyczenie lokalizacji i zwymiarowanie (altanka będzie miała 3,4m x3,4m)
- wypoziomowanie korytek na wylewkę i wydrażenie dziur pod beton gdzie bedą kotwy na kantówke 10x10cm


Pięknie wykonana praca - to w mojej współpracy ze zleceniodawcami najczęstszy problem! Zwykle aby zaoszczędzić jeden wyjazd do klienta umawiamy się, że on wykona stopy betonowe z kotwami. Nie było jeszcze przypadku aby kotwy były ustawione prawidłowo. Twój przypadek można pokazywać jako wzór wykonania tego elementu.
Link do komentarza
Podstawa to narzędzia. Delikatna konstrukcja (10x10) - nawet nie potrzebuje jakiegoś wymyślnego sprzętu. Z drugiej strony to sam miałbym problem z taką konstrukcją, bo ani tu zaciosu, ani czopa nie ma w czym zrobić (bo zwykle nie ta jakość drewna). Pozostają blachy (nieestetyczne), wkręty (wątpliwa jakość połączeń), ewentualnie jakieś nietypowe pomysły (tu znowu trzeba pogłówkować).

Wielu przed Tobą dało sobie jednak jakoś radę więc odrobina optymizmu nie zaszkodzi -
początek zapowiada pomyślne zakończenie :-)
Link do komentarza
Cytat

Jak bawisz się w metalu to chyba wiesz, że polskie wkręty nie nadają się do połączeń konstrukcyjnych...
Może pokazało się na rynku coś lepszego (widziałem ofertę Wurtha), ale głowy nie dam jaka jest ich jakość, a cena fiuuuu!!!

Zwróć uwagę na wysokość krokwi koszowych - powinny być wyższe od zwykłej krokwi.

Przy takich przekrojach drewna (10x10 i 10x5) każdy czop czy zacios znacznie osłabi konstrukcję.

Sam używam łączników metalowych w przypadku altan krytych strzechą, ale nie tzw. płytek z blachy itp. dziurawek, ale łączników naprawdę wzmacniających konstrukcję z litej blachy 5mm skręcanych na śruby. Aby zachować estetykę wpuszczam je w przekrój belek tak, że na zewnątrz widać wyłącznie śruby. Tu mógłbyś pokusić się o delikatniejsze łączniki, ale podobnie schowane... i unikasz wtedy wkrętów (już lepsze zwykłe gwoździe - nie pękają, bo nie są hartowane!). Niestety nie wszędzie się da takie rozwiązanie zastosować.



Irbis a mógłbyś zapodać jakąś fotkę jak to wygląda ?
Link do komentarza
Ze względu na całokształt - śruby to niezłe rozwiązanie, ale biorąc pod uwagę grubość elementów drewnianych - mogą one (te elementy) nie wytrzymać obciążenia nasączonym wodą i zamarzniętym śniegiem, przy tak małym kącie nachylenia i sporawej rozpiętości dachu. Możliwe rozwiązanie, to dodatkowe podparcie w centralnym punkcie, na okres zimy...
Link do komentarza
Cytat

dziś kolejny etap po dospawaniu przedłużeń do kotew - zostały one zabetonowane:)))



Odnosnie twoich mocowań - ja zrobiłem ten sam "błąd" ale poszedłem po rozum do głowy - zamiast gotowych elementów dosyć drogich - kupiłem płaskownik gr 5mm i go wygiąłem w "U" i dopiero zabetonowałem.
Link do komentarza
Cytat

A co dałeś w beton?



W beton dałem kotwy gotowe z dospawanymi prętami zbrojeniowymi ponad metrowymi szerokości ok 1,5 cm i dodatkowo dospawanymi w poprzeg "drabinkami", beton to gotowa mieszanka B20 wlana w otwory wywiercone wiertnicą do okolników na głębokość ok 60 cm, a do betonu podorzucałem po pare otoczaków.
Link do komentarza
Stara, dobra zasada kiedy buduje się bez projektu konstrukcyjnego: lepiej 3 razy za dużo niż o 30% za mało : icon_lol.gif

Ja wrócę jeszcze do wkrętów konstrukcyjnych do drewna. Za dużo przebywam za granicą i przez to tracę kontakt z polską rzeczywistością icon_wink.gif W Polsce można spokojnie do połączeń drewnianych elementów konstrukcyjnych w altanie wykorzystać wkręty z łbem sześciokątnym (na klucz metryczny). Z wkrętów o łbach dostosowanych do bitów w sprzedaży są, jak już wspomniałem, wkręty firmy Wurth a także firmy Spax.
Link do komentarza
Ja u siebie położyłem sadolin classic - mahoń - co do koloru to rzecz gustu - ale jestem zadowolony, po paru godzinach rypnął deszcz, a farba się nie spłukała ( aczkolwiek do drewna pokost duuużo lepszy - ale chyba go nie produkują już )

Tak dodam jeszcze odnośnie trwałości - jeden bal został przysypany śniegiem - jest ok. Na razie bale mają po 2 lata.
A czy ktoś malował tym co jest najlepsze i na wszystko ?icon_smile.gif Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ja u siebie położyłem sadolin classic - mahoń - co do koloru to rzecz gustu - ale jestem zadowolony, po paru godzinach rypnął deszcz, a farba się nie spłukała ( aczkolwiek do drewna pokost duuużo lepszy - ale chyba go nie produkują już )


Pokost produkują - jak najbardziej, ale uzyskać właściwą kolorystykę przy nasączeniu pokostem jest dość ryzykowne.
Do altan i zewnętrznych elementów drewnianych używam środków Sigma - podkład kolorystyczny (rustical grunt) i warstwę wykończeniową na bazie poliuretanu - daje trwałą powłokę, elastyczną i odporną na różnice temperatur.

Cytat

Takie dwa pytanka na szybko.
Czy dajecie pape pod gont ?
Czy warto dać deske okapową - czy raczej jest to rzecz gustu ?


Jeśli dach jest deskowany to papa podkładowa jest wskazana, ale na przykład przy pokryciu płutą OSB zamiast desek już nie koniecznie.
Deska "okapowa" to detal który przy niektórych pokryciach jest całkiem zbędny (patrz strzecha), a przy zastosowaniu np. orynnowania jak najbardziej wskazana. Przy "goncie papowym" całość wygląda estetyczniej, kiedy wykończona jest deską "okapową"
Link do komentarza
Mam jeszcze pytanie o konstrukcje dachu
- zdjęcie poglądowe - dziadzia78

jak mocować krokwie do tego elementu czy ma ktoś jakieś zdjęcie z bliska. Czy trzeba naciąć ten element rogowy od góry pod kontem aby krokwia na niej stała prosto. Czy jest ona lekko przekrącona i idzie bokiem a nie samym środkiem.

Link do komentarza
Raczej powinno się nacięcie w krokwi dopasować do tego elementu, czyli nie będzie ono proste, a w kształcie litery V, tylko w najgłębszym miejscu (na środku krokwi) głębokość nacięcia nie może przekraczać 1/3 wysokości krokwi, a jeśli wypuszczamy tak daleko jak Ty, to nawet 1/4. Nie mam akurat zdjęcia takiego zacięcia, a tak wygląda efekt końcowy tyle że przy altanie sześciokątnej:

Link do komentarza
Cytat

O siec co ja mogę tutaj pokazać teraz mnie na kolana rzucacie i uświadamiacie że jestem w czarnej d....



Witam,
w tym przypadku, oraz przy tej konstrukcji, problemów nie będzie nawet śnieżną zimą. Połączenia co prawda meblowe a nie ciesielskie, ale wytrzymają, przy takim zastosowaniu konstrukcji łączniki metalowe nic by tu nie zmieniły.
Konstrukcja jak napisałem najbardziej poprawna, wszystko jednak w rękach drewna, czy jest w klasie konstrukcyjnej C24, i czy jest zdrowe ...
, pozdrawiam.

Cytat

Raczej powinno się nacięcie w krokwi dopasować do tego elementu, czyli nie będzie ono proste, a w kształcie litery V, tylko w najgłębszym miejscu (na środku krokwi) głębokość nacięcia nie może przekraczać 1/3 wysokości krokwi, a jeśli wypuszczamy tak daleko jak Ty, to nawet 1/4. Nie mam akurat zdjęcia takiego zacięcia, a tak wygląda efekt końcowy tyle że przy altanie sześciokątnej:



Ciekawi mnie czy na dachu tej pięknej altany jest lądowisko dla śmigłowców ?
,pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Witam,
w tym przypadku, oraz przy tej konstrukcji, problemów nie będzie nawet śnieżną zimą. Połączenia co prawda meblowe a nie ciesielskie, ale wytrzymają, przy takim zastosowaniu konstrukcji łączniki metalowe nic by tu nie zmieniły.


Ja nie pisałem, że w tym konkretnym przypadku należało zastosować inne łączenia, uważam, że za mały jest kąt nachylenia dachu przy takiej rozpiętości konstrukcji.
Cytat

Ciekawi mnie czy na dachu tej pięknej altany jest lądowisko dla śmigłowców ?


Dzięki za sugestie - rozważę umieszczenie w swojej ofercie icon_wink.gif
A poważnie - lądowisko nie, ale pokrycie to strzecha - stereotypowo uważana za lekką, bo to przecież tylko słoma/trzcina...

Ciężar takiego pokrycia na tej konkretnie altanie to ok. 3000kg!
Priorytetowo staram się traktować bezpieczeństwo użytkowników chroniących się np. w czasie burzy pod taką "czapeczką".
Link do komentarza
Ja też mam pytanie: Jak zakryć szczeliny przy łączeniu drewna - chodzi o barierki - najpierw dać klej zmieszany z trocinami by wypełnić "środek" szczeliny a na wierzch szpachlę do drewna ? Drewno to sosna a impregnat to mahoń - więc szpachlę dać w kolorze sosny czy mahoniu ? Zaznaczam, że będzie całość jeszcze raz malowana tym impregnatem
Link do komentarza
Aha - a trociny jakiej grubości ? Prawie proszek czy większe i w jakich proporcjach ? A klej jaki ? Mam jakiś angielski wodoodporny do drewna - po wyschnięciu bezbarwny

Cytat

Mam pytanie odnośnie gontu, zanim zaczne prać gwoździe może coś podpowiecie. Jak kłaść, na co zwrócić uwage ? Gont heksagonalny z klejem na połowie powierzczni.


Link do strony
Link do komentarza
Cytat

Ja też mam pytanie: Jak zakryć szczeliny przy łączeniu drewna - chodzi o barierki


Możesz przesłać zdjęcia takiej "szpary"?
Na połączeniach konstrukcyjnych szpachla i tak zawsze wypadnie, więc chyba nie warto się bawić.
Kwestią otwartą jest montaż: elementy nie powinny zbyt długo leżeć po przygotowaniu - montaż powinien odbywać się w miarę szybko... a jeśli już nie dało się inaczej i elementy "pokręciło" to pozostają pasy i "rukcug". Soki z suchego drewna pociekną, lecz da się elementy spasować :-)
Bez pasów i "rukcuga" nie wybieram się na montaż altany (trzeba tylko uwzględnić, że elementy to min. 14x14cm!)
Link do komentarza
Cytat

Możesz przesłać zdjęcia takiej "szpary"?
Na połączeniach konstrukcyjnych szpachla i tak zawsze wypadnie, więc chyba nie warto się bawić.
Kwestią otwartą jest montaż: elementy nie powinny zbyt długo leżeć po przygotowaniu - montaż powinien odbywać się w miarę szybko... a jeśli już nie dało się inaczej i elementy "pokręciło" to pozostają pasy i "rukcug". Soki z suchego drewna pociekną, lecz da się elementy spasować :-)
Bez pasów i "rukcuga" nie wybieram się na montaż altany (trzeba tylko uwzględnić, że elementy to min. 14x14cm!)



Co to jest "rukcug" ?
A ta altana to ma być z bali okrągłych - drewno już 3 lata schło - i to nawet za szybko - nie okryłem przed słońcem i popękało. A fotki nie pokaże, bo się wstydzę icon_smile.gif - ale inaczej bym nie wstawił ( chyba ) między te bale okrągłe.


Chodzi o te barierki jak w "projekcie" tylko, że zamiast prostokątnych będą okrągłe.
Link do komentarza
Cytat

Co to jest "rukcug" ?


rukcug - wyciągarka linowa

Cytat

A ta altana to ma być z bali okrągłych - drewno już 3 lata schło - i to nawet za szybko - nie okryłem przed słońcem i popękało. A fotki nie pokaże, bo się wstydzę icon_smile.gif - ale inaczej bym nie wstawił ( chyba ) między te bale okrągłe.

Chodzi o te barierki jak w "projekcie" tylko, że zamiast prostokątnych będą okrągłe.


Bez zdjęć trudniej, ale spróbujmy: jaki stan masz na dzień dzisiejszy, czyli co jest zrobione, a co jeszcze chcesz zrobić?

Jeśli chcesz wstawić balustradę pomiędzy stojące słupy... będziesz potrzebował "rukcuga" i może lewarka, choćby zwykłego, samochodowego. mierzysz odległość od punktów w których osadzisz balustradę, docinasz 4cm dłuższe elementy (nie zapominasz o ewentualnych kątach), w słupach robisz "gniazda", luzujesz słup na kotwie/stopie, lewarkiem rozpychasz dwa słupy (z użyciem jakiejś kantówki), wstawiasz w gniazda elementy balustrady, luzujesz lewar, łączysz "rukcug" z jakimś solidnym pasem wokół przedmiotowych dwóch słupów, ściągasz je "rukcugiem", mocujesz solidnymi wkrętami wgłębnie (tak aby kołkiem zamaskować otwór w który zagłębiasz łeb wkręta) i masz zamontowany element balustrady, bez szpar i luzów. Przy większej ilości elementów musisz je jakoś tymczasowo przymocować, aby Ci się nie rozsypały zanim ściągniesz słupy.
Tylko nie wiem czy mówię na temat ...

A, i jeszcze pęknięcia - jeśli są niewielkie (do3mm) zapominasz w oczekiwaniu aż się powiększą icon_wink.gif
Powyżej 4mm przygotowujesz kawałki listewek o podobnej szerokości (ewentualnie powiększasz otwory np. pilarką). Wbijasz w szpary przygotowane i posmarowane klejem do drewna wodoodpornym listewki - 1,5 do 2,5 cm i zeszlifowujesz to co wystaje.
Link do komentarza
nie to, że nic nie robie, jakieś postępy sąicon_smile.gif



obecnie wybrałem już całą ziemię i zasypałem kruszywem teraz jeszcze musze wybrać w około betonu z kotwami, i zagęścić wyrównać i można zacząć sypać piach pod kostke ---> tylko ta pogoda u mnie ciągle pada;/


"rukcug" - fajan narzędzie kiedyś takim kopalnianym całe drzewa wyrywałem w sadzie - zaklęta siła:)
Link do komentarza
Cytat

Irbis - Ty weź no Mnie chłopie nie stresuj.


W takim razie wersja lajtowa - pasy ładunkowe w roli osiłków do pomocy, a karmić ich nie trzeba.
Mam akurat pod ręką przykład wykorzystania, choć nie koniecznie z altaną związany, ale zasada jest dokładnie taka sama - dobrze spasowane elementy, ale lekko spaczone przez proces schnięcia trzeba docisnąć do siebie z dużą siłą aby pasowały idealnie. Dopiero kiedy przylegają do siebie bez szpar przystępujemy do montażu właściwego wbijając gwożdzie:



Wczoraj jeszcze nanosiłem powłoki ochronne, a dziś lukarna stoi w całej okazałości wraz z bohaterem wczorajszego "konkursu dnia" - ozdobną jętką wypuszczoną przed okno:



Jeśli uznacie za off topic sorry! :-)
Link do komentarza
Dostałem popalić - słonko cały dzień, wiaterku na lekarstwo, krokiewki co 45 cm - czuję się jak wąż po slalomie na ruszcie, a od węza to gabarytowo jestem pokaźniejszy ;)

Ale od razu też mam niespodziankę: widok z nowej lukarny, a raczej element tego widoku - dorodny sarniak, który przyszedł mi pod okna awanturować się, że ja niby tłukę młotkiem i łanie mu płoszę ;)

Sarniak - jak na zamówienie


Cytat

"rukcug" - fajan narzędzie kiedyś takim kopalnianym całe drzewa wyrywałem w sadzie - zaklęta siła:)


Akurat wespół z lewarkiem do montażu przestałego modrzewia niezastąpiony - taki kopalniany byłby w sam raz, bo te 3,5 tonowe zajeżdżam dwa w roku... icon_cry.gif
Link do komentarza
Cytat

Mam pytanie do Forumowiczów o malowanie altanki - chodzi o boki i dach (na podłodze będe miał kostke brukową).

Jaka kolejność prac, co nakładać i jakie firmy godne uwagi jeśli chodzi o jakieś lakiery czy drewniochrony.
W przedziale cenowym "rozsądny" czyli max uciechy, kosztem adekwatnym.


Ja do swojej altany używałem jako impregnat ALTAX PENETRIN chroni przed grzybami i robalami , a późnie malowałem lakierobejcą ALTAX z woslkiem pszczelim - bardzo wydajna . Altax jest godny polecenia cenowo droższy od drewnochrpnów ale myślę że również lepszy
Link do komentarza
klimekpl:
Cytat

jak mocować krokwie do tego elementu czy ma ktoś jakieś zdjęcie z bliska. Czy trzeba naciąć ten element rogowy od góry pod kontem aby krokwia na niej stała prosto. Czy jest ona lekko przekrącona i idzie bokiem a nie samym środkiem.


pytanie dotyczy budowy mojej altany więc odpowiem
tak sam róg lekko naciąłem by krokiew sie na nim oparła metalowe kotwy z dwóch stron

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

pytanie dotyczy budowy mojej altany więc odpowiem
tak sam róg lekko naciąłem by krokiew sie na nim oparła metalowe kotwy z dwóch stron


Jeśli naciąłeś płatew, to nie jest to prawidłowe wykonanie połączenia tych elementów...
Zwróć uwagę także na połączenie metalowymi łącznikami - w każdy otwór powinien być wbity gwóźdź - tzw. ciesielski, który różni się od zwykłego gwoździa grubszą średnicą w miejscu przechodzenia przez blachę - ma on tym samym większą wytrzymałość na ścinanie. Mocowanie blaszanych łączników wkrętami, a szczególnie takimi jak na zdjęciu jest niedopuszczalne i niebezpieczne!!! Na zachodzie można spotkać wkręty do mocowania łączników, które tak jak nasze gwoździe mają specjalny profil, zwiększający wytrzymałość na ścinanie. Jeśli jeszcze masz możliwość warto stracić trochę czasu, ale jednak mieć satysfakcję z dobrze wykonanej pracy icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...