Skocz do zawartości

jaka duża działka?


kropeczka_ns

Recommended Posts

Bo teraz już wiem że nie powinna byc za duża icon_biggrin.gif
Mam sporo znajomych którzy w poszukiwaniu spokoju i przestrzeni pod miastem oglądają i rozważają działki 25, 30 arów.. czasem nawet stosunkowo niedrogie bo takie 30 arów jeśli nie da się podzielic to raczej trudno sprzedac. I teraz kiedy mam już dom a my walczymy z ogrodzeniem, nawiezieniem ziemi, równaniem terenu i jeszcze ciągle daleko do wymarzonego trawniczka ogródka i szumiących sosenek i brzózek:) wiem że decyzje o kupieniu dużej działki trzeba naparwde dobrze przemyślec...
Moja działka ma 1300 m i pomimo że mam spory dom ona jest... ogromna:) Ogrodzenie ma dobre 150 m z tego 40 m przód. Nawieźliśmy już z 25 aut ziemi a jeszcze potrzeba pewnie z 10. Potem pasowałoby sypnąc na to jakiejś lepszej ziemi typu humus pod trawkę a to juz sporo kosztuje. A potem kosic, dbac, czyms obsadzic dookoła....
Teraz wydaje mi się że optymalna wielkosc działki to jest powiedzmy od 800 do 1500 m i tak bliżej 1000 niz 1500 najwyżej, napewno nie większa:)
Link do komentarza
Jak zwykle są za i przeciw dużej działki. Ja mam niecałe 800 m bo na więcej nie było nas absolutnie stać i wydaje mi się ona w sam raz, ani za duża ani za mała. Bardzo dużo zależy jak się w taką niewielką działkę wkomponuje dom. Jedno jest niezmienne i oczywiste, czym większa działka tym więcej roboty i większe koszta jej utrzymania (woda, podatek gruntowy, droższy płot itp), ale znów mała działka to mniej intymności i sąsiedzi blisko........Jak zwykle wszystko zależy komu na czym zależy icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Moja działeczka to 865 m2 , od najbliższych sąsiadów dzieli mnie rów melioracyjny, a z przodu za drogą po skosie są następni jakieś 150 m od drogi. Z jednego i drugiego boku mam łąki, na których nikt się nie będzie budował. Więc ten metraż nam wystarczy chociaż kiedyś myślałam, że im działka większa tym lepsza. Teraz jak sobie przeliczę koszt ziemi do nawiezieni, kostki do ułożenia, trawy do zasiania itp, to myślę, że mi te 800 metrów z hakiem w zupełności wystarczy, zwłaszcza, że pow zabudowy to 110 m2.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Wszystko zależy od tego gdzie położona jest ta działeczka....Teraz mieszkam w małym miasteczku- z trzech stron sąsiedzi, z czwartej ulica.Działka 1000m. I nic a nic nie jest za duża.Trzeba było tylko część wydzielić na teren "zagospodarowany" czyli trawka i jakieś roslinki a reszta-zwłaszcza w głębi podwórka trochę bardziej dziko.Kilka drzew owocowych ,ścieżki między nimi.I tam mozna w spokoju odpoczywać,nikt obcy tam nie zagląda.Obecnie staram się kupić działkę około 2000m2,nie wiem czy nie będę zmuszona do kupna 3000m2.Piękna okolica,lasy,łąki,pola.I juz wiem,ze nie ogrodzę całej!Może z 1000m2 i koniec, bo wydałabym majątek na samą siatkę!!!Poza tym-jak jest okazja kupic ziemię tam gdzie nikt nie wybuduje się bardzo blisko i to z trzech stron-to nie ma co kupować więcej niż 800m2. Przestrzeń i tak pozostanie.Ale w mieście 1000m2 to minimum dla zachowania odrobiny prywatności!
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...