Skocz do zawartości

Za co nienawidzicie VISTY?


Recommended Posts

Jak dla mnie to porażka - zajmuje mnóstwo miejsca na dysku, do tego wręcz pożera zasoby pamięci operacyjnej.
Dla mnie system powinien działać samemu jak najmniej obciążając komputer, w tedy więcej zostaje dla programów. W Viscie często to ona najbardziej spowalnia komputer - tylko po co?
Porównajcie z resztą rozmiar wersji instalacyjnej XP i Visty oraz zapotrzebowania sprzętowe "gołego" systemu. Microsoft niestety już chciał zakończyć wspieranie XP, odwleczenie tego wymusili tylko producenci sprzętu. Prędzej czy później i tak staniemy przed faktem dokonanym.
Link do komentarza
Mathir - to kwestia ustawień, masz włączone automatyczne aktualizacje. Generalnie nie lubię systemów, które usiłują "wiedzieć lepiej" ode mnie. A Visty konkretnie za niegospodarność w zarządzaniu pamięcią - zeżre wszystko.
Jednak jeśli ktoś myśli o zakupie komputera, warto pomyśleć o Viście ale wyższej niż Home Basic. Będzie możliwość aktualizacji jej do Windows 7. W7 testuję od 3 miesięcy i myślę, że będzie warto. icon_smile.gif
Link do komentarza
Mam w domu dwa laptopy: toshibe z vistą i hp z xp.
Vista w toshibie pracuje strasznie. Zawiesza programy, sprawia, ze ikony z pulpitu znikają, instaluje sama aktualizacje i wtyczki mimo, ze nie została o to poproszona. Z kolei xp w hp działa jak należy. Zero zawieszeń, pełna kompatbilność z każdym nowym sprzętem. Cud miód po prostu. No i nie ma co ukrywać, że kupując hp w swiatlaptopow.pl system czyli xp bylo jednym z glownych parametrow mnie interesujacych icon_smile.gif
Link do komentarza
Jeszcze ja chcę się nad Vistą popastwić, bo nie dość, że przez nią laptop włącza się nienaturalnie długo to jeszcze ikony z pulpitu znikają. Kosz mi zniknął, ale udało się go odzyskać, ale gorzej z ebookami. Do tej pory noszę żałobę po moich skrupulatnie kolekcjonowanych e-książkach.
Link do komentarza
Ja też wątpię żeby coś system usunął sam z siebie, nie przenosząc nawet do kosza. Jest szansa, że ebooki się znajdą - w jakimś najmniej oczekiwanym (dla normalnego człowieka) miejscu.
Mój znajomy kiedyś się żalił na menu start , że to jakiś idiota wymyślił, żeby chcąc wyłączyć komputer trzeba było wchodzić w menu nazywające się "start"...
Link do komentarza
He,he....widzę ,że Vista nieźle daje się we znaki....Jakieś parę miesięcy temu w firmie zmianiali mi komputer i niestety wpakowali mi Vistę....Każdy mi współczuł....Ale nie zraziłam się...Trochę trzeba było się przyzwyczaić do utrudnień, zawikłań i zapomniec o przejrzystym i łatwym XP-ku.W końcu to moje podstawowe narzędzie pracy!...Czasem łapię się jeszcze na tym,że chcę coś zrobić mechanicznie, z przyzwyczajenia ... i nagle...o kurde!No gdzie to jest???!!!Nie ułatwili nam życia niestety...Ciągle musze konwertować dokumenty wordowskie aby ktokolwiek bez visty mógł je otworzyć...A potem Vista sama bez proszenia przekonwertowuje wszystkie dokumenty w ten sposób,ze dopiero po wydruku wiem,ze coś tam znowu namieszała(problem z Wordem 97-2003 a nowym) icon_evil.gif I zastanawiam się co mieli na mysłi twórcy Visty???No na pewno nie chodziło im o usprawnienie pracy...Ech!Najwięszkszy niewypał Microsoftu...
Link do komentarza
Zaraz pewnie i tak ktoś weźmie się za jego amatorskie okrajanie programem w rodzaju n-lite, i system po wyrzuceniu śmieci, którymi jesteśmy raczeni na siłę nieco przyspieszy. Albo za jakiś czas pojawi się dobra poprawka - pamiętacie jak było z XP SP2?
Tak poza wszystkim innym to mam wrażenie, że Windows 7 to "odpicowana" i trochę poprawiona Vista, a nie żaden przełom.
Zamiast bajerów w rodzaju pulpitu 3D, wolałbym system szybki,prosty i zajmujący mało miejsca.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Coś kombinujesz z tym formatem na XP widocznie. U mnie nie było żadnych problemów z odczytem plików z Worda i OpenOffice'a zapisującego w Wordzie między kompami XP i Vista.


Czasem coś tam pewnie kombinuje icon_cool.gif ,ale nasz informatyk sam się zdziwił, bo pomimo zmian w opcjach (format domyślny) czasem coś "samo"(???) zmienia ustawienia. Bynajmniej nie jestem to JA bo troszkę się znam wiem co robię... Nie jestem informatykiem,ale czasem widzę w tym systemie bezsensowne "byki". I np.wcale nie podoba mi się sposób w jakim udostępnia sie dokumenty w sieci...w XP odbywało się prościej i szybciej!Po za tym inne ustawienia,opcje itp. bardzo potrzebne rzeczy zakopano gdzieś glęboko i trzeba sobie poszukac ich czasem pod innymi hasłami icon_confused.gif??: Ogólna kicha,ale do przeżycia-tylko po co???
Link do komentarza
No właśnie, żyć się da ale po co się męczyć. Ja mam widok klasycznego menu start, klasyczny widok folderów (bez "popularnych zadań windows) idiotycznego animowanego spinacza lub psa z pomocy office itd.
Dla mnie tak jest czytelniej i prościej.
Za to "wstążek" zamiast normalnego menu w office 2007 nie byłem w stanie strawić.A opcji zmiany widoku na klasyczny nie ma (albo ja go nie znalazłem). W związku z czym pozostałem przy starszej wersji.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Mimo tych wszystkich skarg znalazłam plus Visty icon_smile.gif
Przyznam się, że kupując laptopa bardzo zależało mi na XP. Niestety - musiała być Vista. Do jej działania udało mi się przyzwyczaić. Z plikami tekstowymi udało się uporać - Vista automatycznie otwiera pliki przez edytor tekstowy z dziwnym rozszerzeniem, których po zapisie zmian nie można żadnym sposobem otworzyć na XP - ale kilka zmian ustawień i wszystko działa. Po jakimś czasie porównuję teraz odporność Visty i XP na wirusy - dwa laptopy zakupione w podobnym czasie, pliki przenoszone z jednego na drugi, podobne wykorzystanie, ten sam program antywirusowy - Vista działa bez zarzutu, za to XP już dawno zaczął się wieszać, aż w końcu się wysypał...
Może jednak ta Vista nie jest taka zła icon_wink.gif
Link do komentarza
Vista to nieudany experyment. Sam Microsoft sie do tego przyznal. Sam dodal, ze nie bedzie jej ulepszal, tylko wypusci ulepszona jej wersje - Win 7. Takze oszczedze co niektorym czasu na dyskusje na jej temat i lepiej odinstalowac to cos i zainstalowac albo Win 7 albo wrocic do XP.
Win 7 podobno spisuje sie niezle, ale ostatnio wykryto problemy w lapkach pracujacych na baterii, majacych Win 7. Chodzi o to, ze Win 7 zle odczytuje prawidlowa pojemnosc energii z baterii i przez co za wczesnie krzyczy, ze niski stan baterii, momentami wylacza system itd. Niby Microsoft juz pracuje nad usunieciem tej usterki.
Link do komentarza
Cytat

Vista to nieudany experyment. Sam Microsoft sie do tego przyznal. Sam dodal, ze nie bedzie jej ulepszal, tylko wypusci ulepszona jej wersje - Win 7. Takze oszczedze co niektorym czasu na dyskusje na jej temat i lepiej odinstalowac to cos i zainstalowac albo Win 7 albo wrocic do XP.
Win 7 podobno spisuje sie niezle, ale ostatnio wykryto problemy w lapkach pracujacych na baterii, majacych Win 7. Chodzi o to, ze Win 7 zle odczytuje prawidlowa pojemnosc energii z baterii i przez co za wczesnie krzyczy, ze niski stan baterii, momentami wylacza system itd. Niby Microsoft juz pracuje nad usunieciem tej usterki.


Zawsze musi coś szwankować icon_sad.gif Cóż ja na razie nie miałem takich problemów. Laptopik śmiga spokojnie przez 7 godzin.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Ciekawe kiedy pojawi się temat "Za co nienawidzicie Windows7?" icon_smile.gif Dla mnie system jest na tyle dobry na iile jest użyteczny, a to w dużej mierze zależy nie od samego systemu ale od programów, które można w nim uruchomić. Dlatego jak na razie zostaje przy Win XP. Jak się z niego powyrzuca trochę śmieci przy pomocy N-lite to działa szybko, stabilnie a na laptopie bateria wystarcza na dłużej niż pod nowszymi systemami. Zmienię go ppewnie dopiero, jak będzie problem ze zdobyciem sterowników. Na razie Win7 ani Vista nie oferują mi niczego więcej, czego bym potrzebował.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
ja miałem orginalną viste na laptopie i włączyłem aktualizacje automatyczne.jakiś czas pobierał te aktualizacje i instalował i wszytsko ok.jednak któregoś pięknego wieczoru zainstalował aktualizacje po czym pojawił się komunikat o błedzie przy aktualizacji.i tak pozniej było na okrągło instalował z 10 min i odinstalowywał - porażka
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...