Skocz do zawartości

Jakie przepisy prawne regulują wymagania dotyczące wystawiania świadectw energetycznych budynków?


Recommended Posts

Czy sporządzenie charakterystyki energetycznej, stwierdzającej że lokal NIE spełnia norm, wymaga (przed wydaniem świadectwa energ.) docieplenia ścian? Jeden projektant każe docielać (wewnątrz!), drugi mówi, że świadectwo stwierdza sytuację faktyczną i tyle. Jak to jest i jaki przepis to reguluje?
Link do komentarza
Świadectwo energetyczne stwierdza faktyczny poziom zapotrzebowania na energię budynku, który nie musi odpowiadać wymaganiom normatywnym. Jest to tylko informacja, że budynek potrzebuje tyle energii na ogrzewanie, wentylacje i przygotowanie c.w.u. Rację miał więc drugi projektant i wymaganie ocieplenia jest bezpodstawne co wynika choćby z ustawy - Prawo Budowlane.

Link do komentarza
Bardzo dziękuję za odpowiedź - nie ukrywam, że czekałam na nią z wielką niecierpliwością! Mam do przekwalifikowania 20-metrowe pomieszczenie gospodarcze na lokal użytkowy (przedwojenna kamienica mieszcząca się w strefie ochrony konserwatorskiej) i wydział architektury w zestawie dokumentacji wymaga przedstawienia charakterystyki energetycznej, a potem świadectwa energetycznego. Oczywiste jest, że pomieszczenie nie spełni wymogów i pierwszy projektant każe (uwaga!) ocieplić całą scianę zewnętrzną budynku, na co na pewno nie wyrazi zgody konserwator (mury mają 50 cm). Rozmawiałam również z osobą wykonującą owe świadectwa (jedyną w moim miasteczku), i ona także twierdzi, że charakterystyka obliguje do docieplenia ściany, tak by normy zostały spełnione. Poradziła położenie styropianu na ścianie wewnętrznej, co już według mnie może spowodować zawilgocenie ściany od parteru aż po piętro. Drugi projektant natomiast na razie kazał się wstrzymać z wszystkimi działaniami. Czekam więc, ale wątpliwości moje narastają, stąd pytanie. Byłabym wdzięczna za podanie konkretnego przepisu z Prawa budowlanego. Z góry dziękuję.
Link do komentarza
Cytat

Czy sporządzenie charakterystyki energetycznej, stwierdzającej że lokal NIE spełnia norm, wymaga (przed wydaniem świadectwa energ.) docieplenia ścian? Jeden projektant każe docielać (wewnątrz!), drugi mówi, że świadectwo stwierdza sytuację faktyczną i tyle. Jak to jest i jaki przepis to reguluje?



W zasadzie, to ŚE odpowiada na dwa pytania:
1. Ile paliwa spala (potrzebuje energii do ogrzania i CWU) wybudowany budynek.
2. Ile powinien spalać paliwa (potrzebuje energii) ten budynek, wybudowany zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Jeśli wielkość 1 jest mniejsza lub równa wielkości 2, to wszystko gra.
Natomiast jeśli wielkość 2 jest mniejsza od 1, to świadczy to, że budynek nie został wybudowany w zgodzie z obowiązującymi przepisami.
Samo ŚE nie ma siły sprawczej, aby na jego podstawie nie dopuścić budynku do eksploatacji. Ale można to uczynić na podstawie par.328 i 329 Rozporządzenia w sprawie WT..., oraz PB, Art. 5.1.1f.

Biorąc to wszystko pod uwagę, racje ma ten, kto nakazuje ocieplić ścianę - ba, jest to wręcz jego obowiązek.

I uwaga - dotyczy to nowych budynków, oraz budynków przebudowywanych.
Zmiana sposobu użytkowania niesie za sobą obowiązek zastosowania się do przepisów takich jak dla budynku nowego - czyli lokal powinien spełniać wymogi energooszczędne, określone w przepisach.
Link do komentarza
...no właśnie - zdania są rozbieżne i stąd moje pytanie... Co więc robić - ocieplać od wewnątrz, narażając stare mury na zawilgocenie? Trudne to wszystko i jakoś tak nieprzystające do rzeczywistości.
Link do komentarza
Cytat

W zasadzie, to ŚE odpowiada na dwa pytania:
1. Ile paliwa spala (potrzebuje energii do ogrzania i CWU) wybudowany budynek.
2. Ile powinien spalać paliwa (potrzebuje energii) ten budynek, wybudowany zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Jeśli wielkość 1 jest mniejsza lub równa wielkości 2, to wszystko gra.
Natomiast jeśli wielkość 2 jest mniejsza od 1, to świadczy to, że budynek nie został wybudowany w zgodzie z obowiązującymi przepisami.

Głównym parametrem, który określa świadectwo charakterystyki jest zużycie energii pierwotnej (EP). To ten właśnie wskaźnik porównuje się ze wskaźnikiem "referencyjnym" na pierwszej stronie świadectwa.
Jedna w warunkach technicznych jest jeszcze to słynne "lub", które pozwala na to, że alternatywnie można spełnić wymagania odnośnie izolacyjności ścian i ich zabezpieczenia przed kondensacją pary wodnej.
Jest tu więc duże pole do popisu.
W przypadku braku możliwości spełnienia warunku odnoście izolacyjności przegród można spełnić warunek odnośnie EP poprzez np. zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, zastosowanie jako źródła ciepła energii odnawialnej (np. kolektory słoneczne, energia wiatrowa, pompa ciepła, biomasa).
Projektant nie powinien iść po najmniejszej linii oporu tylko zaproponować kilka alternatywnych rozwiązań.
Link do komentarza
Cytat

...no właśnie - zdania są rozbieżne i stąd moje pytanie... Co więc robić - ocieplać od wewnątrz, narażając stare mury na zawilgocenie? Trudne to wszystko i jakoś tak nieprzystające do rzeczywistości.

Można to zrobić nie narażając murów na zawilgocenie. Odpowiedniej grubości izolacja cieplna + szczelna paroizolacja i nic nie powinno się dziać.
Jeżeli mury są wilgotne, to należy je przed wykonaniem izolacji od wewnątrz osuszyć (np. osuszaczem kondensacyjnym) i usunąć przyczynę zawilgocenia (np. brak izolacji przeciwwilgociowej ściany).
Link do komentarza
A ja postawiłem domek, w tym roku miałem odbiór i okazało się, że... mój nowo wybudowany, ocieplony dom nie spełnia norm. Niewielkie odchylenia, ale jednak. W nadzorze machnęli ręką, grunt że świadectwo było. Ważny papier a co na nim to już mniej. I chyba o to Olu chodzi - daj zarobić temu człowiekowi, niech stworzy te papiery, dołącz do wymaganej dokumentacji i koniec. Odchaczą, że jest i już. A tak na marginesie to te świadectwa energ. to jedna wielka bzdura i niepotrzebne wydawanie pieniędzy!! Pozdrawiam!
Link do komentarza
Cytat

A ja postawiłem domek, w tym roku miałem odbiór i okazało się, że... mój nowo wybudowany, ocieplony dom nie spełnia norm. Niewielkie odchylenia, ale jednak. W nadzorze machnęli ręką, grunt że świadectwo było. Ważny papier a co na nim to już mniej. I chyba o to Olu chodzi - daj zarobić temu człowiekowi, niech stworzy te papiery, dołącz do wymaganej dokumentacji i koniec. Odchaczą, że jest i już. A tak na marginesie to te świadectwa energ. to jedna wielka bzdura i niepotrzebne wydawanie pieniędzy!! Pozdrawiam!

Bo świadectwo energetyczne z założenia ma służyć inwestorowi, czy późniejszemu nabywcy lub najemcy do zapoznania się ze stanem energetycznym budynku. Nie jest podstawą do wszczynania procedur przez nadzór budowlany. Oczywiście, gdy wynik świadectwa odbiega znacznie od EP wynikającego z "Warunków technicznych", to prawdopodobnie dom nie został zgodnie z tymi warunkami wykonany. Wtedy to inwestor może wnioskować do nadzoru budowlanego o pociągnięcie do odpowiedzialności uczestników procesy budowlanego za ten stan odpowiedzialnych (projektantów, kierownika budowy). Bez takiego wniosku, nadzór budowlany "z urzędu", takich działań nie podejmie.
Link do komentarza
Czuję się jak typowa blondynka... Za bardzo to wszystko skomplikowane jak dla mnie. Ostatecznie więc zlecam wykonanie charakterystyki, potem świadectwa, płacę za te papierki (1000 zł) i razem z pozostałą dokumentacją składam gdzie trzeba. Pozdrawiam Panów i dziękuję za zainteresowanie moim pytaniem!
Link do komentarza
To nadal ja i moje wątpliowści dot. śe. Wczoraj rozmawiałam z jednym w urzędników wojewódzkiego wydziału budownictwa i architektury, zapytałam o to nieszczęsne świadectwo. Powiedział mi, że w przypadku przebudowy obiektu związanej ze zmianą kubatury, powierzchni, wysokości, szrokości, ilością kondygnacji (zacytował art. 3 pkt. 7a ustawy Prawo budowlane) wymagana jest i charakterystyka, i świadectwo energetyczne. W przypadku przekwalifikowywania już istniejącego lokalu na użytkowy, w którym - poza koniecznością wykonania otworu w ściance działowej - wyżej wymienione dokumenty nie są wymagane. Pozdrawiam.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Gość steflik
A czy ktoś z Was spotkal się z tym, że zdjęcie domu na ŚE jest podstawą do sprzeciwu nadzoru budowlanego do użytkowania domu; zdjęcie zrobione ze skosu sugeruje inną konstrukcję dachu i to bylo podstawą uznania przez nadzór budowlany, że dom jest wybudowany niezgodnie z projektem, w jakim kraju my żyjemy, czy to co pisze kierownik budowy już się nie liczy? w urzędach obowiązuje domniemanie winy, a nie niewinności, czy urząd jest ponad sądami???
Link do komentarza
A nie było, zupełnie przypadkiem, tak, że zdjęcie spowodowało wizytę inspektora na budowie, i na podstawie tej wizyty i stwierdzenia stanu faktycznego, zapadła decyzja?

No i pytanie zasadnicze – czy ten dach jest faktycznie „innej konstrukcji”?

To co pisze kierownik oczywiście jest istotne – pod warunkiem, że nie rozmija się ze stanem faktycznym.
Jeśli się nie rozmija, to sprawa jest bardzo prosta - awantura w urzędzie, skarga do wyższej istancji, ale ....
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...