Skocz do zawartości

Uwaga na drzwi KMT


Recommended Posts

Witam,

 

Potwierdzam co napisał powyżej mnich1 - omijać szerokim łukiem. Obsługa klienta poniżej krytyki. Czekam prawie pół roku na rozpatrzenie mojej reklamacji i końca nie widać. Ponad 2 miesiące trwała przepychanka mailowa o uznanie reklamacji i przysłanie ich serwisanta, który w 5 minut stwierdził, że mam rację.

Drzwi powyginane nie dochodzą do uszczelek, ale producent problemu nie widzi, bo można je otwierać i zamykać.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Witam. 

 

Po tym co się tu czyta, ciężko się czeka na wizytę serwisu z KMT, niemniej jednak nie mogę nic złego powiedzieć, bo moja reklamacja na odklejającą się ramkę inox została w miarę sprawnie ogarnięta i kłamstwem byłoby narzekać. Odpowiedź z nadanym numerem reklamacji przyszła mailowo do firmy pośredniczącej w sprzedaży po kilku dniach. Serwis KMT przyjechał po kolejnych 2 tygodniach poprzedzając wizytę telefonicznie. Moje drzwi pojechały do fabryki na naprawę, a w ich miejsce powiesili skrzydło zastępcze. Powołując się na numer reklamacji otrzymałem info w firmie, że drzwi czekają w kolejce na klejenie i jak będą gotowe, to planowany będzie ich wyjazd. Niecałe 3 tygodnie później moje drzwi wisiały już na swoim miejscu. Ramka przyklejona schludnie i bez odkształceń, ponadto przed powieszeniem drzwi i regulacją zostały przesmarowane zamki i zawiasy. Brak uwag. Pozdrawiam

Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...

Drzwi KMT to wielka porażka.  U nas dwa razy reklamowane. Okleina źle naciągnięte i dziury z góry na dół na całych drzwiach.  Drzwi mają kolor dąb bielony.  Po pierwszej wymianie,  bo do reklamacji były oddane drzwi bez bocznych dostawek. Szanowni Państwo przywieźli nie dość że dalej uszkodzone drzwi to jeszcze z czarnymi uszczelkami.  A w dostawach uszczelki zostały dab bielony.  Teraz przy kolejnej reklamacji przypomnieli sobie że już nie mają bezowych uszczelek I chcą wcisnąć czarne . Nie wspomnę o tym że przez drzwi ciągnie wiatr do środka a te czarne uszczelki da krzywo założone . 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...