Skocz do zawartości

Blaszany garaż na niezagospodarowanej działce


agusia_x

Recommended Posts

Witam.
Mam zamiar postawić na działce blaszany garaż, który będzie w niedalekiej przyszłości służył jako schowek na różne narzędzia podczas budowy. Narazie na działce nic nie ma i nic się nie dzieje. Czy muszę zgłaszać gdzieś chęć postawienia takiego garażu? Nie wiem czy będzie on tam stał po wybudowaniu i czy go nie rozbiorę.
Link do komentarza
Cytat

Witam.
Mam zamiar postawić na działce blaszany garaż, który będzie w niedalekiej przyszłości służył jako schowek na różne narzędzia podczas budowy. Narazie na działce nic nie ma i nic się nie dzieje. Czy muszę zgłaszać gdzieś chęć postawienia takiego garażu? Nie wiem czy będzie on tam stał po wybudowaniu i czy go nie rozbiorę.


nie jesli nie bedziesz go mocował na stałe do podłoża czy tez robił fundamentu to kupujesz stawiasz i masz i nikomu nic do tego ,jedynie trzeba zastosowac zdrowy rozsądek i postawic tak aby woda z daszku nie leciała na sasiada działke ,jesli chcesz posadowic go ponizej 3 m od granicy to grzecznosciowo spytac sąsiada czy nie przeszkadza taka budowla i to by było na tyle
Link do komentarza
Cytat

nie jesli nie bedziesz go mocował na stałe do podłoża czy tez robił fundamentu to kupujesz stawiasz i masz i nikomu nic do tego ,jedynie trzeba zastosowac zdrowy rozsądek i postawic tak aby woda z daszku nie leciała na sasiada działke ,jesli chcesz posadowic go ponizej 3 m od granicy to grzecznosciowo spytac sąsiada czy nie przeszkadza taka budowla i to by było na tyle


Tylko takie postawienie blaszaka jest potencjalnie niebezpieczne. Wystarczy silniejszy wiatr i blaszak może znaleźć się na sąsiedniej działce. Można jedna skorzystać z "kruczka" icon_wink.gif. Prawo budowlane mówi, że budynek to obiekt "trwale związany z gruntem". Jeżeli to połączenie będzie nietrwałe (np. przy pomocy śrub), to trudno będzie taki obiekt uznać za budynek.
Jeżeli potrafisz w czasie ewentualnej kontroli udowodnić, że w ciągu kilku minut jesteś w stanie blaszak przenieść w inne miejsce to trudno będzie zakwalifikować go jako budynek.
Link do komentarza
Cytat

Tylko takie postawienie blaszaka jest potencjalnie niebezpieczne. Wystarczy silniejszy wiatr i blaszak może znaleźć się na sąsiedniej działce. Można jedna skorzystać z "kruczka" icon_wink.gif. Prawo budowlane mówi, że budynek to obiekt "trwale związany z gruntem". Jeżeli to połączenie będzie nietrwałe (np. przy pomocy śrub), to trudno będzie taki obiekt uznać za budynek.
Jeżeli potrafisz w czasie ewentualnej kontroli udowodnić, że w ciągu kilku minut jesteś w stanie blaszak przenieść w inne miejsce to trudno będzie zakwalifikować go jako budynek.



No niestety bez żadnego kotwiczenia stawianie takiej konstrukcji mija się z celem, bo będzie bardzo podatna na jakikolwiek podmuch wiatru. Tak naprawdę to garaż już stoi, ale teraz naszły mnie wątpliwości co do jego legalności. Nie ma fundamentów. Zrobiliśmy tylko 6 betonowych kostek, bo do czegoś trzeba go było przyczepić. Zakotwiczony jest na śrubach, więc problemu z rozebraniem nie ma. Chyba jednak podaruję sobie chodzenie po urzędach. Gdy się ktoś doczepi, wtedy będę się martwić.

Pozdrawiam
Agnieszka
Link do komentarza
Cytat

nie jesli nie bedziesz go mocował na stałe do podłoża czy tez robił fundamentu to kupujesz stawiasz i masz i nikomu nic do tego ,jedynie trzeba zastosowac zdrowy rozsądek i postawic tak aby woda z daszku nie leciała na sasiada działke ,jesli chcesz posadowic go ponizej 3 m od granicy to grzecznosciowo spytac sąsiada czy nie przeszkadza taka budowla i to by było na tyle



Będę bardzo delikatny. Masz Waść jakieś podparcie tego stwierdzenia przepisem – obowiązującym, a nie Twoim?

Natomiast odpowiedź na pytanie:

Cytat

Witam.
Mam zamiar postawić na działce blaszany garaż,.... Czy muszę zgłaszać gdzieś chęć postawienia takiego garażu?



Obowiązujące prawo zabrania stawiania lub budowania czegokolwiek, bez zgłoszenia lub pozwolenia.

Jest jednak wyjątek, bez pozwolenia i zgłoszenia można na działce postawić barakowóz, w celu wykonania badań geologicznych lub pomiarów geodezyjnych (PB, art.29.1.24) – pomiarów a nie wytyczenia, bo wytyczenie to już rozpoczęcie budowy.

Na działce rolnej można również postawić domek holenderski, lub coś równie mobilnego.

Jednak w obu przypadkach, należy przewidzieć możliwość „sprzeciwu urzędniczego” – choć, moim zdaniem, są to sytuacje dozwolone przez obowiązujące prawo.
Link do komentarza
Cytat

Będę bardzo delikatny. Masz Waść jakieś podparcie tego stwierdzenia przepisem – obowiązującym, a nie Twoim?


Masz rację, je też zapatrzyłem się definicję budynku :
USTAWA z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (z późniejszymi zmianami),
Cytat

Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
2) budynku - należy przez to rozumieć taki obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach;


a nie popatrzyłem dalej, gdzie jest zdefiniowany tymczasowy obiekt budowlany :
Cytat

5) tymczasowym obiekcie budowlanym - należy przez to rozumieć obiekt budowlany przeznaczony do czasowego użytkowania w okresie krótszym od jego trwałości technicznej, przewidziany do przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki, a także obiekt budowlany niepołączony trwale z gruntem, jak: strzelnice, kioski uliczne, pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe, przekrycia namiotowe i powłoki pneumatyczne, urządzenia rozrywkowe, barakowozy, obiekty kontenerowe;


Garaż blaszany zawsze do jednej z tych dwóch kategorii będzie należał.
Cytat

Art. 41. 1. Rozpoczęcie budowy następuje z chwilą podjęcia prac przygotowawczych na terenie budowy.
2. Pracami przygotowawczymi są:
1) wytyczenie geodezyjne obiektów w terenie;
2) wykonanie niwelacji terenu;
3) zagospodarowanie terenu budowy wraz z budową tymczasowych obiektów;
4) wykonanie przyłączy do sieci infrastruktury technicznej na potrzeby budowy.
3. Prace przygotowawcze mogą być wykonywane tylko na terenie objętym pozwoleniem na budowę lub zgłoszeniem.



Czyli niestety "kruczków" tu nie ma icon_sad.gif.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Zdecydowałam się zgłosić owy "garaż" w Starostwie. Jednak poinformowano mnie na miejscu, że na okres budowy nie muszę tego robić. Jeżeli garaż pełni funkcję schowka na narzędzia, bez względu na jego wymiary i rodzaj kotwiczenia do podłoża, może sobie stać bez żadnych zgłoszeń i pozwoleń aż do zakończenia budowy. Tak więc "co kraj to obyczaj". A ja mam czyste sumienie icon_smile.gif

Pozdrawiam.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...