Skocz do zawartości

Odległość budynku od lasu


Recommended Posts

Witam,
jakiś czas temu kupiłem działkę "budowlaną", a dokładnie rolno-leśną z dopuszczeniem zabudowy zagrodwej, mieszkaniowej, jednorodzinnej i usługowej. Gmina ma aktualny plan zagospodarowania przestrzennego. Problem pojawił się przy pozwoleniu na budowę. Okazało się, żeby postawić budynek muszę wyłączyć teren z produkcji leśnej. Tak też zrobiłem i został wyłączony grunt o pow. ok 200m pod zabudowę, szambo, komunikację itp. Jednak jak się okazało po złożeniu papierów, żeby postawić budynek muszą być zachowane odpowiednie odległości. W moim przypadku jest to min. 12m od granicy lasu. Powiedziano mi, że można będzie pobudować jeżeli rzeczoznawca ppoż. wyrazi pozytywną opinię. Po konsultacji z ppoż. okazało się, że owszem można zmniejszyć tę odległość (do ok. 4m), ale należy wtedy we wszystkich otworach okiennych i drzwiowych zastosować kurtyny o klasie min. E30.
Jednak z tego co mi powiedziano w RDLP można wyłączyć teren, ale jedynie pod zabudowę (pas dookoła domu jest mi potrzebny, żeby w ogóle można było coś pobudować). Dodatkowo z planu zagospodarowania wynika, że mogę wyłączyć do 30% gruntu pod zabudowę a minimum 50% musi zostać biologicznie czynna. Niestety, żeby można było coś zbudować wiąże się to z wyłączeniem większej pow. niż 30% (wspomniane 4m dookoła domu).
I tu moje pytanie, co mogę zrobić w takiej sytuacji?
I czy można coś zrobić, żeby wyłączyć więcej terenu z produkcji leśnej, żebym nie musiał stosować ww. kurtyn (niestety nie są tanie)?
Czy po ewentualnym uzyskaniu pozwolenia na budowę również można się starać o wyłączenie z produkcji leśnej?
Link do komentarza
Problem tkwi w niewłaściwej interpretacji przepisów budowlanych dotyczących ochrony p. pożarowej. Dla budynków jednorodzinnych nie jest wymagana żadna klasa odporności pożarowej a więc m. in. nie trzeba zachowywać określonej odległości od granicy lasu. Przy braku takich wymagań dom można zmieścić na odlesionym obszarze, niestety trzeba przekonać urzędników, że w tym przypadku odległości p. poż. nie obowiązują. Jeśli to nie poskutkuje to należy złożyć dokumenty na pozwolenie na budowę, a w przypadku odmowy odwołać się do wojewody.
Link do komentarza
Ja tylko zacytuję obowiązkowe przepisy z Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych……
Zwracam uwagę na fakt, że co prawda w
Cytat

§ 213. Wymagania dotyczące klasy odporności pożarowej budynków określone w § 212 nie dotyczą budynków
a) mieszkalnych: jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji indywidualnej,
§ 212. 1. Ustanawia się pięć klas odporności pożarowej budynków lub ich części



wyłączono budynki jednorodzinne z klasy odporności, to zapisy przywołanego w § 12. 3. paragrafu 271 mówią o odległości budynków ze względu na strefę pożarową (a nie klasę odporności budynku), bo zgodnie z:

Cytat

§ 209. 1. Budynki oraz części budynków, stanowiące odrębne strefy pożarowe w rozumieniu § 226, z uwagi na przeznaczenie i sposób użytkowania, dzieli się na:
1. mieszkalne, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej charakteryzowane kategorią zagrożenia ludzi, określane dalej jako ZL,



oraz przywołany w nim:

Cytat

§ 226. 1. Strefę pożarową stanowi budynek albo jego część oddzielona od innych budynków lub innych części budynku elementami oddzielenia przeciwpożarowego, o których mowa w § 232 ust. 4, bądź też pasami wolnego terenu o szerokości nie mniejszej niż dopuszczalne odległości od innych budynków, określone w § 271 ust. 1-7. ,



Widać jasno, że czym innym jest klasa odporności pożarowej, a czymś zupełnie odrębnym strefa pożarowa.

Dlatego, biorąc pod uwagę:

Cytat

„§ 12. 3. W zabudowie jednorodzinnej, uwzględniając przepisy odrębne oraz zawarte w § 13, 60 i 271 – 273, dopuszcza się:

§ 271. 8. Najmniejszą odległość budynków ZL, PM, IN od granicy lasu należy przyjmować, jak odległość ścian tych budynków od ściany budynku ZL z przekryciem dachu rozprzestrzeniającym ogień.



Wymagana, minimalna odległość budynku jednorodzinnego, ze względu na strefę pożarową powinna wynosić 12m od granicy lasu.

Prawdą jest jednak to, że nigdzie nie ma definicji co to jest granica lasu. W większości gmin, urzędnicy interpretują to jako granicę ewidencyjną lasu na mapach. W sytuacjach spornych, co do przebiegu i wyznaczenia tej granicy, bardzo często decydujący głos ma specjalista od ochrony p.poz.

Cytat

Problem tkwi w niewłaściwej interpretacji przepisów budowlanych dotyczących ochrony p. pożarowej. Dla budynków jednorodzinnych nie jest wymagana żadna klasa odporności pożarowej a więc m. in. nie trzeba zachowywać określonej odległości od granicy lasu.



Od dłuższego czasu Redakcja lansuje pogląd, niewłaściwej interpretacji przepisów w tym zakresie, tj. odległości budynku od lasu, jako argument podając niezmiennie, że budynek jednorodzinny nie musi mieć klasy odporności pożarowej.
Moim zdaniem niesłusznie – co wykazałem wyżej.

Jeśli można, to proszę Redakcję o dokładniejsze uzasadnienie swojego poglądu w tym zakresie.



Link do komentarza
Przepisy dotyczące odległości budynku od lasu zawarte są w rozdziale "usytuowanie budynków z uwagi na bezpieczeństwo pożarowe." (par. 271 i następne) i nie są związane bezpośrednio ze strefą pożarową. Natomiast par 272 ust 2 wyraźnie określa usytuowanie domu jednorodzinnego od granicy działki niezabudowanej, niezależnie od tego czy za płotem jest las, czy pole. Można też samodzielnie wyciągnąć wnioski z par 271 ust 8 w połączeniu z ust 1 i 2 uwzględniając wymagania zawarte w par. 213. W praktyce z różną interpretacją tych przepisów można spotkać się nawet w sąsiednich starostwach, ale ostateczne rozstrzygnięcie należy do sądów administracyjnych.
Link do komentarza
W ramach polemiki:

Cytat

Przepisy dotyczące odległości budynku od lasu zawarte są w rozdziale "usytuowanie budynków z uwagi na bezpieczeństwo pożarowe." (par. 271 i następne) i nie są związane bezpośrednio ze strefą pożarową.



I tu mam inne zdanie. Budynek jednorodzinny, jako taki, stanowi z definicji, strefę pożarową (par. 209 i 226) , którą ze względu na przeznaczenie i sposób użytkowania, określono jako ZL.
Zaś sam par.271 określa, dla określonych stref pożarowych, tj. budynków, których ściany nie są oddzieleniem przeciwpożarowym:
- odległości między budynkami: punkty 1-7,
- odległość od ściany lasu: punkt 8,
- odległości od budynków i uwarunkowań innych niż wymienione w punktach 1-8 :punkty 10-13.

Skoro nie obowiązuje 271.8, to na jakiej zasadzie obowiązują pozostałe zapisy tego paragrafu? A może też nie obowiązują z uwagi na par. 213 ?

Cytat

Natomiast par 272 ust 2 wyraźnie określa usytuowanie domu jednorodzinnego od granicy działki niezabudowanej, niezależnie od tego czy za płotem jest las, czy pole.



Tak na marginesie, to z formalnego punktu, paragraf ten obowiązuje dopiero od ostatniej noweli (przedtem był zapis: „Jeżeli z przepisów §271 i 273”).
Moim zdaniem jest to zapis logiczny, bo odległości od innych budynków i ściany lasu - bez względu na to, czy to jest w obrębie działki - czy nie, regulują zapisy paragrafu 271.
Ale idąc tą argumentacją. A co w przypadku kiedy, tak jak w opisywanym przypadku, linia lasu zaczyna się przed granicą działki?

Cytat

Można też samodzielnie wyciągnąć wnioski z par 271 ust 8 w połączeniu z ust 1 i 2 uwzględniając wymagania zawarte w par. 213.


Klasa odporności budynku, w zasadzie określa sposób wykonania tego budynku, w zależności od klasy do której został zakwalifikowany.
Budynki jednorodzinne nie posiadają klasy (zgodnie z par.213) a w związku z tym przy jego budowie nie stosuje się niektórych warunków określonych dla budynków posiadających klasę odporności pożarowej.
Natomiast budynki jednorodzinne zostały zakwalifikowane do strefy pożarowej ZL. (par. 209 i 226).

Cytat

W praktyce z różną interpretacją tych przepisów można spotkać się nawet w sąsiednich starostwach, ale ostateczne rozstrzygnięcie należy do sądów administracyjnych.



To jest prawda, ale sam osobiście nie spotkałem się z orzeczeniem sądu potwierdzającym interpretacje Redakcji. Prawdę powiedziawszy nie znam przypadku, aby tego typu sprawa trafiła na wokandę.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Witam,

Czy w celu zmniejszenia odległości od lasu z 12m do 8m (tyle mi wystarczy), mógłbym się podeprzeć punktem:

"§ 271.6. Odległość między ścianami zewnętrznymi budynków lub częściami tych ścian może być zmniejszona o 50%, w stosunku do określonej w ust. 1-5, jeżeli we wszystkich strefach pożarowych budynków, przylegających odpowiednio do tych ścian lub ich części, są stosowane stałe urządzenia gaśnicze wodne"

I dodać do planu budynku instalacje przeciwpożarową? Czy są jakieś przeciwwskazania?

Pzdr,
Opath

Link do komentarza
Cytat

8. Najmniejszą odległość budynków ZL, PM, IN od granicy lasu należy przyjmować, jak odległość ścian tych
budynków od ściany budynku ZL z przekryciem dachu rozprzestrzeniającym ogień.



W zasadzie brzmienie tego zapisu nie pozostawia wątpliwości „najmniejsza dopuszczalna..”

Ale, moim zdaniem, można przyjąć, że wykonując ścianę budynku jako ścianę oddzielenia przeciwpożarowego można ten zapis ominąć, bo cały paragraf (271) dotyczy:
Cytat

§ 271. 1. Odległość między zewnętrznymi ścianami budynków niebędącymi ścianami oddzielenia
przeciwpożarowego
,



Teza dość ryzykowna , ale może się udać.
Link do komentarza
Cytat

W zasadzie brzmienie tego zapisu nie pozostawia wątpliwości „najmniejsza dopuszczalna..”



Punkt 271.8 interpretowałem jako definiowanie lasu za pomocą budynku ZL (z dachem przenoszącym ogień) - odległości mamy zdefiniowane w 271.1.
Czyli:
- patrzymy do tabelki w 271.1 - tam mamy 8m (ZL do ZL).
- punk 272.2 + 50% za dach przenoszący ogień - mamy słynne 12m
- Montujemy "stała instalacje przeciwpożarowa wodna" i wspierając się 271.8 mamy bonus -50% - wracamy do 8m odległości

Czy mam racje?

Cytat

Ale, moim zdaniem, można przyjąć, że wykonując ścianę budynku jako ścianę oddzielenia przeciwpożarowego można ten zapis ominąć, bo cały paragraf (271) dotyczy:
Teza dość ryzykowna , ale może się udać.



Ciekawe, a może by postawić ścianę oddzielenia przeciwpożarowego miedzy domem a lasem. Czy to pomoże?

Pzdr,
Michał
Link do komentarza
Witam !!!

Jestesmy w dokladnie takiej sytauacji . Zaczelismy budowe , ale staranie o pozwolenie na budowe Wlasnie ze wzgledu na odleglosc od (linii !!!!!!!!!) podkreslam te linie lasu jest mniejsza niz 12 m. Nie pomogly argumenty , ze faktycznie te kilka drzew nie posiada znamion lasu , linia na mapie geodezyjnej dla urzednikow jest swieta . Zwrocilismy sie do ministerstwa infrastruktury o pozwolenie na odstepstwo od przepisow budowlanych w postaci nie zachowania odleglosci od lini lasu ,poparlismy sie opinia ppoz , ktora zalecala wlasnie kurtyny ppoz. Pozwolenie na budowe dostalismy , i teraz okazalo sie , ze nie jestesy w stanie zaplacic za te cholerne kurtyny , koszt 4 sztuk przerasta koszt kompletu okien z roletami do calego budynku . W miedzyczasie musielismy wyciac te sporne drzewa , poniewaz sprzet nie mogl wjechac na dzialke i rozpoczac wykopow. Praktycznie lasu juz nie ma ale linia pozostala . zalecenia ppoz w zwiazku ze zmiana sytuacji przestaly miec sens i miejsce bycia . Niestety przepisy polskie sa bardzo absurdalne i teraz walczymy o zmiane kwalifikacji tego kawalka dzialki na pastwiska , w momencie pozytywnej decyzji starostwy o przekfalifikowaniu gruntu bedziemy mogli wystapis o Aneks do pozwolenia na budowe , argumentujac to wlasnie zlikwidowaniem lasu i brakiem zasadnosci do zastosowania tych nieszczesnych kurtyn. Koszt stalej instalacji ppoz jest tez ogromnie wysoki , to nie sa adekwatne finansowo rozwiazania do domku jednorodzinnego. Ministerswo infrastruktury opiniuje w 80 % pozytywnie takie wnioski, twoj ppozowiec musi delikatnie cos sensownego wymyslec , bo te kurtyny czy okna ppoz to ostatnia PORAZKA !!!!!!!

Chetnie wymienie sie doswiadczeniami w tej sprawie i czekam na informacje , jak sprawa postepuje u Ciebie .
Link do komentarza
Witam,

Ja sprawę lasu na działce rozwiązałem z powodzeniem icon_smile.gif Wyłączenie gruntu z produkcji leśnej na nie jest sprawa trudna, jeżeli po naszej stronie stoi Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego (las musi być tam oznaczony jako teren pod zabudowę). Sama procedura trwała 2 tygodnie. Niestety linia lasu to linia lasu, nawet jeżeli wirtualna.

Niestety został mi jeszcze problem z lasem, z którym moja działka sąsiaduje.

Czy mógłbym prosić o krótki opis kroków, które trzeba podjąć by uzyskać pozwolenie posiłkując się opinia z ministerstwa? Zamierzam podążyć ta drogą, jak się nie uda czeka mnie zmiana projektu domu...

Pozdrawiam
Michał
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...