Skocz do zawartości

Jaka powinna być wysokość i odległość komina na sąsiedniej posesji?


Recommended Posts

Gość specjalista budowlany
Oczywiście ze sąsiad może palić dowolnie w swoim piecu. Domyślam się że nie jest to kotłownia centralna lub elektrociepłownia. Natomiast mały piecyk na potrzeby domku jednorodzinnego nie podlega takim wymogom. Pan zakładam ze jak budował swoja posesje to spełnił wymogi projektu i uwzględnił wszystkie odległości wymagane przepisami prawa. Nie widze zadnej kolizji.
Link do komentarza
Gość budowlaniec
Cytat "W opisanej sytuacji sąsiad postąpił samowolnie, gdyż na wybudowanie komina i zmianę przeznaczenia budynku powinien uzyskać pozwolenie na budowę." Dlaczego sadzisz że zmienił charakter pomieszczenia? Przecież montaż piecyka o mocy np do 15 kW to nie jest kotłownia. A jedynie wymóg , że pomieszczenia w których przebywają ludzie muszą być ogrzewane! Charakter pomieszczenia pozostał wiec taki sam!
Link do komentarza
Oczywiście że budowa komina bez stosownych zezwoleń jest samowolą. Komina nie buduje się od tak "twierdzi, że wystarczy mu 5m komina" na jakiej podstawie ? Co do zmiany przenzaczenia to bym się mocno zastanowił, ale niewątpliwie wygląda to na samowolę i jeśli nadzór wparuje to będzie musiał komin podnieść.

A tak odnośnie wypowiedzi poprzedników ciekawe czy chcielibyście mieć komin w oknie, szczególnie przy paleniu węglopochodnym badziejstwem.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Cytat

Oczywiście ze sąsiad może palić dowolnie w swoim piecu. Domyślam się że nie jest to kotłownia centralna lub elektrociepłownia. Natomiast mały piecyk na potrzeby domku jednorodzinnego nie podlega takim wymogom. Pan zakładam ze jak budował swoja posesje to spełnił wymogi projektu i uwzględnił wszystkie odległości wymagane przepisami prawa. Nie widze zadnej kolizji.


Trudno dyskutować gdy zamiast technicznego języka używa sie ogólników .
Tak właśnie modyfikowane jest nasze Prawo Budowlane . Nie chroni praw nabytych wlascicieli sąsiednich działek. Wprowadza niby udogodnienia ale w rzeczywistości prowadzi do anarchii . Gdzie wygrywa "silniejszy" a normalny użytkownik ma zatrute życie !
Komin jest jednym z elementów budowlanych który ma wpływ otoczenie . Jego parametry i lokalizacja powinny nie tylko zabezpieczać sprawne działanie Kotłowni /pieca/ ale tym bardziej interes Sąsiadów . Tak więc nowo uruchamiany nawet "mały piecyk" winien nie zadymiać sąsiednich posesji !!
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Witam! Sasiedzi regularnie czadza i dymia nasze podworko dym dostaje sie do pokojow co wplywa na zle samopoczucie domowników dzieje sie tak juz od 6lat. Co mozemy zrobic?? To celowe zagranie by nas zabic do czego sami sie przyznali a nasz teren traktuja juz jak swoje terytorium. Nadzor budowlany umyl rece bo rodzina...
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość irena.wrona@o2.pl
budynek meblowy ktory stoi obok naszego bloku 4 kondygnacyjnego ma kominek w postaci rurki metalowej w wysokosci 2m w/w sklep jest w wysokosci pierwszego pietra gdy pali nie zadko odpadami .poniewaz nasz blok ma wetylacje wszystki dym jest wciagany do naszych mieszkan.nie pomaga skarga pisemna do burmistrza .inspektor nadzoru nie odpowiada na skargi.co mamy zrobic.nadmieniam ze jest to centru blokowisk w lubaniu.
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
Gość inwestor
Mam zamiar zrobić w domu kominek i do niego zainstalować zewnętrzny komin stalowy żaroodporny. Komin ma się mieścić na budynku gdzieś gdzie do granicy jest 1 m. Sąsiedni budynek jest umieszczony co najmniej 10 m dalej od mojej granicy.
Wyczytałam,że postawienie tego komina nie potrzebuje pozwoleń - czy to jest prawda?
Czy mogę umiejscowić ten komin w takiej odległości od granicy i umiejscowienia tego budynku?
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Gość Daniel Engelbrecht
Mam problem gdyż sąsiad mieszkający w podpiwniczeniu ma wylot na wysokości 3m a dokoła stoją domy dwu i trzy piętrowe. Grzeczne uwagi i prośby nie dają efektu. Nie mamy pomysłu co z tym zrobić. Gdzie złożyć skargę? policja / straż miejska .... z góry dziękuję za podpowiedzi
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
Gość dyletant ale mniejszy od eksperta
Jest coś takiego jak "norma kominowa" PN-89/B-10425 gdzie jasno są określone wymagania co do odległości zależnie od licznych zmiennych.
Link do komentarza
1 godzinę temu, Gość dyletant ale mniejszy od eksperta napisał:

Jest coś takiego jak "norma kominowa" PN-89/B-10425 gdzie jasno są określone wymagania co do odległości zależnie od licznych zmiennych.

Tobie coś sie poknociło bo akurat norma jest ale nie dotyczy usytuowania komina/kominów względem sąsiada/sąsiadów.

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Gość Maria
Ja też mam sąsiada, który wybudował dwa kominy jeden na stałe paliwo drugi na gazowe w nowych budynkach gospodarczych tuż przy ścianie-granicy przy której stoi od 60 lat dom w odległości ok 7 m od tych kominów. Dymi z obydwu kominów prosto w okno i drzwi. Co robić? Moje prośby nic nie dają. A mnie dławi w gardle i muszę zamykać okno, drzwi wejściowe, piwnicę. Nie da się wyjść i żyć.
Link do komentarza
Gość mhtyl
3 godziny temu, Gość Maria napisał:

Co robić? Moje prośby nic nie dają.

Zgłosić do gminy i niech przyjadą i sprawdzą czym sąsiad pali. 

Ten budynek o którym piszesz że stoi przy ścianie-granicy to w jakiej odległości od granicy?

3 godziny temu, Gość Maria napisał:

Ja też mam sąsiada, który wybudował dwa kominy jeden na stałe paliwo drugi na gazowe w nowych budynkach gospodarczych..... Dymi z obydwu kominów prosto w okno i drzwi. 

Nie chcesz chyba powiedzieć że z komina gazowego tak dymi że oddychać nie można.

Link do komentarza
Dnia 15.07.2019 o 18:13, Gość Maria napisał:

Ja też mam sąsiada, który wybudował dwa kominy jeden na stałe paliwo drugi na gazowe w nowych budynkach gospodarczych tuż przy ścianie-granicy przy której stoi od 60 lat dom w odległości ok 7 m od tych kominów. Dymi z obydwu kominów prosto w okno i drzwi. Co robić? Moje prośby nic nie dają. A mnie dławi w gardle i muszę zamykać okno, drzwi wejściowe, piwnicę. Nie da się wyjść i żyć.

Z tego co mi wiadomo to ostatnio Straż Miejska jest w posiadaniu dronów, które służą do tego by podlecieć nad komin takiego delikwenta i go ukarać :)

Link do komentarza
Gość mhtyl
1 godzinę temu, Macieek napisał:

Z tego co mi wiadomo to ostatnio Straż Miejska jest w posiadaniu dronów, które służą do tego by podlecieć nad komin takiego delikwenta i go ukarać :)

Już od ponad roku to jest praktykowane tylko pytanie czy robią to prawnie?

Link do komentarza
16 godzin temu, aru napisał:

a niby za co?

Dron przekazuje do systemu Twoje kominowe odchody i momentalnie rozpoznaje co masz załadowane na ruszcie. To akurat u mnie.

 

 

 

Każdego roku strażnicy miejscy przeprowadzają od kilkuset do kilu tysięcy interwencji (w zależności od wielkości miasta) związanych z podejrzeniem zanieczyszczania powietrza w domostwach. W grudniu 2018 roku w Warszawie odbyło się ponad 1 300 kontroli, w Krakowie w listopadzie tego roku - ponad tysiąc. Strażnicy mówią jednak, że prowadzenie takich kontroli nie dość, że nie zawsze przynosi spodziewane efekty, to jeszcze przysparza wielu problemów.

„A na jakiej podstawie pan tu wchodzi”

Strażnicy miejscy mają prawo wejść na teren posesji albo domu w każdej chwili.

Są wyposażeni w specjalne upoważnienia od prezydenta miasta.

 

 

Strażnicy miejscy widzą, że koło pieca znajdują się odpady - zazwyczaj tektura, kolorowe gazety, plastikowe butelki, ubrania, opakowania po produktach spożywczych. Jednak nie ma pewności, że są one spalane

- tłumaczy rzecznik Stempniak.

W takich przypadkach można tylko domniemywać, że ktoś pali niedozwolonymi produktami i konsekwencje nie są poważne. Zazwyczaj kończy się pouczeniem, czasem mandatem.

Do śmieci leżących przy piecach inne podejście ma stołeczna straż miejska.

Z doświadczenia wiemy, że jeżeli ktoś składuje stare meble czy odpady poprodukcyjne, to najprawdopodobniej trafią one do paleniska - mówi Anna Krzeczkowska, kierownik Referatu Kontroli Środowiska OOŚ Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Nie można nikogo ukarać ze względu na podejrzenie. - Ale są przecież badania. W takich przypadkach pobiera się próbkę popiołu z pieca, wysyła do analizy i wtedy nie ma już wątpliwości - tłumaczy rzecznik stołecznej straży miejskiej.

 

całość tutaj

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24455080,najpierw-leci-dron-potem-pukamy-do-drzwi-domow-tak-straz.html

 

Pytanie, czy takie "specjalne upoważnienia od prezydenta miasta" funkcjonują tak naprawdę w obiegu zgodnie z prawem czy nie.

Nie sprawdzałem podstawy prawnej.

Link do komentarza
Gość mhtyl
1 godzinę temu, bobiczek napisał:

Strażnicy miejscy mają prawo wejść na teren posesji albo domu w każdej chwili.

Są wyposażeni w specjalne upoważnienia od prezydenta miasta.

To ciekawe jaką władzę ma prezydent miasta, że jest ponad prawem? To jest zwykłe zastraszanie ludzi. Nawet Policja nie ma prawa wejść na Twoją posesję bez Twojej zgody albo nakazu sądowego. Prezydent może upoważnić do wejścia za swoją posesje a nie do każdego domu w mieście.

Kiedyś próbowałem znaleźć jakiś przepis/ustawę prawną zezwalającą Straży Miejskiej na używanie dronów do kontroli spalin i powiem szczerze że nie znalazłem, więc czy to jest prawnie dozwolone? Niedawno było o fotoradarach które wg prawa były niezgodnie rozmieszczane a zapłacone mandaty za przekroczoną prędkość można było odebrać, czy aby z dronami nie będzie to samo?

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
"W opisanej sytuacji sąsiad postąpił samowolnie, gdyż na wybudowanie komina i zmianę przeznaczenia budynku powinien uzyskać pozwolenie na budowę." "Ekspert" wprowadza w błąd. Komin w budynku stanowi urządzenie, więc nie potrzeba na jego budowę pozwolenia. Jeżeli jest to komin wolnostający to wtedy należy uzyskać pozwolenie na budowę. Ponadto w przypadku zmiany sposobu użytkowania budynku dokonuje się zgłoszenia - nie jest konieczne pozwolenie. Sprawą zagrożenia spowodowanego dymem może się zająć straż pożarna. Ponadto sprawę zgłosić można też do organu, do którego właściwości należy ochrona środowiska, w pierwszej kolejności do wójta, burmistrza, prezydenta miasta.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

To jest farsa że sąsiad sąsiada wędzi cały rok i pali cały rok w budynku gospodarczym po 12 godzin na dobę...zresztą to nie sąsiad...i taka ochrona środowiska w Polsce widocznie sąsiedzi - ludzie to nie środowisko... w tym kraju.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...
Gość Slonzok
A ja mam sąsiada który ma dom drewniany staryi w nim komin dobudowke z cegly w niej komin i na bardzo ciasnym podwórku kuchnie takie normalne kuromyslo i tymi kominami pali i zatruwa mnie 24 GODZ na dobę przez 365 W roku i jak widzi że sobie siedzę na dworze to zaczyna palić dymiccccc myślałem że kupię sobie działkę I będzie pięknie a okazało się że to horror ci ludzie nie ZNAJĄ CO TO BUTLA Z GAZEM KUCHENKA A WIATR WIEJE NA 95% W ROKU W MOJĄ STRONĘ PRANIA POSCIELI NIEZAWIESISZ NIE MA TAKIEJ OPCJI POZDRAWIAM
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Gość wieśniak
Mój sąsiad ma podgrzewanie do basenu w postaci spalinowego silnika i piecyka rodem z PRL. Pali w nim jakimiś sklejkami - komin ma przy mojej działce - w każdy pogodny dzień gdy wyjdę na taras lecą na mnie spaliny jak z komunistycznego autobusu.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
mieszkam przy Łukowskiej 5 w Warszawie na 11 piętrze i otworzyli nam Salsiccia Pizzeria Napoletana na Łukowskiej 7 w niskich ceglakach, okna nie można otwierać przez całe lato bo dym gryzący w gardło wali, co najgorsze to że za siatko jest boisko szkolne i przedszkole i dzieci mają WF na zadymionym boisku, a na balkonach zakazują palenia fajek
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...