Skocz do zawartości

Drążki rozprężne z zasłoną zamiast kabiny prysznicowej


Recommended Posts

Łazienkowe drążki rozprężne nie wymagają zazwyczaj wierceń w ścianie i mają możliwość regulowania długości w zakresie podanym przez producenta np.: od 70 do 110 cm, 105 do 180 cm, czy też 140 do 250 cm. Ściany pomiędzy którymi chcemy zamontować drążek muszą być równoległe do siebie. Montaż drążków rozprężnych polega na rozciągnięciu drążka o kilka centymetrów więcej (zazwyczaj 3-5 cm ? wymiar ten zależny jest od długości i siły rozprężania sprężyny wewnętrznej drążka) niż wynosi odległość ścian między którymi chcemy zamontować drążek. Jedną stronę drążka opieramy o ścianę w miejscu gdzie przewidujemy usadowienie drążka, następnie naciskamy drugą część drążka w kierunku oparcia drążka tak aby zmieściła się pomiędzy ścianami. Jeżeli ta część drążka (końcówka/gałka) znajdzie się w przewidywanym miejscu mocowania zwalniamy nacisk i puszczamy drążek.

Niektóre drążki w zależności od konstrukcji i systemu blokowania wymagają okręcenia wokół osi drążka, tak jak byśmy wkręcali śrubę. W każdym przypadku producent pokazuje sposób mocowania w instrukcji, lub rysunku poglądowym dotyczącym sposobu montażu. Korekt ustawienia dokonujemy w podobny sposób, a więc chwytając rurkę przy końcówce naciskamy w kierunku przeciwległej ściany i przesuwamy o wymaganą odległość i zwalniamy nacisk.

W przypadku jeżeli rozciągniemy rurki zbyt daleko i nie ma możliwości zmieszczenia go pomiędzy ścianami należy zdjąć końcówki z drążka wysunąć rurkę cieńszą z rury grubej w kierunku przeciwnym niż działanie sprężyny wewnętrznej aż do całkowitego rozłączenia się rur, następnie wsunąć rurkę cieńszą (stroną bez sprężyny) do rurki grubszej. Wprowadzić sprężynę do rurki o większej średnicy i założyć końcówki. Drążek znowu jest gotowy do ponownego montażu. Tutaj uwaga: dobry drążek z dobrym systemem blokowania nie ma prawa przepuścić rurki o mniejszej średnicy w kierunku powrotnym.

Z mojego doświadczenia wynika, że 95 % reklamacji wynika z faktu że niestety nie czytamy instrukcji montażu i po zbyt dużym rozciągnięciu wymiaru drążka klienci próbują cofnąć go bez całkowitego rozmontowania. To po prostu jest niemożliwe. Tak więc mój apel: oglądajmy i czytajmy instrukcje montażu.
Link do komentarza
Drążki rozprężne do zasłon łazienkowych (jak sama nazwa wskazuje) nie są przystosowane do wieszania dużych obciążeń, lecz zasłon, których waga zazwyczaj nie przekracza 1 kg. Niemniej wytrzymałość na obciążenie jest znacznie większa i zależna jest od grubości rur aluminiowych zastosowanych w drążku, odległości pomiędzy ścianami, rozwiązania sposobu blokowania sprężyny, materiału antypoślizgowego zastosowanego w elemencie opierającym się o ścianę.

W drążkach rozprężnych można też zastosować po usunięciu elementu antypoślizgowego wkładki stabilizujące (konieczność wywiercenia w ścianie po jednym otworze w przewidywanym miejscu mocowania końcówek drążka), które uniemożliwiają przesunięcie się drążka w dół. W tym przypadku wytrzymałość równa jest wytrzymałości rur aluminiowych zastosowanych w drążku.

Ze znanych mi rozwiązań drążki stosowane są również jako pokojowe karnisze do firan lub zasłon, suszarki na lekkie pranie. Tak więc zastosowań może być wiele jednak zachowajmy zdrowy rozsądek w zastosowaniu i obciążaniu drążka rozprężnego do zasłon łazienkowych.
Link do komentarza
Drążki lakierowane, anodowane i chromowane lub polerowane elektrochemicznie i zabezpieczane cienką warstwą anody można czyścić miękką szmatką stosując zwykłe środki czyszczące typu CIF itp. Większość drążków wyglądających jak chromowane są wykonane z rur gdzie efekt ten uzyskuje się poprzez walcowanie taśm aluminiowych i zgrzewanie ich w kształt rury (zauważalny ślad zgrzewania w postaci kreski widocznej z zewnątrz rurki drążka).

W tym przypadku nie należy stosować żadnych agresywnych środków powodujących zarysowania. Wystarcza miękka szmatka i mydło. Po przemyciu drążek należy osuszyć również miękką szmatką. Wskazane jest po tej czynności przetrzeć go cienką warstwą oleju silikonowego lub wazeliny technicznej, który zabezpieczy rurki przed wpływem wilgoci (zjawisko utleniania aluminium widoczne w postaci białego nalotu lub plam).

Nie należy jednak obawiać się zakupu tego typu drążków, ponieważ poprzez walcowanie struktura powierzchni rurki jest zagęszczona i znacznie twardsza niż zwykłego aluminium. W normalnych warunkach łazienki drążek tego typu powinien bez problemu dobrze służyć nam przez kilka lat
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...