Skocz do zawartości

Ściana dwu- czy trój- warstwowa?


Recommended Posts

Czy coś przemawia za ścianą trójwarstwową w domu energooszczędnym? Bo wydaje mi się, że dodatkowa warstwwa ściany specjalnie nie poprawi izolacyjności (można dać minimalnie grubszą izolację ściany dwuwarstwowej). Za to ściana osłonowa i nośna są łączone stalowymi kotwami, a każda z nich to mostek termiczny. Oczywiście jedną nie byłoby sensu się przejmować ale ich jest kilka na m2 ściany, więc wypadałoby je uwzględnić w obliczeniach. Stal dobrze przewodzi ciepło, a więc nie będą to pommijalne wartości.
Chodzi mi tylko o parametry cieplne, o innych rzeczach można dyskutować np. trwałość elewacji (duży plus dla trójwarstwowej) ale za to szersze fundamenty a więc i wzrost kosztów (tu minus).
Link do komentarza
Ja bym jednak nie pomijał innych różnic niż parametru cieplne - w końcu nikt nie buduje ściany kierując się tylko jednym parametrem. Przy trzech warstwach możesz warstwę elewacyjną zrobić np. z łupanej cegły, przy dwuwarstwowej takiego efektu nie osiągniesz. Oczywiście jeśli ktoś i tak chce po prostu położyć tynk, to ściany będą wyglądać tak samo i faktycznie chyba nie warto bawić się w 3 warstwy. Jakieś straty ciepła kotwy łączące ścianę nośną i osłonową faktycznie powodują, ale wątpię by to był dla kogoś czynnik decydujący.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Chodziło mi przede wszystkim o aspekt energetyczny (straty ciepła). Można dodać jeszcze jedną rzecz. Na jednej ścianie fundamentowej bywa opierana zarówno ściana nośna jak i osłonowa (elewacyjna). Ścianę fundamentową oczywiście ocieplamy od zewnątrz ale co z mostkiem termicznym na styku "ścianao słonowa-ściana fundamentowa"?
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
jako osoba pracujaca w firmie budowlanej, sama buduję dom i powiem, że różnice w kosztach sa różne - zależnie od materiałów, ale opłacalość tego jest niska. Sama nie będę stawiać tzw. trójek - bo ani to potrzebne, ani opłacalne. icon_wink.gif Jeśli chodzi o współczynniki to różnice są niewielkie, a zbliża się wielkie ociplenie klimatu - więc szkoda tracić pieniądze icon_wink.gif Takie jest moje zdanie
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Cytat

jako osoba pracujaca w firmie budowlanej, sama buduję dom i powiem, że różnice w kosztach sa różne - zależnie od materiałów, ale opłacalość tego jest niska. Sama nie będę stawiać tzw. trójek - bo ani to potrzebne, ani opłacalne. icon_wink.gif Jeśli chodzi o współczynniki to różnice są niewielkie, a zbliża się wielkie ociplenie klimatu - więc szkoda tracić pieniądze icon_wink.gif Takie jest moje zdanie



Przy obecnych kosztach ogrzewania budynków nie do końca się zgadzam. Zdecydowałem się na budowę domu z bali prefabrykowanych z ociepleniem w środku w systemie Magnus M-Bal. Byłem u rodziny, która wybudowała dom parterowy w tym systemie 110m2 i ogrzewa dom eko-groszkiem za ok. 7zł dziennie !!!
Pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...