Skocz do zawartości

Co sprawdzamy przed kupnem działki?


Recommended Posts

  • 4 tygodnie temu...
Gość Kamila
mam problem, zamierzam kupi działkę tylko problem polega na tym, że przez środek tej działki przechodzi rura od kanalizacji obecny właściciel twierdzi,że można na niej budowac tylko budynek nie może stac w tym miejscu w którym przechodzi ta rura i ja teraz nie wiem czy jeśli kupię tą działke to będe mogła wogóle wybudowac na niej dom,jak moge to sprawdzic prosze o porade
Link do komentarza
Przede wszystkim należy ustalić ko jest właścicielem rury (miejscowy zakład wod-kan, spółka wodna) i na jakich warunkach została ona ułożona na terenie posesji. (umowa dzierżawy, bezpłatne użyczenie). Jeśli właściciel sieci kanalizacyjnej nie dysponuje dokumentem stwierdzającym na zgodne z prawem poprowadzenie sieci można będzie domagać się przełożenia rur poza obręb posesji.

W sprawie możliwości budowy trzeba zapoznać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub wystąpić do gminy o wydanie warunków zabudowy.
Link do komentarza
  • 8 lata temu...
  • 3 lata temu...
41 minut temu, Gość napisał:

Witam, czy można odmówić gminie sprzedaży działki na drogę?Jolanta

 

Całej działki czy tylko kawałka? Bo jeśli kawałka, to oczywiście można, ale to będzie strzał w stopę. Bo mniejsza działka z drogą warta jest więcej niż większa działka bez drogi. Dlatego odmawianie przeważnie się nie opłaca. Ale każdy ma wybór.

Link do komentarza

Jeżeli działka została podzielona z wydzieleniem części na drogę publiczną to nie ma takiej możliwości. Tak zrozumiałem z tego artykułu

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/gospodarka-nieruchomosciami-16798871/art-98

Odsyłam do artykułu, w którym wymienione są ustawy.

https://www.polzlaw.pl/pl/odszkodowanie-za-dzialki-wydzielone-na-drogi

To są nowsze ustawy. Moim rodzicom zabrano część działki pod drogę i nie doczekałem się nigdy odszkodowania ale to było jeszcze "za komuny". To już inny temat.

 

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 Moim rodzicom zabrano część działki pod drogę i nie doczekałem się nigdy odszkodowania ale to było jeszcze "za komuny".  

 

 

Teraz też tak jest. Różnica z komuną tylko taka, że teraz nikt Cię nie zmusi. I u mnie na wsi jeden pijaczyna zablokował całą perspektywiczną inwestycję. 

Długie, wąskie działki za stodołami połowy mieszkańców wsi, gmina planowała przeciąć drogą mniej więcej w połowie ich długości i przekształcić te grunty orne w działki budowlane. Czyli za cenę bezpłatnego udostępnienia paska swojej ziemi na drogę i uzbrojenie, każdy z właścicieli zyskiwałby dwie działki budowlane.

Wszyscy przystali na to z radością, ale jeden się nie zgodził, bo on dom już ma i niczego nie potrzebuje. I tak uwalił cały projekt. 

Link do komentarza

Szkoda tylko że tacy ludzie nie zdają sobie sprawy i chyba lubią tak, że wszyscy czekają aż taki pijaczyna nogi wyciągnie. Nie rozumiem też historii takich jak w podkrakowskich Swoszowicach, gdzie wydaje mi miało powstać rondo, ale trzeba było ominąć rozlatującą się chałupę. Najgorsze są sytuacje, gdzie takie historie przechodzą na kolejne już coraz większe pokolenia i jest coraz więcej ludzi do odkręcenia tego. Takie typowe zesram się, a nie dam się.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza
2 godziny temu, vlad1431 napisał:

Szkoda tylko że tacy ludzie nie zdają sobie sprawy i chyba lubią tak, że wszyscy czekają aż taki pijaczyna nogi wyciągnie.  
 

Wtedy problem się pogłębia, bo do gry wchodzą spadkobiercy. Czwórka dzieci, każde w innej części Europy.

Niektóre przepisy są straszne. Zmarł gość, miał samochód "zastavę". Wiadomo kiedy zastavy produkowano, więc jej wartość była poniżej ceny złomu. Ale zezłomować jej nie wolno, bo niby kto? Trzeba przeprowadzać postępowanie spadkowe. Masakra...

A opłaty płać! Chcesz zostać właścicielem zastavy, trzeba uiścić zaległości...

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba było od razu napisać, że to pod dachem... 
    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...