Skocz do zawartości

Jakie macie EP i EK w cerytyfikacie?


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Jestem "szczęśliwym" posiadaczem dokumentu, który nic dla mnie nie znaczy, ale jak już go mam ciekawi mnie jakie wartości certyfikatorzy wystawiali dla waszych budynków?

U mnie EP to 191 kWh/m2*rok, a zapotrzebowanie na energię końcową 156,1 kWh/m2*rok


to musi byc jakas bzdura albo masz dom nieocieplony postawiony na jedna cegłe ,ja rzeczywiste zuzycie mam na poziomie ponizej 80kW/m/na rok grze dom jest z technologi lat 80tych ,nieocieplany i tylko strop jest dobrze docieplony ponad 40cm wełny ,wiec nie jest mozliwe aby twój dom był az tak zle wybudowany rozumiem ze te smieszne dzisiejsze technologie to w około 100kw/m powinny sie zmiescic
Link do komentarza
Cytat

Ważne są tez wartości wpisane w "Budynek wg. WT2008".
Porównanie tych dwóch wartość EP daje rzeczywisty obraz "jakości" energetycznej wykonanego budynku.



Mógłbyś wyjaśnić co masz na myśli? Bo jak dla mnie to ich porównanie nic specjalnie nie powie np. o stratach ciepła. Co rozumiesz mówiąc o "jakości energetycznej"?
Link do komentarza
Wskaźniki EP i EK tylko w niewielkim stopniu odzwierciadlają ciepłochronność samego domu, gdyż uwzględniają również zapotrzebowanie na c.w.u, system ogrzewania itd. Normatywny wskaźnik EP WT 2008 dla domów jednorodzinnych wynosi ok. 175 kWh/m2 rok, jednak nawet w źle ocieplanym domu przy ogrzewaniu odnawialnym paliwem jego rzeczywista wartość może być znacznie niższa.

Informacje o rzeczywistej ciepłochronności domu można znaleźć na drugiej stronie świadectwa w rubryce "roczne jednostkowe zapotrzebowanie na energię użytkową - kolumna ogrzewanie i wentylacja"
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

U mnie EP = 70,2 kWh/m2/rok, EK = 21,2 kWh/m2/rok
Dom w konstrukcji szkieletu drewnianego - 100 m2. Ogrzewanie - pompa ciepla 6 kW.


Cytat

Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ciekawe jak to się przełoży na rzeczywiste zużycie energii hehehe - PAPIER WSZYSTKO PRZYJMIE


Osiągi PC za Styczeń 2010:
W okresie pomiędzy 6.01 a 6.02 PC przepracowała na ogrzanie domu 100 m2 (bez CWU) 311 h (średnio 10,3 h/dobę).
PC zużywa 1,3 kWh prądu. Tak wiec w tym okresie zużyła razem: 404,3 kWh.
Koszt: 404,3 kWh * 0,4904 PLN = 198,27 PLN

Należy wziąć pod uwagę, ze przez większa cześć miesiąca temperatury spadały znacznie poniżej -10 °C.
W domu utrzymuję temperaturę w przedziale 21 - 22,5 °C, które akurat dla nas są optymalne.

Po 6.03 wstawię wyniki za Luty.
Link do komentarza
Cytat

Osiągi PC za Styczeń 2010:
W okresie pomiędzy 6.01 a 6.02 PC przepracowała na ogrzanie domu 100 m2 (bez CWU) 311 h (średnio 10,3 h/dobę).
PC zużywa 1,3 kWh prądu. Tak wiec w tym okresie zużyła razem: 404,3 kWh.
Koszt: 404,3 kWh * 0,2511 PLN = 101,52 PLN.

Należy wziąć pod uwagę, ze przez większa cześć miesiąca temperatury spadały znacznie poniżej -10 °C.
W domu utrzymuję temperaturę w przedziale 21 - 22,5 °C, które akurat dla nas są optymalne.

Po 6.03 wstawię wyniki za Luty.


proszę o skorygowanie ceny brutto za 1kW bo dzis był u mnie inkasent i jeden kW jest po 60 gr a nie po 25....?????????
Link do komentarza
Cytat

ja mam pytanie - czy z powyższego postu wynika że sama pompa ciepła zużyła pradu za 198 zł czy że było to całkowite zużycie prądu w tym domu?



To zuzycie pradu przez pompe na ogrzewanie (bez CWU).
Nie licze podgrzania cieplej wody, bo to nie jest miarodajne - zalezy od ilosci osob, nawykow (np. kapiel w wannie lub pod prysznicem)...
Link do komentarza
no- to już Ci napisałam w innym temacie- jestem w szoku poporstu. Ja zapłaciłam za gaz za grudzień 200 zł (razem z ciepłą wodą) Za 3 miesiace- październik- grudzień wyszło nam dokładnie 680 zł. Wczoraj podliczałam. Od września spaliliśmy też drewno za 500 zł. Nie mamy jeszcze rachunku za styczeń. Koszt całej naszej instalacji ze wszystkim (piecem grzejnikami itp)- 20 tys
Z tą małą różnicą że nasz dom ma 200 m2.....
Na podstawie Twoich kosztów- dobrze że piszesz szczerze że grzanie pompą wcale nie jest tanie- jestem absolutnie pewna że ogrzanie domu 100 m2 gazem byłoby tańsze.
Link do komentarza
Cytat

no- to już Ci napisałam w innym temacie- jestem w szoku poporstu. Ja zapłaciłam za gaz za grudzień 200 zł (razem z ciepłą wodą) Za 3 miesiace- październik- grudzień wyszło nam dokładnie 680 zł. Wczoraj podliczałam. Od września spaliliśmy też drewno za 500 zł. Nie mamy jeszcze rachunku za styczeń. Koszt całej naszej instalacji ze wszystkim (piecem grzejnikami itp)- 20 tys
Z tą małą różnicą że nasz dom ma 200 m2.....
Na podstawie Twoich kosztów- dobrze że piszesz szczerze że grzanie pompą wcale nie jest tanie- jestem absolutnie pewna że ogrzanie domu 100 m2 gazem byłoby tańsze.


Odpowiedź na Twój post w innym wątku: TUTAJ
Link do komentarza
Cytat

Na podstawie Twoich kosztów- dobrze że piszesz szczerze że grzanie pompą wcale nie jest tanie- jestem absolutnie pewna że ogrzanie domu 100 m2 gazem byłoby tańsze.

Niestety mylisz się. seboooool zużył tego co policzył ok. 400kWh energii. Jego pompa ciepła wg danych katalogowych ma COP~4,9. Ja będę ostrożniejszy i założę jej COP=4,0. Czyli pompa ciepła wyprodukowała ok. 1600kWh energii. Wyprodukowanie takiej samej ilości energii przy gazie to koszt 270-320zł.
Po prostu mały dom ma zazwyczaj gorsze parametry energetyczne w przeliczeniu na 1m2 ( ma gorszy stosunek powierzchni przegród zewnętrznych w stosunku do powierzchni użytkowej ).
Link do komentarza
Zmierzyłem kiedyś ile tracimy przez mostek do gruntu ( a co za tym idzie i wilgotniejszą ścianę).
Jeżeli teraz dom jest 100m2 parterowy – ma np. 40mb fundamentów , ale gdyby był np. z piętrem fundamentów byłoby 29mb.
Nie można rozpatrywać i porównywać systemów ogrzewania w różnych domach .
Wniosek z badań jest prosty – im większe zużycie, tym bardziej opłacalne węgiel i peletty (E>200kWh/m2 ) trochę mniej ( 200 – 120) pompy ciepła, czy gaz w domach energooszczędnych (E≤30kWh/m2) to już tylko niecentralne.
Ktoś spyta a co przedziałem 30-120 kWh – otóż trudno go uzyskać - Taki skok jest gdy połączymy grubą izolację termiczna poziomą z pionową i zabezpieczymy tę pionową izolację przed dyfuzją.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Ja zapłaciłam za gaz za grudzień 200 zł (razem z ciepłą wodą) Za 3 miesiace- październik- grudzień wyszło nam dokładnie 680 zł. Wczoraj podliczałam. Od września spaliliśmy też drewno za 500 zł. Nie mamy jeszcze rachunku za styczeń.


Ciekawi mnie jak wyszły Ci koszty za styczeń i luty. Możesz podać?
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Wniosek z badań jest prosty – im większe zużycie, tym bardziej opłacalne węgiel i peletty (E>200kWh/m2 ) trochę mniej ( 200 – 120) pompy ciepła, czy gaz w domach energooszczędnych (E≤30kWh/m2) to już tylko niecentralne.
Ktoś spyta a co przedziałem 30-120 kWh – otóż trudno go uzyskać - Taki skok jest gdy połączymy grubą izolację termiczna poziomą z pionową i zabezpieczymy tę pionową izolację przed dyfuzją.



Masz rację, ale nie do końca w jednej kwestii z powyższych bo uzyskanie 70 kWh (między 30- 120) to kwestia instalacji w domu normowym (ok. 130 kWh) tylko wentylacji z reku. Mało tego- te 120-130 dla normowego to jest liczone przy strumieniu wentylacji ok 0,3 1/h przez 24 h/d (a więc normowym strumieniu) a w rzeczywistości ludzie stosują wymianę 0,1 icon_wink.gif i dzięki temu lądują z zapotrezbowaniem nawet ok. 100 kWh bez reku i to wcale nie znaczy że mają grzyby.

pzdr
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Witam, mam pytanie odnośnie współczynników Ep i Ek. Mógłby ktoś napisać czym one się różnią, bo np nie rozumiem tego że dla domu , z kotłem gazowym, z wentylacja mechaniczną, dobrze ocieplonego może Ep wyjść większe niż dla takiego samego budynku (kubatura) słabo ocieplonego, na biomasę. Z góry dzięki za pomoc i sory trochę za odbiegnie od tematu. pzd
Link do komentarza
Cytat

Witam, mam pytanie odnośnie współczynników Ep i Ek. Mógłby ktoś napisać czym one się różnią, bo np nie rozumiem tego że dla domu , z kotłem gazowym, z wentylacja mechaniczną, dobrze ocieplonego może Ep wyjść większe niż dla takiego samego budynku (kubatura) słabo ocieplonego, na biomasę. Z góry dzięki za pomoc i sory trochę za odbiegnie od tematu. pzd


Fragment artykułu Jakie znaczenie mają podstawowe wskaźniki zawarte w świadectwie energetycznym?

EP – wskaźnik rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną określa, ile energii pochodzącej z nieodnawialnych surowców energetycznych (węgla, gazu, ropy naftowej) trzeba zużyć na potrzeby tego budynku.

W przypadku bezpośredniego stosowania tych surowców ich wykorzystanie energetyczne mnożone jest przez wskaźnik nakładu równy 1,1. Oznacza to, że energia uzyskana z tych paliw wymaga zużycia dodatkowej energii potrzebnej do wydobycia i dostarczenia do budynku tych surowców energetycznych. [...]

EK – zapotrzebowanie na energię końcową budynku. W praktyce odzwierciedla, ile energii „handlowej” potrzeba na roczną eksploatację budynku. We wskaźniku tym bilansowane są straty energii uciekającej przez przegrody zewnętrzne i wentylację, sprawności urządzeń grzewczych, zużycie energii do przygotowania c.w.u. oraz zyski energetyczne z nasłonecznienia, od przebywających w domu ludzi oraz energii wytwarzanej przez inne urządzenia domowe.


Więcej informacji na: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/domy-energooszczedne-i-pasywne/a/7629-jakie-znaczenie-maja-podstawowe-wskazniki-zawarte-w-swiadectwie-energetycznym
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 tygodnie temu...
@Przemo1977
Ogrzewasz dom pompą ciepła czy masz wentylację z odzyskiem ciepła a CWU grzejesz elektrycznie?

Na rynku spotyka się na prawdę dużą liczbę świadectw enegetycznych wystawianych "na kolanie". Cyferki w nich zapisane nie wiele mają wspólnego z rzeczywistością. Niestety... Możliwe, że sytuację zmieni nowa ustawa która ma wejść w życie w połwie przyszłego roku. Póki co, polecam sprawdzić mniej więcej poprawność certyfikatu przy pomocy takiego kalkulatora kosztów wg. certyfikatu energetycznego. Jeśli obliczony wynik zużycia energii będzie znacząco odbiegał od rzeczywistości, może to oznaczać że świadectwo jest lewe.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

@Przemo1977
Ogrzewasz dom pompą ciepła czy masz wentylację z odzyskiem ciepła a CWU grzejesz elektrycznie?

Na rynku spotyka się na prawdę dużą liczbę świadectw enegetycznych wystawianych "na kolanie". Cyferki w nich zapisane nie wiele mają wspólnego z rzeczywistością. Niestety... Możliwe, że sytuację zmieni nowa ustawa która ma wejść w życie w połwie przyszłego roku. Póki co, polecam sprawdzić mniej więcej poprawność certyfikatu przy pomocy takiego kalkulatora kosztów wg. certyfikatu energetycznego. Jeśli obliczony wynik zużycia energii będzie znacząco odbiegał od rzeczywistości, może to oznaczać że świadectwo jest lewe.




Tak ogrzewanie PC Daikin Altherma 8,4kW + wentylacja(reku Brink)
Jak narazie to wygląda to całkiem dobrze.
Link do komentarza
Cytat

Tak ogrzewanie PC Daikin Altherma 8,4kW + wentylacja(reku Brink)
Jak narazie to wygląda to całkiem dobrze.


Co rozumiesz pod pojęciem "wygląda to całkiem dobrze"?
Domyślam, się, że chodzi o bieżące rachunki za ogrzewanie icon_smile.gif
Tylko ciekawi mnie, ile najpierw trzeba wydać na porządne ocieplenie, okna, pompę ciepła, rekuperator z odzyskiem ciepła, aby zainwestowane pieniądze "odzyskać", płacąc mniejsze rachunki.
Link do komentarza
Cytat

Tylko ciekawi mnie, ile najpierw trzeba wydać na porządne ocieplenie, okna, pompę ciepła, rekuperator z odzyskiem ciepła, aby zainwestowane pieniądze "odzyskać", płacąc mniejsze rachunki.



Złe podejście do tematu, bo ani nic, ani nigdy nie "odzyskasz".
Dom jednorodzinny, to taka sama inwestycja jak samochód dla potrzeb własnych.
Link do komentarza
Cytat

Złe podejście do tematu, bo ani nic, ani nigdy nie "odzyskasz".


Hmm...jestem innego zdania icon_smile.gif, kiedyś wydane pieniądze się zwrócą, bo po ociepleniu będę płacił niższe rachunki, tylko zasadnicza kwestia po jak długim czasie. Gdyby było tak jak piszesz, to można by zadać pytanie po co w ogóle ocieplać, skoro, to nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
Moim zdaniem domy pasywne lub super energetyczne to moda i dobra propaganda i reklama ze strony firm, które sprzedają "cały osprzęt, materiał", aby taki dom zbudować. Fajnie się takim domem pochwalić, pokazać znajomym "bajery" czy napisać o tym na forum icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Ale z punktu widzenia ekonomicznego to bardzo długofalowa inwestycja. Oczywiście będą wprowadzone przepisy zaostrzające zapotrzebowanie nowych domów na energię i ludzie będą skazani na budowę takich domów (drogich domów).
Edytowano przez małymiki (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jest takie sformułowanie (pojecie, określenie) - KOMFORT.

Wentylacja mechaniczna nawet z rekuperacją nie obniża, a nawet zawyża (przy opalaniu węglem) kosztów eksploatacyjnych domu, ale zapewnia komfort (nie pizga po nogach). Wpływa jedynie na wielkość wskaźnika EP.

Dobre (energooszczędne) okna ujawniają swoje zalety podczas upalnego lata, bardziej niż mroźną zimą - czyli zapewniają całoroczny komfort.

PCi jest jedynym, praktycznie bezobsługowym, źródłem ciepła i ogrzewania CWU. Kupujesz, instalujesz, regulujesz i zapominasz. Jak coś jej będzie dolegało, to "powiadomi" użytkownika, zapewniając ciągłość ogrzewania (upraszczając) - co jest komfortowym rozwiązaniem, przy niskich kosztach eksploatacyjnych, co jest bonusem.

Kiedy komfort się zwróci ? Znam tylko jedną możliwość - jak przepełnię żołądek komfortowym jedzeniem, np homarami icon_biggrin.gif

Ps. A ocieplenie też daje komfort ? Oczywiście - zwłaszcza kiedy trzeba opłacić rachunek za paliwo.
Link do komentarza
Cytat

Gdyby było tak jak piszesz, to można by zadać pytanie po co w ogóle ocieplać, skoro, to nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
(...)
Oczywiście będą wprowadzone przepisy zaostrzające zapotrzebowanie nowych domów na energię i ludzie będą skazani na budowę takich domów (drogich domów).



ad.1 na szczescie sa ludzie na swiecie, ktorzy nie potrzegaja wszystkiego przez pryzmat "ekonomicznego uzasadnienia".
Ja na przyklad mam astme i alergie, w domu z wentylacja mechaniczna, powietrze jest o wiele lepsze i moze zniwelowac wiele moich przypadlosci. Teraz mieszkam w budynku z roku 2004; dosc nowy, szczelny, wiec deweloper dla oszczednosci nie zainstalowal rekuperacji, a okna z nawiewem. Latem nic to nie daje, a zima pizga jak na Syberii. Zyski z ogrzewania domu z reku, beda tylko milym akcentem, bo wazniejszy jest dla mnie w tym wypadku komfort.

ad.2 Twoje spojrzenie jest bardzo krotkowzroczne. Jeszcze kiedys za to "skazanie" na budowe domu, o dobrych parametrach cieplnych komus podziekujesz. Jestes doskonalym ekonomista i wiesz ile beda kosztowac paliwa, potrzebne do ogrzewania domu za 10 albo 20 lat? nikt nie jest w stanie tego przewidziec, ale jak wiadomo: taniej nie bedzie. Moze teraz piec weglowy jest najtanszym rozwiazaniem i sie przy nim upierasz i zachwalasz, ale przypomne, ze jakies 15 lat temu, te same opinie mial olej.
Link do komentarza
Cytat

Nie bez kozery przyrównałem dom do samochodu. Z "ekonomicznego uzasadnienia" to na drogach powinny być tylko Fiaciki 126, a dom dla 4 osobowej rodziny nie większy niż 60m2. icon_mrgreen.gif



icon_lol.gif w ogole to nasze posty o tym strasznym komforcie pisalismy razem icon_smile.gif

Idac dalej samochodowym tokiem myslenia; MalyMiki masz wybor: kupic sobie fajna, wygodna hybryde, ktora bedziesz smigal po szosach, kilka ladnych latek i przy okazji budzil podziw plci przeciwnej... albo starego fiacika, ktory ciagle bedzie sprawial problemy, bedzie skarbonka bez dna, a jazda zamiast przyjemnosci, bedzie stresujaca.
Link do komentarza
Cytat

ad.1 na szczescie sa ludzie na swiecie, ktorzy nie potrzegaja wszystkiego przez pryzmat "ekonomicznego uzasadnienia".
Ja na przyklad mam astme i alergie, w domu z wentylacja mechaniczna, powietrze jest o wiele lepsze i moze zniwelowac wiele moich przypadlosci. Teraz mieszkam w budynku z roku 2004; dosc nowy, szczelny, wiec deweloper dla oszczednosci nie zainstalowal rekuperacji, a okna z nawiewem. Latem nic to nie daje, a zima pizga jak na Syberii. Zyski z ogrzewania domu z reku, beda tylko milym akcentem, bo wazniejszy jest dla mnie w tym wypadku komfort.

ad.2 Twoje spojrzenie jest bardzo krotkowzroczne. Jeszcze kiedys za to "skazanie" na budowe domu, o dobrych parametrach cieplnych komus podziekujesz. Jestes doskonalym ekonomista i wiesz ile beda kosztowac paliwa, potrzebne do ogrzewania domu za 10 albo 20 lat? nikt nie jest w stanie tego przewidziec, ale jak wiadomo: taniej nie bedzie. Moze teraz piec weglowy jest najtanszym rozwiazaniem i sie przy nim upierasz i zachwalasz, ale przypomne, ze jakies 15 lat temu, te same opinie mial olej.



1. Nie postrzegam wszystkiego przez pryzmat ekonomicznego uzasadnienia icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
2. Znam pojęcie komfortu icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Tylko na komfort nie mogą sobie pozwolić wszyscy niestety.
3. Nie upieram się przy tym węglu, stosuje go ze względów ekonomicznych (znowu mi się dostanie, że patrze przez pryzmat ekonomii, ale w tym przypadku tak jest icon_smile.gif. Przecież najwięcej osób go używa w naszym kraju nie dlatego, że lubi się babrać w kurzu i syfie, tylko ze względów finansowych. Jasne, że bym wolał w białej koszuli i w krawacie pilotem ustawić sobie temp. niż zasuwać do kotłowni icon_smile.gif
4. Co do tego, że nie wiadomo, jakie będą koszty danego paliwa za 20 lat zgadzam się, ale pewnie ten nieszczęsny węgiel dalej będzie najtańszy icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

icon_lol.gif w ogole to nasze posty o tym strasznym komforcie pisalismy razem icon_smile.gif

Idac dalej samochodowym tokiem myslenia; MalyMiki masz wybor: kupic sobie fajna, wygodna hybryde, ktora bedziesz smigal po szosach, kilka ladnych latek i przy okazji budzil podziw plci przeciwnej... albo starego fiacika, ktory ciagle bedzie sprawial problemy, bedzie skarbonka bez dna, a jazda zamiast przyjemnosci, bedzie stresujaca.


Ale co to ma do rzeczy domków i ich ocieplenia ?
A odnośnie samochodu to bym wybrał tego fiacika, z takiej racji, że bym wtedy budził podziw normalnych dziewczyn, które patrzą na mnie, a nie na to czym jeżdżę...
Link do komentarza
Cytat

4. Co do tego, że nie wiadomo, jakie będą koszty danego paliwa za 20 lat zgadzam się, ale pewnie ten nieszczęsny węgiel dalej będzie najtańszy icon_smile.gif



tu bym nie byla taka pewna. z reszta, nie chodzi o to, co bedzie najtansze, a o to, czy bedzie Cie stac na ogrzanie domu (nawet najtanszym paliwem):

" Przy założeniu, że wzrost cen energii utrzyma się na dotychczasowym poziomie (ok. 6% w skali roku) - koszty eksploatacji domu jednorodzinnego o zapotrzebowaniu na energię 140 kWh/m2rok za 30 lat mogą wynieść ponad 18 tys. zł rocznie dla domu ogrzewanego węglem (obecnie to ok. 2 925 zł)"

i co Ty na to?
Link do komentarza
Cytat

3. Nie upieram się przy tym węglu, stosuje go ze względów ekonomicznych (znowu mi się dostanie, że patrze przez pryzmat ekonomii, ale w tym przypadku tak jest icon_smile.gif. Przecież najwięcej osób go używa w naszym kraju nie dlatego, że lubi się babrać w kurzu i syfie, tylko ze względów finansowych. Jasne, że bym wolał w białej koszuli i w krawacie pilotem ustawić sobie temp. niż zasuwać do kotłowni icon_smile.gif



Z tych wielu, to zdecydowana większość, zaszłości z lat minionych. I racja, że z przyczyn ekonomicznych, ale te przyczyny to nie eksploatacja, tylko brak środków na zmianę sposobu ogrzewania lub (i) docieplenia - niestety.
Jak nie masz gazu, to faktycznie może się wydawać, że nie ma "ekonomicznej" alternatywy i musi być węgiel.
Pokutują obiegowe opinie co do tego, że to najekonomiczniejsze rozwiązanie, zarówno jako inwestycja jak i eksploatacja.
Proponuję abyś realnie obliczył koszt wybudowania kotłowni na paliwo stałe i porównał z innymi rozwiązaniami.
Komfort wcale nie jest tak drogi jak sądzisz.

Co do ocieplenia. Łachy nie robisz, dom wybudowany zgodnie z przepisami spala około 100kWh na 1m2. Czyli jakaś tam ściana + do 10cm styropianu. Zwiększenie grubości ocieplenia tylko o 5cm powoduje spadek do około 70kWk/m2, a kolejne 5cm da około 50kWh/m2.
Na dom o powierzchni 100m2 te + 5 cm daje około 600zł różnicy w cenie zakupu styropianu.
Czyli za 1.200zł dom będzie spalał o 50% mniej energii (upraszczając). Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

tu bym nie byla taka pewna. z reszta, nie chodzi o to, co bedzie najtansze, a o to, czy bedzie Cie stac na ogrzanie domu (nawet najtanszym paliwem):

" Przy założeniu, że wzrost cen energii utrzyma się na dotychczasowym poziomie (ok. 6% w skali roku) - koszty eksploatacji domu jednorodzinnego o zapotrzebowaniu na energię 140 kWh/m2rok za 30 lat mogą wynieść ponad 18 tys. zł rocznie dla domu ogrzewanego węglem (obecnie to ok. 2 925 zł)"

i co Ty na to?


Ten zaczerpnięty tekst jest bez sensu. icon_biggrin.gif
Gdyby się go trzymał, to wynika z niego, że za 30 lat nie będzie Cię stać na nic, nawet na jedzenie, bo jeżeli teraz wydajesz na nie 1500zł miesięcznie, to za 30 lat wydasz ponad 7000zł. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę wzrost pensji, którego w tym stwierdzeniu kompletnie nie ujęto icon_biggrin.gif Edytowano przez małymiki (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Czyli za 1.200zł dom będzie spalał o 50% mniej energii (upraszczając).


Teraz to popłynąłeś, że hoho icon_biggrin.gif Twoje uproszczenie jest niezłe.
Wziąłem kalkulator energetyczny ze strony studia z500.pl i policzyłem koszty ogrzewanie dla domu z91 (111m2) gazem ziemnym. Wziąłem raz 10cm styropianu a drugim razem 20cm, reszta rzeczy w domu (okna, ocieplenia dachu, itp.) identyczne w obu przypadkach i wiesz jakie są oszczędności między 10cm a 20cm styropianu wg tego kalkulatora ???
6,71%. Edytowano przez małymiki (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ten zaczerpnięty tekst jest bez sensu. icon_biggrin.gif
Gdyby się go trzymał, to wynika z niego, że za 30 lat nie będzie Cię stać na nic, nawet na jedzenie, bo jeżeli teraz wydajesz na nie 1500zł miesięcznie, to za 30 lat wydasz ponad 7000zł. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę wzrost pensji, którego w tym stwierdzeniu kompletnie nie ujęto icon_biggrin.gif



zalamka.jpg oj chlopie, liczylam na merytoryczna dyskusje, ale po tym poscie widze, ze nie ma szans.

chyba klania sie tez czytanie ze zrozumieniem. wytluszcze Ci: Przy założeniu, że wzrost cen energii utrzyma się na dotychczasowym poziomie... gdzie Ty tam masz jakas wzmianke o cenach innych produktow (zywnosci)?

a jak juz sie chcesz licytowac i burzysz sie, ze nie wzieto pod uwage wzrostu pensji, to wez sobie pod uwage tez inflacje i milion innych gospodarczych przyczyn spadku wartosci pieniadza. Edytowano przez solange63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

zalamka.jpg oj chlopie, liczylam na merytoryczna dyskusje, ale po tym poscie widze, ze nie ma szans.

chyba klania sie tez czytanie ze zrozumieniem. wytluszcze Ci: Przy założeniu, że wzrost cen energii utrzyma się na dotychczasowym poziomie... gdzie Ty tam masz jakas wzmianke o cenach innych produktow (zywnosci)?

a jak juz sie chcesz licytowac i burzysz sie, ze nie wzieto pod uwage wzrostu pensji, to wez sobie pod uwage tez inflacje.


zalamka.jpg oj dziewczyno, liczyłem na zrozumienie mojej wypowiedzi, ale się przeliczyłem icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Pisząc o tych 18 000zł rocznie na ogrzewanie chciałaś pokazać, że koszty ogrzewania będą rosły znacząco i wg mnie dać mi do zrozumienia, że nie będzie mnie stać na ogrzanie domu, jeżeli go porządnie nie ocieplę? Mam rację czy nie ? Tak to odebrałem. Pisanie o kosztach ogrzewania za 30 lat, nie znając swoich dochodów za 30 lat jest bez sensu, dlaczego, to napisałem w poprzednim poście, podając przykład z kosztem jedzenia. Na początku poprzedniego postu napisałem "Gdyby się tego trzymał", chodziło o myślenie o 6% wzroście cen, ujętym w Twojej wypowiedzi. Edytowano przez małymiki (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Teraz to popłynąłeś, że hoho icon_biggrin.gif Twoje uproszczenie jest niezłe.

wiesz jakie są oszczędności między 10cm a 20cm styropianu wg tego kalkulatora ???
6,71%.



Oj chyba moje uproszczenie zawiera mniejszy błąd - dużo mniejszy.
Zważ, że mowa była tylko o ogrzewaniu powierzchni.
Fakt nie "pokazałem" dodatkowego styropianu na podłodze i w stropie icon_redface.gif . Poprawiam zatem.
Koszt zakupu styropianu (+10cm i 10cm wełny na dach) nie więcej jak 4.000zł (koszt robocizny nie wzrasta!)

Ps. 10cm styropianu, to zmniejszenie U przegrody o około 0,15 W/(m2*k), czyli mniej o około 15kWh na każdym 1m2 przegrody w ciągu roku. A to oszczędność ponad 1 tony węgla (dla domu 100m2).

dopisałem:

poprzednia kalkulacja ceny styropianu to około 100zł za 1m3 - po sprawdzeniu cen obecnych, "nowa" kalkulacja z kwoty 150zł za 1m3. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...