Skocz do zawartości

Remontować stary czy postawić nowy?


Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich członków forum.

Życie spłata różne figle i w ostatnim czasie stanąłem przed bardzo trudnym wyborem.Mianowicie, mieszkałem od 10 lat razem z rodziną w domu swojego ojca,dom 140m2 rok budowy 1979, stare budownictwo,piętrowy,cegła,ogrzewany centralnie, ewidentnie jest to dom dla dwóch rodzin, ma bardzo wielką klatkę schodową (ok 35 m2)identyczny rozkład pomieszczeń zarówno na parterze jak i na piętrze, dwie łazienki, dwie kuchnie i po dwa duże pokoje.
Jak już wspominałem jest to stare budownictwo,czyli dom jest nazywając sprawę po imieniu po prostu kanciasty i nieustawny, sufit znajduje sie na wysokości 2,60, pokoje są kwadratowe po 25 m2.Ściany nośne bardzo ograniczają możliwość zmiany metrażu pomieszczń i układu ścian... Odziedziczyłem ten dom w spadku po zmarłym ojcu.Mój problem polega na tym,że muszę zdecydować czy wyremontować ten dom,czy po prostu postawić nowy. Podliczyłem koszty i wydaje mi się,że remont tego domu pochłonie w granicach 150 tys, postanowienie nowego wyliczam na jakies 300-350 tys. Prosilbym o odpowiedz ludzi którzy kiedykolwiek remontowali domy tego typu, czy dom po gruntownym remoncie sprawia wrażenie miejsca w którym można mieszkać? Czy nadal jest za duży, mało funkcjonalny i drogi w utrzymaniu? Czy w ogóle ma sens remontowanie takiego starego kolosa? Czuje do tego domu sentyment-więc cięzko mi go tak po prostu zostawićicon_smile.gif...
dzięki za ewentualne odpowiedzi.

pozdrawiam serdecznie
Link do komentarza
to powiedz nad czym sie zastanawiasz ?
masz dom pewnie podobny jak ja 360m powierzchni na trzech kondygnacjach ,po remoncie to inny dom troche scian legło i jest pieknie alee mnie to wyniosło jako goscia co robi w budowlance i instalacjach 150 tys zł wiec u ciebie jeszcze te 50 na firmy trzeba dodac
a nowego za 300tys nie postawisz chyba ze sam bedziesz wszytko robił
a u siebie wywalałem cała wode prawie cała elektryke ,odkurzacz ,nowa kotłownia gazowa wspołpracujaca z istniejaca z 78roku ,wszedzie nowe podłogi drzwi itp no i okna ,dom jak ktos przyjdzie to nie wiezy ze z takiej kosteczki da sie cos zrobic fajnego i funkconalnego i wszytkie pomieszczenia są wykorzystane
a i jeszcze jedno komfort cieplny jaki jest w takim budynku jest nieoceniony super i wcale nie sa duze koszty utrzymania a nawet mniejsze niz w nowym budownctwie z suporex i styropianu
Link do komentarza
Cytat

to powiedz nad czym sie zastanawiasz ?
masz dom pewnie podobny jak ja 360m powierzchni na trzech kondygnacjach ,po remoncie to inny dom troche scian legło i jest pieknie alee mnie to wyniosło jako goscia co robi w budowlance i instalacjach 150 tys zł wiec u ciebie jeszcze te 50 na firmy trzeba dodac
a nowego za 300tys nie postawisz chyba ze sam bedziesz wszytko robił
a u siebie wywalałem cała wode prawie cała elektryke ,odkurzacz ,nowa kotłownia gazowa wspołpracujaca z istniejaca z 78roku ,wszedzie nowe podłogi drzwi itp no i okna ,dom jak ktos przyjdzie to nie wiezy ze z takiej kosteczki da sie cos zrobic fajnego i funkconalnego i wszytkie pomieszczenia są wykorzystane
a i jeszcze jedno komfort cieplny jaki jest w takim budynku jest nieoceniony super i wcale nie sa duze koszty utrzymania a nawet mniejsze niz w nowym budownctwie z suporex i styropianu






właściwie to przeraża mnie to,że w tym domu właściwie wszystko jest do wymiany, od dachu, przez okna, wylewki,podłogi,drzwi,instalacje centralną i elektryczną,na osuszaniu fundamentów kończąc, mówisz że ze swojego domu zrobiłeś coś funkcjonalnego i ustawnego.Wystaczyły właśne pomysły? Czy poszedłeś po pomoc do architektów...?
Ja mam po prostu wrażenie ze to będzie taka rzeka pieniędzy którą tutaj utopię a nie jestem pewien efektu końcowego.
przykładowo wymiana dachu będzie mnie kosztować pewnie koło 20 klocków, instalacje z 15, okna 10(połowę już wcześniej wymienialiśmy) nie ma elewacji- to kolejne 30 tysiaczków i tak krok po kroku dojdę do naprawdę sporej sumki,przynajmniej tak mi się wydaje:) pozdrawiam
Link do komentarza
no ja mialem dach zrobiony ,elewacja to naprawde mocny tynk stukturalny z 80 roku wiec elewacji nie robiłem ,mur gruby warstwowy z przestrzenia powietrzną wiec ocieplał nie bede bo po tej zinie sie okazało ze nie ma to sensu
CO tez sostawiłem tylko dlatego ze mam prawdziwy skarb w postaci zeliwiaków
piwnice moje sa suche wiec tez nic nie musiałem robic
ale jak piszesz ze fundamenty masz mokre ,dach do wymiany,CO tez i jeszcze elewacja to juz nalezy siezaczac zastanawiac co robic
a ja zadbych arhitektów niepotrzebowałem bo siedze w budownictwie wiec..... chodzilismy z żoną i ta sniana od wyburzenia tamta i to tez i tak ponad 30ton gruzu wyleciało z domu zeby z korytarzy i pokoi zrobic przstrzenny salon ,gdzies tam zrobic dduzą łazienke ,zlikwidowac dwie kuchnie i takietam ,
jesli masz mozliwosc zrobienia fotek domu ,elewacji dachu i kotłowni to powiem czego sie mozesz spodziewac bo ja byłem przygotowany na 60tys i sie zdziwiłem jak sie konta na minusie porobiły a remontu juz nie przerwiessz bo nie jestes w stanie
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...