Skocz do zawartości

Jak zrzucić 15 kg ;)


Recommended Posts

Tak do tematu:

Jak zrzucić 15 kg.
Najłatwiej zrzucić 30 kg, a potem 15 przytyć icon_razz.gif

Nikomu nie życzę, ale ja po ciąży miałam depresję i stan przedwrzodowy. Leki, dieta i ogólne zniechęcenie same zrzuciły ze mnie 30 kg w ciągu 2ch miesięcy. Od tamtej pory nie tyję, chociaż jem normalnie. Raz, że po ciąży i tak zawsze tych kilogramów zostaje, ale taki bum był szalony, że nie miałam długo siły czasem nawet wstać z łóżka. Za dużo na raz. Osłabiło mnie totalnie. Ale depresja przeszła, leki na żołądek też zrobiły swoje. I powoli wracam do życia.
Tylko życie dało mi jako gratis drugą ciążę i teraz trochę się boję... Ale bądźmy dzielni icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Pamiętam jak na TVN24 była relacja z targów czekolady w Szwajcarii i sprzedawcy przekonywali że czekolada wcale nie tuczy i że to tylko mit:)Podpierali sie przy tym jakimiś badaniami naukowymi.Może to był tylko taki chwyt reklamowy:)



czekolada ma stosunkowo niski indeks glikemiczny (ok. 40 a gorzka tylko 25) oznacza to, że kalorie w niej zawarte, a tych akurat jest sporo (ponad 500 w 100g) uwalniają się dość długo. Dużo gorsze od czekolady są np. chipsy zawierające tyle samo kalorii a mające dwa razy wyższy IG.
Dlaczego IG jest ważny... ano dlatego, że gdy za dużo cukru na raz przedostanie sie do krwi to zostaje on zamieniony w tłuszcz i stąd się tyje.
Link do komentarza
Cytat

czekolada ma stosunkowo niski indeks glikemiczny (ok. 40 a gorzka tylko 25) oznacza to, że kalorie w niej zawarte, a tych akurat jest sporo (ponad 500 w 100g) uwalniają się dość długo. Dużo gorsze od czekolady są np. chipsy zawierające tyle samo kalorii a mające dwa razy wyższy IG.
Dlaczego IG jest ważny... ano dlatego, że gdy za dużo cukru na raz przedostanie sie do krwi to zostaje on zamieniony w tłuszcz i stąd się tyje.



Mało tego, jest to czarodziejskie wahadło, które włącza odkurzacz w żołądku.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Jak zrzucić 15kg jeszcze nie wiem. Na razie bardzo powoli (przez rok) zrzuciłem 12kg. Generalnie MŻ plus znacznie więcej ruchu na świeżym powietrzu (codziennie dwa spacery z psem) i ćwiczenia m.in. brzucha. Oj ciężko było icon_smile.gif Od ledwo 20 brzuszków rok temu, do dzisiaj kiedy 2-3 razy w tygodniu robię 2-3 serie po 100. Jak w reklamie "dwa rozmiary mniej" i przede wszystkim bardzo dobre samopoczucie. Odchudzanie jest też kosztowne icon_wink.gif cała garderoba była do wymiany icon_smile.gif


Przy okazji, kupowaliście kiedykolwiek tzw białko wpc z serwatki? Warto kupić przy ćwiczeniach?
http://allegro.pl/listing.php/search?string=bia%C5%82ko+wpc

ps. zapomniałem - sól do minimum, nie słodzę, nie pije gazowanych słodkich napoi, bez późnych kolacji, bez fast foodów, dużo zielonej i białej herbaty plus kawka icon_smile.gif Edytowano przez TMK (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Ja mam raczej stałą wagę, chociaż ostatnio po urodzeniu dziecka przybyło mi z 5 kilosów, które zrzuciłam skacząc na trampolinie...
Ważę cały czas przy wzroście 171- 65 kilo, kiedyś jak byłam modelką, krótko z tego względu, że ówczesny narzeczony był zazdrosny -ważyłam 53 kilo, teraz myślę, że to za mało...
Ale trampolinę polecam wszystkim naprawdę...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Jestem zwolenniczką zbilansowanej diety. Wcinam często (co 3 h, bo z taką częstotliwością odczuwam głodek), mało i eko. Nie stronię przy tym od mięska i rybki. Moja waga jest stała, a ja czuję się naprawdę wspaniale!:) Nie wiem tak naprawdę, co to nadwaga czy walką z nią, a moje wyniki badań krwi są przednie. Lubię wysiłek fizyczny, ale nie wyczynowy. Jestem przekonana, że to jest klucz do szczupłej sylwetki:)
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

ps. zapomniałem - sól do minimum, nie słodzę, nie pije gazowanych słodkich napoi, bez późnych kolacji, bez fast foodów, dużo zielonej i białej herbaty plus kawka icon_smile.gif



esencja, a nie wiedzieć czemu znalazła się na samym końcu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Jestem zwolenniczką zbilansowanej diety. Wcinam często (co 3 h, bo z taką częstotliwością odczuwam głodek), mało i eko. Nie stronię przy tym od mięska i rybki. Moja waga jest stała, a ja czuję się naprawdę wspaniale!:) Nie wiem tak naprawdę, co to nadwaga czy walką z nią, a moje wyniki badań krwi są przednie. Lubię wysiłek fizyczny, ale nie wyczynowy. Jestem przekonana, że to jest klucz do szczupłej sylwetki:)


Tylko w jednym jesteśmy podobne ja też jem co 3h,reszta się u mnie nie zgadza icon_cry.gif
Link do komentarza
Syluniu, zbadaj może swoją gospodarkę hormonalną. Problemy z wagą mogą byc przy niedoczynności tarczycy. No i ważne, co słusznie zauważył adiqq, należy unikac, a najlepiej w ogóle wyeliminowac: sól (mnóstwo jej chocby w kupnych wędlinach), cukier, fast foody, colę, produkty o wysokim indeksie glikemicznym oraz te wielokrtonie przetworzone i te z dużą ilością"ulepszaczy" smakowo-zapachowych. Codzienne papu zawiera już w sobie węglowodany i tłuszcze i nie trzeba ich dodatkowo"ulepszac", w tym wypadku - pogarszac. Dzikie zwierza nigdy nie mają problemów z nadwagą. Ale już oswojone czworonogi, karmione ludzką ręką - mają dośc często. Z wyjątkiem mnie, jak widac na załączonym obrazku icon_mrgreen.gif ). Generalnie jestem pełna podziwu dla tych, którym, idąc w zaparte, wciąż wystarcza energii na cykliczne odchudzanie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chyba jednak zamowie jakies mazidla. Bo, jesli, ostatecznie, moge sie pobawic w owijanie tasma czegos takiego:        to owijanie krzaczkow przekracza moje mozliwosci, glownie psychiczne           Zwlaszcza, ze te owijania nie bylyby jednorazowe... Tu mi sie przypomina niejaki Syzyf . I nie nalezy ominac zadnej galazki...     Chyba rowniez nie kupie tej pulapki. Mrowki zanosza ten zatruty zel do mrowiska, posilaja sie nim, i gina. A mrowiska sa w korzeniach roslin. Ktore tez nim sie pozywiaja (jak i matrwymi mrowkami) bo nie maja wyboru. Nie bede przeciez zatruwac swoich tak bardzo skromnych upraw. Dopoki jest zimno, nie widzialam mrowek na drzewkach i krzakach. Pewnie nie maja co hodowac, bo mszyc nie ma. Zdaze wiec zamowic i wyprobowac jakies mazidla. Moze rowniez te permetryne ?
    • Mniej niż 90 cm nie uda się uzyskać niestety bo niebezpiecznie blisko będę zbliżał się do zbrojenia ławy. Kanalizacja jest głęboko a do tego mam działkę w dołku i muszę zrobić wysoki fundament żeby zrównać się z drogą. Stąd te problemy.   rewizja w postaci studzienki kanalizacyjnej jest właśnie tym miejscem do którego muszę zrobić ten większy spadek i ona jest na mojej działce więc mam dostęp. Nie do końca w linii proste, myślę że 2 kolana 30 stopni będą potrzebne Jak zmienię trochę projekt wewnętrzny to uda mi się zwiększyć odległość do 9.5 metra Ewentualnie mogę jeszcze przesunąć o 1.5 metra rewizję i uzyskam między domem a rewizją 11 metrów 
    • [url=http://zmkshop.ru/uslugi/stroitelstvo-avtomoyki-i-stantsii-avtozapravki-azs/]завод металлоконструкций здания азс[/url]
    • Chcesz przez to powiedzieć, że bardziej poziomo, zapewne przez różnicę poziomów na działce, nie da się zrobić? Ten siedmiometrowy odcinek z domu do rewizji jest w linii prostej? Rewizja przy wyjściu z domu jest wykonana i dostępna? Dopuszczalny, ale według moich nauczycieli - nieco ryzykowny... Bardziej stałe "odpadki" nie są porywane cieczą, przyklejają się do dna rury, ciecze przepływają nad nimi... Na tych przyklejonych tworzą się zatory i korki... Dlatego pytam o rewizję, które pozwalają na udrażnianie kanalizacji...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...