Skocz do zawartości

Odpadające płytki i nierzetelna firma


Gość

Recommended Posts

W maju 2003 chciałem położyć płytki elewacyjne na dom około 45 m2. Firma miała być fachowa, a kolega właśnie kończył roboty budowlane i polecił mi tę firmę „x”. Firma „x” była rzetelna, fachowa z własnym sprzętem budowlanym i wieloletnim doświadczeniem na rynku. Po wykonaniu u mnie robót dowiedziałem się od brygadzisty, iż firma jest fachowa ale w innej dziedzinie tj. kładzeniu marmurów i granitów w przemyśle rzeźniczym i mleczarskim. Firma „x” wykonała swoją usługę czysto i szybko w 3 dni!! I to mnie zdziwiło. Bo według wcześniejszych ustaleń usługa miała trwać około 2 tygodni. Płytki trzymały się około 6 miesięcy od października 2003 r. Po przymrozkach żona zaczęła mówić, iż jakieś płytki spadły z elewacji. I tak się zaczęło, płytki odpadały z dołu do góry. Po zimie cały dół cokołu odpadła z wielkim hukiem i z wielkim hukiem zacząłem reklamować usługę. Szef firmy zarzekała się, że jego ludzie wykonali usługę prawidłowo. Po wielokrotnym wydzwanianiu i umawianiu się na reklamacje, postanowiłem sprawę skierować do sądu. Zwróciłem się z tą informacją do firmy „x”, iż wszczynam sprawę sądową przeciwko rzekomo prawidłowo wykonanej usłudze oraz że powołuję rzeczoznawcę budowlanego. Po 8 dniach firma zjawiła się w naszym domu wraz z właścicielem firmy. Po oględzinach stwierdziliśmy, że firma:
- nie oczyściła elewacji z farby
- nie dała podkładu gruntującego
- klej nie był pierwszej jakości
Firma wzięła na siebie koszt zakupu płytek, kleju, podkładu gruntującego oraz robocizny. Płytki zostały położone w 1,5 tygodnia, a nie jak wcześniej w 3 dni.
Na razie ani jedna płytka nie odpadła. Czekam, co się będzie działo po zimie.
Link do komentarza
To nie musiała być wina firmy. Znam domy np z Ytonga czy coś podobnego bez wentylacji (znaczy z grawitacyjną) i dzieje się to samo. Prawa fizyki! W domu chcesz mieć komfort czli wilgotność wzg. 40-60 % i temp. 22-26 st. C (patrz wykres Moliera) punkty rosy zaczynają się od +9 st. C w górę, jeżeli twoja ściana jest "oddychająca" to woda w niej "produkowana" ścieka siłą grawitacji w dół i jak jakiś kretyn położył papę na izolacji poziomej między ścianą a fundamentem to woda nie zejdzie niżej i wychodzi przednim tynkiem. Mróz zrobi resztę.
Ja stawiam, że masz dom źle postawiony.
Link do komentarza
Po pierwsze to cieszę się, że Budujemy Dom zaproponowało taką tematykę jak "Z życia wzięte", bo można dzięki niej uniknąć błędów czytając jakie błędy popełnili inni. Oby tak dalej.

Po drugie to w wielotniej praktyce budowlanej miałem do czynienia z wieloma nawiedzonymi różnymi teoriami budowlańcami - amatorami, ale tak odpornego na wiedzę jak p. Brzęczkowski jeszcze nie spotkałem. W przypadku ewidentnych błędów wykonawczych usiłuje on dopasować przyczyny do własnej "idei fix". Przejrzałem kilka poprzednich "porad" p. Brzęczkowskiego i włos się jeży na głowie, jak takie glupoty można wypisywać. Niezależnie od tego czy dach przecieka czy odpadają płytki - jego zdaniem - jedyne rozwiązanie - nie ocieplać tylko izolować.

Szanowni Forumowicze traktujcie wypowiedzi tego pana jako swoisty folklor forum dyskusyjnego, gdzie swoje poglądy mogą przedstawiać również różni nawiedzeni, szukający poparcia dla swoich poglądów. Natomiast korzystanie z takich "porad" to prosta droga do katastrofy budowlanej lub conajmniej poważne kłopoty z użytkowaniem domu.
Link do komentarza
Chce Pan poszerzyć wiedzę to zapraszam 022 5591081, bo to co Pan proponuje juz się nie sprawdziło, rozmowa jeszcze nikomu wiedzy nie zawęziła. Moi klienci takich problemów jak tu opisane na forum nie mają. Nie chce Pan zadzwonić czy się spotkać to proszę podać tel. ja zadzwonię. www.nie-co.pl . Odwagi wiedza nie boli.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Przyczyn może być dużo. Zwłaszcza o ile podłożem byłoby ocieplenie.
Płytek , nie można sobie kleić ,ot co, to z wbrew pozorom złożony układ mechaniczny wymagający wiedzy. Typy klejów, rozszerzalności, dylatyowania płaszczyzny. Czy ktoś o tym pomyślał ?
Zwłaszcza krytyczne są dylatacje.

Wykonawca pewne rzeczy powinien wiedzieć, ale pewne rzeczy.

Pomijając fakt pewnego rodzaju nawiedzenia p. Brzęczkowskiego (np.resy Moliera), to pośrednio, wyjątkowo z jednym ma rację - wilgotność może mieć tutaj istotny wpływ. Z opisu postu nie można jednakże wyciągać wniosków z powodu braku technicznych przesłanek i konkretów.

Ale oczywiste są wady wynikające z niechlujstwa wykonawczego. W połączeniu z w/w brakami powstała mieszanka piorunująca.
Link do komentarza
sp5es
T. Brzęczykowski moze miec racje jesli sciana byłaby np z Ytonga
(a tego nie znamy ...): - i miałby tu uzasadnienie wykres Moliera
ale
Damian stawia takie zarzuty firmie x:
- nie oczyściła elewacji z farby
- nie dała podkładu gruntującego
- klej nie był pierwszej jakości
a ja sadze ze akurat wymienione przyczyny to wina inwestora Damiana
- nie dopilnował zeby firma która robiła elewacje zostawiła po sobief na reszcie scian i nie oczysciłą podłoza ... a czyszczenie podłoza po innej ekipe nie nalezy do zakresu obowiązkow ekipy nastepnej
tylko kazdy ma zostawic porzadek po sobie ...
- nie okreslił jasno w umowie ze maja zagruntowac podłoze ... (prawdopodobnie kazał ułozyc im tylko wyłacznie płytki ...)
- kupił im płytki a nie kupił im kleju ...(i nie pisze tu wcale ze klej był przeterminowany - a ja sadze ze był to klej z dolnej półki cenowej ...)
jednak sposób opisu odpadania - wg mnie swiadczy o niezastosowaniu dylatacji

pzdr
Link do komentarza
damian,
twoj post jest juz troche stary, ale mam nadzieje, ze wracasz do niego.
podaj prosze nazwe i miejscowosc tej firmy - tak dla przestrogi innym inwestorom.
podazajac natomiast tropem Pana T.B... w takim razie ile procent starych budynkow, ktore posiadaja tylko wentylacje grawitacyjna, narazonych jest na odpadajace plytki elewacyjne? co jeszcze zlego notorycznie dzieje sie w tych budynkach?
Link do komentarza
Po mojemu to wszystkie w których zmienino okna (przy starych, ze szparami wilgotność zimą nie przekraczała 30 % ) i założono liczniki ciepła lub sterowalne ogrzewanie. Jak to jeszcze ocieplisz to woda w ścianie murowana.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...