Skocz do zawartości

Jaki kocioł do domku 104 m2


WayeThe

Recommended Posts

Witam serdecznie

Mam pytanko jaki wybrac kocioł gazowy do domku 104m2 parterowy poddasze do póxniejszej adaptacji, Aktualnie 3 osoby.
1. Kocioł gazowy jednofunkcyjny jaka moc??
2. kocioł kondensacyjny jaka moc??
3. Może ekogoroszek jaka moc?? Ps. Mam mala kotłownie 3,5 m2 czy nie bedzie to za mało dla takiego kotla ??
do tego jeszcze zasobnik na wodę cwu jaka pojemnosć myslałem o 120L

Prosze o opmoc w wyborze, myślałem równiez o podłogowce w lazience kuchni i w wc ewentualnie.

Prosze o pomoc w wyborze rodzaju i jaka moc by tu była odpowiednia, Wg projektu jest kociol na gaz z zasobnikiem na cwu moc kołta przypisano na 24kW ale wg mnei to za dużo na taki mały domek.

Zaznaczam dom jest na etapie budowy fundamenty, a wieć bedzie nowy i prawidowo ocieplony Sciany pustak ceram 24 plus 12 cm styro.
Prosze o pomoc

pozdrawiam
Link do komentarza
Mam podobne dylematy:)
Podobne są też wymiary domu (105m2) i kotłowni (kolo 4m2).
Początkowo myślałem o ekologicznych roziwązaniach PC, solaty itp. (jeszcze często niektóre rozwiązania rozważam) ale to szybko zweryfikowały wysokie koszty inwestycji. Pierwszy odpadł prąd (cena użytkowania), następnie olej opałowy. Myślałem też o gazie (wygoda itp.) ale po rachunkach u rodziców i znajomych zrezygnowałem (nie zaobserwowali wzrostu wykorzystywania gazu, a licznik zanotował spory wzrost - podejrzewamy "uszlachetnianie" przez gazownie)

Aktualnie po roznowach ze znajomymi, hydraulikami i budowlańcami staneliśmy na piecu miałowo-groszkowym (uniezależnienie od jednego rodzaju opału). Na stronach niektórych producentów można znaleść kalkulatory pozwalające dobrać moc pieca i w/g nich dla nas optymalne jest około 18 kW. Zasobnik na wodę planujemy w granichach 150L.

Nie paliłem nigdy w piecu i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania niż piec z podajnikiem, więc miełem również obawy o powieżchnie kotłowni. Na szczęście są piece większe i mniejsze - jak się poszuka można coś znaleść (najwyżej częściej trzeba będzie dożucać). Jeśli jesteś na etapie fundamentów to może da się jeszcze ścianki poprzesuwać. Jestem na etapie SSO i już wiem, że warto jest myśleć za wczasu - dużo można zaoszczędzić nie tylko pieniędzy ale i problemów.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...