Skocz do zawartości

Z czego budować ściany zewnętrzne?


Recommended Posts

Budynki energooszczędne powinny być odpowiednio projektowane i starannie budowane z materiałów, które zapewnią koszty późniejszej eksploatacji na racjonalnie niskim poziomie. Projekt musi być opracowany szczegółowo w każdym detalu, a wykonawstwo zrealizowane zgodnie z jego wytycznymi i sztuką budowlaną. Dobór materiałów na ściany i ich ocieplenie jest jednym z pierwszych wyborów, które trzeba rozstrzygnąć.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/sciany-i-stropy/a/9257-z-czego-budowac-sciany-zewnetrzne

Link do komentarza
Cytat

z rozmowy z z inspektorem pip wiem że te białe elementy to naszpikowane bardzo chemią są



Ciekawe stwierdzenie - te białe elementy icon_smile.gif

Odnośnie ścian. Zgodnie z ostatnią zmianą warunków technicznych ściany jednowarstwowe straciły racje bytu. Wypadło z obiegu określenie - ściany jedno czy wielowarstwowe, teraz ściana ma mięć U poniżej 0,3 a przy jednowarstwówkach jest to raczej nierealne.
Link do komentarza
Dobry, ciekawy artykuł. Brakuje mi jednak w nim porównania kosztów wykonania 1 m.kw. gotowej ściany zewnętrznej - tj. materiały, robocizna, koszt ew. ocieplenia i tynków. A może autor pokusi się o uzupełnienie tych danych w kolejnym "odcinku"?
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 7 miesiące temu...
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że ściany jednowarstwowe straciły rację bytu. Wręcz przeciwnie znów się do nich powraca, a to możliwe dzięki materiałom takim jak Ytong Energo. Bloczki nie tylko spełniaja normy ustawowe, ale również (bez dodatkowego ocieplenia) energooszczędne. Wystarczy poczytać, a przy okazji porównać koszt wymurowania 1m2: http://www.grupapsb.com.pl/files/MagazineDocument/497/systemy_xella_nr3(27).pdf
Link do komentarza
Cytat

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że ściany jednowarstwowe straciły rację bytu. Wręcz przeciwnie znów się do nich powraca, a to możliwe dzięki materiałom takim jak Ytong Energo. Bloczki nie tylko spełniaja normy ustawowe, ale również (bez dodatkowego ocieplenia) energooszczędne. Wystarczy poczytać, a przy okazji porównać koszt wymurowania 1m2:
http://www.grupapsb.com.pl/files/MagazineD...lla_nr3(27).pdf


To prawda, że budowa w technologii jednowarstwowej budzi wątpliwości, bo przez lata wszyscy raczej zmierzali w kierunku dokładania kolejnych warstw. Trudno jednak nie zauważyć że nowe technologie i materiały próbują zmienić takie myślenie inwestorów, bo ile takich warstw i jak grubych da się jeszcze dołożyć? Ytong Energo jak przeczytać można tutaj
http://www.xella.pl/html/pol/pl/informacje...show_press_item
o gr. 48 cm spełania wymogi dla domów energooszczędnych, ma współczynnik U≤0,20 W/(m2▪K
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Gość Cieplik
Przychylam się do opinii, że bloczki z pianobetonów emitują gazy o podejrzanym składzie. Zajmuję się wykonywaniem instalacji sanitarnych i w budynkach wykonanych z takiego materiału stwierdziłem bardzo przyśpieszoną, wcześniej nie spotykaną korozję miedzi (rur i blach), która w atmosferze tych gazów już po 24 godzinach zmienia barwę na ciemnofioletową, by po kilku miesiacach stać się porowatą... Ciekawe, jak skład tych gazów zmienia nasze organizmy, skoro tak odporny materiał jak miedź uszkadza się niemal na naszych oczach....
Link do komentarza
Cytat

Przychylam się do opinii, że bloczki z pianobetonów emitują gazy o podejrzanym składzie. Zajmuję się wykonywaniem instalacji sanitarnych i w budynkach wykonanych z takiego materiału stwierdziłem bardzo przyśpieszoną, wcześniej nie spotykaną korozję miedzi (rur i blach), która w atmosferze tych gazów już po 24 godzinach zmienia barwę na ciemnofioletową, by po kilku miesiacach stać się porowatą...
Ciekawe, jak skład tych gazów zmienia nasze organizmy, skoro tak odporny materiał jak miedź uszkadza się niemal na naszych oczach....


i własnie tu masz rację też zauwazyłem że wnoym budownictwie takie dziwne rzeczy sie dzieją ,dzis byłem na obiekcie gdzie doszło do uszkodzenia rury miedzianej po 3 latach od montażu ,najpierw robiła się fioletowa ,natepnie się łuszczyła a dziś w nocy dziura a rura jest nie mal papierowa ,cały obiekt stawiany z bloczków i jak piszesz jeszcze instalacja nie byla zalana a rura juz kolor zmieniała ciekawe co to za gazy....
Link do komentarza
Cytat

Ale tutaj,o ile dobrze zrozumiałam materiał budowlany wyprodukowany z wykorzystaniem odpadów poprodukcyjnych,pod wpływem wilgoci traci stabilnośc i wytrzymałośc co przekłada sie na pęknięcia ścian..

O gazach tam nic nie doczytałam icon_sad.gif


Zgoda! Tylko, że utylizuje się różne substancje, jedne z wilgocią powodują degradację inne wydzielają gazy. Ostatnio była afera z terakotą i glazurą w której producent "upłynniał" szkodliwe związki zamiast utylizować.
Ale nawet jak producent jest uczciwy, to materiał badany jest suchy. W domu ściana z w/w materiału chłonie wilgoć z wnętrza domu, dlatego tak często wspominam o odcięciu dyfuzji paroizolacją!
Link do komentarza
Cytat

http://www.stern.de/presse/vorab/:Kalksand...57.html?q=Xella

Afera w xelly... gdzie zamiast utylizować odpady - dodawali do ytonga.


o gazach i dziw3nych rzeczch pisano na poczatku lat 2000 ,ale sprawa jakośszybko umilkła i nikt sie juz nad tym nie zastaniawał ,były przypadki samoistnego pękania ścian ,problemów z zapachem ale cena zrobiła swoje i budowano dalej ,natomiast musze się przyjżeć dziś osobiście po wysłaniu ekipy co to sie dzieje że rura miedziania w otoczeniu z bloczków koroduje i rozgłada się
Link do komentarza
Tak, więc nie tylko dla zachowania oporu cieplnego niekorzystne jest "wpuszczanie” wilgoci w ścianę. Paroizolacja odetnie ścianę od wilgoci a nas od ewentualnych szkodliwych substancji. Obyśmy wszyscy zdrowi byli i mało płacili!

I jeszcze jedno - niezależnie od tego czy coś producent "zutylizuje" w BK czy nie - to jedno wynika z artykułu bezsprzecznie! BK ( tu ytong) niezabezpieczony paroizolacją - chłonie wilgoć z pomieszczenia!
Link do komentarza
Cytat

I jeszcze jedno - niezależnie od tego czy coś producent "zutylizuje" w BK czy nie - to jedno wynika z artykułu bezsprzecznie! BK ( tu ytong) niezabezpieczony paroizolacją - chłonie wilgoć z pomieszczenia!


Czlowiek poza tym, ze lubi cieplo to lubi tez dobry klimat, wiec chloniecie wilgosci i regulowanie jej w srodku jest pozadane.
My dla scian, czy sciany dla nas?
Link do komentarza
Cytat

Czlowiek poza tym, ze lubi cieplo to lubi tez dobry klimat, wiec chloniecie wilgosci i regulowanie jej w srodku jest pozadane.
My dla scian, czy sciany dla nas?


Od klimatu i komfortu jest wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła - chłonięcie wilgoci przez przegrodę termiczną - znaczne obniżenie oporu cieplnego i zwiększenie stężenia zarodników grzybów pleśniowych w mieszkaniu. To chore!
Link do komentarza
Cytat

Od klimatu i komfortu jest wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła - chłonięcie wilgoci przez przegrodę termiczną - znaczne obniżenie oporu cieplnego i zwiększenie stężenia zarodników grzybów pleśniowych w mieszkaniu. To chore!


Zacznijmy nosic plastikowe ubrania zamiast bawelnianych to wyjdzie podobnie. W skislym domu tworza sie grzyby, jak ktos sie tego boi to polecam silikaty na ktory jest odporny na korozje biologiczna.
Chore to jest wynaturzanie sie i zamykanie sie w coraz bardziej sztucznym srodowisku. Wszystko dla ludzi i z umiarem, ale przegiac nie trudno. Ocieplanie z zewnatrz styropianem ok, mechaniczna wentylacja dla tych co lubia, ale materialy na sciany i wnetrze (wewnetrzna sciana i tynki) jak najbardziej naturalne i przyjazdne czlowiekowi.
Link do komentarza
Cytat

Na całym świecie stoją domy szkieletowe... Z wentylacją mechaniczną i niecentralnym ogrzewaniem - super komfort.
Może Pan żyć w zagrzybionym środowisku... to też natura. Mam tylko pytanko? Dał Pan paroizolację od wewnątrz w dachu?


Jak wyglada sciana i ocieplenie w takim domu szkieletowym?
Dlaczego zagrzybionym?
Jeszcze nie, ale dam. To jest inna sytuacja bo inaczej nie ma jak... jak bym nie dal paroizolacji to by welna zawilgotniala, stracila swoje wlasciwosci i nadawala sie tylko do wyrzucenia.
Link do komentarza
Cytat

jaka inna sytuacja? Fizyka jest taka sama! Im grubsza izolacja ( w dachu już od lat dawano więcej jak 10 cm ) tym więcej wilgoci!


Piszac o innej sytuacji mialem na mysli, ze to nie jest sciana i nie da sie inaczej ocieplic dachu niz od wewnatrz.
Za to ocieplanie scian od wewnatrz to jakies chore dziwactwo.
Link do komentarza
Ladne rysunki, tylko troche male, ale i tak pewnie nie po polsku.

Przykro mi Panie Brzęczkowski, nie przekonal mnie Pan. Dla mnie chory klimat to zamkniecie sie w plastikowej puszce i poleganiu na mechanicznej wentylacji. Dobry klimat dla czlowieka powinien byc w miare mozliwosci naturalny, cyborgiem nie jestem.
Brak ocieplenia wewnetrznego nie musi od razu oznaczac wysokich rachunkow, to popadanie w skrajna przesadnosc.

Juz nie raz pisalem na tym forum, ze jestem zwolennikiem silikatow, ktore mimo malo korzystnych niektorych parametrow sa najzdrowsze dla czlowieka i najlepiej reguluja klimat w domu. Natury nie da sie wyprzedzic a Ci co uwazaja, ze to robia myla sie.

Zeby nie bylo, ze jestem jakis zacofany... jestem za rozwoje, lubie nowinki techniczne, interesuje sie nimi, ale doceniam to co daje nam natura i staram sie zyc w zgodzie z nia. Nie zamierzam przeprowadzac sie w Bieszczady, choc je uwielbiam icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

A co się dzieje, lub dziać się może, między izolacją (od wewnątrz) a murem – w zakresie wilgotności i tym podobnych?


Nie wiem co, kisi sie?
Mnie interesuje co sie dzieje miedzy wnetrzem a sciana... jak nie ma izolacji wew. to same dobre rzeczy, jak jest izolacja to nic sie nie dzieje, maly plastikowe sciany, brrrrr
Link do komentarza
Pytam sie dlatego,bo większość domów jest ocieplana na zewnątrz grubą warstwą styropianu..

od środka w mieszkaniach większości są tynki gipsowe,są glazury,są panele z tworzyw sztucznych.

Wszystko to powoduje całkowitą izolację sciany zarówno od wew. jak i od zew.

Ściata taka,nawet jak kilka lat stoi i schnie,nigdy tak naprawdę nie jest idealnie sucha...

Więc jak nawet minimalną ilość wilgoci zamkniemy szczelnie,to na chłopski rozum musi sie tam coś niedobrego dziać ... nieprawdaż

Jeśli sie mylę,to proszę mnie wyprowadzić z błędu
Link do komentarza
Pobierałem próbki wiertłem ( rurka z koroną ) gdzie sie tylko dało ( nawet bez zgody właścicieli) styropian ważyłem i sprawdzałem ciężar właściwy, mur traktowałem karbidem ( urządzenia firmy GANN). Zawilgocenie rosło szybciej lub wolniej! Przy izolacjach 5 cm styropianu najwięcej wody było w murze. Przy izolacja powyżej 10 cm woda była głównie w styropianie i "na styku" . Im grubsza izolacja tym więcej wody. przy ociepleniach od zewnątrz poniżej 4% zawilgocenia miały styropiany 0 grubości 5 do 8 cm. Latem minimalnie zawilgocenie spada, zimą przybywa. Dynamika wzrostu zawilgocenia spada wraz z zawartością wilgoci. W/g mnie maksymalne zawilgocenie styropianu to 12% - taki najmokrzejszy udało mi się znaleźć.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość Gregor
Moim zdaniem nic nie pobije cegieł EDER, mają najniższy współczynnik przenikalności cieplnej ZE WSZYSTKICH MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH, szybko się z nich muruje zwłaszcza z cegieł szlifowanych! Są niesamowicie wytrzymałe i żadna ekipa z nich murując nie schrzani i nie narobi mostków cieplnych! Jak by ktoś był zainteresowany to polecam ten sklep dostarcza pełna gamę wyrobów firmy na terenie całej Polski: REMAG CEGŁY EDER można tam zamówić cegły na ściany zewnętrzne, wewnętrzne oraz wysokowytrzymałe stropy EDER oraz inne rodzaje cegieł. Szczerze powiedziawszy porównując jakość tych cegieł do innych oraz jej walory to tak jakby porównywać Mercedesa do dużego fiata! I cenowo też nie są takie straszne, co prawda, nie są najtańsze jak inne byle jakie byle tylko były tanie pustaki Wienerbergera, Robena, Ytungów i innych podobnych rzeczy, zaś cegły EDER to średnia cena plus super jakość i najniższy współczynnik przenikania ciepła poniżej U=0,3 w przedziale od U=0,15 do 0,29!!! Dziś to bym je kupił nawet gdyby były jeszcze droższe, bo jakość to jakość a dzięki ich właściwościom to też pewność domu i OGROMNE oszczędności na ogrzewaniu, ale też NIESAMOWITA ATMOSFERA! Wprost niesamowite wartości! Konkurencja z innych cegieł nawet się do takich wartości nie zbliża. Ja byłem zachwycony! :-)))))) Jak powiedziałem ja POLECAM płacę MNIEJ ZA OGRZEWANIE (a ogrzewanie to aż 2/3 rocznych kosztów utrzymania domu!) niesamowite oszczędności od 2 lat a jak pomyślę, że to tak już na zawsze to tylko współczuję tym którzy nie wybudowali domów z tej cegły! A co najlepsze NIE TRZEBA DOMU OCIEPLAĆ STYROPIANEM! ściana oddycha a jej ciepłota jest lepsza niż tradycyjnego muru 25cm plus 15-20 cm styropianu! Te wartości biją na głowę nasze przestarzałe podejście. Aż się boję pomyśleć co bym wybudował i z jakich materiałów gdybym nie trafił do dobrego doradcy z tego sklepu! A dom PERFEKCYJNY, atmosfera w nim NIESAMOWITA! Dzieci nie maja już objawów alergii, no jednym słowem te cegły to najlepsze co nas spotkało. Jeśli więc zastanawiacie się nad budową domu to TYLKO CEGŁY I STROPY EDER w tym sklepie u bezpośredniego przedstawiciela handlowego na Polskę (wystarczy wpisać w google): REMAG CEGŁA EDER to pełny profesjonalizm i 100% zaufania do tych ludzi, gdybym budował drugi dom to tylko z tych cegieł i tylko z ta firmą, dla mnie profesjonalizm to podstawa bo dom buduje się RAZ W ŻYCIU i jak się go zbuduje z byle czego to, to będzie byleco A NIE DOM! Z doświadczenia wiem że można oszczędzać na wszystkim ale nie na MATERIAŁACH BUDOWLANYCH CZYLI CEGŁACH BEDACYCH PODSTAWĄ NASZEGO DOMU! Tego już nie zmienimy jeśli dojdziemy do wniosku że jednak nie są one dobre! Więc JAKOŚĆ TO PODSTAWA! Można odpuścić sobie jacuzzi ale oszczędności na ogrzewaniu, zdrowych i oddychających ścian, brak wilgoci, pleśni, zdrowo klimatu NIE MOŻNA SOBIE ODPUŚCIĆ, bo w domu żyjemy całe nasze życie! :-))) Mówię wam ja i moja małżonka jesteśmy niesamowicie zadowoleni i szczęśliwi mając taki wspaniały dom z tej najlepszej cegły na rynku! :-) Pozdrawiamy Gregor i Weronika.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 9 miesiące temu...
  • 5 lata temu...
Gość szympi

Murowałem ściany zewnętrzne z ceramiki poryzowanej i jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego - bardzo mało odpadów, świetna akustyka ścian i po dwóch latach praktycznie zero pęknięć na ścianach...

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
Gość maslanka

Mi koszt postawienia ściany dwuwarstwowej wyszedł 230 zł, ale z bardzo dobrym ociepleniem z wełny mineralnej. Ogólnie ściana jednowarstwowa wychodzi trochę drożej, ale coś tam można przyoszczędzić na robociźnie. Najlepiej to murować się z ceramiki poryzowanej, bo tam parametry termiczne to już kosmos, ale trzeba do tego dołożyć jeszcze z kilkadziesiąt złotych za każdy m2, więc trochę drogo...

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
Gość chrupek

Ściana jednowarstwowa wychodzi drożej, ale ma kilka plusów, które niektórym mogą pasować - np. jest z obu stron bardzo trwała i odporna na uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo nie ma problemu z kondensacją pary wodnej w murze, bo ściana jest otwarta dyfuzyjnie i nie zamyka się izolacją pary w murze (ściany jednowarstwowe muruje się najczęściej z ceramiki porotherm, ewentualnie z betonu komórkowego). Osobiście zdecydowałem się na ścianę 2W, ale poważnie brałem pod uwagę jednowarstwową ścianę, która izolacyjność akustyczną ma na poziomie ściany dwuwarstwowej z kilkunastocentymetrową izolacją...

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 miesiące temu...
Gość TomaszGredziak
Silikaty generalnie będą raczej tracić na popularności. W Niemczech buduje się z nich bardzo mało, bo są po prostu zbyt słabe termicznie. Jakie mają one plusy względem np. Porothermu? Wytrzymałość na ściskanie jest podobna, izolacyjność aku też. A ceramika ma przy tym dwukrotnie lepsze parametry termiczne. Wnioski nasuwają się same. W praktyce silikat wymusza stosowanie grubej warstwy izolacji - albo przynajmniej takiej, która ma fantastyczną lambdę. Taka izolacja oczywiście odpowiednio więcej kosztuje. Koniec końców nie sądzę, żeby to się spinało ekonomicznie.
Link do komentarza
Dnia 25.04.2018 o 16:23, Gość chrupek napisał:

Osobiście zdecydowałem się na ścianę 2W, ale poważnie brałem pod uwagę jednowarstwową ścianę, która izolacyjność akustyczną ma na poziomie ściany dwuwarstwowej z kilkunastocentymetrową izolacją...

Ja to się ma do wymagań domu pasywnego?

11 godzin temu, Gość TomaszGredziak napisał:

Silikaty generalnie będą raczej tracić na popularności.

Ale może akumulację ciepła maja dobrą i są wytrzymalsze konstrukcyjnie niż pustaki?

 

Dnia 21.06.2010 o 04:45, Gość Gregor napisał:

Moim zdaniem nic nie pobije cegieł EDER, mają najniższy współczynnik przenikalności cieplnej ZE WSZYSTKICH MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH, szybko się z nich muruje zwłaszcza z cegieł szlifowanych!

Jaka grubość muru zewnętrznego z cegieł EDER spełnia obecną normę termiczną dla budynku mieszkalnego?

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Gość Grzechuuu

Silikaty wielkowymiarowe to już chyba trzeba stawiać przy pomocy HDSu, więc nie jest to konkurencja choćby do ceramiki poryzowanej, który można ustawiać ręcznie systemem gospodarczym. Natomiast czy silikat ma jakieś plusy względem ceramiki? Pewnie większa bezwładność cieplna - pełny bloczek silikatowy jest po prostu cięższy od ceramiki. Ale w praktyce przy domu użytkowanym całorocznie nie ma to większego znaczenia - ot po prostu kolejny parametr określający cechę produktu. Nie wpływa to jakoś szczególnie na codzienne użytkowanie. Izolacyjność aku ceramiki poryzowanej 25 cm jest porównywalna z silikatami 24 cm, tak więc to nie jest żaden argument. Odporność na ściskanie 15 Mpa w ceramiki poryzowanej czy silikacie to też abstrakcyjnie dużo w porównaniu do np. 1 Mpa przy betonach komórkowych.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...