Skocz do zawartości

PYTANIE, ile za geodetę?


Recommended Posts

W/g mnie chodzi tu o jakość prowadzenia dokumentacji budowy (i budowy w ogóle) przez KB. Ja jako KB w mojej pracy (zawodowej), gdy wzywam geodetę do tyczenia jakiegoś fundamentu zawsze oczekuję aby wykonał operat geodezyjny tyczenia (najczęściej w formie szkicu) oraz - bezwzględnie wymagam - aby dokonał wpisu do DB. Geodeta musi mieć też uprawnienia odpowiednie do wykonywanego zakresu prac geodezyjnych. Ja przekazuję operat firmie budowlanej i jest to podstawa rozpoczęcia przez nich prac. To w skali makro - duże budowy.
Przy domku - z moich przemyśleń - przeniosę te standardy.
Tyczenie przez geodetę uprawnionego - dla domku wystarczy 1 lub 2 uprawnienia
Wpis do DB wykonany przez geodetę + szkic (załącznik do DB).
Do wpisów do DB jest uprawniony KB, Inspektor nadzoru (Inwestor), Geodeta, Przedstawiciele Nadzoru budowlanego.
Panowie - ja płacę geodecie - i nie widzę przeszkód aby - po wykonaniu poprawnie swojej pracy uwiecznił ten fakt wpisem do DB.
On jako osoba odpowiedzialna i posiadająca uprawnienia - odpowiada za poprawność wykonania swojej pracy - ja mogę to sprawdzić (i sprawdzę - choćby pomierzę sobie przekątne, odległości od granic działki - tak abym mógł spać spokojnie)
Wiem, że domek to nie kompleks hal w KGHM, ale pamiętajcie, że KB odpowiada za dokumentację budowy i - prawnie - odpowiada za budowę. Jak nie chce mieć uprawnionego geodety - nie musi.
Tak jak pisałem na początku - jakości pracy trzeba się uczyć całe życie - a wierzcie mi - poprawna i dobrze prowadzona dokumentacja budowy jest naprawdę bardzo ważna i pomocna (np przy odbiorach)
Link do komentarza
Cytat

W takim razie powinieneś go zwolnić, bo powinien być obecny przy wytyczeniu, żeby podać dziennik do wpisu i sprawdzić, czy cię geodeta nie naraził na odmowny protokół odbioru. Albo "pożyczyć" ci twój dziennik, żebyś go w tym zastąpił.
Czy dziennik nie powinien być zawsze dostępny na terenie budowy?


icon_biggrin.gif Zwolnić? Nie takie przekręty kierownicy robili i jakoś inwestorzy ich nie zwalniali.
Co do odbioru to inna bajka, bo nigdzie nie jest napisane, że musi inwentaryzację robić ten sam geodeta który wytyczał fundamenty.
Gdzieś to słyszał, że DB powinien być dostępny na terenie budowy.
Natomiast co do wpisu przez geodetę w DB pisałem, że u mnie takiego czegoś nie było, bynajmniej nic o takim czymś nie słyszałem. Może i geodeta wpisał bo jest z tego samego terenu co mój Kierbud, więc może się spotkali kiedyś i coś tam nagryzmolił.
Link do komentarza
DB musi być dostępny na terenie budowy, stosowna informacja jest umieszczona na wewnętrznej stronie okładki DB, musi też być odpowiednio zabezpieczony, a że takie często jest możliwe tylko u szeryfa w teczce, to inna bajka icon_smile.gif
odnośnie geodety - posiadanie przezeń prawa do wpisu w DB jest niezaprzeczalne (vide wewnętrzna strona okładki DB), niemniej nie oznacza to obowiązku icon_smile.gif
Link do komentarza
Jeżeli tak piszecie to tak jest. Ja opisałem doświadczenie ze swojego podwórka. Mój szeryf jest kierownikiem od kilkudziesięciu lat i chyba by takiego babola nie walnął, więc będzie dobrze, jak do tej pory było dobrze icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 9 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...

Moja siostra budowała ostatnio dom w Orzeszu zapłaciła za geodetę 800 zł mapa, tyczenie 500 zł, powykonawczy 950 zł.

Ceny chyba wszędzie takie same, na działce miała kamienie (świeży podział był wcześniej- wydzielona działka z większej), jakby nie było to koszt jeszcze pewnie wyznaczenia kamieni.

Wszystko bez problemu, bo to jakiś znajomy jej robił.  Rok temu budowaliśmy dom dla klienta, który nie wiadomo czy sam sobie wytyczył, czy geodeta się pomylił, czy co ale zamiast 4 m budynek był 3.7m do granicy, i ciągali nas po sądach wiecznie, bo inwestor nie mógł zrobić odbioru budynku a bank wisiał, zresztą nie znam szczegółów bo to szef jeździł...

Link do komentarza
Gdzie tak tanio można wytyczyć dom? 600 zł za 10 punktów a 30 zł na każdy następny? Toć u mnie tak jak wyżej pisałem - w omawianym przypadku byłoby za 10 punktów 1000 zł + 100 zł za każdy następny. 
Niezła cena  

Nadarzyn. Ale geodeta jest z okolic Piaseczna.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...

Znalazłem taką stronę gdzie ktoś podsumował średnie stawki geodetów: http://www.cennik-uslug.pl/budownictwo-i-inzyneria/ceny-geodezja

 

Wiele jednak zależy od regionu i indywidualnej wyceny określonej usługi. U mnie projektówka zaczyna się np. od 500 zł ale są i prace które trzeba wyceni na kilkanaście tysięcy więc ciężko tak pisac o cenach bez konkretnego zakresu wykonania prac. Jeśli chcesz mogę zrobi bezpłatną wstępną wycenę usług geodezyjnych: https://www.geodeta-skierniewice.com.pl/

Edytowano przez geo1234 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Forumowicze powyżej mądrze piszą. Cena zależy od rodzaju usługi, którą ma wykonać geodeta. Geodeta średnio bierze od 50zł w górę. Zależy tez na jakiej pod względem wielkości powierzchni ma pracować. Najlepiej posprawdzać oferty kilkunastu  geodetów i wybrać tego, który ma najlepszą ofertę. Nie kieruj się tylko ceną, ale także opiniami innych osób. Pamiętaj także, że geodeta z większego miasta na pewno ma wyższe stawki niż geodeta, który mieszka w mniejszym mieście lub na wsi. Nie koniecznie ma gorsze umiejętności (często nawet lepsze) niż geodeta z metropolii a można zaoszczędzić parę groszy.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...