Skocz do zawartości

Czym ogrzewać swój dom ??


Recommended Posts

Witam, jestem na etapie przygotowywania się do projektu domu, dlatego na tym etapie chcę sobie przygotować kotłownię na odpowiednie ogrzewanie. Wiem że ten temat pewnie był już poruszany ale to było dawno temu i teraz ceny matriałów opałowych uległy zmianie. Jestem osobiście zwolennikiem paliw stałych niż płynnych ale jestem otwarty na sugestie, ceny eko_groszku są dość wysokie i chyba dużo taniej wychodzi miał czy węgiel, tylko jaki piec wtedy wybrać aby można było używać kliku paliw w razie zmian cen, raczej musi być ze sterowaniem ponieważ będę chciał robić instalację co z pvc, bo miedź jest dość droga, będę wdzięczny za wszystkie rady


piotr
Link do komentarza
Jeżeli piec "na wszystko" czyli drewno, węgiel to tylko z regulacją dopływu powietrza /sterownik, dmuchawa/. Ja z biedy kupiłem zwykły i co godzine musze latać do piwnicy nie tylko podłożyć ale sprawdzić czy sie woda nie gotuje...Ciężko o utrzymanie stałej temperatury. W zależności od pogody raz cug jest większy raz mniejszy czyli upierdliwa jest obsługa. Siostra kupiła taki z regulacją i zasypuje raz na dobę...

Inna sprawa z podajnikami - trzeba uważać żeby nie zapchać ślimaka czy nie uszkodzić tłoka - tak gdzieś czytałem.

Co do kosztu opału to wszystko zależy co robisz i gdzie mieszkasz. Ja skocze do lasu pare sobót, naszykuje kilka przyczep za 400 zł i dwie zimy zlecą ale nie każdy może więc zostaje węgiel, kilka ładnych ton.

Kupując węgiel nie oszczędzajmy 100 zł na tonie kupując jakiś gorszy bo węgiel węglowi nie równy. Kupiłem w jednym składzie tańszy - trzyma kilka godzin, nie daje takiej temperatury i zostaje po nim kupa żużlu. Kupiłem droższy - wrzuciłem kilka brył o 20tej a o 16tej dnia następnego jeszcze się żarzył i żużlu nie było. Rano pompa chodziła więc długo trzyma no i temperatura wyższa na piecu...

No i przy instalacji z pvc nie można dopuścić do zagotowania wody bo rurki mogą nie wytrzymać...

O innych piecach się nie wypowiem bo pojęcia nie mam icon_sad.gif

To są tylko moje spostrzeżenia - jestem "na swoim" dopiero półtora roku i ciągle się uczę....
Link do komentarza
Podajniki są w tylko w piecach w nie wyposażonych icon_biggrin.gif Co do uszkodzeń to na jakimś forum czytałem że czasem są problemy jeśli kostki węgla będą za duże albo węgiel będzie zanieczyszczony (czasem trafiają sie kawałki drwna itp.) to nie przejdzie a ponoć najlepiej przechodzi eko-groszek. Ale nigdy nie bawiłem się takim więc napisałem to co gdzieś wyczytałem....
Link do komentarza
Cytat

Pytanie dyletanta: Podajniki są w każdym typie pieca jak przypuszczam. I są aż tak podatne na uszkodzenia?



Podajniki, czy to ślimakowe czy tłokowe są w piecach z zasobnikami (a nie w każdym typie pieca). Ich ewentualna awaryjność polega na tym, że czasami w węglu (ekogroszku) może się zdarzyć różnej wielkości kamyczek. I tak jak w przypadku podawania węgla przez podajnik taki kamyczek może "podejść" w taki sposób, że zablokuje element podajnika a może się spalić elektronika podajnika albo wręcz mechanicznie uszkodzić element podający węgiel. Chociaż według mnie (na podstawie opinii z internetu) podajnik ślimakowy może być bardziej podatny na tego typu uszkodzenia niż podajnik tłokowy.
Jednak awaryjność podajników w piecach z zasobnikami należą raczej do rzadkości. Trzeba mieć po prostu pecha. Na pewno nie można negować takiego rozwiązania pieca, który spełnia swoja rolę jako "małoupierdliwy "kocioł.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
A ja powiem tak:
posiadam piec miałowy 12 kw ogrzewam nim dom 110 m2 parterowy. Piec bez podajnika z nadmuchem i pompą. Jeden zasyp pieca to ok 40 kg miału. Podczas ostatniej zimy piec trzymał jakieś 36 godzin ale mam nadzieję, że w tym roku zużyję nieco mniej opału, bo rok poprzedni był pierwszym sezonem grzewczym. Ponadto do tego pieca można włożyć naprawdę różne paliwa. Całe lato paliłem w nim drewnem aby mieć ciepłą wodę. Dosłownie dwa grubsze kawałki wystarczały na dobę.

polecam piece miałowe pomimo rosnących cen opału 1 tona miału 500 zł.

aaa i jeszcze jedno w tym piecu naprawdę trzeba umieć palić, myślę tu o nastawach na panelu elektronicznym.....ale już ogarnąłem temat he he
Link do komentarza
Cytat

A ja powiem tak:
posiadam piec miałowy 12 kw ogrzewam nim dom 110 m2 parterowy. Piec bez podajnika z nadmuchem i pompą. Jeden zasyp pieca to ok 40 kg miału. Podczas ostatniej zimy piec trzymał jakieś 36 godzin ale mam nadzieję, że w tym roku zużyję nieco mniej opału, bo rok poprzedni był pierwszym sezonem grzewczym. Ponadto do tego pieca można włożyć naprawdę różne paliwa. Całe lato paliłem w nim drewnem aby mieć ciepłą wodę. Dosłownie dwa grubsze kawałki wystarczały na dobę.

polecam piece miałowe pomimo rosnących cen opału 1 tona miału 500 zł.

aaa i jeszcze jedno w tym piecu naprawdę trzeba umieć palić, myślę tu o nastawach na panelu elektronicznym.....ale już ogarnąłem temat he he



Wiem że miał jest dość tanim paliwem opałowym(grzewczym) ale jak jest z popiołem po spaleniu, wg mnie i z opini innych po spaleniu miału pozostaje dość dużo popiołu, z którym jest później kłopot bo trzeba go gdzieś wywieź na jakieś składowisko czy coś podobnego. Może mam stare obserwacje i może teraz piece miałowe pozostawiają naprawdę mało popiołu ??? Po ekogroszku czy też drzewie czy węglu pozostaje mało popiołu.

Piotr
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
ja zdecydowałam się na ogrzewanie gazowe i teraz trochę żałuje bo nie wiadomo jak z gazem będzie i do tego płace kupę kasy miesięcznie. Mam jednak mały domek (110 m2) i myślałam ze będzie oszczędnie, a tu niespodzianka. No i kotłownie mam małą i dlatego wygodniej było zamontować ogrzewanie na gaz.
Link do komentarza
Jestem na etapie kupowania pieca do nowowybudowanego domku. Myślę o piecu na ekogroszek z dodatkowym rusztem. Posiadam już jeden piec na ekogroszek w którym palę ,ze względu na oszczędność peeletem. Jestem zadowolony , ale jednak nie do końca. Po kilku tygodniach palenia "makaronem" tak to nazywam, zapchało mi się palenisko, dwie godziny go czyściłem. Teraz jestem cwanszy i co jakiś czas dosypuję ekogroszku, aby przeczyścić układ. Póki co jest dobrze.
Link do komentarza
Cytat

Jestem na etapie kupowania pieca do nowowybudowanego domku. Myślę o piecu na ekogroszek z dodatkowym rusztem. Posiadam już jeden piec na ekogroszek w którym palę ,ze względu na oszczędność peeletem. Jestem zadowolony , ale jednak nie do końca. Po kilku tygodniach palenia "makaronem" tak to nazywam, zapchało mi się palenisko, dwie godziny go czyściłem. Teraz jestem cwanszy i co jakiś czas dosypuję ekogroszku, aby przeczyścić układ. Póki co jest dobrze.


Witam!
Z tego co się orientowałem, to nie ma pieca , w którym sie pali zarówno ekogroszkiem i peletami. Jest albo na ekogroszek albo na pelety.A ponieważ nie ma więc muszą występować jakieś różnice w konstrukcji i całego procesu spalania. Stąd wynika Twoje niezadowolenie. Paliłeś paliwem nieprzystosowanym do Twojego rodzaju pieca.
A swoją drogą to polak potrafi!!!
Link do komentarza
Patrząc na ostatnie wzrosty cen opału typu węgiel, a co za tym idzie i wszelkie jego pochodne oraz z zapowiadana akcyzą to już niedługo wiele ludzi przeprosi się z olejem opałowym i gazem. Ja od razu wybrałem olej, może trochę droższy ale nie muszę się babrać z popiołem, złą jakością i składowaniem opału, kurzem i innym syfem - to nie są moje wymysły tylko relacje osób posiadających różnorakie kotły na paliwo stałe. Raz w roku zaleję i mam święty spokój.
Link do komentarza
Cytat

Jestem na etapie kupowania pieca do nowowybudowanego domku. Myślę o piecu na ekogroszek z dodatkowym rusztem. Posiadam już jeden piec na ekogroszek w którym palę ,ze względu na oszczędność peeletem. Jestem zadowolony , ale jednak nie do końca. Po kilku tygodniach palenia "makaronem" tak to nazywam, zapchało mi się palenisko, dwie godziny go czyściłem. Teraz jestem cwanszy i co jakiś czas dosypuję ekogroszku, aby przeczyścić układ. Póki co jest dobrze.


Dziwne, że palisz "makaronem" ze względu na oszczędności, bo z tego co wiem to tona węgla kosztuje tyle samo co peletu, czyli jakieś 700 zł/t tylko, że wartość opałowa peletu jest połowę niższa, a więc wychodzi dwa razy drożej.

Zgadzam się z mark01, że "nie ma pieca , w którym sie pali zarówno ekogroszkiem i peletami"
Link do komentarza
Witam. Ja rozpoczełam palenie kotłem z zasobnikem na ekogroszek dopiero na początku grudnia więc nie mam zbytniego doświadczenia. i nie mieszkam w domu w którym palę, narazie jest dobrze, mam piec 15 kw Zębca, stałopalnośc którą mi sie udało uzyskać to 60 godzin, z tym że mam temp ok 16- stopni bez palenia w kominku bo oczywiście potem nie ma problemu z tem. ok 20 stopni, Dom świeżo wybudowany, zimny, nie ocieplony i ma jeszcze sporo "dziur" przez które dosłownie ucieka ciepło. Teoretycznie można zgodnie z info produzenta palić w nim peletami, ale wtedy należy zmienić nastawy, bo sama ilość powietrza która jest potrzeba przy spalaniu ekogroszku jest chyba tak orientacyjnie 80%, a przy pelecie 40%. Tak więc...
Link do komentarza
Szukałem i znalazłem piec na spalanie eko-groszku, peletu oraz dodatkowo ruszt na spalanie drzewa, węgla itp:
LING DUO
oraz inny model
LING COMBI
Te piece na pewno nie należą do najtańszych, ale mają możliwość spalania kilku rodzajów paliw, interesuje mnie rónież dodatkowe palenisko aby móc ewentualnie spalić jakieś śmieci które w domu zbierają się ciągle, bo co z nimi zrobić, wyrzucać do kosza, to bym musiał mieć chyba ze 3 kosze śmieci miesięcznie, a tak to wrzucam podpalę i już po kłopocie.
A co sądzicie o kotłach żeliwnych, są droższe ale żeliwo zawsze jest trwalsze niż stal (jeśli chodzi o stosowanie w piecach co), i na pewno kotły żeliwne mają dłuższą żywotność niż piece stalowe. Ale czy warto kupować żeliwny ?? icon_confused.gif:

Piotr icon_smile.gif
Link do komentarza
Słuchaj musisz to dobrze sprawdzić, ja też do swojego pieca kupiłam tzw. "ruszt awaryjny", który umożliwia spalanie innego paliwa niż pelet i ekogroszek, ale jak próbowałam zamontować to wszystko to okazało się że nie ma juz miesca na opał icon_sad.gif Byc może w przypadku tych kotłów jest inaczej a,e zapytaj o pojemność komory spalania. bo w końcu piec jest jeden i jak na retore zmontujesz popielnik ruszt (między nimi musi byc choć parę cm odległości to .... no właśnie czy będzie gdzie kawałek drzewa wrzucić.
Link do komentarza
Cytat

Szukałem i znalazłem piec na spalanie eko-groszku, peletu oraz dodatkowo ruszt na spalanie drzewa, węgla itp:
LING DUO
oraz inny model
LING COMBI
Te piece na pewno nie należą do najtańszych, ale mają możliwość spalania kilku rodzajów paliw, interesuje mnie rónież dodatkowe palenisko aby móc ewentualnie spalić jakieś śmieci które w domu zbierają się ciągle, bo co z nimi zrobić, wyrzucać do kosza, to bym musiał mieć chyba ze 3 kosze śmieci miesięcznie, a tak to wrzucam podpalę i już po kłopocie.
A co sądzicie o kotłach żeliwnych, są droższe ale żeliwo zawsze jest trwalsze niż stal (jeśli chodzi o stosowanie w piecach co), i na pewno kotły żeliwne mają dłuższą żywotność niż piece stalowe. Ale czy warto kupować żeliwny ?? icon_confused.gif:

Piotr icon_smile.gif


Zwracam honor.Faktycznie są takie piece , no i firma Ling , co mówi samo za siebie. Ceny bardzo wysokie ok. 40% wyższe niż odpowiedniki no ale bez tych funkcji co Ling. Ta firma wogóle nie była brana pod uwagę ze względu na to iż przy wielkości i kształcie mojej kotłowni taki piec by po prostu nie wszedł. Co do kotłów żeliwnych.Na pewno są trwalsze i dłużej pracują - sam fakt 10 lat gwarancji. Na stalowe gwarancja góra 7 lat. Jakbym miał kasę i odpowiedni model pieca, który zmieściłby się w mojej kotłowni wybrałbym żeliwny.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Zwracam honor.Faktycznie są takie piece , no i firma Ling , co mówi samo za siebie. Ceny bardzo wysokie ok. 40% wyższe niż odpowiedniki no ale bez tych funkcji co Ling. Ta firma wogóle nie była brana pod uwagę ze względu na to iż przy wielkości i kształcie mojej kotłowni taki piec by po prostu nie wszedł. Co do kotłów żeliwnych.Na pewno są trwalsze i dłużej pracują - sam fakt 10 lat gwarancji. Na stalowe gwarancja góra 7 lat. Jakbym miał kasę i odpowiedni model pieca, który zmieściłby się w mojej kotłowni wybrałbym żeliwny.
Pozdrawiam




Ja jestem na etapie robienia projektu swojego domu i dlatego szukam różnych rozwiązań grzewczych c.o. i c.w.u., interesuje mnie właśnie taki rodzaj pieców (tzn. palenisko + retora), a dodatkowo na okresy letnie - kolektory słoneczne. I właśnie pod takie rozwiązanie szykuję kotłownie, tak aby się wszystko zmieściło icon_smile.gif Nie szukałem opinii na temat firmy LING, a czy są aż tak dobre ???? Ma ktoś może zainstalowany piec tej firmy ??

A jeśli chodzi o palenisko to tutaj widać że nie montuje się niczego, tylko należy zabezpieczyć palenisko retorowe, i wszstko, można obejrzeć sobie pokaz rozpalania w takich piecach. Jest link pod opisem pieców.

Piotr
Link do komentarza
Ja od półtora roku użytkuję piec uniwersalny (podajnik + ruszta) 18kW z HEFa. Kosztował 7200. Ogólnie jestem zadowolony. aczkolwiek doszedłem do jednego wniosku - ekologiczny nie znaczy ekonomiczny. Dlatego kupuję drewno, jak tylko temp. na zewnątrz przekracza 10 stopni palę drewnem w piecu i kominku, wychodzi dużo taniej. Sąsiedzi mają piece na miał i węgiel. Może to i taniej, ale znowu kominy i dachy są bardzo brudne, szczególnie ten z miału. Najlepszy gaz, ale i najdroższy - sąsiedzi na utrzymanie temp na poziomie 19 stopni wywalają miesięcznie 500 zł. Także trzeba patrzeć jakie paliwo jest najtańsze, rozważyć czy chce nam się biegać do kotłowni itd. Co do solarów - wg mnie inwestycja nieopłacalna w naszej strefie klimatycznej. Latem zagrzeję wodę w CWU wrzucając do pieca trzy szczapy drewna. Solary zwracałyby mi sie jakieś 10 lat w tym układzie. Ale to moje zdanie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
A ja powiem krutko: Piec miałowy z podajnikiem tłokowym firmy www.spyra.pl
Człowiek robi piece od pokoleń , są robione na idywidulne zamówiemie pod kształt kotłowni.
U mnie pracuje 3 lata, a u brata 8 rok. I zapraszam do obejrzenia kotłowni w której jest glazura i białe ściany. Kotłownia przypomina labolatorium, brak kurzu. Do obejrzenia k. Nadarzyna 502 650 590 . Jest tylko jedno ale : Na taki piec się czeka , a kupić można tylko na śląsku w Pszczynie, gdzie od wielu lat pali się głównie miałem węglowym. U mnie piec pracuje cały rok, grzeje wodę. W domu staram się nie przekraczać 23st ,dom 280m2 grzanych, spalanie cało roczne 5-6 ton miału(zależne od jakości miału) Jeśli ktoś chce może palić groszkiek, ale po co przepłacać. icon_biggrin.gif

P.S Kolega powyżej napisał że przy piecach na miał są brudne dachy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif .
Może jak ktoś kupił jakiegoś paździerza na słomczynie to możliwe.
Aby ktoś mnie nie posądzał mnie o czary niech przyjedzie i zobaczy czy jest jaki kolwiek dym u mnie z komina, czy to biały, czy czarny icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Patrząc na ostatnie wzrosty cen opału typu węgiel, a co za tym idzie i wszelkie jego pochodne oraz z zapowiadana akcyzą to już niedługo wiele ludzi przeprosi się z olejem opałowym i gazem. Ja od razu wybrałem olej, może trochę droższy ale nie muszę się babrać z popiołem, złą jakością i składowaniem opału, kurzem i innym syfem - to nie są moje wymysły tylko relacje osób posiadających różnorakie kotły na paliwo stałe. Raz w roku zaleję i mam święty spokój.




Życzę aby było zawsze Pana stać na ten olej opałowy. Co do różnicy w cenie to zróbmy porównanie :
U mnie grzeje 280m2 i wodę pracuje to na okrągło cały rok.

Miał 5 ton x 600zł=3000zł słucham pana kosztów ? A co do syfu ? Jest mój post w którym zapraszam na oględziny.

Pozdrawiam...
Link do komentarza
Cytat

90646601311d5c38m.jpg



Piotr, to było przed położeniem terakoty, teraz wygląda dużo lepiej. Żadnego kurzu. No wiadomo że nieraz coś się rozsypie przy napełnianiu zasobnika, ale chwilka mopem i bajka.



1. jak długo masz ten kocioł ? Porozmawiamy za 2 lata jak ci się będzie z podajnika sypał syf.
2. gdzie składujesz opał ?
3. ile będzie kosztował miał po wprowadzeniu akcyzy ? i wtedy porównamy koszty.
4. co robisz z popiołem ?
5. jak często dosypujesz i czyścisz piec?

i wtedy porównajmy sobie koszty eksploatacji a nie tylko koszty paliwa.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Ja tym nie handluje i rybka mi kto pali olejem opałowym i wyda 10000zł (mój sąsiad kocioł na olej marki wolf), kiedy ja 3000zł.(z ciepłą wodą)
Napewno nie jest to zupełnie bezobsługowe. Bo trzeba przeczyścić raz w tygodniu, popiół raz na dobę, nasypać miału co 3-7dni.Dane dotyczą zimy. latem ,popiół co 3 doby, sypanie co dwa tygodnie.

Co do podajnika to mi się po trzech latach nic nie sypie,ale brat regenerował podajnik po siedmiu latach.(300zł)
A co do kosztów: Czy jak mi walną akcyzę na węgiel to Tobie cenę paliwa opuszczą?
Nie jest to piec do pozostawienia bez opieki na ponad dobę(popiół)
Ja mam awaryjnie wiszący gazowy, gdybym się gdzieś wybierał.
Ktoś zapytał o ekonomiczne grzanie ? Mnie się to bardzo podoba ,ale uwaga na to co się kupuje ,bo może żreć opał i dymić przy tym okropnie. Byłoby na tyle... icon_smile.gif
Link do komentarza
Od roku obsługuję u siebie piec z EKO-energii KGS z podajnikiem... :

sprawnosc cieplna 89%
palenisko retortowe z dopłatą 500zł
posiada wkłady ceramiczne likwidujace tzw punkt rosy
posiada slimak żeliwny a nie stalowy (żeliwo nie wyciera sie wiec nie ma serwisowania co 2 sezony jak przy stalowym)
slimak jest zdecydowanie wiekszy i gardziel podawania dlatego w tym piecy nie tzreba kupować selekcjonowanego drogiego groszku kalibrowanego EKO za np 620zł tylko zwykły płukany groszek za 500zł (sam kupuję)
retorta powoduje ze moge dodatkowo wsypytac tez i miał albo poprostu mieszac oba paliwa do woli
piec mój ma 35kW i ogrzewa obecnie stara nieocieploną kamienice (jej czesc) tzn kubature ok 850m3
w ostanie mrozy dobowo pochłaniał ok 45kg groszku (budynek zupełnie niedocieplony o scianach gr 70cm) jesli na dwozre jest ok +8stC zasyp 110kg strcza na 60h
piec kosztował w poczatku 2008 -- 11200zł brutto (vat22%)
w sierpniu 2008 przyjaciel zakupił identyczny tyle ze 25kW za 7900zł brutto z vatem 7%
Zakupilismy je EKO-ISTALBUD ul warszawska 355 w CZęstochowie a pocztac o tym piecu mozna na stronie ekoenergii KGS Ceramik dodatkoo ma fajny wyglad jak zaden inny bo obudowa jest z polerowanej nierdzewki:)


Paliwo stałe ma sens jak masz regon i działalnosc bo kupujac piec na 22% vatu cale zycie rozliczasz sobie opał potem z pobranych na niego FV. a dodtakowe FV dostaniesz na składach za usmiech bo potem i tak nikt nie jest w stanie dociec ile poszło ci ton groszku w komin icon_biggrin.gif



Ale jesli masz dom dobzre docieplony ( np beton komórkowy 24 i styropian 15cm ) a masz dostep do gazu ziem,nego polecam Piec gazowy KONDENSACYJNY dwufunkcyjny ale zaopatrujacy najlepiej w 100% wyłacznie ogrzewanie podłogowe
wówczas taki piec to ok 8000zł dla ogrzania 170m2 domu i ciepła woda a podłogówka kompletna robota z materiałami zamknie sie w 10ooozł rachunki wówczas to ok 3500zł za rok co i ciepła woda w kranach
Link do komentarza
Cytat

Wydaje mi sie, ze zbudowanie instalacji, ktora integruje panele sloneczne i pompe ciepla to najlepszy pomysl, szczegolnie w przypadku wiekszych domow.





Odradzam panelesłoneczne .. przykład z zycia mojego sąsiada do którego chodzi sie na piwko:

ma 8 szt paneli prózniowych (czyli z ta lepsza technologią) maja one grzac wode w kranach i wspomagac podłogówkę a dla temperatur zredu +7stC na zewnatrz od tygodnia i grzaniu budynku kominkiem ciagle z buforami ciepła i połaczone to wszytsko dodtakowo jeszce w piec gazowy komputerek podaje ze od rana do godz 15oo danego dnia kiedy akurat zajrzało na nasze niebo w koncu po 2 tyg słonecxzko kolektory z wody o temp 6stC zrobiły17stC czy delta to 11stC pamietajkac ze słoneczko wyszło po 2 tyg. hahhaahahaaaa

jakby ktos chciał obalac to podpowiem z enie ma zadnych błedów wykonawczych instalacji skierowane sa prawidłowo i nic ich nie zasłania poprostu nie ma sie czego czepiac tylko naszego klimatu i ilosci dni słonecznych...
w moim przypadku opłacalnosc prawie zadna wiec nigdy tego nie założe u siebie
Link do komentarza
Cytat

Odradzam panelesłoneczne .. przykład z zycia mojego sąsiada do którego chodzi sie na piwko:

ma 8 szt paneli prózniowych (czyli z ta lepsza technologią) maja one grzac wode w kranach i wspomagac podłogówkę a dla temperatur zredu +7stC na zewnatrz od tygodnia i grzaniu budynku kominkiem ciagle z buforami ciepła i połaczone to wszytsko dodtakowo jeszce w piec gazowy komputerek podaje ze od rana do godz 15oo danego dnia kiedy akurat zajrzało na nasze niebo w koncu po 2 tyg słonecxzko kolektory z wody o temp 6stC zrobiły17stC czy delta to 11stC pamietajkac ze słoneczko wyszło po 2 tyg. hahhaahahaaaa

jakby ktos chciał obalac to podpowiem z enie ma zadnych błedów wykonawczych instalacji skierowane sa prawidłowo i nic ich nie zasłania poprostu nie ma sie czego czepiac tylko naszego klimatu i ilosci dni słonecznych...
w moim przypadku opłacalnosc prawie zadna wiec nigdy tego nie założe u siebie



A ile zaplacil za te panele ?, moj kolega mowi ze w Auchan sa panele i tam kaza odkrecic kran zeby spr. wode i ta woda jest caly czas zimna icon_sad.gif
Link do komentarza
Cytat

A ile zaplacil za te panele ?, moj kolega mowi ze w Auchan sa panele i tam kaza odkrecic kran zeby spr. wode i ta woda jest caly czas zimna icon_sad.gif




W ostatnie wakacje jak to montował za kolejne 6 szt (2 juz funkcjonowały) zapłacił ok 13ooozł do tego doszedł montaż i materiały pomocnicze etc. Najciekawszą rzecza jest to (mam w rodzinie instalatora paneli) ze nikt w hurtowniach np nie ujmuje w kosztach załozenia takiego ynalazku oprogramowania!!!!!! a to jest najczęsciej zawsze pisamy indywidualny program starowania centralką dla tej instalacji dla tego domu dla tego usytuowania dla tej ilosci zapotzrebowania co i cwu a to juz dodatkowe 1500zł zeby wasza insytalacja zastartowała.....

woda zimna bo taki klimat ....
tak jak wyzej napisałem na wspomożenie temperaturki w instalacji mozecie liczyc tylko powiedzmy we wrzesniu i kwietniu zauwazalnie i ciesząco w srodku sezony natomiast musimy sie zadowolic 1 dniem w miesiacu gdzie kolektory (w przypadku mojego sasiada az 8 szt) nabiją wam przyrost o max 11stC za ten dzien i to bedzi jedna chila do waszej radosci w pozostałych jest to zwyczajna klapa... ale nadmienie ze jesli chodzi o ta instalacje sasiada to jeszce dodatkoo jest ona doinwestowana w bufor ciepła 500l no wiec jak kolektorki popracują za dnia w lecie na buforku jest 85stC uwalniane potem do ogrzania przez cała dobe dla potzreb cwu i to chyba jak z sasiadem widzimy jedyna zaleta montowania paneli... bo ile byscie ih nie postawili szarmancko w sezonie zimowym zapomnijcie o chocby zadowalajacym wspomaganiu ogrzewania CO
Link do komentarza
Cytat

W ostatnie wakacje jak to montował za kolejne 6 szt (2 juz funkcjonowały) zapłacił ok 13ooozł do tego doszedł montaż i materiały pomocnicze etc. Najciekawszą rzecza jest to (mam w rodzinie instalatora paneli) ze nikt w hurtowniach np nie ujmuje w kosztach załozenia takiego ynalazku oprogramowania!!!!!! a to jest najczęsciej zawsze pisamy indywidualny program starowania centralką dla tej instalacji dla tego domu dla tego usytuowania dla tej ilosci zapotzrebowania co i cwu a to juz dodatkowe 1500zł zeby wasza insytalacja zastartowała.....

woda zimna bo taki klimat ....
tak jak wyzej napisałem na wspomożenie temperaturki w instalacji mozecie liczyc tylko powiedzmy we wrzesniu i kwietniu zauwazalnie i ciesząco w srodku sezony natomiast musimy sie zadowolic 1 dniem w miesiacu gdzie kolektory (w przypadku mojego sasiada az 8 szt) nabiją wam przyrost o max 11stC za ten dzien i to bedzi jedna chila do waszej radosci w pozostałych jest to zwyczajna klapa... ale nadmienie ze jesli chodzi o ta instalacje sasiada to jeszce dodatkoo jest ona doinwestowana w bufor ciepła 500l no wiec jak kolektorki popracują za dnia w lecie na buforku jest 85stC uwalniane potem do ogrzania przez cała dobe dla potzreb cwu i to chyba jak z sasiadem widzimy jedyna zaleta montowania paneli... bo ile byscie ih nie postawili szarmancko w sezonie zimowym zapomnijcie o chocby zadowalajacym wspomaganiu ogrzewania CO



To lipa, ale juz gdzies tez czytalem ze woda ciepla tylko do wrzesnia wiec srednio to sie oplaca.
Link do komentarza

Witam,

Przeczytałem wszystkie posty w tym wątku, i zauważyłem że każdy autor pisze przede wszystkim o kosztach i eksploatacji. Oczywiście, że koszty sa istotne, tak jak i nasza codzienna aktywność, miesięczna lub inna. Dla mnie istotne i decydujące było to, aby system był w miarę bezobsłgowy. Liczyło się to ze względu na częste nieprzewidziane wyjazdy, urlopy jak i czas budowy domu ( grzeję już trzeci sezon , ale jeszcze nie zamieszkałem). Jest to możliwe bo kotłownia gazowa z pogodówką mi to zapewnia. Gaz miejski mam nadzieję że będzie dostępny i że jego cena po naszym wejściu do strefy Euro także się ustabilizuje ( paliwa stałe odrzuciłem ze względu na małą kotłownię - brak miejsca na magazynowanie paliwa no i na konieczne codzienne czynności. Olej był droższy , a pompy ciepła według mnie w naszym klimacie się jeszcze nie sprawdziły, ekipy je montujące nie mają doświadczenia, a ja nie chciałem eksperymentować, no i cena pomp też jest zawrotna. Z pieców wybrałem jeden ze średniej półki pieców kondensacyjnych i jestem zadowolony. Podłączyłem piec pod monitoring i teraz śpię spokojnie nawet w zimie na urlopie. Oto fotki mojej kotłowni:

834a9e74.jpg

8780cfa3.jpg

pozdrawiam:

Darek

Link do komentarza
Cytat

Witam,

Przeczytałem wszystkie posty w tym wątku, i zauważyłem że każdy autor pisze przede wszystkim o kosztach i eksploatacji. Oczywiście, że koszty sa istotne, tak jak i nasza codzienna aktywność, miesięczna lub inna. Dla mnie istotne i decydujące było to, aby system był w miarę bezobsłgowy. Liczyło się to ze względu na częste nieprzewidziane wyjazdy, urlopy jak i czas budowy domu ( grzeję już trzeci sezon , ale jeszcze nie zamieszkałem). Jest to możliwe bo kotłownia gazowa z pogodówką mi to zapewnia. Gaz miejski mam nadzieję że będzie dostępny i że jego cena po naszym wejściu do strefy Euro także się ustabilizuje ( paliwa stałe odrzuciłem ze względu na małą kotłownię - brak miejsca na magazynowanie paliwa no i na konieczne codzienne czynności. Olej był droższy , a pompy ciepła według mnie w naszym klimacie się jeszcze nie sprawdziły, ekipy je montujące nie mają doświadczenia, a ja nie chciałem eksperymentować, no i cena pomp też jest zawrotna. Z pieców wybrałem jeden ze średniej półki pieców kondensacyjnych i jestem zadowolony. Podłączyłem piec pod monitoring i teraz śpię spokojnie nawet w zimie na urlopie. Oto fotki mojej kotłowni:




Na moja wiedzę i czucie z zmysłem technicznym i ksiegowym hihihih uwazam w ze w przypadku Twojej kotłowni gazowej obeszłoby sie bez zasobnika na wode ciepłą uzytkową... i ja bym w jego miejsce załozył dwufunkcyjny kocioł kondensacyjny... (po co grzac cos co sie nie wykorzystuje np podczas urlopu jak piszesz lub całe te 200l utrzymywac w zadanej temp kiedy ostatecznie wykorzystasz z rodzina daneo wieczora 150l icon_wink.gif

Ale gadają: "make your world yourself!" icon_smile.gif
Link do komentarza
Witam,

To jest właśnie zasobnik 150l. A co do kotłów dwufunkcyjnych, to jak się dopytywałem specjalistów nie spełniałyby wymogów dla mojego domu. Nie znam się zupełnie na tym, ale staram się sluchać autorytetów ( przed podjeciem decyzji rozmawiałem też ze specjalistą w biurze projektowym, gdzie kupowałem projekt). Do ogrzania mam 200m kw, w tym 5 obiegów podłogówki. Łazienek 3 szt. Co ty na to, czy dalej uważasz, że piec dwufunkcyjny byłby lepszy?.

pozdrawiam:

Darek
Link do komentarza
Cytat

Witam,

To jest właśnie zasobnik 150l. A co do kotłów dwufunkcyjnych, to jak się dopytywałem specjalistów nie spełniałyby wymogów dla mojego domu. Nie znam się zupełnie na tym, ale staram się sluchać autorytetów ( przed podjeciem decyzji rozmawiałem też ze specjalistą w biurze projektowym, gdzie kupowałem projekt). Do ogrzania mam 200m kw, w tym 5 obiegów podłogówki. Łazienek 3 szt. Co ty na to, czy dalej uważasz, że piec dwufunkcyjny byłby lepszy?.

pozdrawiam:

Darek



Zacznijmy ze kondensat pokazuje swoje finasowe mozliwosci przy pracy na poziomie 40-50stC wiec ma mozlwosc zaprezentowania sie kiedy w zdecydowanej czesci daje ciepło w podłogówkę!!!! w inncyh przypadkach kiedy jest duzo kaloryferów jest rozrzutnością kiedy wystarczyłby z powodzeniem zwykły gazowiec np z zamk. komorą spalania czyli w Twoim przypaku kondensat nie pokazuje całych swoich mozliwosci pewnie jesli chodzi o ekonomię...
Założyłem w popzrednim poscie ze masz powiedzmy 80% podłogówki ( bo wtedy taki kocioł za niemałe pieniadze w porównaniu ze zwykłymi ma sens) wówczas piec pracuje nonstopem w podłogi podając ok 50stC wóeczas tez nie potzrebny zasobnik tylko dwufunkcja na bierzace cwu
wiem tez ze kondensaty sprawdzaja sie wtedy gdy jak pisze przewaza podłogówka, budynek nieskromnie docieplony i najlepiej jak ma do 170m2 powierzchni do ogrzania.. (ty jednak słusznie ze masz ten zasobnik jesli i z niego np podłogówka pobiera ci wodę)

Darek!:) niegdy nie ma tak dobzre zeby nie mogłoby byc lepiej np u kogos kto to czyta i dopiero duma zanim zacznie eksploatować icon_smile.gif
Link do komentarza
Zakupiłem projekt,( Beta3 135 m*parter, 70 poddasze) oczywiście wcześniej działkę ukierunkowaną dokładnie frontem na południe i zakupiłem materiał na ściany zewnętrzne.
Będę budował w systemie ISOHOME 2000, Thermomur, Thermodom....ze styropianu. Budowałem w firmie już z tego materiału i po 6 latach użytkowania zdecydowałem się na zastosowanie takiego rozwiązania w domu mieszkalnym. Wybrałem tym razem Isohome 2000, bo tam zewnętrzna warstwa styropianu miała tyle ,ile chciałem, czyli 15 cm. Nie zmieni mi to wymiarów projektowych, gdyż ściana będzie miała 35 cm, jak w projekcie. Współczynnik przenikania ciepła (czy jakoś tak) U=0,16. Planuję zamontować bardzo ciepłe okna, ramy okienne, właściwe, zewnętrzne rolety, około 30 cm izolacji w dachu, 15-20cm w podłodze?słowem-termos. Taki budynek wymaga wymuszonej wentylacji. Pomyślałem więc o takim rozwiązaniu:
1.rekuperator
2.kominek z nadmuchem powietrza
3.pompa ciepła powietrze-powietrze wykorzystująca instalację nawiewną ,zasilaną od kominka
4.ewentualny, na wszelki wypadek grzejnik elektryczny-tunelowy podłączony pod instalację nawiewną.
5.ciepła woda do mycia rąk z małych podgrzewaczy przepływowych
6.ciepla woda do kąpieli z dużego podgrzewacza 15-18KW, przepływowego.
7.duże okno południowe 300x180 i zachodnie 360x240
8.rolety zamykane automatycznie po nastawionej godzinie i otwierane po wschodzie słońca
9.powietrze do rekuperatora wciągane przez szklarenkę zimą
10. powietrze do wentylatora (rozłączony rekuperator) wciągane latem z głębokiej piwniczki

W tym domu nie było by gazu ani kaloryferów, czyli instalacji grzewczej,wodnej

Co wy na to????
Link do komentarza
Cytat

Zakupiłem projekt,( Beta3 135 m*parter, 70 poddasze) oczywiście wcześniej działkę ukierunkowaną dokładnie frontem na południe i zakupiłem materiał na ściany zewnętrzne.
Będę budował w systemie ISOHOME 2000, Thermomur, Thermodom....ze styropianu. Budowałem w firmie już z tego materiału i po 6 latach użytkowania zdecydowałem się na zastosowanie takiego rozwiązania w domu mieszkalnym. Wybrałem tym razem Isohome 2000, bo tam zewnętrzna warstwa styropianu miała tyle ,ile chciałem, czyli 15 cm. Nie zmieni mi to wymiarów projektowych, gdyż ściana będzie miała 35 cm, jak w projekcie. Współczynnik przenikania ciepła (czy jakoś tak) U=0,16. Planuję zamontować bardzo ciepłe okna, ramy okienne, właściwe, zewnętrzne rolety, około 30 cm izolacji w dachu, 15-20cm w podłodze?słowem-termos. Taki budynek wymaga wymuszonej wentylacji. Pomyślałem więc o takim rozwiązaniu:
1.rekuperator
2.kominek z nadmuchem powietrza
3.pompa ciepła powietrze-powietrze wykorzystująca instalację nawiewną ,zasilaną od kominka
4.ewentualny, na wszelki wypadek grzejnik elektryczny-tunelowy podłączony pod instalację nawiewną.
5.ciepła woda do mycia rąk z małych podgrzewaczy przepływowych
6.ciepla woda do kąpieli z dużego podgrzewacza 15-18KW, przepływowego.
7.duże okno południowe 300x180 i zachodnie 360x240
8.rolety zamykane automatycznie po nastawionej godzinie i otwierane po wschodzie słońca
9.powietrze do rekuperatora wciągane przez szklarenkę zimą
10. powietrze do wentylatora (rozłączony rekuperator) wciągane latem z głębokiej piwniczki

W tym domu nie było by gazu ani kaloryferów, czyli instalacji grzewczej,wodnej

Co wy na to????


A milion masz na te wszystkie wynalazki ? icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

A milion masz na te wszystkie wynalazki ? icon_biggrin.gif



Na forach piszą, że budowa takiego domu, to wydatek +10-15% w stosunku do systemu standardowego. Ja nawet myślę, że ta różnica będzie jeszcze mniejsza. W końcu, to standardowa instalacja grzewcza to zbiornik z gazem, kocioł grzewczy, ogrzewanie podłogowo- grzejnikowe, masa rurek i rozdzielaczy, kominy wentylacyjne.....Ściany zewnętrze i fundamentowe ze styropianu kosztowały mnie 28.000 zł. Zwykły materiał też kosztowałby około tej kwoty. Do zwykłego należałoby doliczyć ocieplenie z robocizną i nieuniknione problemy z równością ścian z obu stron, prześwity pomiędzy ścianą i ociepleniem, mostki termiczne i ślady/łaty po kotwach czy kleju pomiędzy płytami. Rekuperator, to około 4.000 zł, pompa powietrze-powietrze 8.000 zł, piwniczkę i szklarenkę już mam. To,co zaoszczędzę na tradycyjnej instalacji i kominach w znacznym procencie pokryje koszty nowego rozwiązania...Chyba dobrze liczę ?
Link do komentarza
Cytat

Jestem na etapie kupowania pieca do nowowybudowanego domku. Myślę o piecu na ekogroszek z dodatkowym rusztem. Posiadam już jeden piec na ekogroszek w którym palę ,ze względu na oszczędność peeletem. Jestem zadowolony , ale jednak nie do końca. Po kilku tygodniach palenia "makaronem" tak to nazywam, zapchało mi się palenisko, dwie godziny go czyściłem. Teraz jestem cwanszy i co jakiś czas dosypuję ekogroszku, aby przeczyścić układ. Póki co jest dobrze.


Optymalny sposób podawania paliwa i warunki spalania dla węgla i peletu są zupełnie różne, dlatego nie ma sensu palić peletem w piecu na węgiel, bo najprawdopodobniej zużycie peletu w takim piecu jest bardzo duże. Tworzenie urządzeń uniwersalnych (na kilka rodzajów paliw) zawsze odbywa się kosztem sprawności. O ile ilością podawanego powietrza można sterować, to sposób podawania paliwa, konstrukcja palnika i wielkość komory spalania są albo dla jednego paliwa, albo dla drugiego, albo w wyniku kompromisu ... dla żadnego.
Gdybym miał radzić, to:
1. Jeśli jest gaz z sieci, to raczej gaz ze względu na wygodę (bezobsługowość) + ewentualnie tradycyjny kominek dla przyjemności.
2. Jak nie ma gazu z sieci to:
a) gaz z butli lub olej dla tych, którzy wolą płacić, płakać ale mieć bezobsługowe ogrzewanie, lub
b) pelet dla tych, którzy są gotowi poświęcić trochę pracy w zamian za oszczędności.
Wydaje mi się że koszty ogrzewania peletem i weglem są zbliżone lub nawet niższe przy niskiej jakości węglu. Ale przy pelecie jest czyściej, nie ma przykrego zapachu, praktycznie nie ma dymu, nie ma problemu żużlu. Czyli jest czyściej i przyjemniej. Od razu zastrzegę, że zawodowo zajmuję się urządzeniami na pelet, więc moja opinia może być nieobiektywna, tendencyjna i reklamiarska, za co przepraszam icon_redface.gif
No i pelet jest paliwem ekologicznym, a ekogroszek oprócz nazwy nie ma nic wspólnego z ekologią)
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
witam wszystkich borykających się z wyborem źródła ciepła we własnym gnieździe icon_biggrin.gif

czy ktoś z tu obecnych zastanawiał się nad takim rozwiązaniem :
w celu wygody i zmniejszeniu konieczności odwiedzin w kotłowni co 6 godzin zaplanować taki układ :
kocioł wielofunkcyjny ( pelety;drewno;węgiel) połączony z buforem powiedzmy 800-1200 L - w którym są dwie wężownice - jedna z pieca a druga z innego źródła ( kolektory , kominek z płaszczem ; pompa ciepła powietrze/woda) --- piece na paliwa stałe są trudne do wyregulowania tak więc w krótkim okresie czasu na maxa ładujemy te metr sześcienny wody do powiedzmy 70 stopni i później przez długi okres czasu czerpiemy z niego w miarę powoli ale systematycznie ?
zakładam taki układ w domu energooszczędnym ( ściany 20 styro , podłoga 20 , dach 30 wełny ) ogrzewanie podłogowe itd,itd --- zbiornik tak zbudowany by wężownica od pieca była wyżej niż ta od alternatywnego źródła - a dodatkowo w niej wężownica w górnej części przez którą przepływowo będzie podgrzewana woda do c.w.u. ---
jeśli chodzi o alternatywne źródło to jestem raczej za PC powietrze/woda niż za kolektorami ale to inny temat , rozważałem jeszcze opcje kominka z płaszczem ale gra nie warta świeczki a kotłowni z salonu nie chce robić icon_biggrin.gif - jak raz na jakiś czas odpalę kminek to ciepło z niego wykorzystam poprzez wentylacje mechaniczną bez dodatkowej instalacji DGP.

co wy na to ?
Link do komentarza
Cytat

w celu wygody i zmniejszeniu konieczności odwiedzin w kotłowni co 6 godzin zaplanować taki układ :
(...)
co wy na to ?


Jeżeli celem jest wygoda i zmniejszenie ilości odwiedzin w kotłowni, to może raczej należy rozważyć piec z systemem podawania paliwa. Niezaleznie, czy zdecydujemy się na węgiel (tzw. ekogroszek), miał węglowy, czy na pelet, to znajdziemy piece z systemem dozowania paliwa z zasobnika. Nie jestem fachowcem od pieców na węgiel, ale w piecach na pelet sterowanie pozwala na dość dokładną regulację pracy pieca.
Rozbudowywanie i komplikowanie systemu ogrzewania na pewno podniesie koszty (i zwiększa ryzyko nieprawidłowego działania) a niekoniecznie musi przełożyć się na oszczędności.
Link do komentarza
Cytat

Witam,

Przeczytałem wszystkie posty w tym wątku, i zauważyłem że każdy autor pisze przede wszystkim o kosztach i eksploatacji. Oczywiście, że koszty sa istotne, tak jak i nasza codzienna aktywność, miesięczna lub inna. Dla mnie istotne i decydujące było to, aby system był w miarę bezobsłgowy. Liczyło się to ze względu na częste nieprzewidziane wyjazdy, urlopy jak i czas budowy domu ( grzeję już trzeci sezon , ale jeszcze nie zamieszkałem). Jest to możliwe bo kotłownia gazowa z pogodówką mi to zapewnia. Gaz miejski mam nadzieję że będzie dostępny i że jego cena po naszym wejściu do strefy Euro także się ustabilizuje ( paliwa stałe odrzuciłem ze względu na małą kotłownię - brak miejsca na magazynowanie paliwa no i na konieczne codzienne czynności. Olej był droższy , a pompy ciepła według mnie w naszym klimacie się jeszcze nie sprawdziły, ekipy je montujące nie mają doświadczenia, a ja nie chciałem eksperymentować, no i cena pomp też jest zawrotna. Z pieców wybrałem jeden ze średniej półki pieców kondensacyjnych i jestem zadowolony. Podłączyłem piec pod monitoring i teraz śpię spokojnie nawet w zimie na urlopie. Oto fotki mojej kotłowni:

834a9e74.jpg

8780cfa3.jpg

pozdrawiam:

Darek



hej
przede wszystkim pięknie wykonana kotłownia !!!!! a pytanko - po co wymiennik ciekła widoczny na foto ???? jaki koszt ogrzewania w ciągu roku - jak z jakościa sprzetu - planuję ta samą firmę jako moje grzanie powiesić icon_smile.gif myslę o podłogówce na całej powierzchni łącznie z poddaszem - 130 m2 - kubatura 555m3 - rekuperację i ewentualnie solary

Link do komentarza
ja bym chciała namiar na tego co zrobi rekuperator za 4 tysiące icon_biggrin.gif tak z czystej ciekawości bo po przeszukaniu iluś tam ofert najtańszą wycenę mieliśmy za 16 tys i poszła do kosza icon_biggrin.gif Może my jacyś jesteśmy dziwni, ale nie szukamy jakichś kosmicznych rozwiązań, mamy poprostu gazowe ogrzewanie plus kominek z nawiewem. Zgadzam się całkowcie że najwazniejsza jest wygodna i bezobsługowośc.
Tukaj ja tez kupuję vaillanta (podpinam sie pod pytanie norbiwolow) ale zasobnik chciałam kupić tańszy, nie vaillantowski. Rozmawiam z wieloma osobami grzejącymi się gazem i znów te koszty w nowoczesnych domach nie są az takie powalające, zwykle mieszcza sie w zimie w 300-400 zł miesięcznie. A jakie będą u mnie napisze po zimie.
Norbiwolow ale chcesz kłaść płytki w całym domu? Bo tu już był wiele razy ten temat omawiany i wiele osób uwaza (i chyba tak jest) że pod deskę czy panele nie warto kłaśc podłogówki I że nie jest to dobry pomysł pomimo że teoretycznie można. Ja mam podłogówkę tam gdzie płytki, czyli kuchnia, obie łazienki, wiartrołap, jadalnia i hall. W reszcie pomieszczeń kładziemy deskę baltic wood bez podłogówki.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...