Skocz do zawartości

Czy posadzić orzech włoski?????????


Jagódka

Recommended Posts

Cytat

Chciałabym w swoim ogrodzie posadzić orzech włoski.Obawiam się jednak trochę, bo słyszałam opinie,że zatruwa on glebę i rośliny nie najlepiej pod nim rosną.Czy to prawda???????



Orzech włoski wydziela związki, które hamują rozwój innych roślin. Najwięcej tych związków jest w liściach, dlatego tak , jak pisała Marcyśka trzeba je grabić i palić,a ziemię wokół orzecha włoskiego należy zasilać jakimś nawozem organicznym, np kompostem
Link do komentarza
Orzech włoski (Juglans regia) zawiera związki allelopatyczne, które niekorzystnie wpływają na sąsiadujące rośliny (związki te powodują na przykład ograniczenie syntezy białek). Szczególnie niebezpieczny jest pod tym względem jednak inny gatunek orzecha – orzech czarny (Juglans nigra), który przez korzenie wydziela substancję juglon, działającą na rośliny w promieniu do kilkudziesięciu metrów. Rośliny te wolniej rosną lub obumierają; w największym stopniu dotyczy to okazów w promieniu kilkunastu metrów. Niekorzystne oddziaływanie orzecha czarnego dotyczy także zwierząt (powoduje na przykład alergię). Orzech włoski wydziela znacznie mniej juglonu, ale wszystkie części rośliny go zawierają.
Link do komentarza
Cytat

Chciałabym w swoim ogrodzie posadzić orzech włoski.Obawiam się jednak trochę, bo słyszałam opinie,że zatruwa on glebę i rośliny nie najlepiej pod nim rosną.Czy to prawda???????



To prawda, orzech nie jest miły dla roślin wokół. Jednak własne orzechy prosto z drzewa to jest coś co kusi. I jeśli ktoś ma dziąkę na tyle dużą że może odżaować te kilka czy kilkanaście metrów.. Ja lubię orzechy i mówię : warto.
Link do komentarza
Cytat

To prawda, orzech nie jest miły dla roślin wokół. Jednak własne orzechy prosto z drzewa to jest coś co kusi. I jeśli ktoś ma dziąkę na tyle dużą że może odżaować te kilka czy kilkanaście metrów.. Ja lubię orzechy i mówię : warto.



A czy to prawda,że orzech włoski nie może być sadzony w odległości mniejszej niż 5 m od granicy działki?- Tak mi się coś kiedyś "obiło o uszy"...
Link do komentarza
Cytat

Jakiś zakaz administracyjny? Nic nie wiem na ten temat ale jest to rozsądne. Tylko kto by miał taki zakaz egzekwować?


Co do odległości od granicy to trudno powiedzieć, jednak jak orzech nam się znudzi i będziemy chcieli go wyciąć to musimy mieć na to pozwolenie z wydziału środowiska.
Link do komentarza
Jak czasem zdarza mi się posmakować pysznych orzechów u znajomych,to byłbym w stanie poświęcić te parędziesiąt m2 zieleni pod nim,byle by tylko mieć taki rarytas w ogródku.Problem polega na tym,że nie zawsze jest pewność,co nam wyrośnie.
Moja mama ma piękne drzewko orzecha laskowego o bordowych liściach.To normalne drzewo o pojedynczym pniu a nie rozległe krzaczysko.Trzeba tylko od jego młodości wycinać wszystkie boczne odrosty pozostawiając tylko jeden.Po 15-tu latam ma z 5m wysokości i piękną,kształtną koronę wzbudzając zainteresowanie i zdziwienie przechodniów.
Poza tym orzechy.
Link do komentarza
Cytat

Jak czasem zdarza mi się posmakować pysznych orzechów u znajomych,to byłbym w stanie poświęcić te parędziesiąt m2 zieleni pod nim,byle by tylko mieć taki rarytas w ogródku.Problem polega na tym,że nie zawsze jest pewność,co nam wyrośnie.
Moja mama ma piękne drzewko orzecha laskowego o bordowych liściach.To normalne drzewo o pojedynczym pniu a nie rozległe krzaczysko.Trzeba tylko od jego młodości wycinać wszystkie boczne odrosty pozostawiając tylko jeden.Po 15-tu latam ma z 5m wysokości i piękną,kształtną koronę wzbudzając zainteresowanie i zdziwienie przechodniów.
Poza tym orzechy.


Po 15-tu latach ... no właśnie - to strasznie długo . Ja jednak kupię sobie orzechy na bazarku. 10zł/kg kosztują - nikt ich nie pryska (są przecież w koszulkach i skorupkach) - więc nie grozi nam, że kupimy trujące - tak jak to bywa z truskawkami często!!!
Link do komentarza
Che,che...,a na jakiej podstawie sądzisz,że pod skorupkę nic nie wniknie?Przecież roślinka sobie już tam przetransportuje wszystkie opryski do środka.Taka sprytna jest.
A tak na marginesie,to słyszał ktoś o robaczywych orzechach włoskich?Bo ja nie.
Laskowe,owszem,robaczywieją czasem strasznie,ale włoskie?
Link do komentarza
Cytat

Może jest jakiś sposób na to,żeby był i orzech włoski i w jego pobliżu jakieś inne roślinki?



Trzeba by poeksperymentować. Jak wiadomo każda potwora... Man tylko nadzieję że nie okaże się że jedyną rośliną znoszącą towarzystwo orzecha jest pokrzywa albo oset. (Żartuję oczywiście)
Link do komentarza
Cytat

Che,che...,a na jakiej podstawie sądzisz,że pod skorupkę nic nie wniknie?Przecież roślinka sobie już tam przetransportuje wszystkie opryski do środka.Taka sprytna jest.
A tak na marginesie,to słyszał ktoś o robaczywych orzechach włoskich?Bo ja nie.
Laskowe,owszem,robaczywieją czasem strasznie,ale włoskie?


Moja babcia ma orzech włoski u siebie na podwórku - nigdy nie ma w orzechach robaków - a nigdy to drzewo nie było opryskiwane !! Jest tak ogromne, że opryskiwanie go czymkolwiek jest wręcz niemożliwe.
Link do komentarza
Cytat

Trzeba by poeksperymentować. Jak wiadomo każda potwora... Man tylko nadzieję że nie okaże się że jedyną rośliną znoszącą towarzystwo orzecha jest pokrzywa albo oset. (Żartuję oczywiście)



Takie eksperymenty są czasochłonne, może ktoś z Was ma jakiś namacalny przykład, która "potwora" chciałaby rosnąć koło takiego "adoratora"(orzech włoski)? icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ale też w jego pobliżu nie pojawiają się muchy i komary,czyli jak rośnie nie za daleko od okien sypialni,to żadnego bzzzzz w nocy icon_mrgreen.gif


Tego nie wiedziałam - zaskoczyła mnie ta wiadomość - bądź co bądź miła ... chyba posadzę orzech przy tarasie bo latem komary strasznie utrudniają nam grilowanie...
Ale czy jesteś tego pewien, że odstraszają komary????
Link do komentarza
Cytat

Tego nie wiedziałam - zaskoczyła mnie ta wiadomość - bądź co bądź miła ... chyba posadzę orzech przy tarasie bo latem komary strasznie utrudniają nam grilowanie...
Ale czy jesteś tego pewien, że odstraszają komary????



Tak- to prawda, też o tym słyszałem. Podobno wszelkiej maści owady, a szczególnie komary nie lubią zapachu jego liści...
Link do komentarza
Cytat

Cóż....,starsi ludzie często wierzą w dziwne rzeczy,ale o tym działaniu orzecha słyszałem w różnych regionach kraju,więc to nie jest jakiś miejscowy mit raczej.


Ja mam jeden argument przeciw. Jeśli orzech faktycznie odstasza komary to dlaczego nie ma na rynku środków przeciw komarom na bazie orzecha?
Link do komentarza
Cytat

A tak na marginesie,to słyszał ktoś o robaczywych orzechach włoskich?Bo ja nie.
Laskowe,owszem,robaczywieją czasem strasznie,ale włoskie?


No i stało się!
Właśnie wczoraj natknąłem się na pierwszy w życiu robaczywy orzech włoski.W środku była jakby pajęczynka z ziarenkami i dziurka.Osobnika,który ją wykonał nie zlokalizowałem.Na zewnątrz nie zwiał,bo w skorupce nie było otworu.Pewnie wysechł razem z orzechem.
Link do komentarza
Cytat

No i stało się!
Właśnie wczoraj natknąłem się na pierwszy w życiu robaczywy orzech włoski.W środku była jakby pajęczynka z ziarenkami i dziurka.Osobnika,który ją wykonał nie zlokalizowałem.Na zewnątrz nie zwiał,bo w skorupce nie było otworu.Pewnie wysechł razem z orzechem.



To może być jakaś choroba. Orzech pod skorupką wygląda jak porosły pleśnią. Rzadko się to zdarza. Można jeszcze znaleźć takie suche zczerniałe orzechy. Nie wiem czy to wiek czy też choroba.
Link do komentarza
Cytat

Ja mam jeden argument przeciw. Jeśli orzech faktycznie odstasza komary to dlaczego nie ma na rynku środków przeciw komarom na bazie orzecha?



Nie wiem dokładnie, czy na rynku nie ma takich preparatów, wiem natomiast,że moja babcie robiła taką miksturę: części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) smarowała octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Smarowała się też sokiem z liści bazylii, który ma podobno również działanie odstraszające...więc coś chyba w tym jest icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie wiem dokładnie, czy na rynku nie ma takich preparatów, wiem natomiast,że moja babcie robiła taką miksturę: części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) smarowała octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Smarowała się też sokiem z liści bazylii, który ma podobno również działanie odstraszające...więc coś chyba w tym jest icon_biggrin.gif



Nie wiem co na to panie. Jeśli ocet jest zdrowy na cerę to pewnie zaczną używać takiej mieszanki. Jeśli nie komary mogą spać spokojnie.
Link do komentarza
Cytat

To może być jakaś choroba. Orzech pod skorupką wygląda jak porosły pleśnią. Rzadko się to zdarza. Można jeszcze znaleźć takie suche zczerniałe orzechy. Nie wiem czy to wiek czy też choroba.


Nie,nie....,to na 100% jakiś robal.W miąższu orzecha wydrążone były otworki.Nie był spleśniały i zczerniały.
Link do komentarza
Cytat

Nie wiem co na to panie. Jeśli ocet jest zdrowy na cerę to pewnie zaczną używać takiej mieszanki. Jeśli nie komary mogą spać spokojnie.


Raczej co na to Panowie? icon_biggrin.gif Osobiście nie chciałbym siedzieć koło takiej Pani, od której zamiast wody toaletowej czuć ocet ( z domieszką orzecha włoskiego)icon_biggrin.gif .
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To błąd i nieznajomość tematu. Beton jest ok Jak dasz samą folię na chudziaka to po kilku latach zgnoisz styropian, stracisz izolacyjność cieplną posadzki. Większe rachunki za ogrzewanie wyrównają sknerstwo, czyli  brak papy, pozorna  oszczędność na papie termozgrzewalnej, dyfuzja  ci dokopie.   To daj samą folię bez styropianu, wtedy zaoszczędzisz już na maxa. Jak dziecko we mgle.    
    • Powinien Pan wnieść do sądu wniosek o przywrócenie posiadania tegoż przejazdu. Bez znaczenia czy był on prawny, czy bezprawny – naniesiony na mapy, czy nie – szereg lat używany jako przejazd stanowi o posiadaniu, a jego zagrodzenie daje Panu prawo żądania przywrócenia stanu poprzedniego.
    • I przegród "ruchomych".  Bo najwięcej ciepła spiernicza "powierzchniami wspólnymi". Chociażby klatką schodową. Drzwiami i oknami.
    • Nie tylko wylewka oddaje wilgoć, ale i przyjmuje. Chociażby z powietrza. A jeśli położyłeś na nią styropian w folii, to na folii się skrapla i nie odparowuje. Stąd kształt mokrej plamy. Kiedy to robiłeś, znaczy chudziak i wylewkę? Czy ten piasek pod chudziakiem był suszony?
    • Jeżeli istniejąca izolacja i kołki przeniosą ciężar następnej warstwy to ok. Klasa A – domy jednorodzinne zużywające rocznie mniej niż 63 kWh energii na m2 oraz bloki i kamienice z wynikiem poniżej 59 kWh.   Zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła – dzięki temu można uniknąć „uciekania” ciepła przez wentylację, co może powodować duże straty na ogrzewaniu,   Dodać odatkową izolację przegród zewnętrznych, lub wykonanie ocieplenia materiałem o bardzo dobrych parametrach (w przypadku budynków nieocieplonych) – czasami wystarczy ocieplić stropodach wełną lub wybrać styropian grafitowy, aby znacznie zmniejszyć zapotrzebowanie roczne,   Dodać instalację fotowoltaiczną na dachu – to jeden ze skuteczniejszych sposobów na obniżenie współczynnika EP nawet o 30%, a zaletą takiej inwestycji jest mała inwazyjność i możliwość przeprowadzenia prac nawet, gdy wszystkie prace budowlane i wykończeniowe zostały zrealizowane.   Wymiana stolarki itd.   Trzeba zrobić Audyt, czyli dowiadujemy się jak jest teraz, a następnie doprojektować zmiany, które wpłyną na polepszenie  klasyfikacji energetycznej tego budynku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...