Skocz do zawartości

Projekty typowe - zły standard


Recommended Posts

Chciałbym porozmawiać na temat złych nawyków architektów.

Mnie przede wszystkim denerwują schody zabiegowe, szczerze mówiąc nie znam projektu, który od razu oferowałby schody ze spocznikiem. Z czego to wynika?
Ja wiem, że na projekcie to ładnie wygląda, bo oszczedzają miejsce, ale jest to strasznie niewygodne.

I jeszcze jedno często dużym błądęm jest nanoszenie przez architektów wyposażenia wnętrz w niewłaściwej skali i później się okazuje, że w łazience nie wejdzie mi duża wanna i dwie uwmywali tak jak na rysunku.

Pozdrawiam
Sławomir
Link do komentarza
Cytat

Chciałbym porozmawiać na temat złych nawyków architektów.

Mnie przede wszystkim denerwują schody zabiegowe, szczerze mówiąc nie znam projektu, który od razu oferowałby schody ze spocznikiem. Z czego to wynika?
Ja wiem, że na projekcie to ładnie wygląda, bo oszczedzają miejsce, ale jest to strasznie niewygodne.

I jeszcze jedno często dużym błądęm jest nanoszenie przez architektów wyposażenia wnętrz w niewłaściwej skali i później się okazuje, że w łazience nie wejdzie mi duża wanna i dwie uwmywali tak jak na rysunku.

Pozdrawiam
Sławomir


Zgadza się - nanoszenie wyposażenia wnętrz w złej skali jest nagminne. w każdym salonie jest zawsze dużo mebli, a mimo to jeszcze mnóstwo miejsca (wydawałoby się duzy salon), a łazienkach jest wszystko co trzeba i jeszcze duzo przestrzeni, ale to tylko w projektach. Wystarczy wziąc miarkę i już czar pryska.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Witam
Zgadzam się najczęściej projektanci projektują kuchnie i łazienkę tak by nie były przy sobie a przecież lepiej jest kiedy rury kanalizacyjne są w jednym miejscu i jeszcze by piwniczka była pod spodem.



Czy naprawdę w przypadku domu jednorodzinnego ma to znaczenie????...

Mnie osobiście inna rzecz denerwuje w projektach naszych architektów... wszystko co do tej pory znalazłem to sa domy projektowane jak mieszkania w bloku. Dorobiona jest do tego teoria typu "podział na część dzienną i nocną" ale praktyka wygląda tak, że w jednej połowie domu jest salon z kuchnią a w drugiej sypialnie jedna obok drugiej połączone korytarzem, pośrodku którego jest wejście do domu i łazienka... dla mnie KOSZMAR.

Jestem właśnie na etapie poszukiwania projektu domu do 140m2... przeryłem wszystko co możliwe i nie znalazłem dokładnie NIC co odpowiadałoby moim oczekiwaniom względem DOMU A NIE MIESZKANIA w bloku.

Wiecie gdzie dopiero znalazłem projekt, który mi się podoba??... na amerykańskich stronach z gotowymi projektami.
Oto on: http://www.houseplans.com/plan_details.asp?id=3674

Dlaczego akurat ten mi się podoba?.. otóż spójrzcie na rozkład pomieszczeń:

po pierwsze - część dzienna ta do życia gdzie nawięcej się przebywa jest w środku chałupy... wejście też prowadzi z dworu do tej części bez żadnych zbędnych labiryntów!!.. jest tylko mały przedsionek.

po drugie - części sypialniane są DWIE po dwóch przeciwnych stronach domu. Po jednej stronie jest tzw. Master Bedroom czyli sypialnia dla państwa domu z własną łazienką i ogromną garderobą... moja kobita aż zapiszczała z radości jak to zobaczyła... powodów kilka.. domyślcie się. Druga część sypialniana dla dzieci lub gości ma swoją własna łazienkę i znajduje sie po drugiej stronie domu. Stwarza to dwie części odpoczynkowe dla dwóch różnych grup -> dzieciaki jak sobie chcą to mogą siedzieć we własnych pokojach i nawet głośno słuchać muzyki w czasie gdy tatuś siedzi w salonie a mamusia czyta w ciszy i spokoju książkę w sypialni... W polskim projekcie każdy każdemu przeszkadza.

po trzecie - wejście z garażu!!!.. prowadzi przez pomieszczenie typu pralnia DO KUCHNI!!.. a co zwykle robimy po przyjeździe z pracy do domu????... ja zwykle bez zdejmowania kurtki i butów smaruję właśnie do kuchni zanieść zakupy.

po czwarte - przestrzeń jest całkowicie wykorzystana użytkowo!!.. tu brak jest kompletnie bezużytecznych labiryntów korytarzy z drzwiami rozmieszczonymi po bokach jak w hotelu!!.

No to się rozpisałem icon_smile.gif)... ciąg dalszy moich rozważań nastąpi jeśli zechcecie icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Czy naprawdę w przypadku domu jednorodzinnego ma to znaczenie????...

Mnie osobiście inna rzecz denerwuje w projektach naszych architektów... wszystko co do tej pory znalazłem to sa domy projektowane jak mieszkania w bloku. Dorobiona jest do tego teoria typu "podział na część dzienną i nocną" ale praktyka wygląda tak, że w jednej połowie domu jest salon z kuchnią a w drugiej sypialnie jedna obok drugiej połączone korytarzem, pośrodku którego jest wejście do domu i łazienka... dla mnie KOSZMAR.

Jestem właśnie na etapie poszukiwania projektu domu do 140m2... przeryłem wszystko co możliwe i nie znalazłem dokładnie NIC co odpowiadałoby moim oczekiwaniom względem DOMU A NIE MIESZKANIA w bloku.

Wiecie gdzie dopiero znalazłem projekt, który mi się podoba??... na amerykańskich stronach z gotowymi projektami.
Oto on: http://www.houseplans.com/plan_details.asp?id=3674

Dlaczego akurat ten mi się podoba?.. otóż spójrzcie na rozkład pomieszczeń:

po pierwsze - część dzienna ta do życia gdzie nawięcej się przebywa jest w środku chałupy... wejście też prowadzi z dworu do tej części bez żadnych zbędnych labiryntów!!.. jest tylko mały przedsionek.

po drugie - części sypialniane są DWIE po dwóch przeciwnych stronach domu. Po jednej stronie jest tzw. Master Bedroom czyli sypialnia dla państwa domu z własną łazienką i ogromną garderobą... moja kobita aż zapiszczała z radości jak to zobaczyła... powodów kilka.. domyślcie się. Druga część sypialniana dla dzieci lub gości ma swoją własna łazienkę i znajduje sie po drugiej stronie domu. Stwarza to dwie części odpoczynkowe dla dwóch różnych grup -> dzieciaki jak sobie chcą to mogą siedzieć we własnych pokojach i nawet głośno słuchać muzyki w czasie gdy tatuś siedzi w salonie a mamusia czyta w ciszy i spokoju książkę w sypialni... W polskim projekcie każdy każdemu przeszkadza.

po trzecie - wejście z garażu!!!.. prowadzi przez pomieszczenie typu pralnia DO KUCHNI!!.. a co zwykle robimy po przyjeździe z pracy do domu????... ja zwykle bez zdejmowania kurtki i butów smaruję właśnie do kuchni zanieść zakupy.

po czwarte - przestrzeń jest całkowicie wykorzystana użytkowo!!.. tu brak jest kompletnie bezużytecznych labiryntów korytarzy z drzwiami rozmieszczonymi po bokach jak w hotelu!!.

No to się rozpisałem icon_smile.gif)... ciąg dalszy moich rozważań nastąpi jeśli zechcecie icon_wink.gif


Czy to jest dom parterowy? Jakie ma wymiary?
Link do komentarza
Cytat

Chciałbym porozmawiać na temat złych nawyków architektów.

Mnie przede wszystkim denerwują schody zabiegowe, szczerze mówiąc nie znam projektu, który od razu oferowałby schody ze spocznikiem. Z czego to wynika?
Ja wiem, że na projekcie to ładnie wygląda, bo oszczedzają miejsce, ale jest to strasznie niewygodne.

I jeszcze jedno często dużym błądęm jest nanoszenie przez architektów wyposażenia wnętrz w niewłaściwej skali i później się okazuje, że w łazience nie wejdzie mi duża wanna i dwie uwmywali tak jak na rysunku.

Pozdrawiam
Sławomir


Przymierzam sie do projektu, który ma i schody ze spoczynkiem i pomieszczenie na sprzęt ogrodowo-sportowy, spiżarkę, garderobę, suszarnię itp., jest to projekt prac. Dobre Domy - Planeta 2. Czy ktoś wie gdzie można zobaczyć taki dom o ok. Warszawy?
Link do komentarza
Cytat

Dopiero teraz zajrzałam do projektu, jest fajny, ale brakuje tak jak w wielu naszych kotłowni / czym będzie ogrzewany?/, pomieszczenia na rowery, sprzęt ogrodniczy itp. podręczne drobiazgi. Dla mnie o jeden pokój za mało.



Hej!... mi chodziło raczej o filozofię rozmieszczenia pomieszczeń niż o ich ilość, która wcale nie jest taka mała.
Weź pod uwagę, że łazienka przypieta do MasterBedRoom jest ogromna i spokojnie można ją zmniejszyć o 1/3 i tym kosztem wydzielić pomieszczenie na kotłownię dostępne np. z garażu.
Innym miejscem, które ja bym zmienił jest DinningRoom.. wg mnie kompletnie nie potrzebny a po odgrodzeniu od reszty domu idealne miejsce na gabinecik.

A rowery.... to trzyma się w garażu. Inne graty na strychu, który w tym przypadku jest ogromny.
Link do komentarza
Cytat

Hej!... mi chodziło raczej o filozofię rozmieszczenia pomieszczeń niż o ich ilość, która wcale nie jest taka mała.
Weź pod uwagę, że łazienka przypieta do MasterBedRoom jest ogromna i spokojnie można ją zmniejszyć o 1/3 i tym kosztem wydzielić pomieszczenie na kotłownię dostępne np. z garażu.
Innym miejscem, które ja bym zmienił jest DinningRoom.. wg mnie kompletnie nie potrzebny a po odgrodzeniu od reszty domu idealne miejsce na gabinecik.

A rowery.... to trzyma się w garażu. Inne graty na strychu, który w tym przypadku jest ogromny.


Wiesz my jesteśmy już we dwoje wybraliśmy prosty dom z hb studio mniszka c co prawda zrobiliśmy kilka zmian powiększyliśmy sypialnie z 13,7 do 19,5 wyprostowaliśmy jedną tylną ścianę, no i powiększyliśmy wiatrołap i powiem ,że projekty z hb studio są naprawdę dobre.Kotłownię przeniosłam koło garażu,Uważam ,że projekty naszych architektów mają prawdopodobnie tyle samo błędów co innych nacji maja
Link do komentarza
Cytat

Witam
Zgadzam się najczęściej projektanci projektują kuchnie i łazienkę tak by nie były przy sobie a przecież lepiej jest kiedy rury kanalizacyjne są w jednym miejscu i jeszcze by piwniczka była pod spodem.


A to dlatego, że większość budujących szuka łatwego w budowie i taniego domu - a te szczegóły o których napisałeś (i wiele innych) właśnie sprawiają że budowa takiego domu mniej kosztuje.
Architekci dostosowują projekty do potrzeb klientów - a więcej jest klientów właśnie na takie domy.
Link do komentarza
Cytat

Hej!... mi chodziło raczej o filozofię rozmieszczenia pomieszczeń niż o ich ilość, która wcale nie jest taka mała.
Weź pod uwagę, że łazienka przypieta do MasterBedRoom jest ogromna i spokojnie można ją zmniejszyć o 1/3 i tym kosztem wydzielić pomieszczenie na kotłownię dostępne np. z garażu.
Innym miejscem, które ja bym zmienił jest DinningRoom.. wg mnie kompletnie nie potrzebny a po odgrodzeniu od reszty domu idealne miejsce na gabinecik.

A rowery.... to trzyma się w garażu. Inne graty na strychu, który w tym przypadku jest ogromny.


Gdzie będziecie przyjmować gości i rodzinnie jadać gdy zrezygnujesz z dinning-roomu? Salon nie jest az tak olbrzymi.Na razie mieszkam w bloku, a kupując mieszkanie wzięłam 1 pokój więcej na jadalnię ze względu na posiadany z poprzedniego lokum stół z 8 krzesłami i nigdy tego nie żałowałam.
Link do komentarza
Cytat

Gdzie będziecie przyjmować gości i rodzinnie jadać gdy zrezygnujesz z dinning-roomu? Salon nie jest az tak olbrzymi.Na razie mieszkam w bloku, a kupując mieszkanie wzięłam 1 pokój więcej na jadalnię ze względu na posiadany z poprzedniego lokum stół z 8 krzesłami i nigdy tego nie żałowałam.



Raczej nie zamierzam kupować projektu w Hameryce icon_smile.gif)
Ten ma służyc za wzór do wykonania projektu indywidualnego i przywołałem go tu aby pokazać koncepcję rozplanowania pomieszczeń, która według mnie ma bardzo praktyczny sens, czyli:
- po pierwsze nie marnuje się miejsca na bezsensowne korytarze i hole, które w większości ogladanych projektów jakie znalazlem na polskich strona zajmują nawdet do 25% powierzchni domu!!.. jedna czwarta domu na korytarze?... nigdy w zyciu!!
- po drugie chodzi o rodzielenie dwóch częsci sypialnych częścią dzienną, dzięki czemu dzieciaki nie włażą w drogę rodzicom... no sorry ale ja moja pani jeszcze czasem TO robimy (nawet często icon_razz.gif ) i bywa, że nocą trza się udać na golasa do łazienki... Chociaż obawiam się co będzie po wybudowaniu domu wszak z wątku o bidecie wynika, że po postawieniu chałupy ludziom sie juz wszystkiego odechciewa icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Stwarza to dwie części odpoczynkowe dla dwóch różnych grup -> dzieciaki jak sobie chcą to mogą siedzieć we własnych pokojach i nawet głośno słuchać muzyki w czasie gdy tatuś siedzi w salonie a mamusia czyta w ciszy i spokoju książkę w sypialni... W polskim projekcie każdy każdemu przeszkadza.



To jest właśnie problem ameryki (Polski również ostatnio zaczyna to dotyczyć) - nikt nie poświęca dzieciom czasu - wydzielić dzieciom pokoje wstawić tam telewizor, komputer, wieżę stereo itp. i niech sobie coś tam robi, bo mamusia chce sobie poczytać książkę w spokoju a tatuś obejrzeć telewizję itd. itd. Każdy osobno - nikt ze sobą nie rozmawia...
Link do komentarza
Cytat

To jest właśnie problem ameryki (Polski również ostatnio zaczyna to dotyczyć) - nikt nie poświęca dzieciom czasu - wydzielić dzieciom pokoje wstawić tam telewizor, komputer, wieżę stereo itp. i niech sobie coś tam robi, bo mamusia chce sobie poczytać książkę w spokoju a tatuś obejrzeć telewizję itd. itd. Każdy osobno - nikt ze sobą nie rozmawia...



Jessooo!!!... czy kobieta zawsze musi odwrócić kota ogonem???
A może uważasz, że ludzie nie potrzebują własnego intymnego miejsca??... i to zarówno dzieci jak i rodzice... to czy dziecko ma telewizor w pokoju i czy się z nim gada czy zostawia samopas bynajmniej nie zależy od rozkładu pomieszczeń w chałupie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...