Skocz do zawartości

Nowa podłoga OSB - czy montować folie paroizolacyjną


Recommended Posts

Chciałbym wyremontować pomieszczenia na piętrze w przedwojennym budynku gdzie stropy są drewniane z polepą. Podłogi na piętrze są drewniane (stan drewna bardzo dobry), ale za to bardzo nierówne i chciałem je podnieść i wyrównać na kratownicy drewnianej z dodatkowo pomocą M systemu od Atlas. A na to położyć płyty OSB lub MFP 22mm. W przestrzeń pomiędzy płytą, a starą podłogą chciałem rozłożyć wełnę mineralną. Zastanawiam się czy w takim przypadku powinienem użyć folii paroizolacyjnej pod wełnę?
Pomieszczenia na dole to lokale usługowe, ogrzewane, bez wilgoci i dość często wietrzone.

Będę wdzięczny za pomoc :)

Link do komentarza

Nie dawałbym folii w takiej podłodze. Pokrycie jej płytą drewnopochodną też jest bardzo ryzykowne. Taka płyta praktycznie uniemożliwia oddawanie wilgoci, tworzy warstwę nieprzepuszczalną.

Jaka jest dokładnie budowa tej podłogi? Czy to deski na legarach? Jak jest wentylowana przestrzeń pod deskami? W bardzo starych budynkach ta przestrzeń podpodłogowa często łączy się z kanałem wentylacyjnym w kominie, a wloty powietrza są za zapewnione dzięki szczelinom przy listwach przyściennych.

Link do komentarza

Tak, są to deski na legarach. Pomiędzy legarami jest jakaś polepa + piasek na wierzchu, a pod nią znowu jakieś deski. Pod legarami jest odeskowanie by ta polepa i piasek nie poleciała na dół. I na legarach podłoga drewniana. 

Co do wentylacji to trudno powiedzieć czy jakaś tam jest. Jedyne co mogę z pewnością powiedzieć, że pod deskami jest ok 5-8 cm przestrzeni do tego piachu / polepy. Kanałów wentylacyjnych nie zaobserwowałem. W tym budynku kiedyś było dużo pieców kaflowych (można ten budynek uznać za a'la kamienice), które zostały rozebrane X lat temu a razem z nimi pozbyto się nadmiarowych kominów

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć,   chciałbym poradzić się w kwestii kanalizacji. Otóż mój problem wygląda tak, że pomiędzy domem a studzienką rewizyjną kanalizacji, którą mam na działce uda mi się maksymalnie uzyskać różnice wysokości 90 cm na 7 metrach odległości.  Daje to spadek rury na tym odcinku około 13%.    Reasumując, na domu spadek 2%, pomiędzy domem a studzienką (7 metrów) 13% i pomiędzy studzienką a główną nitką 4%   Ja wiem, że optymalny spadek to 2% natomiast interesuje mnie czy ktokolwiek był zmuszony użyć tak dużego spadku i u niego to funkcjonuje. Znalazłem kilka informacji, że dopuszczalny jest spadek 15%.   Pozdrawiam Mikołaj.
    • Dzień dobry,  W maju ubiegłego roku zamieszkałem w domu. Dziś zauważyłem około 30 do 50 cm nad oknami dachowymi takie dziwne plamy na membranie. Te plamy na te chwile są suche membrana uniosła się do góry tak jak kartka papieru która jest zmoczona i potem wyschnie. Dach pokryty blachodachówką panelową. Strych nie jest ocieplony. Pomiędzy parterem a strychem legary z drewna i 35 cm wełny mineralnej. Wokół dwóch kominów i we wszystkich innych newralgicznych miejscach takie coś nie występuje.  Macie Państwo pomysły co to i czy to może być groźne ? Podejrzewam że ma to coś wspólnego z wykraplaniem się wody, lub niepoprawną obróbką okien dachowych.  
    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...