Skocz do zawartości

Boisko w ogrodzie


Recommended Posts

Coraz częściej mamy duże ogrody, które są niezagospodarowane, jeśli mamy wolne środki warto zrobić przydomowe boisko dla siebie i swoich dzieci. Jest to inwestycja, która będzie nas cieszyć wiele lat.
Aktualnie na rynku jest rewelacyjne rozwiązanie czyli nawierzchnia polipropylenowa. 
Jest ona bezpieczna dla układu mięśniowo-stawowego. Całkowicie bezobsługowa i nie generuje kosztów utrzymania. 
więcej można poczytać tutaj: 

https://nocero.eu/blog/show/6,jak-stworzyc-kort-tenisowy-na-wlasnym-podworku.html

 

oraz tutaj 

https://nocero.eu/blog/show/3,boisko-w-ogrodzie-z-nawierzchnia-sportowa-nocero.html

93365F5A-BFEC-4C03-B917-73B5B014AD1D.jpeg

Link do komentarza
13 minut temu, NOCERO napisał:

 warto zrobić przydomowe boisko dla siebie i swoich dzieci.  

Ależ po pierwsze - tutaj nie ma niczego naturalnego. Więc to jest tylko ogród wspomnień.

A po drugie - To tak jakby dla wypicia butelki piwa, kupować browar. Bezsensowne wyrzucenie pieniędzy.

No chyba, że rodzina jest duża i można co najmniej dwie drużyny piłkarskie zestawić.

Link do komentarza

Nikt nie mówi o budowie boiska 100x60. Wystarczy, że grasz w tenisa regularnie. Każde wyjście kosztuje bo trzeba wynająć kort i dostosować się do dostępnych godzin. 
W sytuacji kiedy masz swój własny kort, grasz kiedy i ile chcesz.

Wynajem kortu na 1h gry to 100zł, grasz codziennie po 2h czyli 200zł X 20 dni w miesiącu jest to 4000zl miesięcznie 

Rocznie 48000zł. Jest to koszt tylko wynajmu kortu do tego doliczyć trzeba dojazdy.

Czas zwrotu domowego kortu to maksymalnie dwa lata.

Oczywiście nie każdy chodzi grać codziennie i nie każdego stać na takie boisko ale to tak samo jak nie każdego stać na nowego mercedesa. 😁

Link do komentarza
15 minut temu, NOCERO napisał:

 W sytuacji kiedy masz swój własny kort, grasz kiedy i ile chcesz.

 

Mój były szef planował niegdyś budowę domu i od architekta zażyczył sobie zaprojektowania piwnicy, która miała być przeznaczona do gry w bilard. Plus zaplecze oczywiście. Wyszło mu ponad sześćset tysięcy dodatkowych kosztów do reszty domu (dzisiaj to byłoby co najmniej dwa, trzy razy więcej). Tyle miał go kosztować bilard. Zrezygnował. Obliczył, że Marriott wychodzi mu taniej.

 

A poza tym z kim grać?

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Mój były szef budował sobie dom - zapewniam, że nie był to mały domek... koszty się nie liczyły...

Jako że z kilkoma kolegami chodził na siłownię - dwa, trzy razy w tygodniu (potem były afterparty :yahoo:w drodze do domu) - postanowił "zaoszczędzić" na karnetach  i zrobić sobie siłownię w piwnicy - zapewniam, że nie najmniejszej - i zainwestował w klimę, sprzęt odpowiedni - zapewniam, że nie "budżetowy" - wyszła niemal profesjonalna siłownia...

Oczywiście było "uroczyste otwarcie", pierwsze treningi... chyba potem ze cztery spotkania i... żona zaczęła narzekać, że panie sprzątające "domek" mają dużo roboty z wycieraniem kurzu ze sprzętu, oczywiście nieużywanego...

 

Okazało się, że w tych wyjściach na siłownię, bardziej chodziło o WYJŚCIE I SPOTKANIE, niż o ćwiczenia na siłowni...

 

Wróżę, że takie boisko - podobnie jak ta siłownia - to przerost formy nad treścią...

 

 

Dnia 19.02.2023 o 14:57, NOCERO napisał:

Wynajem kortu na 1h gry to 100zł,

plus spotkanie "na obcym terenie"... na SWOIM korcie - tego nie znajdą... chyba że któreś dziecko pójdzie w świat, tak jak np. Iga i za jakiś czas nakłady się "zwrócą":blowup:

Link do komentarza

Gdybym był bogaty, dyby dyby dyby... to taki kort bym sobie zrobił pod domem, chociaż ja nie płacę za kort gminny pod domem, jest chyba właśnie z takiego materiału jak na pierwszej focie. Druga sprawa, że grunt musi być płaski, a u nas o to ciężko, bo ten co na nim gram, to jest grunt po dziadku, w zasadzie na terenie zalewowym, także jest wiele rzeczy na nie, ale bogatemu kto zabroni... myślę że są większe fanaberie, np podgrzewane 500m drogi u braci Koral.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza
3 godziny temu, podczytywacz napisał:

. chyba że któreś dziecko pójdzie w świat, tak jak np. Iga i za jakiś czas nakłady się "zwrócą":blowup:

Dokładnie - własne boiska mają sens, jak ktoś robi ze sportu zawód. 
Jeszcze zastanawiam się jak jest z kwestią basenów - ale też już zaprojektowałam kilka ogrodów z miejscem na basen, który nigdy nie powstał - nie z powodów finansowych ile praktycznych. Wielu zamienia baseny na jacuzzi.

 

Link do komentarza
2 godziny temu, Elfir napisał:

 Jeszcze zastanawiam się jak jest z kwestią basenów  

 

Tak samo jak z kortem, albo jeszcze bardziej. Problemem nie są koszty inwestycyjne, ale obsługa i utrzymanie. Przecież posiadanie basenu w naszej strefie klimatycznej to ogrom pracy. Bo zima nie wybacza, a zawsze może nadciągnąć jakiś syberyjski mróz. I co jeśli basen nie jest na to przygotowany? Natomiast ludzie, których na basen stać, raczej nie mają czasu na zajmowanie się tymi zagadnieniami, Bo jeśli mają wynająć do tego firmę, to wygodniej jest pójść do basenu w Grand Hotelu, zapłacić i nie mieć tego typu problemów na głowie.

Link do komentarza
22 godziny temu, vlad1431 napisał:

Gdybym był bogaty, dyby dyby dyby... to taki kort bym sobie zrobił pod domem, chociaż ja nie płacę za kort gminny pod domem, jest chyba właśnie z takiego materiału jak na pierwszej focie. Druga sprawa, że grunt musi być płaski, a u nas o to ciężko, bo ten co na nim gram, to jest grunt po dziadku, w zasadzie na terenie zalewowym, także jest wiele rzeczy na nie, ale bogatemu kto zabroni... myślę że są większe fanaberie, np podgrzewane 500m drogi u braci Koral.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


 

Jak wspomniałem boisko jest całkowicie prywatne. Na terenie prywatnym i tylko właściciel i jego goście go użytkują

Link do komentarza
30 minut temu, podczytywacz napisał:

Bo najwidoczniej jest tak "potrzebny"... 

Ano... Budowano go dla gimnazjum. A gimnazjów już nie ma...

Ludzie budują jakby te obiekty miały stać do końca świata, a ja wyliczyłem, że mieszkam już w piątym lokalu. Nie liczę oczywiście internatu i akademika. Po co budować na wieki...

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To czemu na filmie instruktażowym są przytwierdzone odwrotnie.    https://youtu.be/2dNuG37HiOU?t=857
    • 40mm to wysokość łaty! Ostatnie zalecenia są takie, żeby ze względu na skuteczną wentylację połaci stosować taką wysokość zarówno dla łaty jak i kontrłaty. Natomiast szerokość łaty 50mm (na której opiera się panel) jest optymalna! W związku z tym, że panel ma 320 mm długości, łata o szerokości 60mm jest za duża i powoduje podniesienie panelu, o którym było wcześniej wspomniane  
    • Komentarz dodany przez Rafał: Piszę jako Klient firmy EurosEnergy - nie polecam. Umowa podpisana w maju 2022 roku, a jest wrzesień 2023 i nadal są problemy. Firma nie dotrzymała terminu realizacji, a montaż pompy gruntowej był dosłownie fatalny. Co innego w umowie, co innego w montażu. Wiele elementów trzeba było dokupić lub wymienić na własny koszt, aby wszystko poprawnie działało. Uruchomienie samej pompy po kilku miesiącach metodą prób i błędów "jakoś" się udało. Szczątkowe i wymijające odpowiedzi na zgłaszane problemy Na zgłaszane problemy i usterki firma odpowiada szczątkowo i wymijająco. Strach pomyśleć, co będzie jak powstanie jakaś usterka i trzeba będzie coś naprawić. Cały czas tylko słyszę, że skoro działa to jest ok. Zainstalowane grzałki w zbiornikach z wodą użytkową robią z pompy gruntowej szybko przepływowy ogrzewacz wody - a miało być ekonomicznie i ekologicznie. Firma nie wywiązuje się z zobowiązań Próbuję się dogadać z firmą, odzyskać chociaż część pieniędzy które musiałem wyłożyć "aby działało"- w zamian usłyszałem informacje, że uchylam się od płacenia. Faktura została wystawiona mimo że usługa nie została wykonana do końca. Nie polecam tej firmy Niestety nie polecam tej firmy, jeśli chodzi o pompy gruntowe. Bardzo się zawiodłem. Miało być tak super, a wyszło tragicznie. Podsumowanie Firma nie dotrzymała terminu realizacji, montaż pompy gruntowej był fatalny, a firma nie odpowiada na zgłaszane problemy i nie wywiązuje się z zobowiązań. Nie polecam tej firmy nikomu.
    • Wybierając innowacyjne rozwiązania OZE do swojego domu, należy zwracać szczególną uwagę na doświadczenie danego producenta na rynku. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/pompy-ciepla/aktualnosci/105890-euros-energy-liderem-transformacji-energetycznej-2023
    • Ten ze zdjęcia Irbis Strzecharstwo to ewidentnie żelbetowy, wylewany strop. A pierwotnie projekt przewidywał zamiast niego gęstożebrowy. Chodziło mi o to, że w tym przypadku również nie  wiemy jak ostatecznie ten dom jest zbudowany, co i dlaczego w nim wykonano, ile zmieniono w pierwotnym projekcie.  Tym bardziej w domu, którego dotyczy ten wątek, nie mamy pojęcia jak są wykonane poszczególne elementy. Równie dobrze ten strop od początku przewidziano tylko jako zamykający nieużytkowe poddasze. I zrobiono go jako cienką płytę o niewielkiej nośności. A wtedy cały może mieć z 8-10 cm grubości. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...