Skocz do zawartości

Bliżniak sąsiada niszczy mój dom


Recommended Posts

Dzień dobry Wszystkim Być może wybrałam zły dział,a może nawet i forum,ale już nie wiem gdzie sie poradzić w mojej sprawie..


Mam taki problem-Bliżniak sąsiada niszczy mój dom
Kupiłam pół bliżniaka ze 100 procentową prywatnością,ale
druga połowa jest zdewastowana,powybijane wszystkie szyby w oknach,
a to powoduje wiadomo że natura robi swoje,wiatry deszcze,śnieg,mróz
niekorzystnie wpływają na dzielącą mój budynek z budynkiem bliżniaczym ścianę i dach.
Ściany od sąsiada te dzielące moją połowę bliżniaka parter i piętro są wręcz zimne i wilgotne.
Kontakt z właścicielem jest niemożliwy(zreszta gdy był na miejscu latem 2022 powiedzial ze zabezpieczy i na tym sie skończyło.)
Co powinnam zrobić w tej sprawie.
Mieszkam w Rybniku

Link do komentarza

jeśli kupiłaś bliźniaka to w żaden sposób sąsiednia zabudowa nie powinna w jakikolwiek sposób wpływać na twój dom, bo macie osobne fundamenty, osobne ściany nośne, osobne dachy.

Dlatego prawdopodobnie kupiłaś dom dwulokalowy który jest małą wspólnotą mieszkaniową z wyodrębnionym mieszkaniem. Wówczas trzeba współwłaściciela podać do sądu na podstawie art. 202 Kodeksu Cywilnego.
Możesz też wyremontować/zabezpieczyć jego część i domagać się sądownie zwrotu kosztów. Zabezpieczeniem zwrotu kosztów może być jego nieruchomość.

 

Dla porównania

bliźniak to dwa odrębne domy stojące we wspólnej granicy. Na zdjęciu widać ściankę oddzielenia pożarowego między domami, w granicy

2_89638612_90661_900x700.jpg

 

a to dom dwulokalowy - czyli zwykły blok tylko z dwoma mieszkaniami. Ma wspólne fundamenty, ścianę dzielącą mieszkania i dach:

widok-1-projekt-dom-pod-milorzebem-2-r2-

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

To będzie najlepsze wyjście, po prostu byle jak nakleić styropian na tę ścianę, okna i tak są powybijane, zgłosić i obciążyć. Znając życie chałupa i tak pójdzie do licytacji, bo nikt normalny nie doorawadza domu do takiego stanu.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
43 minuty temu, Elfir napisał:

jeśli kupiłaś bliźniaka to w żaden sposób sąsiednia zabudowa nie powinna w jakikolwiek sposób wpływać na twój dom, bo macie osobne fundamenty, osobne ściany nośne, osobne dachy.  

 

Niby tak, ale te dawne bliźniaki miały dość "oszczędne" ściany pomiędzy domami, więc przy braku ogrzewania u sąsiada, nie ma teraz jak nawet docieplić ściany. 

Znaczy swojej ściany.

Link do komentarza
12 godzin temu, retrofood napisał:

Pytaj w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, ale podejrzewam, że bez sprawy sądowej się nie obejdzie. A z sądami dzisiaj... wiesz jak jest. Koszty i czas. Długi czas. Jak dawno to kupiłaś?

Może ten drugi chcą sprzedać?

Kupilam dom 7 miesiecy temu,tej drugiej polowy niema sensu kupowac,samo wyremontowanie to ze 100 tysiecy,a mnie nie stac

Dlatego prawdopodobnie kupiłaś dom dwulokalowy który jest małą wspólnotą mieszkaniową z wyodrębnionym mieszkaniem

Ten budynek to jednolity budynek Dzieli go jedynie ściana o grubosci 2 cegieł.

Tamten wlasciciel poprostu ma problemy spadkowe-WOJNA KLANÓW i w nosie ma co sie dzieje z budynkiem

To budynki prywatne,zadna tam wspólnota,ale rozumiem o czym Pan mówi

11 godzin temu, vlad1431 napisał:

To będzie najlepsze wyjście, po prostu byle jak nakleić styropian na tę ścianę, okna i tak są powybijane, zgłosić i obciążyć. Znając życie chałupa i tak pójdzie do licytacji, bo nikt normalny nie doorawadza domu do takiego stanu.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Nie mozemy tego zrobic,bo nie moge tam wejsc-wejscie do budynku jest zamkniete na kłodke,a jak ja wylamie to moze mnie oskarzyc o wlamanie...Tak niestety tego zrobic nie mozna,a wejsc i zrobic od zewnatrz to znowu wylamanie kłodki w bramie..no juz sama nie wiem

Chyba tak zrobie zapytam w   w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego

Link do komentarza
13 godzin temu, Elfir napisał:

Dla porównania

bliźniak to dwa odrębne domy stojące we wspólnej granicy. Na zdjęciu widać ściankę oddzielenia pożarowego między domami, w granicy

2_89638612_90661_900x700.jpg

 

a to dom dwulokalowy - czyli zwykły blok tylko z dwoma mieszkaniami. Ma wspólne fundamenty, ścianę dzielącą mieszkania i dach:

widok-1-projekt-dom-pod-milorzebem-2-r2-

Gwoli ścisłości - drobiazg taki, ale może dla kogoś mieć znaczenie - na pierwszym zdjęciu jest zabudowa bliźniacza, ale są w niej dwa domy dwulokalowe, nie typowe domy jednorodzinne.

Link do komentarza
6 godzin temu, Anettandrus napisał:

 

Ten budynek to jednolity budynek Dzieli go jedynie ściana o grubości 2 cegieł.

 

Czyli najprawdopodobniej to NIE jest bliźniak

 

 

Cytat

Tamten wlasciciel poprostu ma problemy spadkowe-WOJNA KLANÓW i w nosie ma co sie dzieje z budynkiem

 

Co nie znaczy, że nie obowiązuje go prawo. Jedyny ratunek dla Pani obecnie to prawnik i sąd. Można doprowadzić do sprzedania lokalu, jeśli jego właściciel narusza zasady życia społecznego i utrzymania nieruchomości.  

 

Cytat

To budynki prywatne,zadna tam wspólnota,ale rozumiem o czym Pan mówi

 

Ten budynek, jeśli nie jest bliźniakiem, z automatu jest wspólnotą lub współwłasnością. Nie ma innej formy prawnej.
Ponieważ napisała pani, ze kupiła lokal a nie udziały, wiec wynika z tego, że to wspólnota.
Proszę zapoznać się z przepisami prawa. Pani kłopoty biorą się właśnie z nieznajomości owych przepisów. Gdyby Pani znała wcześniej konsekwencje prawne zakupu takiej nieruchomości, prawdopodobnie by jej Pani nie kupiła.
 

 

3 godziny temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Gwoli ścisłości - drobiazg taki, ale może dla kogoś mieć znaczenie - na pierwszym zdjęciu jest zabudowa bliźniacza, ale są w niej dwa domy dwulokalowe, nie typowe domy jednorodzinne.

Tak, ale akurat to było pierwsze wyraźne zdjęcie jakie znalazłam pokazujące, jak bliźniak musi być oddzielony architektonicznie od sąsiedniego domu. 

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sporo się działo ale spoko. Będzie działać. Jeśli wszędzie są podłożone podkładki pod zbrojenie to OK.  Natomiast nieco inaczej zrobiłbym łączenie zbrojenia w narożnikach. Na temat uziomu nie wypowiadam się. Wprawdzie wykopy i zalanie ław to "wieś tańczy i śpiewa" ale to kwestia estetyki. I słabo związanego gruntu.
    • Uscislij, co i gdzie, bo naprawde mnie zdolujesz. Wolalabym wiedziec przed przybyciem majstrow w poniedzialek na stawianie fundamentow.
    • Nie chcę dołować ale wali mi fuszerą.
    • Lawy zalane... Tak wygladalo zbrojenie        tak po zalaniu               Troche mnie niepokoila ta niebieska rurka w betonie, ale majster powiedzial, ze to nie szkodzi.   Z betoniarka bylo hardcorowo. Bardzo hardcorowo. Prawie zakleszczyla sie w bramie, rozebrano wiec brame. Ale to nie wystarczylo, trzeba bylo wykopac slupki - metalowy do bramy, i betonowy do przesla. Tudziez zdemontowac jedno przeslo ogrodzenia. Slupki byly zabetonowane bardzo solidnie. Wyciagala je betoniara, ale sie zlamaly     Zlamaly sie troche za wysoko, trzeba bylo robijac beton i wykopywac. A zabetonowane byly bardzo solidnie. Ale to i tak bylo za wasko, wiec scieto rowniez dwie sosenki   w koncu betoniarka mogla wjechac       I juz na dzialce, zakrecajac, prawie natychmiast sie zakopala. Zakopala calkiem niezle           Trzeba bylo czeka (i czekac...), az przyjedzie duza koparka, zeby ja wyciagnac. W koncu sie pojawila     Bylo potem jeszcze troche problemu z dojazdem jak najblizej wykopu, polamalo sie troche galezi sosnowych na resztkach moich sosen, ale nic to... Wazne, ze lawy zalane. Koparka wyrownala troche poryty teren, po drodze byla trzyletnia swidosliwa, to ja tez wyrownala     Troche ja odkopalam, ale pionu to chyba nigdy nie odzyska...   Potem byla zabawa z postawieniem na nowo bramy i przesla, ktorego czesc sie polamala. Na szczescie, nie pozbylam sie resztek, ktore pozostaly po budowie ogrodzenia, w mysl zasady, ze na dzialce wszystko sie przyda. I tak radosnie, minal poniedzialek.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...