Skocz do zawartości

dylemat z przyłączem wodociągowym


Recommended Posts

Mam mały dylemat. Rok temu wystąpiłem do gminy o pozwolenie na przyłącze wodociągowego do mojego budynku gdzie musiałem przedłozyc m.in mapkę terenu na której jest uwzględnienie linii wodociągowej.po trzech miesiącach pozwolenie to otrzymałem wraz z warunkami i szkopuł w tym i tego się obawiałem od początku że muszę przekopac się przez drogę. Ale po niekrótkim czasie ''zabłysło światełko w tunelu'' bowiem mojemu sąsiadowi pobliska firma wydobywcza ''zafundowała'' przyłącze do linii miejskiej. Powodem owej ''fundacji'' było to że działalnośc tej firmy spowodowała znaczne obniżenie wód głębinowych, z których sąsiad czerpał wodę. Ale wracając do sedna sprawy- rozważałem opcję aby przyłączyc się również to tej rury , bowiem przekrój jej jest wystarczający a i odległośc i umiejscowienie jej bardzo korzystne. Oczywiście rozmawiałem z sąsiadem na ten temat (bo rura biegnie po jego polach bo to rolnik jest) i wyraża zgodę na takie rozwiązanie jak i również gmina nie ma nic na przeciw ze względu na mniej problematyczne wykonanie przyłącza. Problem jednak tkwi w tym że abym w gminie mógł złożyc ponowny wniosek muszę ponownie dołączyc mapkę z istniejącym przyłączem sąsiada.
Sąsiad mówi że mapki nie posiada i coś czuję że będe zmuszony przekopywac się jednak przez drogę - będzie to łatwiejsze niż przekopywanie się przez otchłań biurokratyczną bo cała sprawa musiała by się o to otrzec icon_sad.gif
Może jest jednak jakieś rozsądne wyjście z tej sytuacji? poratujcie
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...