Podniesienie terenu działki o te 60 cm wymaga urzędowego pozwolenia, ponieważ zmieniają się warunki wodne działki. Zgaduję, że Twój sąsiad "zapomniał" o tym małym szczególe?
Jeśli przeprowadzone prace sprawią, że okoliczne działki będą zalewane, inwestor będzie musiał przywrócić poziom wody do stanu pierwotnego lub zamontować odpowiednie instalacje odprowadzające nadmiar wód.
(https://www.mgprojekt.com.pl/blog/podniesienie-terenu-dzialki/)
Podniesienie terenu działki jest też często niezgodne z planem zagospodarowania działki:
Jeśli nadzór budowlany dopatrzy się naruszenia przepisów techniczno-budowlanych, które mogą powodować naruszenie naturalnego spływu wód opadowych w kierunku sąsiednich nieruchomości, zaleci przywrócenie gruntu do poprzedniego poziomu, co może wiązać się z koniecznością rozbiórki części elementów obiektu budowlanego lub zaleci wykonanie odwodnienia. Przepis ten wynika z §29 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 8 kwietnia 2019r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny podlegać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2019, poz. 1065):
"Dokonywanie zmiany naturalnego spływu wód opadowych w celu kierowania ich na teren sąsiedniej nieruchomości jest zabronione."
(...)
W przypadku gdy sąsiad mimo Twojej interwencji nie będzie zainteresowany polubownym rozwiązaniem sprawy, możesz złożyć wniosek o nakazanie sąsiadowi przywrócenia stosunków wodnych na gruncie lub wykonania odpowiednich urządzeń zapobiegających podtapianiu (budowa oczka wodnego, studzienki). Wniosek należy złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
(https://blog.ongeo.pl/pozwolenie-na-podniesienie-terenu)
Generalnie, podniesienie terenu działki bez dopełnienia niezbędnych formalności jest traktowane jako samowola i niesie za sobą konsekwencje prawne.