Skocz do zawartości

wypożyczalnie szalunków stropowych


Recommended Posts

Czy ktoś wypożyczał szalunek stropowy i mógłby podac koszt na dobę takiego wypożyczenia. Zastanawiamy się czy lepiej będzie się opłacało wypożyczyc szalunek czy kupic deski i robic szalunek z desek. Niektórzy wykorzystują deski na obicie dchu ale mąż twierdzi że nie wykorzysta bo z gwoździami i brudne od betonu. Robocizna stawiania szalunku z desek na pewno jest większa. No i dochodzi jeszcze koszt stempli, które chyba tylko będą się nadawały do palenia? Bardzo proszę o podanie jakiejś orientacyjnej ceny i może ktoś ma namiary na firmę wypożyczającą szalunki w powiecie gdańskim? (powierzchnia stropu ok 90 m kw).
Link do komentarza
Cytat

Czy ktoś wypożyczał szalunek stropowy i mógłby podac koszt na dobę takiego wypożyczenia. Zastanawiamy się czy lepiej będzie się opłacało wypożyczyc szalunek czy kupic deski i robic szalunek z desek. Niektórzy wykorzystują deski na obicie dchu ale mąż twierdzi że nie wykorzysta bo z gwoździami i brudne od betonu. Robocizna stawiania szalunku z desek na pewno jest większa. No i dochodzi jeszcze koszt stempli, które chyba tylko będą się nadawały do palenia? Bardzo proszę o podanie jakiejś orientacyjnej ceny i może ktoś ma namiary na firmę wypożyczającą szalunki w powiecie gdańskim? (powierzchnia stropu ok 90 m kw).



W zeszłym roku robiłem symulację kosztów, i nie opłacało się wypożyczać szalunku.
Mam strop żelbetowy, szalunek ze zwykłyh desek wcześniej zaimpregnowanych przeciw robalom i pleśniom (moczyłem w wannie), z desek następnie powyciagałem gwoździe, beton pozbijałem, przybiłem na dach na to papa i dachówka. Wszytko jest ok. Twój mąż bez obrazy androny opowiada. Stemple w większości (część trzeba pociąć) możesz później sprzedać (nie nieszczą się, sprzedajesz mniej więcej po cenie, po której kupiłaś lub wyższej jak drewno pójdzie do góry). Ja część sprzedałem, z częsci zrobię żonie grządki.

Powodzenia,

Jarek
Link do komentarza
Cytat

W zeszłym roku robiłem symulację kosztów, i nie opłacało się wypożyczać szalunku.
Mam strop żelbetowy, szalunek ze zwykłyh desek wcześniej zaimpregnowanych przeciw robalom i pleśniom (moczyłem w wannie), z desek następnie powyciagałem gwoździe, beton pozbijałem, przybiłem na dach na to papa i dachówka. Wszytko jest ok. Twój mąż bez obrazy androny opowiada. Stemple w większości (część trzeba pociąć) możesz później sprzedać (nie nieszczą się, sprzedajesz mniej więcej po cenie, po której kupiłaś lub wyższej jak drewno pójdzie do góry). Ja część sprzedałem, z częsci zrobię żonie grządki.

Powodzenia,

Jarek

 


Dzięki za odpowiedź. Jednak szalunek będzie z desek i na dach pod papę też będą przybite deski. Zastanawialiśmy się nad wypożyczeniem gotowego szalunku bo mąż planował na dach pod papę przybic płytę OSB (że niby taniej) ale już zrezygnował z tego pomysłu i wszystko będzie tradycyjnie. Wystraszył się ceny desek (na dzień dzisiejszy u nas 600 zł m szesc) a dachu mamy 230 m kw. i coś tam kombinował żeby było taniej ale zrezygnował.

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...