Skocz do zawartości

butla gazowa 11 kg + piecyk


kintaro

Recommended Posts

Cześć,
Mam takie pytanie. Bo mam altankę na działce i lubię sobie przyjść teraz i dłubać i majsterkować i żeby ogrzać altankę to używam butli z gazem i do tego piecyk. Mam pytanie odnośnie butli, bo kupiłem specjalnie taką przejściówkę że można tankować lpg na stacji do butli. Czy orientuje się ktoś jak wygląda sprawa z tankowaniem, czy przy tankowaniu butla ma jakieś ograniczenie tak jak przy tankowaniu samochodu? tzn że jak już będzie full, to po prostu dystrybutor da znać, że jest już pełne i przestanie nabijać, czy niekoniecznie? albo jest na to jakiś sposób, że jak butla jest pusta to wiadomo ile litrów można zatankować? wiem, że jest to nie do końca legalny sposób, ale chciałem trochę zaoszczędzić, bo na dzień dzisiejszy trzeba zapłacić 100 pln za wymianę butli, będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam

Link do komentarza
4 godziny temu, kintaro napisał:

Cześć,
Mam takie pytanie. Bo mam altankę na działce i lubię sobie przyjść teraz i dłubać i majsterkować i żeby ogrzać altankę to używam butli z gazem i do tego piecyk. Mam pytanie odnośnie butli, bo kupiłem specjalnie taką przejściówkę że można tankować lpg na stacji do butli. Czy orientuje się ktoś jak wygląda sprawa z tankowaniem, czy przy tankowaniu butla ma jakieś ograniczenie tak jak przy tankowaniu samochodu? tzn że jak już będzie full, to po prostu dystrybutor da znać, że jest już pełne i przestanie nabijać, czy niekoniecznie? albo jest na to jakiś sposób, że jak butla jest pusta to wiadomo ile litrów można zatankować? wiem, że jest to nie do końca legalny sposób, ale chciałem trochę zaoszczędzić, bo na dzień dzisiejszy trzeba zapłacić 100 pln za wymianę butli, będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam

Butli się na stacji LPG nie nabija, brak jest odpowiedniego urządzenia do nabijania butli, oraz samo nabijanie nie wystarczy, oczywiście da się, ale to ryzykowne, kupuje się na wymianę ze stojaka, taka butla jest sprawdzana, ma atest, plombę, oraz wymienioną uszczelkę jednorazową.   

Link do komentarza
13 godzin temu, retrofood napisał:

Wczoraj płaciłem 70

Jutro już tyle nie zapłacisz... Dzisiaj kolejki pod stacjami i W OCZACH drożejące paliwo... gaz na pewno też pooooleeeeeciiiiii...

 

 

 

 

Podczas oczekiwania w kolejce do dystrybutora...

Zdjęcie z sieci, nie moje - wczoraj zatankowałem do pełna (bo już musiałem)

obraz.thumb.png.b22487d6cf25e0fff4ac7d7d73cb038b.png

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...