Jako inwestor bez doświadczenia, z powodu przeoczenia, pozwoliłem na montaż trójnika z wylotem czopucha w niewłaściwym kierunku.
Po braku merytorycznej pomocy w sieci, kilku rozmowach z kosmitami i oszustami, podjąłem się mechanicznej przeróbki. Opiszę proces i wrzucę kilka drobnych uwag.
1. Komin należy obejrzeć, wykluczyć uszkodzenia, uzupelnic kit jesli stwierdzono szczeliny na lączeniach (znalazłem niedokladne klejenie).
2. Kupiłem wstawkę ceramiczną trójnika w Csstoramie za 80 zł, na Allegro jeden naciągacz jedynie ma i kroi wiecej za wysylke, niz za trójnik - ok 145 zł w sumie.
3. Po usunieciu czesci pustaka i umożliwieniu dostępu, trzeba dobrze zmierzyć i uzywajac dobrej tarczy do ceramiki, wykroić otwór. Tak - zwykłą kątówką, a nie żadną otwornicą, bo trojnik nie wymaga ciecia krzywizn.
4. Po wklejeniu na kit do polaczen kominow crramicznych, trojnika, scisnąłem lekko na 2 doby śrubą i 2 listwami.
5. Stary wlot, po skroceniu, pozostawieniu miejsca na wełnę i zaślepkę, zakleiłem 2 elementami z cegły szamotowej. (Istnieją zaślepki gotowe na Allegro, ale sprzedaje je jeden tylko i znów chytry człek za 145 zl z wysyłką.
Ja wydałem 1 piwo i 20 min poswieconego czasu. Zaklejone elementy otuliłem wełną, obudowałem bloczkiem z POZOSTAWIENIEM DYLATACJI MIN. 1.5 CM dokolola trojnika. ABSOLUTNIE NIE WOLNO KOMINA ZATYNKOWAC NA SZTYWNO! Przy cięciu nalezy obserwować i z czuciem prowadzic tarcze, by nie powodowac udaru i drgan mogących spowodować spękania.
Rzecz jest skonczona, funkcjonuje, jesli ktos nie jest głąbem, to z zachowaniem pewnych zssad, jest w stanie sam to wykonać.
Poniżej foto.