Skocz do zawartości

sztukateria na ścianach


Recommended Posts

Czy sztukateria to fajny pomysł?

Coraz częściej przykleja się ją na ściany i sufity dekorując wnętrza.

 

Najpopularniejsze są listwy styropianowe w bardzo prostych wzorach, np. ćwierćwałka, bo są lekkie, tanie i dostępne w każdym markecie budowlanym.
Można również wybrać ozdobne rozety na planie koła, elipsy z roślinnymi wzorami. Rozety mogą mieć średnicę od kilkunastu do aż ponad 60 cm. Tradycyjnie stosuje się je na suficie, w miejscu mocowania lampy, ale obecnie coraz częściej także jako ozdobne kompozycje na ścianach.

Co o tym myślicie?

 

Poniżej kilka inspiracji.

fot. BECKERS, TIKKURILA

 

Beckers Designer Colour_kolor Cleopatra.jpg

Tikkurila Optiva Matt 5_kolor H417 Mezeron.jpg

Tikkurila Optiva Matt 5_kolor 1955.jpg

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dnia 10.02.2022 o 14:02, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

 

Co o tym myślicie?

 

Kolejny pomysł z cyklu "patrz się na mnie i nie rusz".

To tak, jakby proponować chodzenie do pracy w kreacjach z pokazów mody. 

3 godziny temu, Nina.33 napisał:

mi się to mega podoba, będę niedługo robić u siebie

 

Współczuję.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Elfir napisał:

idealne dla fanów odkurzania - nie będą się nudzić

 

Otoz to. Bardzo mi sie to podoba, ale, jak pomyslalam o przecieraniu tych listewek poziomych, skosnych, owalnych, roznych zakamarkow wkleslo-wypuklych - to jakos tak, podobaja mi sie jakby mniej...

 

4 minuty temu, podczytywacz napisał:

 

 

obraz.png.f5c1324aaac3d397d28e23ddacb2c48f.png

załatwi

 

A po jakims czasie, wzdluz listewek beda lekkie smugi - slady po szczoteczce. Juz nie mowie o wymachiwaniu rura odkurzacza :icon_biggrin:.

 

Nie mam pojecia, dlaczego moj poprzedni post sie pojawil 2 razy. Chyba 2 osoby jednoczesnie cos tam wysylaly ?

Link do komentarza
51 minut temu, podczytywacz napisał:

Ona jest taka duża na zdjęciu :yahoo:a w realu jest poręczna i skuteczna...

 

No bez jaj, przecież wiem jakiej jest wielkości bo nią operuję. A że takie "wynalazki" sztukatoryjne mam na meblach z lat późnego PRL-u to i znam odkurzanie oraz operowanie szczotkami odkurzacza. Ta okrągła służy najwyżej do odkurzania książek, sztukaterii nią nie odkurzysz. Próbowałem taka płaską ssawką, z zakładaną szczoteczką, ale też kiepsko. Jedyny skuteczny sposób to "fornit", ścierka i rąsia. 

 

Coś takiego

 

image.png.1368a605264171e3ec32e963986eebcf.png

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Dnia 25.02.2022 o 19:07, retrofood napisał:

 

Kolejny pomysł z cyklu "patrz się na mnie i nie rusz".

To tak, jakby proponować chodzenie do pracy w kreacjach z pokazów mody. 

 

Współczuję.

Zarówno w przypadku metod i częstotliwości odkurzania ścian jak i i wyboru kreacji do pracy jest spora dowolność.

Odkurzanie ścian nie powinno być wielkim wysiłkiem.

Poza tym gładkie ściany też się kurzą, ramki obrazów, lampy i inne dekoracje. O wszystko trzeba dbać, jeśli się chce mieszkać w ładnych wnętrzach.

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...