Skocz do zawartości

Czym ogrzewać dom w 2022 roku? Porównujemy koszty


Recommended Posts

W związku ze wzrostem cen paliw opałowych i energii elektrycznej porównujemy bieżące koszty eksploatacji najpopularniejszych źródeł ciepła. Eksperci Rotenso podpowiadają czym ogrzewać dom w 2022 r., aby nie pójść z torbami. Przeczytaj koniecznie jeżeli planujesz modernizacje kotłowni lub wyminę źródła ciepła.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/pompy-ciepla/porady/99704-czym-ogrzewac-dom-w-2022-roku-porownujemy-koszty

Link do komentarza

My postawiliśmy finalnie dwa kominy(na wszelki wypadek)w kotłowni i w salonie. W każdej chwili koze można wstawic też mamy wszystko pod gaz, już wprowadzony do domu ale mocno zastanawiamy die nad panelami i pompą. Żeby nie być uzależnionym tylko od jednego źródła ciepła. W każdym razie komin mamy w razie gdyby coś.. Aktualnie również montujemy fotowoltaikę plus dodatkowo maty grzewcze. Zrobilismy sobie porównanie wszystkich sposobów io ten wydał nam się najbardziej opłacalny.

Link do komentarza
3 godziny temu, aaaa napisał:

Z grona moich znajomych 2 osoby będące w trakcie budowy domu juz zmieniło gaz na PC - a kilka pozostałych się do tego przymierza...wymowne, prawda?

Ceny gazu poszły w górę, ale nie spektakularnie. Wybór źródła ciepła zależy od standardu energetycznego domu. Biliśmy juz wielokrotnie piane na ten temat, ale mam teraz namacalny dowód. Brat ocieplił na wiosnę rok temu dom 15 cm styropianu grafitowego. Kubatura do ogrzania jest spora i otwarta klatka schodowa - także ciepło ucieka do góry. Dodatkowo ocieplił dach i wymienił okna. Uwagi - o tej samej porze rok temu przy tych samych warunkach pogodowych i tych samych nastawach zużył o 40 procent mniej gazu - z rachunku sprawdzone. Rozmawialiśmy ostatnio o pompie ciepła, ale koszt na start jest duży. Kocioł Viessmann 18-26 kW max tylko do co.  Nastawy na kotle - kilka stopni mniejsza temperatura medium, a jak wiadomo  -każdy stopień to 6-10% kosztów.

Pompa ciepła to jednak przyszłość. Są przecież w ofertach producentów urządzenia o mocach nawet 4 kW.

23 godziny temu, Gość Lesint napisał:

My postawiliśmy finalnie dwa kominy(na wszelki wypadek)w kotłowni i w salonie. W każdej chwili koze można wstawic też mamy wszystko pod gaz, już wprowadzony do domu ale mocno zastanawiamy die nad panelami i pompą. Żeby nie być uzależnionym tylko od jednego źródła ciepła. W każdym razie komin mamy w razie gdyby coś.. Aktualnie również montujemy fotowoltaikę plus dodatkowo maty grzewcze. Zrobilismy sobie porównanie wszystkich sposobów io ten wydał nam się najbardziej opłacalny.

Jakie jest zapotrzebowanie na ciepło budynku? Rozumiem, ze maty grzewcze to wybór nie bez powodu?

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
Gość Andrzej
Jeśli mamy pięć węglowy to po zrzuceniu się z sąsiadami na wynajem ciężarówki i zakupie bezpośrednio w kopalni (BEZ POŚREDNIKÓW) zapłacimy od 1000 do 1600 za tonę. W minionym sezonie spaliłem mniej niż 1,5 T.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
A ja zastanawiam się nad kotłem Ele 24- kocioł elektryczny. Zamast gazu, peletu jest grzałka elektryczna. Ogrzewa wodę a woda leci do grzejników. Bezpieczniejszy niż gaz. Kosztuje 5,5k. Cena mega atrakcyjna Zwłaszcza jeśli ktoś posiada fotowoltaike
Link do komentarza

A ja, patrząc na to, co się dzieje w branży dotyczącej tematu ogrzewania, jestem z jednej strony przerażona sytuacją (rodzice, znajomi, bliscy się z tym mierzą) z drugiej zaś szczęśliwa, że nie muszę się z tym już mierzyć osobiście ;) Wróciłam do blokersowania ;) Najwyżej sobie farelkę do salonu wstawię albo grzejnik olejowy, jeśli spółdzielnia zacznie mieć kłopoty i nie będzie jak dotąd 23, tylko 18 stopni w mieszkaniu. W łazience mam grzejnik drabinkę na prąd ;)

Współczuję szczerze właścicielom domów i tym, którzy aktualnie muszą wybrać źródło ogrzewania. Serio.

Link do komentarza
5 godzin temu, daggulka napisał:

A ja, patrząc na to, co się dzieje w branży dotyczącej tematu ogrzewania, jestem z jednej strony przerażona sytuacją (rodzice, znajomi, bliscy się z tym mierzą) z drugiej zaś szczęśliwa, że nie muszę się z tym już mierzyć osobiście ;) Wróciłam do blokersowania ;) Najwyżej sobie farelkę do salonu wstawię albo grzejnik olejowy, jeśli spółdzielnia zacznie mieć kłopoty i nie będzie jak dotąd 23, tylko 18 stopni w mieszkaniu. W łazience mam grzejnik drabinkę na prąd ;)

Współczuję szczerze właścicielom domów i tym, którzy aktualnie muszą wybrać źródło ogrzewania. Serio.

e tam gadanie ale jakie miałaś adventures of manual of Facora :)) 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...