Skocz do zawartości

Czy jest ktoś w redakcji nad moderatorem wątku?


Recommended Posts

Lubię tę świąteczną atmosferę :icon_rolleyes:

Dnia 17.12.2021 o 20:25, joks napisał:

Czy moderator wątku może kasować posty uznaniowo?

Tak, bo ufamy w ocenę rzeczywistości moderatora.

 

Dnia 17.12.2021 o 20:25, joks napisał:

Czy ktoś moderuje moderatorów?

Nie, nikt nie moderuje moderatorów, ale jak @aru uzna, że nie może lub nie chce nadal pełnić tej funkcji to usunę jego uprawnienia. 

 

Dla ścisłości, @daggulka i @aru są moderatorami tylko w dziale https://forum.budujemydom.pl/forum/90-życie-w-ognisku-domowym/ Natomiast @bajbaga moderuje na całym forum. Pracują dla naszego dobra z własnej woli, bo lubią porządek :D 

Marcin Szymanik

Link do komentarza
13 godzin temu, Redakcja napisał:

Pracują dla naszego dobra z własnej woli, bo lubią porządek :D 

 

Ta emotka: :D -  oznacza szyderczy śmiech - gwoli ścisłości.

 

                                                                                       :)

 

Dnia 17.12.2021 o 20:30, aru napisał:

ja cię moderuję :)

jestem twoim Padre del Forum

 

awans do stopnia niekompetencji :takaemotka:  powoduje bąbelki w głowie ... i takie jw deklaracje

 

 

@aru  -   dokładnie jesteś cenzorem - puszczasz, lub nie  - treść - tylko treść

moderowanie ludzi zostaw dyktatorom i satrapom  9_9  to nie jest fajne

 

:)   A jeśli chcesz moderować dyskusję, to tu jest wskazówka:

 

Stowarzyszenie Konsultantów i Trenerów Zarządzania

"Moderacja, jako pewien system zarządzania, to bardzo ważne narzędzie w prowadzeniu konstruktywnej dyskusji. Kiedy rozmowa przestaje dotyczyć głównego tematu, nie przynosi oczekiwanego rozwiązania albo zaczyna przeradzać się w spór – to znak, że czas na interwencję, czyli właśnie na moderowanie dyskusji"

 

Czym jest moderowanie dyskusji?:

http://www.matrik.pl/wiedza/skuteczne-moderowanie-dyskusji

 

                                                                                                                                   .

 

 

Link do komentarza

zeniu, jesteś TEORETYCZNIE obcykany -  tzn. wiesz, gdzie szukać definicji - chcesz żeby wszystko było po twojemu, ale sam powiedz, co ma zrobić moderator, jak jeden z najobiektywniejszych "dyskutantów" wygarnia innemu, że jest APARATCZYKIEM złych sił, albo wyciąga  Hitlera, czy Stalina... I to nie w temacie politycznym, a budowlanym...

9 godzin temu, zenek napisał:

emotka: :D -  oznacza szyderczy śmiech - gwoli ścisłośc

 

Poproś administrację, aby programista w tablicy z emotkami zamieścił DOKŁADNY opis znaczenia KAŻDEJ Z NICH... Ja zawsze używam go jako szerszy, a nie szyderczy uśmiech...

Link do komentarza
4 godziny temu, podczytywacz napisał:

co ma zrobić moderator, jak jeden z najobiektywniejszych "dyskutantów" wygarnia innemu, że jest APARATCZYKIEM złych sił, albo wyciąga  Hitlera, czy Stalina... I to nie w temacie politycznym, a budowlanym...

pokaż przykład :), bo chyba jednak konfabulujesz

 

4 godziny temu, podczytywacz napisał:

chcesz żeby wszystko było po twojemu

1. każdy chce, chyba że ma duszę niewolnika

2. poza tym wyżej to lekkie traktowanie tematu - uśmiechnij się, będzies zdrowszy

4 godziny temu, podczytywacz napisał:

Ja zawsze używam go jako szerszy, a nie szyderczy uśmiech...

to jak się kto smieje - ocenia widz

bo śmiech jest wyrazem intencji

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

bo chyba jednak konfabulujesz

Chyba jednak NA PEWNO nie...

Przykładu nie podam, bo nie chce mi się grzebać w tym goownie...

 

1 godzinę temu, zenek napisał:

to jak się kto smieje - ocenia widz

i tak tę emotkę oceniamy - i ja, i Redakcja, więc nie wyjeżdżaj tu ze swoją definicją tejże emotki...

Link do komentarza
Dnia 21.12.2021 o 15:58, podczytywacz napisał:

Przykładu nie podam, bo nie chce mi się grzebać w tym goownie...

brak kultury i niemoc w jednym :yahoo:

Dnia 21.12.2021 o 15:58, podczytywacz napisał:

i tak tę emotkę oceniamy - i ja, i Redakcja, więc nie wyjeżdżaj tu ze swoją definicją tejże emotki...

i lizus na dokładkę...

:D

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chcesz przez to powiedzieć, że bardziej poziomo, zapewne przez różnicę poziomów na działce, nie da się zrobić? Ten siedmiometrowy odcinek z domu do rewizji jest w linii prostej? Rewizja przy wyjściu z domu jest wykonana i dostępna? Dopuszczalny, ale według moich nauczycieli - nieco ryzykowny... Bardziej stałe "odpadki" nie są porywane cieczą, przyklejają się do dna rury, ciecze przepływają nad nimi... Na tych przyklejonych tworzą się zatory i korki... Dlatego pytam o rewizję, które pozwalają na udrażnianie kanalizacji...
    • Cześć,   chciałbym poradzić się w kwestii kanalizacji. Otóż mój problem wygląda tak, że pomiędzy domem a studzienką rewizyjną kanalizacji, którą mam na działce uda mi się maksymalnie uzyskać różnice wysokości 90 cm na 7 metrach odległości.  Daje to spadek rury na tym odcinku około 13%.    Reasumując, na domu spadek 2%, pomiędzy domem a studzienką (7 metrów) 13% i pomiędzy studzienką a główną nitką 4%   Ja wiem, że optymalny spadek to 2% natomiast interesuje mnie czy ktokolwiek był zmuszony użyć tak dużego spadku i u niego to funkcjonuje. Znalazłem kilka informacji, że dopuszczalny jest spadek 15%.   Pozdrawiam Mikołaj.
    • Dzień dobry,  W maju ubiegłego roku zamieszkałem w domu. Dziś zauważyłem około 30 do 50 cm nad oknami dachowymi takie dziwne plamy na membranie. Te plamy na te chwile są suche membrana uniosła się do góry tak jak kartka papieru która jest zmoczona i potem wyschnie. Dach pokryty blachodachówką panelową. Strych nie jest ocieplony. Pomiędzy parterem a strychem legary z drewna i 35 cm wełny mineralnej. Wokół dwóch kominów i we wszystkich innych newralgicznych miejscach takie coś nie występuje.  Macie Państwo pomysły co to i czy to może być groźne ? Podejrzewam że ma to coś wspólnego z wykraplaniem się wody, lub niepoprawną obróbką okien dachowych.  
    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...