Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry. Tam taki problem , ociepliłem poddasze. Po sam szczyt. Dwie warstwy wełny i filia paroizolacyjną . Ociepliłem jętki a nad jętkami powstał stryszek. Taki ok 1m wysokości. Jest tam naczynie wyrównawcze co oraz wyłaz na komin. I z tym wyłazem jest problem. Bezpośrednio pod nim są schodki takie wysuwane . Okienko jest to plastikowa kopułka . Zero izolacji. Kondensuje się tam para . Zamarza w wewnątrz i skrapla się . Dom szkieletowy. Czy przewiercenie otworów w ściankach szczytowych i zamontowanie kratki pomoże. I czy nie będzie wyciągało ciepła z dołu za bardzo. Albo czy jest jakiś inny sposób. Z góry dziękuję za radę.

Link do komentarza

Myślę że na takim stryszku wilgotność będzie w granicach 10-15%, więc nie bardzo z czego będzie się miało wykraplać. Chyba że ze stropu, ale w to wątpię. Zaizloluj, bo według mnie to jest przyczyna. Raz w roku zapiankujesz to za 15 zł i zapomnisz o temacie do kolejnej wizyty kominiarza.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
10 godzin temu, Mironmorowski napisał:

Raz do roku kominiarz. Właśnie będę docinał styropian .  Ale zastanawiam się czy nie zrobić wentylacji w ściankach szczytowych albo na tym stryszku zdjąć wełnę.

 

Czyli tam nie ma żadnej wentylacji na tym stryszku? Musi być nawiew i wywie żeby była cyrkulacja powietrza na poddaszu.

Link do komentarza
8 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 

Czyli tam nie ma żadnej wentylacji na tym stryszku? Musi być nawiew i wywie żeby była cyrkulacja powietrza na poddaszu.

To się nie ma co zastanawiać . Mam długi ponad 12 m stryszek nad strychem użytkowym i były tam od nowości kraju fi 10 z siatką. Z powodu nieszczelności wylazu ostrych wahań temperatury w zimie woda się lała po wszystkimi . Wymieniłem kratki z siatką na fi 30 cm . uszczelnilem wyłaz i od 17 lat jest suchutko.

 

Btw wilgoć zawsze się skondensuje i musi się przestrzec swobodnie. Dlatego jestem przeciwnikiem ocieplenia tzw strychów nieużytkowych .

Link do komentarza
8 godzin temu, Mironmorowski napisał:

Stryszek jest ocieplony. Pomiędzy membraną a wełną jest ok 2-3 przerwy. Na wełnie jest folia paroizolacyjną. Okienko po taniości od dewelopera.

Mnie interesuje jak jest wentylowana izolacja z wełny, wnętrze stryszku nie musi być wentylowane bo nikt tam nie mieszka i nikt tam prania nie wiesza,  w kalenicy jest przerwa.

Czy na dachu jest deskowanie i papa, czy tylko  membrana jako pokrycie wstępne dachu?

Link do komentarza
28 minut temu, usiek napisał:

Mówisz o tym "otwarciu kalenicy"?

Ja np nie mam otwartej. Zaufałem mojemu dekarzowi, że wszystkim robią tak jak u mnie i nigdy problemu nie było. Wentylacja przez deskowanie...

Nigdy w życiu. U mnie duża polać od zachodu wschodu wodę by zawialo . Mam kratki ogromne w ścianach szczytowych

Link do komentarza
2 minuty temu, gawel napisał:

Nigdy w życiu. U mnie duża polać od zachodu wschodu wodę by zawialo . Mam kratki ogromne w ścianach szczytowych

Piszę o tym bo rok temu temat przerabiałem. Wtedy nie zdecydowałem się na otwieranie kalenicy... Dekarz vs Forum.... "wygrał" dekarz :)

Link do komentarza
2 godziny temu, usiek napisał:

Mówisz o tym "otwarciu kalenicy"?

Ja np nie mam otwartej. Zaufałem mojemu dekarzowi, że wszystkim robią tak jak u mnie i nigdy problemu nie było. Wentylacja przez deskowanie...

Na początku będzie dobrze, ale z czasem kurz zaczyna uszczelniać membranę dachową i taka szczelina wtedy jest jak znalazł,  zresztą proces wysychania wełny po okresie grzewczym jest długi i mozolny, lato krótkie, a taka "otwarta kalenica" przyspieszy wysychanie-transport wilgoci z izolacji, to dlaczego nie robić.   

Link do komentarza
2 minuty temu, animus napisał:

Na początku będzie dobrze, ale z czasem kurz zaczyna uszczelniać membranę dachową i taka szczelina wtedy jest jak znalazł,  zresztą proces wysychania wełny po okresie grzewczym jest długi i mozolny, lato krótkie, a taka "otwarta kalenica" przyspieszy wysychanie-transport wilgoci z izolacji, to dlaczego nie robić.   

Mój majster dekarz mi mówił, że oni kalenicę otwierają ale jeśli coś tam, coś tam..... nie pamiętam co więc nie zacytuję.

Jeśli nie ma deskowania albo coś w ten deseń...

Ja nie wiem czy dobrze zrobiłem słuchając jego. Ale jak mu powiem otwórz to mi otworzy.

Link do komentarza
1 godzinę temu, animus napisał:

Na początku będzie dobrze, ale z czasem kurz zaczyna uszczelniać membranę dachową i taka szczelina wtedy jest jak znalazł,  zresztą proces wysychania wełny po okresie grzewczym jest długi i mozolny, lato krótkie, a taka "otwarta kalenica" przyspieszy wysychanie-transport wilgoci z izolacji, to dlaczego nie robić.   

Ale deszcz rzadko poda pionowo, zwłaszcza podczas burzy. Obawiam się że więcej wody się wleje niż wyleje.

Link do komentarza
5 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Po raz n ...ty - strych nieużytkowy musi być wentylowany, a ocieplenie układa się na suficie - jętkach. Ocieplenie połaci dachowej  to głównie ochrona przed nagrzewaniem latem.

To po pierwsze, a po drugie - jeśli strop parteru/czyli podłoga poddasza nieużytkowego będzie zaizolowana prawidłowo, nie powinno być żadnej kondensacji. Temperatura na strychu się wyrówna a nadmiar wilgoci usuwany na bieżąco. Wyobraźmy sobie normalny przeciąg. Ty masz zupełnie inną sytuację, z tego, co zrozumiałem, bo ociepliłeś ściany szczytowe i połać od środka i tylko na tym nieszczęsnym okienku masz wykraplanie wilgoci.

Link do komentarza
4 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

To po pierwsze, a po drugie - jeśli strop parteru/czyli podłoga poddasza nieużytkowego będzie zaizolowana prawidłowo, nie powinno być żadnej kondensacji. Temperatura na strychu się wyrówna a nadmiar wilgoci usuwany na bieżąco. Wyobraźmy sobie normalny przeciąg. Ty masz zupełnie inną sytuację, z tego, co zrozumiałem, bo ociepliłeś ściany szczytowe i połać od środka i tylko na tym nieszczęsnym okienku masz wykraplanie wilgoci.

Tak. Dokładnie. Dlatego że bezpośrednio pod nim jest wyłaz z drabinka . Wyłaz nie jest szczelny. Dom ma dwa lata. Konstrukcji szkieletowe. Dopiero teraz wykańczamy górę. Nie wiem jak będzie się zachowywało przewiercenie kratek w ściance szczytowej. Żeby nie przemarzało czy coś...

Link do komentarza

Czy to jest wyłaz tego typu?

 

obraz.png.5f7c575b28cd3fd88660c8f6f5839c8f.png

 

Czy potrzebna jest jego "przezroczystość"?

Zapryskaj go na grubo pianką, oczywiście zabezpieczywszy jego otwieralność... Odetnij kontakt kopułki od wilgotnego powietrza, skądkolwiek ono by było...

Na wierzch przyklej płytę styropianu 10, czy 15 cm, raz do roku ją wymienisz po wizycie kominiarza...

Link do komentarza
2 godziny temu, Mironmorowski napisał:

Tak. Dokładnie. Dlatego że bezpośrednio pod nim jest wyłaz z drabinka . Wyłaz nie jest szczelny. Dom ma dwa lata. Konstrukcji szkieletowe. Dopiero teraz wykańczamy górę. Nie wiem jak będzie się zachowywało przewiercenie kratek w ściance szczytowej. Żeby nie przemarzało czy coś...

Jak przewiercisz kratki to  obniżysz temperaturę na stryszku, a widać że straty z ocieplenia są spore, jak woda się leje z wyłazu. 

Najrozsądniej wymienić wyłaz  dachowy na ocieplany szybą zespoloną, żeby nie dochodziło do kondensacji i nie kapało na schody strychowe składane. 

Link do komentarza
2 godziny temu, podczytywacz napisał:

Czy to jest wyłaz tego typu?

 

obraz.png.5f7c575b28cd3fd88660c8f6f5839c8f.png

 

Czy potrzebna jest jego "przezroczystość"?

Zapryskaj go na grubo pianką, oczywiście zabezpieczywszy jego otwieralność... Odetnij kontakt kopułki od wilgotnego powietrza, skądkolwiek ono by było...

Na wierzch przyklej płytę styropianu 10, czy 15 cm, raz do roku ją wymienisz po wizycie kominiarza...

To taki wyłaz właśnie. Wsadziłem styropian na próbę.

1 godzinę temu, animus napisał:

Jak przewiercisz kratki to  obniżysz temperaturę na stryszku, a widać że straty z ocieplenia są spore, jak woda się leje z wyłazu. 

Najrozsądniej wymienić wyłaz  dachowy na ocieplany szybą zespoloną, żeby nie dochodziło do kondensacji i nie kapało na schody strychowe składane. 

Na wiosnę tak zrobię. Wymienię ten wyłaz. 

Link do komentarza
13 minut temu, podczytywacz napisał:

styropianu tak nie dopasujesz, jak pianki.

Chodzi mi o tą wypukłość - tam nie powinno być odstępu między szkłem, a ociepleniem... - przynajmniej tak mi się wydaje...

 

7 minut temu, animus napisał:

nie pianuj, dostęp musi być

Dlatego napisałem:

2 godziny temu, podczytywacz napisał:

Zapryskaj go na grubo pianką, oczywiście zabezpieczywszy jego otwieralność... Odetnij kontakt kopułki od wilgotnego powietrza, skądkolwiek ono by było...

Na wierzch przyklej płytę styropianu 10, czy 15 cm, raz do roku ją wymienisz po wizycie kominiarza...

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...