Skocz do zawartości

Izolacja strychu nieużytkowego i skraplająca się woda


Recommended Posts

Witam
Otóż kilka miesięcy temu położyłem na posadce betonowej folię paroizolacyjną, a na niej wełnę 25cm. Z różnych przyczyn wełnę położyłem tylko na części strychu.
Jako, że zbliża się zima, chciałem dokończyć układanie wełny. No i niestety jak wczoraj wszedłem na strych to pod folią zobaczyłem kropelki wody. Z przerażenia odkryłem część wełny, i okazało się, że tam gdzie jest wełna nie ma wody. Woda pod folią jest tylko w miejscach gdzie nie zdążyłem ułożyć wełnę.
1) Czy to normalne zjawisko? Tzn. rozumiem, że ciepłe powietrze idąc do góry spotkało folię na zimnym strychu i dlatego było skraplanie, a tam gdzie ułożyłem ocieplenie nie było różnicy temperatur i jest OK
2) Jak pozbyć się wody? Czy mam naciąć folię poczekać aż odparuje, zakleić i ułożyć wełnę. Czy też, od razu ułożyć wełnę, a wilgoć z potem sama wyjdzie np. do pomieszczeń poniżej, (problem w tym, że na razie mam słabą wentylację, a rekuperację w domu uruchomią na przełomie marca/kwietnia
3) Wejście na strych nie jest w postaci włazu, tylko normalne schody + ocieplone drzwi oddzielające strych od ogrzewanych pomieszczeń. Tak nad schodami mam dziurę ok. 4,5m2. Pytanie jak ją zaizolować. Myślałem nad tym aby zrobić lekką, zdejmowalną konstrukcję, a na niej ułożyć styropian. Tylko, że wtedy ten mały kawałem będzie szczelnie zamknięty i będzie brak wentylacji= skraplająca się woda, z drugiej strony, jak nie zaizoluje dziury to powstanie mostek termiczny (na zdjęciach zaznaczyłem czerwonym "X" ściany do pokoi). Znajmy mi polecił, aby zrobić tą konstrukcję, i w dwóch miejscach zrobić otwory np. fi50, w ten sposób wilgoć będzie miała ujście na strych. Co o tym sądzicie?

20211030_145847.jpg

20211030_145854.jpg

20211030_145913.jpg

Link do komentarza
Dnia 31.10.2021 o 10:02, Dawid Narloch napisał:

Witam
Otóż kilka miesięcy temu położyłem na posadce betonowej folię paroizolacyjną, a na niej wełnę 25cm. Z różnych przyczyn wełnę położyłem tylko na części strychu.
Jako, że zbliża się zima, chciałem dokończyć układanie wełny. No i niestety jak wczoraj wszedłem na strych to pod folią zobaczyłem kropelki wody. Z przerażenia odkryłem część wełny, i okazało się, że tam gdzie jest wełna nie ma wody. Woda pod folią jest tylko w miejscach gdzie nie zdążyłem ułożyć wełnę.

 

Właśnie przekonałeś się na własnej skórze, jak działa kondensacja. Teraz wniosek - dużo wilgoci w powietrzu, która nie miała ujścia, duża różnica temperatur po dwóch stronach przegrody (czyli stropu) i oczywiście wniosek nr 3 - dokończ układanie izolacji.

Link do komentarza

Ok. Dziękuję za porady - wełna już zakupiona. Teraz tylko pytanie.

Czy się nie martwić, położyć wełnę, a problem zniknie? (strop wchłonie wodę i wyjdzie do pomieszczeń poniżej), czy też przed położeniem wełny pozbyć się wilgoci, a dopiero potem kłaść wełnę.

Czy możecie wspomóc też w pozostałych sprawach (ten duży otwór na strych?).

Wymiana powietrza na strychu jest zapewniona, są otwory w ścianach szczytowych. a jeżeli to było by za mało, zawsze mogę uchylić mała okna (2 okna po przeciwległych ścianach)

Link do komentarza

Ok. Ale zostawiając taki duży otwór mam mostek termiczny. Zakrywając całkowicie, to na klatce schodowej na strych nie będę miał wentylacji, (możliwość grzyba, skraplania się wody). Myślałem, że robiąc  mały otwór pozbywam się problemu z brakiem wentylacji, a i straty ciepła nie będą duże. Ale oczywiście jestem otwarty na wszelkie propozycje.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...