Skocz do zawartości

Remont domu 30 metrów od torów kolejnowych


Recommended Posts

Witajcie,

 

Potrzebuje porady jakich materiałów użyć do remontu i zamieszkania w domu z lat 60 oddalonego o 30 metrów od torów kolejowych. Pociagi towarowe 2 w ciagu godziny.

 

Dom jest w tym momencie komplenie do remontu tzn wymiana dachu, okien, ocieplenie plus wymiana podłóg.

 

Czy według was zastosowanie technologii takich jest najlpeszym pomysłem, bardzo prosze o poradę.

 

Okna dzwiekoszczelne db na poziomie 40-50 db

Ocieplenie steropian 8 cm akustustyczny  plus struktura

od wewnątrz na sciane mata akustyczna plus sciana z karton gipsu ( na stelażu)

na podlogę panele plus mata austyczna tłumiąca odłogosy na pozimie 18 db

Drzwi akustyczne 

 

Czekam na urządzenie do pomiaru hałasu wiec ciezko ocenic ile jest w srodku domu natomiast jest dosyc glosno ( okna nieszczelne, drzwi stare drewniane)

 

Czy mozna cos dodatkowo zastosować aby ograniczyć hałas.

 

Dziękuje z góry za wszelkie odpowiedzi

 

 

Link do komentarza
11 minut temu, Piotrr87 napisał:

 Czy mozna cos dodatkowo zastosować aby ograniczyć hałas.

 

 

Nie przesadzaj. Trzeba by przenieść dom o co najmniej 100 metrów. Bo hałas może i ograniczysz, ale drgań podłoża już nie. Dlatego lepiej będzie przyzwyczajać się. Uszy szybko przywykną i jeśli przestaniesz się irytować, to szybko o pociągach zapomnisz.

Link do komentarza

Dokładnie tak jak pisze retro. 

Mieszkałem 17 lat w domu oddalonym od torów o ok. 40-50 m. Sypialnie miałem stroną na tory. Dodatkowo kilkadziesiąt metrów dalej był niestrzeżony przejazd więc "gwizdek" lokomotywy był głośny. 
Przyzwyczajanie się trwało może kilka tygodni. Po tym czasie nie budziłem się nawet na gwizd o 4 rano.
Gdy zrobisz okna dźwiękoszczelne i w miarę możliwości umieścisz niektóre pokoje po drugiej stronie budynku powinno być dobrze.

Gdy po roku,dwóch ktoś mnie pytał czy pociągi mi przeszkadzają to nie wiedziałem co odpowiedzieć bo "nie słyszałem ich", nie rejestrowałem w głowie.

Link do komentarza

Najgorsze sa drgania, hałas no fakt - mieszkałem 350 m od torów i czasem słyszałem wieczorami. Kolega mieszkał przez ulicę i cóż - miał o wiele gorzej :). Myślę, że ciężkie ogrodzenie na wzór specjalistycznych ekranów dobrze zniweluje odgłosy. Kolej ma takie super ekrany, ale to chyba droga sprawa jest. Masywna przegroda dobrze tłumi hałas.

Dodatkowo w ścianach lepsza wełna niż styropian. Okna z pakietem szyb odpowiednim - pomogą. Na ścianie od środka możesz dodatkowo dac jeszcze przedścianke wyciszającą szkieletową.

Jest jeszcze taki patent i wg producenta wycina hałas bardzo skutecznie. Specjalna mata + g-k, o którym wspominałeś.

https://budujemydom.pl/irbj/porady/90152-plyty-simfofit-prosty-i-skuteczny-sposob-na-wyciszenie-scian

a tu fotka dla zaciekawienia. Na ten panel, który widzisz na zdjęciu, idzie jeszcze płyta g-k i wtedy działa.

387550-bffe-970x0_recticel-simofit-artyk

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...